Elektrosmog i telefony komórkowe

Tony Edwards zdradza fakty dotyczące telefonów komórkowych, o których nie przeczytasz w oficjalnych raportach, oraz radzi, jak zabezpieczyć się przed szkodliwym oddziaływaniem tych urządzeń.

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

W 2015 r. minęło dokładnie 30 lat od produkcji pierwszego na świecie telefonu komórkowego: urządzenia ważącego 4 kg, które dziś, po uwzględnieniu inflacji, kosztowałoby 20 tys. zł.

Obecnie telefony komórkowe stały się na tyle mobilne i tanie, że posiada je ok. 3/4 ludzi na świecie, co czyni je najszybciej rozwijającą się i najbardziej wszechobecną technologią na Ziemi. Najwyraźniej stanowi to odpowiedź na istniejące zapotrzebowanie, jednak za jaką cenę?

- To największy technologiczny eksperyment w historii naszego gatunku, który stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia o wciąż prawie nieznanym zasięgu - mówi prof. Joel Moskowitz ze Szkoły Zdrowia Publicznego na Uniwersytecie Kalifornii w Berkeley. Pogląd ten podziela Denis Henshaw, profesor w dziedzinie wpływu promieniowania na ludzki organizm z Uniwersytetu w Bristolu.

- Telefonów komórkowych używa ogromna liczba ludzi i mogą one stanowić bombę z opóźnionym zapłonem, jeśli chodzi o problemy zdrowotne - mówi.

Są to jednakże poglądy mniejszościowe. W ciągu ostatnich 20 lat opracowano mnóstwo oficjalnych raportów dotyczących bezpieczeństwa korzystania z telefonów komórkowych i podobnych technologii bezprzewodowych. Z prawie wszystkich wynikało, że tego typu urządzenia nie stanowią żadnego znaczącego zagrożenia dla zdrowia.

Niemniej jednak na początku XXI w. naukowcy zajmujący się w dużej mierze promieniowaniem bezprzewodowym nieoficjalnie połączyli się w ramach Grupy Roboczej ds. Bioinicjatywy (ang. Bio-Initiative Working Group). Słynie ona z ciętych ripost wobec różnego rodzaju oficjalnych raportów, punktując szeroko zakrojone oddziaływania zdrowotne, które badacze z Komisji Europejskiej ignorują bądź odrzucają.

Oto niektóre z efektów promieniowania, które ujawniła Grupa Robocza ds. Bioinicjatywy. Informowano o nich na łamach literatury naukowej, choć nie zostały oficjalnie potwierdzone.

1996 r.

Specjalista w dziedzinie bioinżynierii dr Henry Lai z Uniwersytetu Waszyngtona w Seattle poddaje komórki zwierzęcego mózgu działaniu promieniowania bezprzewodowego o niskim nasileniu. Gdyby było ono kwestią ogrzewania (efekty "termiczne"), nie stałoby się nic nieprzewidzianego. Zamiast tego naukowiec odkrył "wzrost liczby przerw w jednoniciowym DNA komórek mózgowych… problematyczny, ponieważ mutacja DNA to przyczyna raka".

Źródło: Int J Radiat Biol, 1996; 69: 513-21

Choroba nowotworowa

Jednym z wczesnych problemów związanych z technologią mobilną były skupiska chorób wokół masztów telefonicznych. Izraelskie badania wykazało, że w bezpośrednim sąsiedztwie tego rodzaju konstrukcji nastąpił prawie pięciokrotny wzrost częstości występowania wszelkiego rodzaju nowotworów1.

W 2009 r. zespół koreańskich naukowców opracował zbiorczą analizę wyników 23 badań z udziałem prawie 28 tys. osób i odkrył "znaczące pozytywne powiązanie" w próbach zaślepionych (badacze nie wiedzieli, którzy uczestnicy korzystali z telefonów komórkowych, a którzy nie). Zauważono "szkodliwe oddziaływanie" komórek, jeśli chodzi o rozwój nowotworów mózgu, głowy i szyi2.

1999 r.

Po tym, jak branża telefonii komórkowej zleciła wart 27 mln dolarów program badawczy, epidemiolog i specjalista w dziedzinie prawa dr George Carlo informuje o wyższej częstości występowania zgonów z powodu nowotworów mózgu wśród użytkowników trzymających telefony przy uchu w porównaniu do osób korzystających z nich bez przykładania do głowy. Naukowiec odkrył wzrost o 50% liczby przypadków nerwiaka nerwu słuchowego i o ponad 100%, jeśli chodzi o "rzadkie guzy neuroepitelialne po zewnętrznej stronie mózgu". Branża natychmiast wycofuje jego program badawczy.

Źródło: Letter to AT&T Chairman & CEO, Oct. 7, 1999; http://goo.gl/jSPVYm

Nowotwory mózgu

Od tamtego czasu analizy 5 niezależnych grup badawczych ujawniły znaczące podwyższenie ryzyka wystąpienia:

nerwiaka nerwu słuchowego - niezłośliwego guza nerwu czaszkowego unerwiającego ucho, który - choć powoli - rośnie, więc musi być usunięty chirurgicznie podczas poważnego zabiegu, często powodującego trwały paraliż twarzy;

glejaka - nowotworu komórek glejowych (w tym neuronów) układu nerwowego;

oponiaka - raka opon mózgowo-rdzeniowych.

Francuskie badanie przeprowadzone w 2014 r. przez naukowców z INSERM (Narodowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych) wykazało prawie 3 - a w niektórych przypadkach blisko 6 - razy więcej przypadków glejaka w grupie osób długotrwale i często korzystających z telefonów komórkowych. Dotyczyło ich również ponad dwukrotnie wyższe ryzyko rozwoju oponiaka3.

Japońscy naukowcy odkryli ponad trzykrotnie podwyższone ryzyko wystąpienia nerwiaka nerwu słuchowego u osób korzystających z telefonów komórkowych przez ponad 20 min dziennie w ciągu 5 lat4. Tymczasem wyniki międzynarodowego kliniczno-kontrolnego badania ujawniły, że w przypadku aktywnych użytkowników tych urządzeń prawdopodobieństwo rozwoju oponiaka wzrasta o 15, a glejaka o 40%5.

Jednak najbardziej przekonującego dowodu dostarczył zespół szwedzkich specjalistów w zakresie onkologii, którego badania, sięgające ponad 15 lat wstecz, wyraźnie dowodzą, że zachodzi "konsekwentny związek pomiędzy długotrwałym korzystaniem z telefonów komórkowych i bezprzewodowych z rozwojem glejaka i nerwiaka nerwu słuchowego"6.

2000 r.

Szwecja jako pierwszy kraj oficjalnie klasyfikuje wrażliwość na elektryczność jako "upośledzenie sprawności". W tym momencie szacuje się, że ogólnie bezprzewodowe sygnały, a w szczególności te pochodzące z telefonów komórkowych, mają wpływ na 3% populacji. W tym samym roku amerykańska Agencja Żywności i leków (ang. FDA) ogłasza, że nie ma wystarczających dowodów, by bezpieczeństwo korzystania z telefonów komórkowych budziło wątpliwości1.

Po przeanalizowaniu wszystkich dostępnych dowodów - do tej pory jest to ponad 200 opublikowanych raportów dotyczących bezpieczeństwa ekspozycji na promieniowanie elektromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe - cieszący się dużym szacunkiem Instytut ECOLOG w Hanowerze w Niemczech odkrył "rakotwórczy wpływ, (…) szczególnie rozwój nowotworów mózgu [i] białaczki", "znacznie zwiększoną przepuszczalność bariery krew-mózg", "oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy", "upośledzenie funkcji poznawczych", "osłabienie układu odpornościowego", "bezpośrednie uszkodzenie DNA" oraz "aberracje chromosomowe"2.

Niemiecka firma telekomunikacyjna T-Mobile z miejsca odrzuca te odkrycia - angażuje 3 innych, sceptycznych niemieckich naukowców, którzy krytykują badanie Instytutu ECOLOG.

Rządowy brytyjski naukowiec sir William Stewart, przewodniczący Niezależnej Grupy Ekspertów ds. Telefonii Komórkowej (ang. Independent Expert Group on Mobile Phones, IEGMP), rekomenduje w jej raporcie z maja 2000 r. "zasadę ostrożności" w postaci radzenia ludziom, a w szczególności dzieciom, by ograniczali korzystanie z komórek3.

Bibliografia

  1. Nordenberg T. 'Cell Phones and Cancer: No Clear Connection'. FDA Consumer magazine, sixtnethsNovember- December 2000; http://goo.gl/zvNbVt
  2. http://goo.gl/Sb6teu
  3. http://goo.gl/C9MIU2

Naukowcy ci odkryli, że ponad dziesięcioletnie użytkowanie urządzenia mobilnego znacząco podwyższa ryzyko wystąpienia nowotworów złośliwych - prawie dwukrotnie w przypadku analogowego telefonu komórkowego, ponad dwukrotnie w przypadku aparatu bezprzewodowego oraz prawie czterokrotnie w przypadku komórki działającej w systemie cyfrowym.

Znaczący jest fakt, że prawdopodobieństwo rozwoju chorób było jeszcze większe w odniesieniu do ludzi, którzy zaczęli korzystać z tych technologii jako nastolatkowie6.

W odrębnym badaniu dotyczącym nerwiaka nerwu słuchowego ów szwedzki zespół badawczy odkrył również ponad siedmiokrotny wzrost ryzyka jego wystąpienia w grupie osób używających telefonu komórkowego przez ponad 20 lat, a w przypadku tych długotrwale korzystających z aparatów bezprzewodowych - sześcioipółkrotny.

Ponadto, zgodnie z przewidywaniami, większość przypadków nerwiaków i glejaków występowała po stronie głowy mającej bezpośredni kontakt z telefonem7.

W oficjalnym raporcie z 2013 r. dotyczącym nowotworów mózgu renomowana Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) wywnioskowała, że emitowane przez telefony komórkowe promieniowanie ma "prawdopodobnie rakotwórczy wpływ na ludzi"8.

Rak piersi

Chociaż istnieją badania łączące ze sobą telefony komórkowe i ten rodzaj nowotworu, to dowody są nieprzekonujące, a wzrost ryzyka zachorowania nieznaczny.

Istnieją jednakże podejrzenia, że telefony komórkowe noszone w kobiecych biustonoszach mogą mieć bezpośredni wpływ na tkankę piersi i powodować raka. We wrześniu 2014 r. kalifornijscy onkolodzy poinformowali o 4 podobnych historiach przypadków młodych kobiet, u których nowotwór piersi rozwinął się dokładnie w okolicach, gdzie zazwyczaj nosiły swoje smartfony.

Lekarze byli zaszokowani młodym wiekiem tych pacjentek (21-39 lat) oraz faktem, że w wywiadzie nie stwierdzono u nich żadnych przypadków raka w rodzinie lub innych czynników ryzyka, więc w ogóle nie powinny zachorować. Podobnie zaskakujące było to, że ich nowotwory "były uderzająco podobne; wszystkie hormonozależne… [z] rozległym komponentem wewnątrzprzewodowym oraz… niemal identyczną morfologią"9.

Wpływ promieniowania telefonu komórkowego na organizm

Wraz z momentem wynalezienia telefonów komórkowych poziom bezpieczeństwa ich użytkowania narzucono na etapie produkcji. Obecnie żaden brytyjski aparat nie może mieć swoistego tempa pochłaniania energii (ang. specific absorption rate, SAR) - miara promieniowania absorbowanego przez organizm podczas korzystania z urządzenia - powyżej 2 W/kg na 10 g tkanek.

Wartość ta jest oparta na teorii, według której chociaż promieniowanie telefonów jest niejonizujące, a więc zbyt słabe, by rozbić chemiczne wiązania w komórkach organizmu, wciąż może wywierać nań niepożądany wpływ termiczny.

Jednakże wszystkie przesłanki uzasadniające te wytyczne stanowczo kwestionowali niektórzy naukowcy. Jak mówi fizyk Gerard Hyland z Uniwersytetu Warwick, możliwy jest wpływ "informacyjny" i "nietermiczny".

Organizm żywego człowieka to "elektromagnetyczny mechanizm o ogromnej i wyjątkowej wrażliwości" wspierający wiele różnych "elektrycznych/ biologicznych/biochemicznych aktywności, spośród których każda charakteryzuje się specyficzną częstotliwością, a niektóre z nich przypadkowo są zbliżone do tych obecnych w sygnałach [telefonu komórkowego]; zbieżność ta sprawia, że wymienione bioaktywności stają się potencjalnie podatne na interferencję". Innymi słowy choć promieniowanie telefonów komórkowych jest zbyt słabe, by rozbić chemiczne wiązania, wciąż może upośledzać funkcjonowanie żywego organizmu1.

Zgadza się z tym dr George Carlo, który zwraca uwagę na fakt, że dopóki nie pojawiły się telefony komórkowe i podobne technologie bezprzewodowe, w większości pól elektromagnetycznych wytwarzanych przez ludzki organizm występowały częstotliwości podobne do tych obecnych w tle promieniowania naturalnego na Ziemi.

Tym, co wyróżnia telefony komórkowe i technologie bezprzewodowe, jest zastosowanie "fal radiowych będących nośnikiem informacji". Chociaż mają niewielką moc, funkcjonują w zakresie częstotliwości, z którymi ludzkie organizmy nigdy wcześniej nie miały do czynienia z zewnątrz, ale które mogą rezonować w komórkach, co powoduje działania niepożądane.

Według teorii dr. Carla promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe aktywuje "białkowy receptor wibracyjny" w błonie komórkowej, który organizm poczytuje za ciało obce. W samoobronie komórka przerywa normalne funkcjonowanie w celu zmniejszenia przepuszczalności błony, jednakże wstrzymuje to również transport substancji odżywczych do jej wnętrza oraz odpływ produktów przemiany materii.

Powoduje to gromadzenie się reaktywnych form tlenu - szkodliwy stan prowadzący do śmierci lub uszkodzenia komórki - które naruszają barierę krew-mózg oraz zakłócają syntezę DNA. - Nie istnieje poziom promieniowania, poniżej którego nie uruchamia się ten mechanizm - twierdzi dr Carlo.

Według naukowca układ odpornościowy ogromnej większości ludzi jest w stanie sobie z tym poradzić, przynajmniej na krótką metę. Jednakże istnieje pokaźna liczba słabszych immunologicznie osób, które nie mają tyle szczęścia. Rozwija się u nich wrażliwość na elektryczność, a "uszkodzenia na poziomie komórkowym są prawdopodobnie nieodwracalne".

Źródło: 1 Hyland GJ. How Exposure to GSM & TETRA Base-station Radiation can Adversely Affect Humans. December 2002; http://goo.gl/ MzubAB

Męska płodność

Mężczyźni często noszą swoje telefony komórkowe w kieszeniach spodni lub przy paskach, co oznacza, że od genitaliów dzielą te urządzenia jedynie centymetry. Do tej pory przeprowadzono ponad tuzin badań, spośród których ogromna większość wykazała, że nawyk ten może być niebezpieczny.

Z przeglądu opublikowanych dotychczas informacji wynika, że telefony komórkowe mają znaczący wpływ na jakość spermy. Konsekwentnie wykazują one redukcję jej ruchliwości (mobilności) oraz żywotności o ok. 9%10.

- Narażenie na częstotliwości radiowe promieniowania elektromagnetycznego związane z noszeniem komórek w kieszeniach spodni negatywnie wpływa na jakość spermy. Może to być szczególnie ważne dla mężczyzn, którzy już znajdują się na granicy niepłodności - mówi dr Fiona Mathews z Uniwersytetu Exeter.

Dwa odrębne badania wykazały podwyższenie poziomu reaktywnych form tlenu, które - jak wiadomo - zwiększają ryzyko wystąpienia wielu różnych chorób, a nawet przyspieszają proces starzenia się komórek. W związku z tym pod wpływem emitowanych przez telefony komórkowe częstotliwości radiowych promieniowania elektromagnetycznego DNA spermy ulega uszkodzeniu i rozpadowi11,12.

Czy poza krótkotrwałym wpływem na spermę może to powodować uszkodzenie męskich genitaliów? Właściwie sugeruje się, że częstotliwości radiowe promieniowania elektromagnetycznego mogą prowadzić do powstawania wolnych rodników i stresu oksydacyjnego oraz wywoływać niekontrolowaną proliferację komórek, a tym samym sprzyjać rozwojowi nowotworów mózgu i jąder11.

Kiedy japońscy naukowcy przez 8 godzin na dobę poddawali genitalia samców królików ekspozycji na promieniowanie emitowane przez telefon komórkowy w trybie czuwania, odkryli szkodliwy wpływ na "funkcjonowanie i strukturę jąder"13. Oczywiście nie musi mieć to przełożenia na organizm ludzki.

2006 r.

Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (ang. International Agency for Research on Cancer, IARC) podsumowuje swoje warte 24 mln dolarów, prowadzone przez 50 naukowców w 13 krajach, sześcioletnie badanie dotyczące powiązań pomiędzy nowotworami mózgu a telefonami komórkowymi.

Według wyników projektu Interphone, które opublikowano w 2010 r., istnieją "sugestie" dotyczące zwiększonego ryzyka wystąpienia glejaka w przypadku najwyższych poziomów ekspozycji, "jednak odchylenia i błąd uniemożliwiają interpretację tego jako związku przyczynowego".

Źródło: Int J Epidemiol, 2010; 39: 675-94

Uszkodzenia komórkowe

Fragmentację DNA komórek wykryto zarówno w badaniach laboratoryjnych, jak i na żywych zwierzętach14, chociaż wyniki były zróżnicowane. W ostatecznym rozrachunku 74 badania wykazały tego rodzaju genetyczne oddziaływania, podczas gdy w 40 ich nie stwierdzono15.

Objawy neurologiczne

Zaburzenia snu. Wykonano testy w celu ustalenia, czy promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe ma wpływ na ludzkie fale mózgowe podczas snu. Faktycznie zaobserwowano "znaczne oddziaływanie na aktywność mózgu", lecz nie u każdego. Niemniej jednak fakt, że niektórzy ludzie reagują na tego rodzaju promieniowanie, a inni nie, jest znaczący. Negatywne wyniki testów nie stanowią dowodu na brak jakiegokolwiek wpływu16.

Funkcje umysłowe. Wpływ promieniowania telefonów komórkowych na mózg analizowano w ponad 20 badaniach. Większość z nich wykazała pewnego rodzaju związek, jednak - co dosyć zaskakujące - niekoniecznie szkodliwy. Podczas gdy w obszarach mózgu najbardziej zbliżonych do telefonu przepływ krwi ulega osłabieniu, wzmaga się w bardziej odległej korze przedczołowej17.

Może to wyjaśniać, dlaczego zadania umysłowe wymagające zdolności do skupienia uwagi i szybkości przetwarzania informacji były wykonywane lepiej po ekspozycji na promieniowanie telefonów komórkowych. Tego rodzaju funkcje umysłowe są bowiem powiązane z korą przedczołową18. Pomimo to przegląd dowodów uzyskanych w 19 badaniach wykazał, że promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe ma jedynie "niewielki wpływ na ludzką uwagę oraz pamięć roboczą"19.

Epilepsja. W 2014 r. rzymscy naukowcy przeprowadzili podwójnie zaślepione, kontrolowane placebo badanie dotyczące wpływu promieniowania telefonów komórkowych na osoby z padaczką ogniskową z wykorzystaniem przezczaszkowej stymulacji magnetycznej. Po 45 min ekspozycji odnotowano znaczące nasilenie "pobudliwości korowej", które może zwiększyć ryzyko wystąpienia napadu padaczkowego20.

2014 r.

Z ważnego brytyjskiego badania wynika, że pomimo "gruntownych" analiz "nie wykryto żadnych dowodów na istnienie zagrożeń zdrowotnych związanych z emitowanymi przez telefony komórkowe lub ich stacje bazowe radiofalami"1.

Raport Komitetu Naukowego ds. Pojawiających się i Nowo Rozpoznanych Zagrożeń dla Zdrowia (ang. Scientific Committee on Emerging and Newly Identified Health Risks, SCENIHR) Komisji Europejskiej, oceniający wiele tysięcy badań, odrzuca wnioski z pokaźnej liczby tych, w których wykazano dowody szkodliwości, jako "przypadkowe odkrycia", "wytwory metodologiczne" lub po prostu "wysoce nieprawdopodobne" 2.

Bibliografia

  1. Coggon D. MTHR. Mobile Telecommunications and Health Research Programme Report 2012; http://goo.gl/eW6bnN
  2. Scientific Committee on Emerging and Newly Identified Health Risks (SCENIHR) Preliminary opinion on Potential health effects of e xposure to electromagnetic fields (eMF), 12 December 2013; http://goo.gl/fhnxH

Tendencyjne badania

Odkrywanie rzeczywistych zagrożeń tworzonych przez telefony komórkowe wydaje się być uzależnione od tego, kogo się o nie zapyta.

W 2007 r. szwajcarscy naukowcy analizowali źródła finansowania badań dotyczących wpływu telefonów komórkowych na zdrowie w odniesieniu do ich wyników. Odkryli, że te opłacane przez branżę częściej wskazywały na brak działań niepożądanych w porównaniu do tych fundowanych przez instytucje publiczne czy organizacje charytatywne21. Z kolei kanadyjski przegląd opublikowanych do 2002 r. raportów wykazał, że sponsorowane analizy 4 razy częściej przedstawiały wyniki korzystne dla fundatorów22.

Kalifornijski naukowiec L. Lloyd Morgan porównał wcześniejsze ustalenia szwajcarskich badaczy, które nie były finansowane przez branżę, z nowszymi badaniami sponsorowanymi. Doszedł do wniosku, że te pierwsze wskazywały na "liczne odkrycia dotyczące znacząco zwiększonego ryzyka wystąpienia nowotworu mózgu", a drugie sugerowały, że telefony komórkowe albo chroniły przed tego rodzaju rakiem, albo przy wcześniejszych testach popełniono poważne błędy, co uważa on za "nie do uwierzenia"23.

Jak pokazuje historia zagrożeń środowiskowych, potrzeba ok. 50 lat, aby ich wpływ ujawnił się jako przyczyna ewidentnych przewlekłych problemów zdrowotnych. Obecnie minęło 30 lat użytkowania telefonów komórkowych, należy więc poczekać kolejne 20, by upewnić się, że nie musimy dodać technologii komunikacji bezprzewodowej do tytoniu, emisji produktów spalania benzyny ołowiowej, azbestu, uwodornionych tłuszczów i wszystkich innych niebezpieczeństw związanych z życiem w XXI wieku.

Zasady bezpiecznego użytkowania telefonu komórkowego

  •  Ogranicz rozmowy przez komórkę do niezbędnego minimum i zawsze prowadź je przez krótki czas.
  • Dzieci powinny korzystać z telefonu komórkowego tylko w nagłych wypadkach.
  • Noś zestaw słuchawkowy z fonowodem, a nie z kablami - ten ostatni może wzmacniać promieniowanie w przewodzie słuchowym zewnętrznym.
  • Nie noś włączonego telefonu komórkowego w kieszeni lub na pasku - tkanki dolnych partii ciała pochłaniają promieniowanie szybciej niż głowa.
  • Jeśli nie masz zestawu słuchawkowego z fonowodem, nie przykładaj aparatu do ucha od razu, kiedy dzwonisz, ale zaczekaj kilka sekund na nawiązanie połączenia.
  • Nie korzystaj z telefonu komórkowego w obudowanych metalem przestrzeniach, takich jak samochód czy winda.
  • Nie dzwoń, kiedy siła sieci pokazuje tylko jedną kreskę zasięgu, ponieważ telefon emituje wyższe poziomy promieniowania, aby to zrównoważyć.
  • Kup telefon komórkowy z niskim swoistym tempem pochłaniania energii (ang. SAR).
  • Używaj urządzenia zabezpieczającego przed polem elektromagnetycznym o naukowo potwierdzonej skuteczności.
  • Kiedy to tylko możliwe, pisz wiadomości tekstowe zamiast rozmawiać.
  • Korzystaj z telefonu stacjonarnego zamiast komórki (jednak nie z aparatu bezprzewodowego).
  • Wyłączaj telefon komórkowy tak często, jak to możliwe; dzwoniący będą zostawiać wiadomości i można do nich oddzwonić z telefonu stacjonarnego.

Bryan Hubbard

Bibliografia

  1. Int J Cancer Prev, 2004; 1: 1-19; http://goo.gl/3wD35S
  2. J Clin Oncol, 2009; 27: 5565-72
  3. Occup Environ Med, 2014; 71: 514-22
  4. Bioelectromagnetics, 2011; 32: 85-93
  5. Int J Epidemiol, 2010; 39: 675-94
  6. Int Arch Occup Environ Health, 2006; 79: 630-9
  7. Int J Oncol, 2013; 43: 1036-44
  8. 'Non-Ionizing Radiation, Part 2: Radiofrequency Electromagnetic Fields, volume 102'. IARC Monographs on the Evaluation of Carcinogenic Risks to Humans, 2013
  9. Case Rep Med, 2013; 2013: Article ID 354682, 5 pages
  10. Environ Int, 2014; 70: 106-12
  11. Reprod Biol Endocrinol, 2009; 7: 114
  12. PLoS One, 2009; 4: e6446
  13. Int J Androl, 2010; 33: 88-94
  14. Mutat Res, 2005; 583: 178-83
  15. BioInitiative 2012, 12 April 2014; http://goo.gl/9Lorkn
  16. Bioelectromagnetics, 2012; 33: 86-93
  17. J Cereb Blood Flow Metab, 2006; 26: 885-90
  18. Neuroreport, 2002; 13: 119-21
  19. Occup Environ Med, 2008; 65: 342-6
  20. Brain Stimul, 2013; 6: 448-54
  21. Environ Health Perspect, 2007; 115: 1-4
  22. BMJ, 2003; 326: 1167-70 23 Pathophysiology, 2009; 16: 137-47
Autor publikacji:
Artykuł należy do raportu
Szkodliwe promieniowanie
Zobacz cały raport
Wczytaj więcej
Nasze magazyny