Regulują poziom cukru i zapobiegają miażdżycy. Idealnie zastępują słodycze i są od nich tańsze

Bogate w składniki odżywcze i smaczne mogą zaspokajać nasze zachcianki na słodycze, nie niosąc ze sobą okropnych konsekwencji przetworzonego cukru i pustych kalorii. Pomogą nawet w utrzymaniu zdrowej diety odchudzającej. Dostępny i tani superprodukt – suszone śliwki - zasługują na coś więcej niż tylko status dodatku do bigosu! Zwłaszcza zimą, gdy świeżych owoców jest mniej, warto sięgać po nie nawet codziennie.

Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Suszone śliwki zawierają unikalną kombinację składników odżywczych, niespotykaną w innych produktach, nawet w innych suszonych owocach. Są one bardzo bogate w alkohol cukrowy o nazwie sorbitol, który jest magicznym składnikiem, odgrywa­jącym kluczową rolę w dobroczyn­nym działaniu tego produktu. Sam sorbitol spożywany w diecie w nad­miernych ilościach może powodo­wać gazy i niepożądany efekt prze­czyszczający, a za nadmierną dawkę uważa się 50 g lub więcej.

Amery­kańska Agencja Żywności i Leków (FDA) nakazuje firmom umieszcza­nie na etykietach ostrzeżeń o prze­czyszczającym działaniu sorbitolu zawartego w produktach żywno­ściowych. Lecz aby spożyć za jed­nym razem łącznie 50 g sorbitolu, należałoby zjeść ćwierć kilo suszo­nych śliwek. 5 suszonych śliwek zawiera tylko skromne 7 g sorbitolu, który łączy się z innymi składnikami owocu, intensyfikując jego własności odżywcze i prozdrowotne.

Co daje jedzenie suszonych śliwek?

2 codzienne porcje suszonych śli­wek (czyli 10-12 sztuk) mogą pomóc organizmowi:

  • Stracić na wadze Mimo że każda z nich zawiera średnio 25 kcal, przekąski z suszonych śliwek mogą pomagać w odchudzaniu. W badaniach zgłoszonych nie­dawno do Europejskiego Kongresu ds. Otyłości stwierdzono, że osoby na diecie, które jadły te suszone owoce, traciły więcej kilogramów i centymetrów, a także dłużej odczuwały sytość, niż ci, którzy ich nie jedli. Wyniki dotyczące sytości pokrywają się z wcześniej­szymi badaniami, które wyka­zały, że spożywanie suszonych śliwek jako przekąski w porze drugiego śniadania może wpływać
    Dr Maria Stacewicz-Sapuntzakis, eme­rytowana profesor na wydziale kine­zjologii i odżywiania na Uniwersytecie Illinois w Chicago, od ponad 15 lat bada korzyści zdrowotne, płynące ze spo­żywania suszonych śliwek i opubliko­wała 2 przeglądy swych badań na jedzenie mniejszych ilości pokarmu mniej w porze lunchu.
  • Regulować poziom cukru we krwi Wprawdzie suszone śliwki są słod­kie, lecz plasują się stosunkowo nisko w skali indeksu glikemicz­nego, mierzącej, jak szybko i jak mocno dany produkt podnosi poziom glukozy we krwi. Dzięki temu są one dobrą opcją żywie­niową dla osób z hiperglikemią lub cukrzycą. Sam sorbitol ma niską wartość glikemiczną, co może tłu­maczyć, dlaczego produkt, który tak bardzo przypomina smakiem słodycze, utrzymuje poziom cukru we krwi na stałym poziomie, zamiast gwałtownie go podnosić.
10-12 suszonych śliwek dziennie to ok. 240 kcal. Wydaje się, że to sporo. Jednak śliwki dają poczucie sytości na dłużej i zmniejszają ochotę na kaloryczne i niezdrowe słodkie przekąski.
  • Wzmocnić kości Suszone śliwki zawierają kilka składników odżyw­czych, m.in. bor, miedź, wita­minę K i potas, które pomagają zapobiegać utracie masy kostnej. Dodatkowo sorbitol – sekretny składnik – zwiększa wchłania­nie wapnia ze śliwek i innych produktów.
  • Zapobiegać rozwojowi miaż­dżycy lub go spowalniać Bada­nia na zwierzętach i ludziach sugerują, że związki zawarte w suszonych śliwkach mogą obniżać poziom cholesterolu we krwi i w ten sposób zapobie­gać postępowi arteriosklerozy, czyli twardnienia tętnic, spo­wodowanego odkładaniem się blaszki miażdżycowej na ich ścianach. A gdy proces ten już się zaczął, mogą go spowalniać.
  • Zapobiegać rakowi jelita grubego Błonnik, związki fenolowe (które są substancjami przeciwutleniają­cymi, występującymi w owocach) oraz sorbitol pomagają suszo­nym śliwkom przenosić odpady przez jelito grube na tyle szybko, by uniemożliwić produktom ubocznym kwasów żółciowych uszkadzanie śluzówki jelita gru­bego, które może wywoływać raka.

Czy sok z suszonych śliwek działa tak samo? Niestety nie. Gdy zjadasz cały owoc, czerpiesz korzyści ze wszystkich wspaniałych sub­stancji odżywczych, jakie są w nim zawarte. Niektóre z tych skład­ników nie dostają się do soku.

Jeśli nigdy dotąd nie jadłeś suszonych śliwek, a teraz masz chęć dodać je do swej diety, zacznij powoli, od 4-5 sztuk dziennie. Gdy upewnisz się, że organizm potrafi tolerować je bez niepo­żądanego efektu przeczyszczają­cego, stopniowo zwiększ liczbę do 10-12 dziennie. To oznacza łącz­nie 240 kcal, lecz będziesz odczu­wać sytość dłużej, niż po spożyciu tej samej ilości kalorii w postaci, dajmy na to, chleba z serem.

Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny