Jesteś w ciąży? Uważaj na witaminę A!

Choć tak potrzebne nam do prawidłowej pracy organizmu, witaminy w dużych dawkach mogą być szkodliwe. Na szczególną uwagę pań spodziewających się dziecka zasługuje retinol, czyli jedna z form witaminy A. Jej niedobór jednak również szkodzi matce i dziecku. Najważniejszy bowiem, jak zawsze, jest umiar.

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

A więc stało się: test pokazał 2 kreski, wizyta u ginekologa już umówiona. Przez następne 9 miesięcy będziesz przygotowywać się na całkowitą zmianę swojego stylu życia. Pamiętasz, że musisz pilnować, by nie przytyć za bardzo i że teraz odżywiasz się dla dwojga. Ale czy pamiętasz, że co za dużo, to niezdrowo?

Zarówno nadmiar, jak i niedobór witamin może oddziaływać na rozwijający się płód. O ile jednak trudno w naszej diecie mówić o nadmiarze witaminy C czy D, to witamina A wykazuje w dużych ilościach tzw. działanie teratogenne. Dowiedz się zatem, jakie są jej normy dla ciężarnych, czym grozi zbyt wysoka podaż witaminy A oraz ile znajdziesz jej w pokarmie, a ile – w kosmetykach.

Witamina A – rola w organizmie

Pod nazwą witamina A kryją się związki chemiczne znane jako retinoidy: retinol i estry retinylu. Najważniejszą rolę dla nas zdaje się odgrywać pochodzący z produktów zwierzęcych retinol i to tę substancję zwykle utożsamiany z witaminą A.Nie tylko spożywamy ją, ale też nasze ciała potrafią same ją wytwarzać z dostarczanych wraz z pożywieniem karotenoidów, czyli związków znanych pod wspólną nazwą prowitaminy A: alfa-karotenu i beta-karotenu, których źródłem są warzywa i owoce. Inne karotenoidy nie ulegają przemianom w witaminę A, jednak ich wpływ na nasze zdrowie pozostaje nieoceniony. Są to: likopen, luteina i zeaksantyna.

Witaminę A znajdziemy w tłuszczach - to one zwiększają jej przyswajalność oraz pozwalają ją magazynować w naszym organizmie. Co ważne, witamina A jest odporna na wysokie temperatury, ale ekspozycja na miedź i żelazo niszczy ją.

Witamina A

Jaką rolę w organizmie odgrywa witamina A? Przede wszystkim kojarzy nam się ze zdrowymi oczami, jednak na tym jej rola się nie kończy. Witamina A:

• działa antyproliferacyjnie, zmniejsza ryzyko rozwoju niektórych nowotworów,
• uczestniczy w powstawaniu melaniny i kolagenu1,
• wspomaga wytwarzanie białych krwinek,
• przyczynia się do dobrej kondycji kości,
• pomaga utrzymać śródbłonek w zdrowiu,
• reguluje wzrost komórek różnych tkanek2.

Jej działanie można zatem nazwać kompleksowym. Ile zatem powinniśmy jej codziennie spożywać?

Zalecane normy dziennej podaży witaminy A dla dorosłych to:

• 900 µg dla mężczyzn,
• 700 µg dla kobiet,
• 770 µg dla kobiet ciężarnych1.

Nie oznacza to jednak, że jednorazowe lub nawet kilkakrotne spożycie mniejszej niż 700 µg lub większej niż 800 µg ilości witaminy A będzie skutkowało problemami zdrowotnymi, bowiem bezpieczną dzienną dawkę ustalono aż na 3000 mikrogramów!

Co zatem dzieje się z nadmiarem witaminy A? Jak już wspomniano, zostaje zmagazynowana w tłuszczu na „czarną godzinę”, a na jej wykorzystanie organizm ma nawet kilka miesięcy3. Dopiero długotrwałe nieprawidłowe odżywianie może skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi, ale jak zawsze: lepiej zapobiegać niż leczyć.

Witamina A - skutki niedoboru i przedawkowania w ciąży

Niedobory witaminy A rzadko występują w naszym rejonie geograficznym, jednak choroby takie jak celiakia, choroba Leśniowskiego-Crohna, mukowiscydoza czy alkoholizm mogą wiązać się z nieprawidłową absorpcją karotenów. Do tego pod koniec III trymestru zwiększa się ilość krwi u matki, a płód rozwija się dynamicznie, co przekłada się na zwiększone zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne.

Niedobór witaminy A u matki objawia się: suchością oczu, ślepotą nocną (tzw. kurza ślepota), zmianami w obrębie białek oczu, suchością skóry czy włosów2. U płodu natomiast niewystarczająca podaż witaminy A może zwiększać ryzyko niedorozwoju nerek i dróg moczowych oraz rozszczepu podniebienia. Ponadto w pewnym badaniu na myszach zaobserwowano związek między niedoborem tej witaminy a wystąpieniem przepukliny przeponowej u potomstwa4.

Ale co za dużo, to również niezdrowo: ciągłe przyjmowanie zbyt dużych dawek witaminy A oraz retinolu może prowadzić nawet do zatrucia organizmu. Mogą wtedy pojawić się: zwiększone ciśnienie wewnątrzczaszkowe, bóle głowy, zaburzenia widzenia, zawroty głowy, nudności i wymioty, obniżona koordynacja ruchowa, łuszczenie skóry, uczucie zmęczenia, a nawet utrata masy ciała5.

Zmęczenie

A jak nadmiar witaminy A wpływa na płód? Zdaniem specjalistów wzrasta wtedy ryzyko poważnych komplikacji zdrowotnych, w tym wodogłowia, małogłowia, wad budowy twarzoczaszki i problemów z układem krążenia1.

Zbyt duże dawki witaminy A są zdaniem naukowców szczególnie szkodliwe w pierwszym trymestrze ciąży, negatywnie wpływają bowiem na rozwój układu nerwowego i moczowego.

Co więcej, w badaniach na myszach nadmiar matczynej witaminy A skutkował nieprawidłowościami w budowie gardła, trudnościami w przełykaniu oraz stanami zapalnymi płuc u potomstwa4. W skrajnych przypadkach z powodu przedawkowania witaminy A może nawet dojść do poronienia.

Witamina A – źródła pokarmowe w ciąży

Podstawowym źródłem witamin i minerałów są dla nas spożywane posiłki, a w czasie ciąży trzeba na nie zwracać szczególną uwagę. Podsmażana wątróbka z cebulką? Podziękuj grzecznie - w 90 g znajdziesz nawet 6000 µg retinolu6! To dwukrotność bezpiecznej dziennej dawki i prawie ośmiokrotność tego, co powinnaś przyjmować w ciąży.

Ryba z groszkiem i brokułami

Postaw na chude mięso, np. na ryby (90 g śledzi w occie to ok. 220 µg witaminy A6) lub na drób (100 g piersi kurczaka to jedynie 6 µg retinolu7). A jaja na twardo? Zalecane 2 sztuki dziennie to ok. 150 µg retinolu6. Jeśli zaś weźmiesz jeszcze pod uwagę masło... 1 łyżka stołowa to niecałe 100 µg witaminy A8. Natomiast dwa plasterki żółtego sera typu cheddar to w sumie 74 µg retinolu9.

Jak widzisz, nie musisz specjalnie szukać źródeł tej witaminy - jest niemal wszędzie. Żeby zatem jej nie przedawkować, postaw przede wszystkim na dietę bogatą w warzywa i owoce, bowiem w odróżnieniu od retinolu, beta-karoten nie stanowi zagrożenia nawet spożywany w dużych ilościach: granica bezpiecznej dawki to 30 mg (30 000 µg) dziennie.

Nie oznacza to jednak, że dzień w dzień powinnaś właśnie tyle go przyjmować. Zalecana ilość beta-karotenu to mniej niż 9 mg dziennie10. Nadwyżkę organizm przechowa na później i wykorzysta we właściwym momencie – prekursory witaminy A mogą się przydać pod koniec ciąży lub w okresie laktacji.

O których warzywach i owocach powinnaś zatem pamiętać? Oto ważne źródła beta-karotenu (w porcji ok 100 g):

• bataty (ugotowane): nawet 10 000 µg,
• marchewka z groszkiem (ugotowana z mrożonki) ok. 4 000 µg,
• jarmuż (gotowany): ok. 3 000 µg11,
• czerwona papryka (surowa): ok. ok. 1600 µg12,
• grejpfrut (surowy): 686 µg13,
• mango (surowe): 640 µg14,
• arbuz: ok. 300 µg15.

Staraj się zatem, żeby twoja dieta była zróżnicowana, a będziesz mieć pewność, że nie tylko niczego nie zabraknie tobie ani maleństwu, ale też nie zaszkodzisz dziecku nadmiarem witaminy A.

Bataty

Nie suplementuj witaminy A w ciąży…

… chyba że masz jej niedobory, ale tutaj zdaj się na radę swojego lekarza. Jeżeli jednak odżywiasz się zdrowo i nie cierpisz na choroby utrudniające metabolizm, nie sięgaj po retinol na własną rękę. Zresztą suplementy dedykowane ciężarnym nie zawierają witaminy A - oczywiście chodzi o uniknięcie ryzyka jej przedawkowania, jednak to wcale nie musi oznaczać, że w przyjmowanych przez ciebie preparatach nie ma ani mikrograma retinolu.

Jeżeli pozyskujesz kwasy omega-3 z tranu (oleju z wątroby dorsza), prawdopodobnie przyjmujesz też pewne dawki witaminy A. To żadne niedopatrzenie, w końcu występuje ona naturalnie w produktach pochodzenia zwierzęcego.

Miej to jednak na uwadze i raczej na czas ciąży sięgnij po produkty dedykowane paniom w tym właśnie stanie. Wybierz dobrej jakości suplementy spełniające normy Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników16 oraz przestrzegaj zaleceń na opakowaniu. Jeżeli wahasz się, który produkt wybrać, poproś o radę swojego ginekologa.

Mangi  

Kosmetyki bez witaminy A

Co prawda, brakuje jednoznacznych dowodów na to, że witamina A z kosmetyków do ciała uszkadza płód, jednak wielu specjalistów odradza przyszłym mamom korzystanie z produktów, w których znajduje się retinol.

Na czarnej liście znajdziesz kremy pod oczy i ujędrniające, produkty do cery naczynkowej oraz kosmetyki na noc, a także balsamy do ust i maści na spękane pięty. Jak zatem dbać o siebie w ciąży i nie zwariować? Poszukaj produktów zastępczych, na przykład z:

• kolagenem, który wygładza zmarszczki, ujędrnia skórę i zmniejsza przebarwienia,
• kwasem hialuronowym, substancją wiążącą wodę w skórze i wzmacniającą jej ochronną barierę,
• niacynamidem, który jest antyoksydantem, a do tego odkaża skórę i rozjaśnia ją,
• peptydami, naturalnymi substancjami o właściwościach rozjaśniających i zwiększających elastyczność skóry,
• witaminą C, która bierze udział w syntezie kolagenu, wzmacnia naczynia krwionośne i zwalcza wolne rodniki.


Od niedawna mówi się też głośno o bakuchiolu. To roślinny retinoid, czyli substancja zachowująca się podobnie do witaminy A. Co prawda został on już odkryty w latach 60-tych XX w., jednak dopiero teraz robi furorę. Substancja ta wnika głęboko w skórę, poprawia jej jędrność i koloryt, a także wykazuje działanie bakteriobójcze. Nie wywołuje przy tym fotouczulenia. W niektórych badaniach bakuchiol był efektywniejszy niż retinol17.
Bakuchiolu nie uznaje się za substancję szkodliwą dla kobiet w ciąży18, jednak jak każdy produkt powinien on być w tym szczególnym czasie stosowany ostrożnie i jedynie po konsultacji z lekarzem prowadzącym ciążę.

 

Bibliografia
  • 1. Ginekologia i Perinatologia Praktyczna 2017; tom 2, nr 4, strony 166–172
  • 2. https://www.hsph.harvard.edu/nutritionsource/vitamin-a/
  • 3. https://www.health.harvard.edu/newsletter_article/vitamin-a-and-your-bones
  • 4. https://www.cureus.com/articles/203623-vitamin-a-mediated-birth-defects-a-narrative-review#!/
  • 5. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6470929/
  • 6. https://ods.od.nih.gov/factsheets/VitaminA-HealthProfessional/
  • 7. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/171477/nutrients
  • 8. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/173430/nutrients
  • 9. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/170899/nutrients
  • 10. https://www.cambridge.org/core/journals/proceedings-of-the-nutrition-society/article/carotene-in-the-human-body-metabolic-bioactivation-pathways-from-digestion-to-tissue-distribution-and-excretion/CAE419E20C28FDACB62F41CAF91DB646
  • 11. https://ods.od.nih.gov/pubs/usdandb/VitA-betaCarotene-Content.pdf
  • 12. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/170108/nutrients
  • 13. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/1102591/nutrients
  • 14. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/169910/nutrients
  • 15. https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/1102698/nutrients
  • 16. Ginekologia i Perinatologia Praktyczna 2020; tom 5, strony 170-181
  • 17. https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/ics.12784
  • 18. https://www.jintegrativederm.org/article/92164-an-integrative-approach-to-treating-hyperpigmentation-in-pregnancy
Autor publikacji:
Julia Cember-Ogorzałek

"Uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy i uważam, że każdy człowiek ma ciekawą historię do opowiedzenia. Kiedy akurat nie piszę, spędzam czas z dzieckiem i świnkami morskimi, organizuję wirtualne bazarki na rzecz zwierząt lub wystawiam moje małżeństwo na próbę podczas sesji Monopoly." 

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Wczytaj więcej