Czy antydepresanty łagodzą przewlekły ból?

Lekarze stosują leki przeciwde­presyjne w celu łagodzenia bólu już od lat 60. XX w., ale w ostatnich la­tach praktyka ta wręcz eksplodowała na skutek skandalu opioidowego, którego rezultatem są całe miasta w Stanach Zjednoczonych uzależ­nione od leków przeciwbólowych. Antydepresanty to jedyne leki, jakie według zaleceń mają przepisywać lekarze w przypadkach przewlekłego bólu. Niestety nowe badanie wykazało, że nie są one skuteczne.

Artykuł na: 17-22 minuty
Zdrowe zakupy

Czy leki przeciwdepresyjne łagodzą ból?

Poszukiwanie ulgi w dolegliwo­ściach bólowych jest jednym z najczęstszych powodów, dla których odwiedzamy gabi­net lekarski. Jednak zamiast recepty na lek przeciwbólowy możemy równie dobrze otrzymać tam antydepresant. Obecnie leki przeciwdepresyjne są je­dynymi, jakie lekarze powinni przepisy­wać w przypadkach przewlekłego bólu, gdyż tak zalecają wytyczne najlepszej praktyki lekarskiej, opracowane przez brytyjski Narodowy Instytut Zdrowia i Doskonałości Klinicznej (NICE), któ­ry decyduje o tym, jak lekarze mają leczyć. Standardowe leki przeciwbó­lowe, takie jak NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne), paracetamol (acetaminofen) i benzodiazepiny, nie powinny być przepisywane, ponieważ nie ma dowodów ich skuteczności.

Jednakże leki przeciwdepresyj­ne, takie jak amitryptylina, citalo­pram, fluoksetyna i sertralina, nie zmniejszają bólu, lecz – jak twierdzi NICE – pomagają pacjentowi radzić sobie z rujnującymi życie konsekwen­cjami przewlekłego bólu, takimi jak bezsenność i cierpienie psychiczne. Lekarze nie całkiem się z tym zga­dzają. Owszem, antydepresanty mogą łagodzić problemy psychiczne zwią­zane z przewlekłym bólem, ale trójcy­kliczne leki przeciwdepresyjne (TLPD), a w ostatnim czasie także leki czterocy­kliczne, oddziałują na te same ścieżki chemiczne, które wpływają na powsta­wanie bólu, co sugeruje, że leki te mogą jednak mieć własności przeciwbólowe.

3 fakty o bólu

  • Kojące oszustwo Efekt placebo jest dobrze udo­kumentowanym zjawiskiem, w którym fałszywe leki (np. pi­gułka cukrowa) lub zabiegi mogą przynieść ulgę. Uważa się, że sama świadomość, że jesteśmy leczeni uwalniania w mózgu natural­ne środki przeciwbólowych.
  • Owady odczuwają chroniczny ból Profesor Greg Neely i jego zespół specjalizujący się w badaniu bólu dostarczyli pierwszych przeko­nujących dowodów, że jeszcze długo po zagojeniu się rany muszki owocówki mogą odczuwać ból. Zdaniem Australijczyków zidentyfikowanie tego mecha­nizmu u tych owadów może prowadzić do opracowania no­wych, skuteczniejszych metod leczenia chronicznego bólu.
  • Myślenie boli Wysiłek poznawczy jest opisywa­ny jako nieprzyjemne doświad­czenie i ludzie starają się go uni­kać, nawet za cenę bólu. Serio. Grupa kanadyjskich naukowców przeprowadziła niedawno eksperyment, który wykazał, że ludzie często wolą poddać się fizycznemu bólowi niż wykonać złożone zadanie umysłowe. Uczestnicy badania mieli do wy­boru albo wykonanie zadania umy­słowego, albo doświadczenie fi­zycznego bólu. Wśród 39 badanych tylko 1 osoba zawsze wybierała za­danie umysłowe. Każda z pozosta­łych 38 przynajmniej raz wybrała ból zamiast konieczności myślenia.

Farmaceutyki nie działają

Jednak nawet i ten ostatni punkt opar­cia odebrano lekarzom. Niezależna analiza zgadza się ze stanowiskiem NICE, iż leki przeciwdepresyjne nie łagodzą bólu, co sugeruje, że wszel­kie ich pozytywne skutki są tylko wyobrażeniem pacjenta; innymi sło­wy – te medykamenty to placebo. Zespół badawczy z Cochrane Colabo­ration przejrzał ponownie 176 badań, mierzących skuteczność 25 różnych le­ków przeciwdepresyjnych łącznie u bli­sko 30 tys. osób cierpiących przewlekle z powodu fibromialgii, bólu neuropa­tycznego lub bólów mięśniowo-szkiele­towych, np. artretycznych. Za skuteczny badacze uznawali taki lek, który obniżał poziom bólu przynajmniej o połowę1.

Wszystkie leki, jakie obejmował prze­gląd, przepisane były wyłącznie jako środki łagodzące ból, a nie dlatego, że pacjent cierpiał także na depresję. Okazało się, że żaden z nich – z wyjąt­kiem jednego – nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jedynym, który był tego bliski, była duloksetyna, lek typu SNRI (inhibitor wychwytu zwrotnego sero­toniny i noradrenaliny), pozwalający uzyskać „łagodną lub umiarkowaną” ulgę w bólu. Jak na ironię, duloksety­na, sprzedawana pod nazwą handlową Cymbalta, jest tak droga, że lekarze rzadko ją przepisują. W Stanach Zjed­noczonych jest ona jedynym lekiem przeciwdepresyjnym, jaki Agencja Żywności i Leków (FDA) zaaprobowała do użycia jako środek przeciwbólowy.

Skutki uboczne leczenia antydepresantami

Ryzyko może jednak nie być warte zni­komego zysku. Ok. 1% użytkowników antydepresantów doznaje halucynacji, ciągłych bólów głowy i krwawień z żo­łądka, a nawet odkrztusza krew, choć żadne z badań, jakie analizowali bada­cze z Cochrane, nie śledziło stanu pa­cjentów wystarczająco długo, by odno­tować jakieś poważne skutki uboczne. Nie było dowodów, by najczęściej przepisywany farmaceutyk przeciwde­presyjny – amitryptylina, czyli lek trój­cykliczny dostępny pod nazwą handlo­wą Elavil – miał jakikolwiek pozytywny wpływ na łagodzenie bólu. Jest to jed­nak najtańszy antydepresant na rynku i prawdopodobnie wybierany był z tego właśniepowodu, a nie ze względu na jego potencjalne własności prze­ciwbólowe. W ciągu zaledwie 1 roku w Anglii przepisano w celu leczenia bólu 15 mln dawek amitryptyliny.

Niezależna analiza zgadza się ze stanowiskiem NICE, iż leki przeciwdepresyjne nie łagodzą bólu, co sugeruje, że wszelkie ich pozytywne skutki są tylko wyobrażeniem pacjenta.

Autorzy przeglądu Cochrane mają sporo współczucia dla lekarzy. W pierw­szej dziesiątce problemów, z jakimi pacjenci przychodzą do doktora, mieści się pragnienie złagodzenia dolegli­wości stawów, bólu krzyża, a także bólów głowy i migren – jednak lekarze dysponują coraz węższym wachla­rzem możliwości, jakie mogą wyko­rzystywać, a pole manewru zwęziło się jeszcze bardziej, gdy opioidy stały się lekami, których należy unikać. Gdy ten lejek zwęża się coraz bar­dziej, lekarzom pozostają w końcu anty­depresanty i ilość tych medykamentów przepisywanych osobom z przewlekłym bólem stale rośnie – zauważa Tamar Pincus z University of Southamp­ton, badaczka należąca do zespołu, który pracował nad przeglądem.

Ból i depresja - wzajemne połączenie

Jak w ogóle doszło do tego, że anty­depresanty zaczęto brać pod uwagę jako środki łagodzące ból? Przewlekły ból i depresja często chodzą w parze. U ok. 10% dorosłej populacji Stanów Zjednoczonych zdiagnozowano de­presję, a aż 90% osób z taką diagno­zą skarży się na przewlekły ból2. To sugeruje, że depresja i ból wyka­zują psychiczne i biologiczne podo­bieństwa, co zawarte jest również w kli­nicznej definicji przewlekłego bólu: „przewlekły ból pierwotny nie wynika w jasny sposób z żadnego schorzenia leżącego u jego podłoża lub też ból (albo jego wpływ) wydaje się nieproporcjonal­ny wobec jakiegokolwiek dającego się zaobserwować urazu lub schorzenia3. Czołowy psychiatra Sir Simon Wessely formułuje to bardziej pro­zaicznie. Jak napisał w artykule prasowym: „wielu [pacjentów cierpiących z powodu przewlekłe­go bólu] ma zaburzenia zdrowia psychicznego – lęk, depresję”.

zamyślony mężczyzna
Przewlekły ból i depresja często chodzą w parze. U ok. 10% dorosłej populacji Stanów Zjednoczonych zdiagnozowano de­presję, a aż 90% osób z taką diagno­zą skarży się na przewlekły ból.

Poszukiwania związku biologiczne­go skoncentrowały się na neuroprze­kaźniku – serotoninie. Podejrzewano, że nierównowaga serotoninowa jest przyczyną depresji – choć ta teo­ria została już zdyskredytowana – a rozregulowanie poziomu sero­toniny było też czynnikiem grają­cym rolę w przewlekłym bólu. Wczesne badania przeciwbólo­wych własności antydepresantów zdawały się potwierdzać tę teorię. W jednym z nich następowało „znaczące” złagodzenie bólu ple­ców i barku, gdy pacjent cierpiący na depresję przyjmował duloksety­nę4, a w innym stwierdzono, że ten lek przeciwdepresyjny ma duży wpływ na natężenie bólu, chociaż 20% pacjentów cierpiało na bezsen­ność w wyniku jego zażywania5.

Tylko leki przeciwdepresyjne typu SNRI, takie jak duloksetyna, łago­dziły ból; bardziej popularne leki typu SSRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny) nie miały takiego działania, co wy­kazał przegląd przeprowadzony przez czasopismo US Pharmacist.

Nadużywanie leków przeciwdepresyjnych

Niestety, tym dowodom nie moż­na ufać. Gdy naukowcy z Sydney School of Health przejrzeli opu­blikowane badania użycia leków przeciwdepresyjnych w łagodzeniu bólu, odkryli, że 45% z nich miało bezpośrednie powiązania z przemy­słem farmaceutycznym. Producent antydepresantów zapłacił za ba­danie i z dużym prawdopodobień­stwem wpływał na jego rezultaty6. Spośród badań, na które wpływ miało finansowanie przez firmy farmaceutyczne, 68% analizowa­ło użycie SNRI, co może wyja­śniać, dlaczego ta rodzina leków przeciwdepresyjnych uważana jest za posiadającą najskuteczniej­sze działanie przeciwbólowe.

Dziadkowie z wnuczką
Ból można odziedziczyć. Istnieją dowody sugerujące, że czynniki genetyczne mogą wpły­wać na podatność jednostki na ból i jej tolerancję na ból. Niektóre geny są związane ze zwiększonym ryzykiem przewlekłego bólu.

Podobnie jak autorzy przeglądu Cochrane, tak i Australijczycy nie byli w stanie dostrzec żadnych wyraźnych dowodów, by antyde­presanty działały przeciwbólowo, a jedynie odnotowali możliwość, iż leki SNRI mogą łagodzić ból krzyża, ból pooperacyjny, fibromialgię i ból neuro­patyczny. We wcześniejszym badaniu ten sam zespół stwierdził, że dowodów na to, jakoby leki SNRI pomagały łago­dzić jakikolwiek ból, po prostu nie ma7.

Żadna z tych wieści nie jest do­bra dla osób cierpiących z powodu przewlekłego bólu – a skoro czwarta część dorosłej populacji amerykań­skiej doświadcza długotrwałego bólu, jest to problem wymagający rozwią­zania. Ból będzie cierpieć jeszcze więcej spośród nas; szacuje się, że do 2050 r. 843 mln ludzi na całym świe­cie będą odczuwać ból krzyża, co bę­dzie stanowić wzrost o 36% w sto­sunku do dzisiejszych danych8.

Alternatywne metody łagodzenia bólu

Jak zaleca instytut NICE, lekarze powinni całkiem zapomnieć o podejściu farmakologicznym. Zamiast tego, powinni zachęcać osoby cierpiące na przewlekły ból, by spróbowały programu ćwiczeń, zachowywały aktyw­ność, a nawet rozważyły podjęcie „terapii myśli”, takich jak CBT (terapia kognitywno-behawioralna).

trzymające się ręce
Cierpienie dzielone na dwoje. Gdy empatyczny partner dotyka dłoni cierpiącej kobiety, ich tętna i częstość oddechu się synchroni­zują, a ból kobiety się zmniejsza. Im bardziej empatyczny partner, tym silniejszy efekt przeciwbólowy i większa syn­chronizacja między dwojgiem dotykających się ludzi – podkreśla dr Pavel Goldstein z Uniwer­sytetu Kolorado w Boulder. Naukowcy z Uniwersytetu w Hajfie jako pierwsze dotyczyło synchronizacji interpersonalnej w kontekście bólu i dotyku. Nie wiadomo, czy mniejszy ból wywołuje większą synchroni­zację, czy jest dokładnie na od­wrót. Może być tak, że dotyk jest narzędziem do komunikowania empatii i działa przeciwbólowo.

Oto kilka podejść niefarmakologicznych, które mogą złagodzić przewlekły ból:

  • TENS Przezskórna elek­tryczna stymulacja nerwów polega na podawaniu słabych wstrząsów elektrycznych poprzez plastry z elektrodami, nakładane na skórę. Impulsy elektryczne mogą zmniejszać ból. Według jednego z przeglą­dów badań jest to najbardziej obiecujący sposób leczenia artre­tyzmu stawów kolanowych10.
  • Ćwiczenia stabilizujące i wzmacniające mięśnie rdze­nia tułowia mogą pomóc zła­godzić ból krzyża11, a szcze­gólnie skuteczne są wtedy, gdy uzupełni się je co tydzień kilkoma sesjami pilatesu12.
zielony koktajl
Dieta, która eliminu­je rośliny psiankowate i ogranicza produkty pro­zapalne, takie jak czer­wone mięso i rafinowa­ne węglowodany, może obniżać intensywność bólu. W jednym z badań stwierdzono, że prze­ciwzapalny program żywieniowy redukuje objawy choroby zwy­rodnieniowej stawów13.
  • Terapia kognitywno-beha­wioralna (CBT) uczy myśleć o bólu w odmienny sposób i podaje sposoby radzenia sobie z nim. W badaniu osób cier­piących na ból krzyża stwier­dzono, że była ona, podobnie jak medytacja uważności, terapią bardziej skuteczną niż opieka konwencjonalna14.
  • Terapie ciała Terapeuci uczący wykonywać codzienne zadania w odmienny sposób, a także fizykoterapeuci, którzy poka­żą, jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia rozciągające i wzmac­niające ciało, mogą pomóc zre­dukować ból. Przegląd 76 badań terapii zajęciowej wykazał, że skutecznie zmniejszała ona ból barku15, natomiast fizyko­terapia łagodziła ból krzyża16.
Marihuana medyczna
Marihuana medyczna stała się jednym z najpopularniejszych sposobów leczenia bólu, co jest do pewnego stopnia uzasad­nione. W dużym przeglądzie badań stwier­dzono, że oferuje ona krótkotrwa­łą ulgę w bólu9.
  • Akupunktura jest tak skutecz­nym i sprawdzonym sposobem łagodze­nia bólu, że leka­rzom zaleca się rekomendowa­nie jej pacjen­tom, chociaż badacze uważają, iż dowody są fragmentaryczne i sprzecz­ne. W jednym z przeglądów stwierdzono, że technika ta jest bardzo skuteczna w łagodze­niu bólu zębów, lecz rezulta­ty nie były tak jednoznaczne w przypadku leczenia bólu prze­wlekłego oraz bólu krzyża17.
Aromaterapia
Aromaterapia to starożytna metoda wykorzystującą aroma­tyczne rośliny i olejki eteryczne do lecze­nia szeregu schorzeń. Jeden z przeglądów wykazał, że zmniej­sza ona lęk i łagodzi bóle porodowe18.
  • Biofeedback jest sposobem „odczytywa­nia” ciała i pomaga wpły­wać na częstość pracy serca, oddychanie i napię­cie mięśniowe. Przegląd 21 badań wykazał, że meto­da ta zmniejszała inten­sywność bólu, jak również depresję, niesprawność i napięcie mięśni zarówno krótko- jak i długofalowo19.
  • Hipnoterapia zmienia nasz poziom świadomości i pomaga reagować na bodźce w odmien­ny sposób. Jak stwierdzo­no w jednym z badań, jest ona „realnym” sposobem leczenia bólu i powinna być rozważana jako niefarmako­logiczna opcja lecznicza20.
  • Reiki jest systemem lecze­nia energią, wykorzystującym energię wokół nas do leczenia, odstresowania i odprężenia. Przegląd 4 badań przyniósł konkluzję, iż jest to skutecz­ny sposób łagodzenia bólu w trakcie jego trwania21.

Bibliografia
  • Cochrane Database Syst Rev, 2023; 5: CD014682
  • Am J Public Health, 2005; 95: 998–1000
  • BMJ, 2021; 373: n907
  • J Psychiatr Res, 2005; 39(1): 43–53
  • J Clin Psychopharmacol, 2004; 24(4): 389–99
  • BMJ, 2023; 380: e072415
  • BMJ, 2021; 372: m4825
  • Lancet Rheumatol, 2023; 5(6): e316–29 Ann Intern Med, 2022; 175(8): 1143–53
  • Osteoarthritis Cartilage, 2015; 23(2): 189–202
  • BMC Musculoskelet Disord, 2021; 22(1): 998
  • J Orthop Sports Phys Ther, 2022; 52(8): 505–21
  • Aging Clin Exp Res 2019; 31(6): 807–13
  • JAMA, 2016; 315(12): 1240–9
  • Am J Occup Ther, 2017; 71(1): 7101180020p1–11
  • J Orthop Sports Phys Ther, 2021; 51(11): CPG1–60
  • Ann Intern Med, 2002; 136(5): 374–83
  • Ethiop J Health Sci, 2020; 30(3): 449–58
  • Int J Behav Med, 2017; 24(1): 25-41
  • J Am Psychiatr Nurses Assoc, 2020; 26(2): 157–61
  • Complement Ther Clin Pract, 2018; 31: 384–87
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny