Pocałunek "z językiem" nie tylko jest wyrazem głębokiego uczucia i seksualnego zainteresowania partnerem. Całując się kobieta (nieświadomie) ocenia, czy partner może potencjalnie zostać ojcem jej dzieci. Niewykluczone zatem, że w jej organizmie zachodzi analiza jego materiału genetycznego ze śliny.
Zdaniem ekspertów, wybierając partnera, kobieta musi zmierzyć się z "Problemem Jane Austen": jak długo jest w stanie czekać na wymarzonego mężczyznę, czy nie tylko ona czeka na właśnie tego konkretnego oraz na jakie ustępstwa jest w stanie się zgodzić. Ocenę danej relacji miałby ułatwiać właśnie pocałunek.
Badania wykazały, że częstość i intensywność pocałunków zależą od momentu w cyklu menstruacyjnym i stopnia zżycia partnerów. W okresie płodnym paniom bardziej zależy na pocałunkach niż w pozostałych dniach miesiąca.
Okazuje się też, że kobiety, które utrzymują stosunki seksualne z wieloma partnerami twierdzą, że pocałunek przed seksem jest dla nich ważniejszy niż w trakcie stosunku lub po nim.