Zdaniem badaczy w perspektywie krótkoterminowej apetyt jest kontrolowany głównie przez czujniki w jelitach, które reagują na fizyczną obecność lub brak pożywienia oraz na różne jego składniki, takie jak tłuszcz lub białko.
W odpowiedzi na sygnały przez nie wysyłane w przewodzie pokarmowym są produkowane różne hormony – np. w odpowiedzi na post żołądek wydziela grelinę, co pobudza łaknienie, z kolei gdy coś zjemy, peptyd-YY (powstający w jelicie krętym i okrężnicy) daje sygnał sytości.
Jeśli czujniki odnotują obecność tłuszczu i białka w jelicie cienkim, nastąpi aktywacja cholecystokininy, która tłumi głód. Podobnie zachowuje się wydzielana przez trzustkę w odpowiedzi na wysoki poziom glukozy we krwi insulina. Jak widać w naszym układzie pokarmowym praca wre, rozmaite substancje czynne uwalniane są przed, w trakcie i po jedzeniu, a wszystko po to, by zapewnić nam odpowiednią ilość spożywanego pokarmu1.
Co jednak zrobić, gdy w tej skomplikowanej machinie coś zaczyna szwankować i tracimy apetyt? Najczęstszą przyczyną takich sytuacji są długotrwały stres lub choroba. Zdarza się jednak, że problem dotyczy całkiem zdrowych osób – każdy z nas przecież zna dzieci, które nie lubią jeść. Na szczęście istnieją naturalne metody pobudzania apetytu zarówno, u chorych jak i zdrowych niejadków w każdym wieku.
Biedrzeniec anyż (Pimpinella anisum)
Starożytni Grecy i Rzymianie używali go do deserów, które odgrywały w tamtych czasach rolę pogotowia trawiennego po wielkich bankietach. Zioło było wówczas na wagę złota, w Cesarstwie Rzymskim podatki spłacano właśnie nasionami anyżu! Ten kuzyn kminku oraz kopru od wieków ceniony jest również jako roślina pomagająca przezwyciężyć brak apetytu. W tym celu wystarczy 2 łyżeczki jego rozgniecionych nasion zalać szklanką wrzątku i po ok. 10-15 min wypić2.
Cykoria (Cichorium intybus)
Ta wieloletnia roślina ziołowa o zwykle jasnoniebieskich kwiatach uprawiana jest dla swoich liści i korzeni (które po upieczeniu są mielone i stosowane jako substytut kawy lub składnik suplementów) oraz jako pasza. Międzynarodowy zespół badaczy postanowił dokonać przeglądu badań, by sprawdzić, czy rzeczywiście ma tak korzystne dla naszego zdrowia właściwości, jak wieść gminna niesie. Uczeni doszli do wniosku, że korzeń cykorii sprawdza się w łagodzeniu zaburzeń trawiennych, takich jak wzdęcia, uczucie pełności brzucha, a także przejściowa utrata apetytu3. Zwrócili też uwagę na istotną rolę tej rośliny jako naturalnego czynnika hepatoprotekcyjnego w złagodzeniu wielu chorób związanych z wątrobą. Roślina ta bowiem ma zdolność obniżania poziomu enzymów wątrobowych, takich jak ALT i AST4.
Olej z ryb
Duńscy uczeni w randomizowanym badaniu krzyżowym 20 osobom o normalnej masie ciała podawali codziennie 10 kapsułek z 0,5 ml oleju z ryb lub oleju sojowego przez 3 tygodnie oddzielone tygodniem przerwy. Wyniki analizowano, biorąc pod uwagę sekwencję serwowanych tłuszczów oraz płeć uczestników. Zdaniem badaczy sugerują one, że kwasy tłuszczowe omega-3 mogą zwiększać apetyt, co ma potencjalnie korzystny wpływ na pacjentów z upośledzonym stanem odżywienia i kacheksją nowotworową20.
Kilka pomocnych trików
Jeśli ktoś z Twoich bliskich cierpi na niedowagę, prócz ziołowego wspomagania można spróbować zwiększyć kaloryczność posiłków, nie zmieniając ich porcji. Jednym ze sposobów na to jest wybieranie wysokokalorycznych dodatków lub gotowanie z dodatkiem tłuszczu. I tak wartość energetyczna wzrośnie o: – 45 kcal, gdy ugotujesz jajko na maśle; – 80 kcal, gdy przyrządzisz owsiankę na pełnotłustym mleku albo dodasz do sałaty łyżkę oliwy lub pół awokado; – 100 kcal, gdy plasterki jabłka posmarujesz masłem orzechowym. Inną opcją jest przyjmowanie kalorii w płynie, np. w postaci pożywnych, wysokokalorycznych napojów. Zalicza się do nich koktajle mleczne, soki owocowo-warzywne oraz napoje proteinowe (mogą to być gotowe mieszanki lub przygotowane w domu na bazie gęstych jogurtów, mleka w proszku etc.).
Goryczka żółta i olivieri (Gentiana lutea i Gentiana olivieri Griseb)
Irańscy badacze zastosowali ekstrakt z korzenia Gentiana olivieri Griseb do przygotowania produktu wodno-alkoholowego (2,5%), aby zwiększyć apetyt u dzieci cierpiących na zaburzenia wzrostu i niedożywienie. 50 młodych pacjentów z anoreksją podzielono losowo na 2 grupy. Przez 2 miesiące pierwszej podawano lek w dawce 2,5 mg/kg/dobę. Druga otrzymywała placebo. Uczeni monitorowali wagę, wzrost, talię, spożywane kalorie, wahania enzymów wątrobowych oraz wskaźnik głodu VAS u wszystkich uczestników. Na tej podstawie stwierdzili, że zażywanie produktu znacząco poprawiało łaknienie w porównaniu do środka placebo10. Z kolei z innych badań wynika, że podobne działanie ma również drugie zioło z tej rodziny. Zdaniem naukowców goryczka żółta swoją wyjątkową skuteczność w pobudzaniu apetytu zawdzięcza gorzkiemu smakowi. Co do sposobów jego oddziaływania akademicy nie są już tacy zgodni. Wysuwają 2 hipotezy. Pierwsza zakłada, że zawarte w Gentiana lutea gorzkie substancje aktywują specjalną grupę komórek w korze mózgowej, które z kolei stymulują pracę gruczołów ślinowych oraz żołądka. Druga wskazuje, że działają bezpośrednio na receptory gorzkiego smaku obecne w błonie śluzowej żołądka i dwunastnicy, jelicie czczym, jelicie krętym oraz okrężnicy11.
Kolendra (Coriandrum sativum)
Ta popularna przyprawa może być odpowiedzią na modły zdesperowanych rodziców próbujących nakarmić małego niejadka. W tradycyjnej irańskiej medycynie stosowana jest od wieków jako zioło, które stymuluje apetyt. Zespół naukowców z tego kraju wraz z grupą badaczy z Hammersmith Hospital, Imperial College London postanowili to sprawdzić. Podawali więc szczurom odpowiednio 50, 100 lub 150 mg kolendry na każdy kilogram masy ciała przez 7 dni. Eksperyment wykazał, że przyprawa poprawiła apetyt gryzoni6. Warto zatem na stałe wprowadzić ją do menu.
Drapacz lekarski (Cnicus benedictus)
Ta kolczasta, śródziemnomorska roślina o żółtych kwiatach od wieków używana jest w Europie i Indiach jako środek pobudzający apetyt. Podobnie jak inne gorzkie rośliny zwiększa produkcję soków żołądkowych i żółci, stymulując apetyt oraz wspomagając trawienie. Niemiecki panel ekspertów – Komisja E – zatwierdził stosowanie drapacza w leczeniu utraty apetytu. British Herbal Compendium (Brytyjskie kompendium ziołowe) również wskazuje na jego zastosowanie w przypadku utraty apetytu i anoreksji12. Amerykańscy farmakolodzy dokonali opartego na dowodach systematycznego przeglądu badań. W oparciu o nie doszli do wniosku, że zawarte w roślinie substancje czynne wykazują działanie przeciwdrobnoustrojowe, cytotoksyczne, przeciwzapalne, przyspieszające trawienie oraz stymulujące wydzielanie żółci. Potwierdzili też, że przyjmowanie doustnie preparatów z ekstraktem z rośliny wpływa na zwiększenie apetytu oraz usprawnia procesy trawienia13.
Uzupełnij cynk
Niedobór niektórych witamin i minerałów może powodować utratę apetytu. Brak cynku w diecie czasami skutkuje zaburzeniami smaku, które mogą przyczyniać się do obniżenia łaknienia. Jak udowodnili badacze z Kagoshimy, u gryzoni, u których potwierdzono deficyt tego pierwiastka, jego suplementacja w postaci chlorku lub siarczanu cynku stymulowała zwierzęta do jedzenia. Japończycy wskazują na możliwe zastosowanie metalu w klinicznym leczeniu anoreksji oraz kacheksji, czyli zespołu wyniszczenia nowotworowego16. Bogate w cynk są pomidory, natka pietruszki oraz brokuły oraz warzywa kapustne i strączkowe. Ponadto znajdziesz go w kakao, tofu oraz dzikim ryżu i sezamie.
Jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea)
Większość z nas słyszała o niej w kontekście sporów, czy wspomaga odporność, czy nie. Mało kto jednak wie, że w trakcie poszukiwania odpowiedzi na to pytanie szwajcarscy badacze odkryli, że zawiera ona alkamidy (alkiloamidy), które działają poprzez receptor kannabinoidowy typu 2 (CB2). Postępy w zrozumieniu funkcjonowania endogennego układu kannabinoidowego otwarły przed uczonymi możliwości oddziaływania poprzez jego receptory na liczne schorzenia. Nic więc dziwnego, że szybko dodali 2 do 2 i postanowili przetestować, jakie korzyści może przynieść stosowanie alkamidów, które są najlepiej znanymi ziołowymi kannabimimetykami17. Przegląd badań nad jeżówką dokonany przez akademików z Grazu (Austria) dowiódł, że kontrolują one równowagę energetyczną i motorykę jelit, a także łagodzą zaburzenia odżywiania18.
Wyrównaj poziom tiaminy
Konsekwencją diety ubogiej w witaminę B1 jest zmniejszenie apetytu i zwiększenie wydatków na energię spoczynkową, co prowadzi do utraty masy ciała, dowodzi eksperyment międzynarodowego zespołu naukowców z Lexington i Szanghaju. U gryzoni karmionych jedzeniem pozbawionym tiaminy po 22 dniach zaobserwowano poważną utratę apetytu – spożycie pokarmu zostało zmniejszone o 69% u myszy płci męskiej i aż o 74% u samic. Zwierzęta straciły 17-24% masy ciała. Jednak anoreksję można było odwrócić, stosując suplementację tiaminą. Po krótkim czasie wszystkim myszom wrócił apetyt i zwierzęta odzyskały utracone kilogramy19. Dobrym źródłem witaminy B1 są kurczak, wieprzowina, wołowina oraz kalafior, por i orzechy pistacjowe.
Bylica piołun (Artemisia absinthium)
To niepozorne zioło rzuciło na kolana paryską bohemę na przełomie XIX i XX w. A wszystko dlatego, że odpowiada za charakterystyczny kolor i smak Zielonej wróżki, czyli absyntu. Regularne raczenie się tym trunkiem z powodu zawartego w piołunie trującego tujonu może doprowadzić organizm do ruiny, a nawet śmierci. Według niemieckiej Komisji E wskazania do stosowania piołunu obejmują utratę apetytu, niestrawność i dyskinezy żółciowe. Jednak Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ostrzega, że zioła nie należy stosować w okresie ciąży i laktacji ani przez dłuższy czas, gdyż jest niebezpieczne14. Być może w tej sytuacji dobrym rozwiązaniem będzie stosowanie wermutów jako aperitifów. Autorzy pracy o technologii wytwarzania tych alkoholi zapewniają, że stosowane w nich ekstrakty z bylicy są pozbawione tujonu15. A w bonusie niejednokrotnie dostarczają ponad 100 rodzajów wyciągów ziołowych o dobroczynnych dla zdrowia właściwościach...
Arcydzięgiel litwor (Angelica archangelica)
Według legendy zioło pierwszy raz zakwitło 8 maja, czyli w dniu św. Michała Archanioła i stąd pochodzi jego nazwa. Setki lat później w 1665 r. pewnemu mnichowi przyśnił się anioł, który powiedział mu, że roślina pomoże pokonać szalejącą w tym czasie zarazę. Ekstrakt z niej do dziś stanowi istotny składnik smakowy ginu i wermutów. Nie dość na tym, zarówno w naszej zielarskiej tradycji, jak i dwóch wielkich medycznych systemach – chińskim i indyjskim – stosuje się ją w leczeniu wielu schorzeń, a wśród nich na pierwszym miejscu wymieniana jest anoreksja. Trudno zatem się dziwić, że badacze postanowili sprawdzić, jak angelika wpływa na apetyt. Zauważyli oni, że jej korzeń zwiększa wydzielanie śliny (w wyniku odruchu wywołanego gorzkim smakiem), a także pobudza wytwarzanie soku żołądkowego oraz enzymów trawiennych5. W książce „Ziołowy ogród” autorstwa Sandry Kynes zaleca się zażywanie 0,5 łyżeczki nalewki z korzenia arcydzięgla 3 razy dziennie na brak apetytu oraz jako środek wspomagający leczenie jadłowstrętu psychicznego 2 (przepis znajdziesz w naszym Zielniku, s. 130).
Lawenda (Lavandula)
Zgodnie z tradycją zielarską tę roślinę ordynuje się cierpiącym na kłopoty trawienne, gdyż usprawnia przemianę materii oraz niweluje różne dolegliwości, w tym bóle brzucha, wzdęcia, kolki i zaparcia. Napar z jej kwiatów zaleca się również niejadkom. Nasza rodzima zielarka Patrycja Machałek na pobudzenie łaknienia proponuje znacznie smaczniejszy napitek – wino lawendowe. 10 świeżych kwiatów mniszka lekarskiego wypłucz i osusz. Podziel na mniejsze części i wrzuć do dużego słoja. Następnie dodaj 20 g suszonych kwiatów lawendy i 10 g owoców kolendry. Wszystko zalej 50 ml spirytusu 96%. Zamieszaj i zalej 1 l czerwonego wytrawnego wina. Zakręć słój i odstaw na 14 dni w ciepłe, ciemne miejsce. Codziennie nim wstrząsaj. Po 2 tygodniach przecedź napój i przelej płyn do butelki. Przechowuj ją w ciemnym miejscu. Gdy nie masz apetytu, pij codziennie niewielki kieliszek na 30 min przed posiłkiem. Wino lawendowe sprawdza się też przy przełamywaniu anoreksji seniorów8. Naukowcy są jednak zdania, że do zwiększenia apetytu wystarczy sam… zapach olejku lawendowego, a zwłaszcza jego składowej – linalolu. Badania na szczurach dowiodły, że zwiększa on apetyt i masę ciała u tych gryzoni9.
Bibliografia
- Nurs Older People. 2015 Jun; 27(5): 29-35
- Sandra Kynes Ziołowy Ogród Receptury dla zdrowia i urody, str. 140, Wyd. Vivante, Białystok 2018
- EMA/HMPC/121816/2010, May 22, 2012, European Medicines Agency (EMA)
- International Journal of Pharmacology. 13. 351-360. 10.3923/ijp.2017.351.360
- Int J Nutr Pharmacol Neurol Dis, 1. 36-50. 10.4103/2231- 0738.77531
- Avicenna J Phytomed. 2013 Winter; 3(1): 91-97
- Evid Based Complement Alternat Med. 2013; 2013: 681304 P
- Patrycja Machałek „Siła ziół”, str. 56, Wyd. Znak Literanova, Kraków 2018
- Neurosci Lett. 2005 Jul 22-29;383(1-2):188-93
- J Mazandaran Univ Med Sci. 2016;26(133):58-66
- J Tradit Complement Med. 2017 Oct; 7(4): 400-408
- Journal of Dietary Supplements, Vol. 5(4), doi: 10.1080/19390210802519754
- The Pharmaceutical and Chemical Journal, 2016, 3(2):129-135
- Robert H. Poppenga, Herbal Medicine: Potential for Intoxication and Interactions With Conventional Drugs, Veterinary Herbal Medicine, 2007
- Technology of Vermouth Wines, Alcoholic Beverages, 2019
- Recent Pat Food Nutr Agric. 2011 Sep;3(3):226-31
- J Biol Chem. 2006 May 19;281(20):14192-206. Epub 2006 Mar 17
- Curr Top Med Chem. 2008;8(3):173-86
- Neuroscience. 2014 May 16;267:102-13
- Appetite. 2013 Jul;66:62-6