Około 88% lekarzy jest zdania, że nie chcą żadnego leczenia podtrzymującego ich przy życiu i wybierają prawo do oświadczenia o powstrzymaniu się od reanimacji. Podobna liczba pacjentów (80%) również nie chce, aby w ich przypadku uruchamiano procedurę podtrzymywania życia.
Jednakże większość lekarzy zakłada, że pacjenci przyjmą z zadowoleniem agresywne leczenie pod koniec życia. Cały mechanizm współczesnej medycyny jest automatycznie nastawiony na działania pomagające w podtrzymywaniu pacjenta przy życiu.
Amerykańscy naukowcy z Stanford University twierdzą, że głos pacjentów bardzo często jest "zbyt słaby i zagłuszany przez pędzący i fragmentaryczny system opieki medycznej". Swoje wnioski oparli oni na badaniu obejmującym 1081 amerykańskich lekarzy, które przeprowadzono w 2013 r. i porównano jego wyniki z wynikami sondażu przeprowadzonym w 1989 roku wśród lekarzy.
Okazało się, że przez 25 lat podejście lekarzy do procedur podtrzymujących życie w odniesieniu do nich samych się nie zmieniło.