Każda żywność wprowadzona na rynek po 1997 r. jest określana przez prawo unijne mianem nowej żywności. Do tej grupy oprócz oleju CBD zaliczają się nasiona chia, olej z kryla czy witamina K. Teraz mogą one zniknąć z rynku, ponieważ zgodnie z prawem Unii Europejskiej, w sprzedaży nie mogą znajdować się produkty, których korzystne działanie dla organizmu może być wątpliwe lub wiązać się z niepożądanymi działaniami ubocznymi. Jednym z państw, które szybko zareagowało, jest Wielka Brytania.
To o tyle zaskakujący ruch, że Światowa Organizacja Zdrowia już dawno uznała olej CBD za bezpieczny i dobrze tolerowany. Natomiast amerykańskie National Institutes of Health zwracają uwagę na "eksplozję badań" poświęconych dobroczynnym właściwościom tego produktu.
Olej CBD jest badany pod kątem łagodzenia m.in. ataków padaczki i stanów zapalnych. Zawartość THC (substancji odurzającej i uzależniającej) nie przekracza w nim 0,2%.