Choć owiany jest złą sławą i kojarzony głównie z leczeniem psychiatrycznym, błędem byłoby myślenie, że lit ma znaczenie tylko u osób cierpiących na schorzenia tego typu.
Jak się okazuje, potrzebuje go każdy z nas. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaliczyła go do niezbędnych składników odżywczych. A coraz nowsze badania odsłaniają szerokie spektrum jego działania.
Jak wykazały badania kliniczne, lit to nie tylko stabilizator nastroju. Pierwiastek ma również znaczący wpływ na łagodzenie bólu przy fibromialgii1, eliminuje migreny i klasterowe bóle głowy2, przeciwdziała udarom3, a nawet jest w stanie spowolnić przebieg choroby Alzheimera4.
Ponadto podwyższa zbyt niską liczbę krwinek białych, a także ma działanie przeciwzapalne, usprawnia pracę mitochondriów oraz wspomaga wzrost substancji szarej. Sprzyja rozwojowi nowych synaps, zwiększa objętość mózgu, poprawia metabolizm, dostarcza do płata czołowego DHA (kwas dokozaheksaenowy z grupy omega-3, podstawowy składnik strukturalny ludzkiego mózgu) oraz witaminę B12.
Lit poprawia humor
Lit może być skuteczny nawet w śladowych ilościach, jakie obecne są w wodzie wodociągowej. Japońskie badanie dowiodło, że po pierwsze, ludzie, u których jest obecny w diecie, żyją dłużej, a po drugie, mieszkańcy okolic Hiroszimy i prefektury Oita, których woda jest w niego bogatsza, okazują się bardziej pogodni i mniej skłonni do odbierania sobie życia5. Potwierdza to analiza przeprowadzona w 1990 r. w stanie Teksas. Wykazała ona, że w tych hrabstwach, gdzie lit w naturalny sposób występował w ilościach śladowych w wodzie, obserwowano statystycznie znaczący niższy odsetek samobójstw, zabójstw, gwałtów i innych przypadków przemocy6.
Ten śladowy pierwiastek odgrywa też pewną rolę w pracy szpiku kostnego, zapobieganiu miażdżycy i chorobom serca, a także cukrzycy i nadciśnieniu.
Co ciekawe w czasie badań nad zawartością pierwiastków we włosach dzieci autystycznych stwierdzono, że poziomy litu u tych młodszych i ich matek są znacznie mniejsze niż przeciętnie. Jedną z przyczyn takiego stanu naukowcy upatrują w piciu przez ciężarne butelkowanej, oczyszczonej wody mineralnej, która jest go pozbawiona.
Sprawdź, czy Ci nie brakuje litu
Zawartość litu we włosach jest dobrym wskaźnikiem niedoborów tego pierwiastka w organizmie i odzwierciedla średnie przyjmowanie ogólnie dostępnego litu w okresie kilku tygodni, a nawet miesięcy przed badaniem. Można ją sprawdzić, wykonując pierwiastkową analizę włosa w laboratorium. Jeżeli wykaże ona jego niedobory, warto spróbować uzupełnić deficyty.
Dzienne zapotrzebowanie dorosłej osoby ważącej 70 kg na lit wynosi ok. 1 mg (14 mcg/kg masy ciała). Uwaga! W większych ilościach jest toksyczny!
Objawy, które mogą wskazywać na zatrucie litem, to drżenie kończyn, spowolnienie i nienaturalna senność, "bełkotliwa" mowa, kurcze mięśniowe, problemy z koordynacją ruchów. Pojawiają się też przykre objawy ze strony układu pokarmowego: ból brzucha, wymioty, biegunka.
W organizmie wiąże się z sodem i jodem i wraz z nimi jest wydalany z moczem. Jako że nasza dieta zawiera duże dawki sodu, to często tracimy go więcej, niż byśmy chcieli.
Zioła pomogą w niedoborach litu
Za dobre źródła litu, poza wodą z ujęć głębinowych, uchodzą ziemniaki, pomidory i papryka. O ile w wodzie ilość litu da się kontrolować, o tyle w warzywach już niekoniecznie. Czerpią pierwiastek z gleby i od jego zawartości w podłożu zależy, ile go ostatecznie w nich będzie.
Również rośliny zielne pomogą uzupełnić niedobór litu.
1,5 łyżki suszonego tymianku zmiel w młynku. Wymieszaj w słoiku z połową szklanki miodu oraz 3 łyżkami alkoholu 40%. Zamknij naczynie i odstaw na 6 godz. Jedz po łyżeczce miodu raz dziennie nie dłużej niż przez 2 tygodnie.
Możesz też przygotować nalewkę z dzikiej róży. Szklankę jej suszonych owoców zalej litrem wódki (40%) i odstaw na miesiąc w ciemne, ciepłe miejsce. Mieszaj zawartość co kilka dni. Po tym czasie dodaj połowę szklanki miodu, laskę cynamonu oraz świeżo wyciśnięty sok z jednej cytryny. Tym razem odstaw na tydzień. Następnie przecedź nalewkę i rozlej do ciemnych butelek. Pij po kieliszku (50 ml) codziennie nie dłużej niż 3 tygodnie. Nalewkę możesz przechowywać nawet do roku w ciemnym miejscu.
Lit uzupełni też napar z pięciornika kurze ziele. Łyżkę zioła zalej szklanką gorącej wody. Zostaw pod przykryciem na kwadrans. Przecedź i wypij. Taka kuracja może trwać 2 tygodnie. Napar pij co drugi dzień.
Uwaga! Nie łącz tych ziół ze sobą, a jeśli chcesz wypróbować wszystkie, to pomiędzy stosowaniem kolejnych kuracji rób przynajmniej miesięczne przerwy. Aby sprawdzić, czy wybrana metoda działa, warto po jej zakończeniu powtórzyć pierwiastkową analizę włosa. Dzięki temu będzie też wiadomo, czy zbyt dużo litu nie skumulowało się w organizmie.
Bibliografia
- CMAJ, 1990; 143: 902–4
- J Neurol, 1980; 224: 1–8
- J Neurotrauma, 2012; 29: 362–74
- Drugs Aging, 2012; 29: 335–42
- Br J Psychiatry, 2009; 194: 464–5
- Biol Trace Elem Res, 1990; 25: 105–13