Grzyby są obecne w jadłospisie Polaków przez cały rok. Spożywamy je w różnej postaci, jako suszone, marynowane czy duszone. Trzeba jednak przyznać, że jesienią mamy na nie największą chęć. Ich zapach i smak są tak nęcące, że z ochotą wybieramy się na grzybobranie, a potem opowiadamy znajomym, jak świetnie spędziliśmy czas w lesie. Wycieczka do lasu kojarzy się nam zwykle ze zbieraniem grzybów, ale warto pamiętać, że jest to również idealna okazja do skorzystania z energii drzew, która o tej porze roku jest jeszcze bardzo silna2. Na przykład osobom z zaburzeniami funkcji układu krążenia i systemu nerwowego zaleca się, by podczas wyprawy do lasu opierały się plecami o pień wybranego drzewa, obejmowały go ramionami i przytulały się do niego. Dodajmy, że czerpana w ten sposób energia, prosto z natury, zadziała uspokajająco na aurę każdego człowieka, niezależnie od stanu zdrowia.
Wszyscy powinniśmy więc jak najczęściej z tego korzystać. Więcej niż dodatek Przez długie lata grzyby i ich przetwory nie były doceniane, traktowano je wyłącznie jako smaczny dodatek do potraw. Tymczasem dostarczają one pełnowartościowego białka, sacharydów i soli mineralnych. Białko pochodzące z grzybów jest przyswajane w organizmie nawet w 90%! Odkryto również, że niektóre aminokwasy, np. tyrozyna czy arginina, mogą występować w grzybach w ilości większej niż w kalafiorze, a pieczarki zebrane na leśnych polanach działają ochronnie na trzustkę3.
Z wielu badań naukowych wynika, że działanie przeciwnowotworowe wykazują grzyby z Dalekiego Wschodu (shitake, reishi), ale okazuje się, że nasz borowik szlachetny w niczym im nie ustępuje. Chiński zielarz Moashing Ni nawet pieczarkę łąkową uznawał za silny środek przeciwnowotworowy. Popularny maślak jest natomiast ceniony jako antyoksydant. Większość grzybów pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru we krwi, co sprawia, że mają zastosowanie w profilaktyce cukrzycy. Dodajmy, że tradycyjna medycyna chińska traktuje spożywanie grzybów jako kurację detoksykującą organizm. Grzyby pełnią bardzo ważną funkcję w ekosystemie naszej planety. Roślinom, od których pozyskują związki organiczne, dostarczają wody i soli mineralnych. Pomagają nawet drzewom w kiełkowaniu.