Dla początkującego ogrodnika najlepszym rozwiązaniem w pierwszym sezonie uprawy będzie kupowanie już gotowych roślin oraz ich kompozycji. Na początek zrób listę ziół, które chcesz uprawiać. Potem dowiedz się jaką glebę i nasłonecznienie lubią. Jeżeli chcesz je łączyć ze sobą w donicach, sprawdź, które będą ze sobą zgodnie koegzystować. Następnie w centrum ogrodniczym szukaj roślin o solidnym wyglądzie i niewielkich odstępach między liśćmi – unikaj wysokich, tyczkowatych okazów. Upewnij się, że wybierasz rośliny wolne od szkodników.
Gdy już nieco okrzepniesz w roli ogrodnika, możesz zdecydować się na samodzielne wyhodowanie ziół z nasion. Wtedy należy posiać je w domu ok. 3 miesiące przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego roślin w Twojej okolicy. Pakiety nasienne znajdziesz w marketach budowlanych, centrach ogrodniczych, a nawet niektórych dużych marketach spożywczych.
Jak uprawiać własne rośliny?
Gdy zrobi się cieplej, namocz nasiona w wodzie i zostaw na całą noc, by wspomóc proces kiełkowania. Następnego dnia umieść odrobinę podłoża na tacy lub w wybranych pojemnikach, zrób w nim zagłębienia palcem i wsyp w nie po kilka nasion, przykryj ziemią i delikatnie spryskaj. Ustaw pojemniki w ciepłym, wilgotnym miejscu. Kiedy rośliny zaczną kiełkować i będzie ich po kilka w przegródce lub pojemniku, przyjrzyj się, które kiełki są najsilniejsze, zostaw z nich 2, a pozostałe usuń.
Gdy na młodych sadzonkach liści rozwinie się po kilka zalążków liści, przesadź je do oddzielnych niedużych doniczek, by korzenie miały miejsce do swobodnego rozrostu (możesz też o tego wykorzystać pojemniki po jogurtach i śmietanie). Wsyp do nich ziemię, zrób wgłębienie, przełóż sadzonkę łyżeczką i ostrożnie umieść w doniczce. Następnie delikatnie zapełnij glebą przestrzeń wokół korzeni. Potem podlej młode zioła, pamiętając, by były wilgotne, ale nie mokre.
Jeśli używasz wytłoczek na jajka, nie musisz tego robić. Po kilku tygodniach Twoje sadzonki muszą przejść proces nazywany hartowaniem. Trwa on kilka dni. Po upływie kilku dni od ostatnich przymrozków przenoś rośliny stopniowo na zewnątrz, aby mogły powoli dostosować się do warunków oświetlenia i temperatury w ogrodzie.
Wynieś doniczki na ganek bądź inną osłoniętą powierzchnię na dzień lub dwa, a następnie pozostaw w ogrodzie na kolejne 2 dni w miejscu, w którym pozostaną posadzone. Postaraj się wybrać na sadzenie pochmurny dzień lub zrób to późnym popołudniem, aby rośliny nie znajdowały się bezpośrednio na słońcu.
Jak dbać o rośliny w ogrodzie?
Jeżeli wysiewasz zioła bezpośrednio do ziemi w ogrodzie, postępuj zgodnie z informacjami na opakowaniu nasion. Zrób w glebie otwory o ok. 2,5 cm średnicy i wrzuć do każdego z nich po 2-3 nasiona. Potem zasyp ziemię i lekko przyklep. Spryskaj ziemię wodą. Aby nie zapomnieć, co gdzie rośnie, podpisz każdy obszar, stosując specjalne tabliczki ogrodnicze.
Gdy Twoje roślinki już zaczynają rosnąć, Twoje najważniejsze zadania polegają na ich podlewaniu i pieleniu chwastów. Przy czym podlewanie, może okazać się wyzwaniem. Przede wszystkim należy to robić rano, nim stanie się gorąco. Poza tym nie wystarczy wylać wody na podłoże. Trzeba jej dostarczyć tyle, aby wsiąkła w glebę – również do głębszych warstw, bo potrzebna jest korzeniom. Jednak nadmiar wody szkodzi, bo wtedy korzenie zaczynają gnić. Cała sztuka zatem polega na powolnym podlewaniu ziemi, tuż przy podstawie rośliny, bo tylko wtedy woda wniknie w ziemię i nie utworzy kałuż.
Jak zbierać zioła?
Będziesz potrzebować sekatora, nożyczek, łopatki, kielni oraz kosze. Zioła należy zebrać z ogrodu, kiedy osiągną maksymalny stopień rozwoju, czyli wtedy, gdy rośliny są w pełni dojrzałe i mają optymalne walory smakowe oraz zapachowe, a także najwyższe właściwości lecznicze. Brzmi wspaniale, ale co to tak naprawdę oznacza?
- Liście zbieramy, nim pojawią się kwiaty.
- Kwiaty – w dniu ich pełnego otwarcia lub niedługo przed.
- Nasiona – gdy będą w pełni dojrzałe. Zwykle na początku są zielone, zmieniają kolor, kiedy dojrzeją, wtedy też same spadają z rośliny.
- Korzenie roślin jednorocznych – w dowolnym momencie okresu wegetacyjnego, kiedy zakończy swój cykl życia.
- Korzenie roślin dwuletnich – jesienią pierwszego roku wzrostu lub następnej wiosny.
- Korzenie roślin wieloletnich – jesienią lub wiosną.
- Liście i kwiaty najkorzystniej zbierać w suchy dzień tuż po wyparowaniu rosy. Omijaj rośliny, które wykazują jakiekolwiek oznaki choroby, pleśni, owadów itd.
Jeśli chcesz wykorzystać świeże zioła, zbierz je do szklanego pojemnika i schowaj do lodówki. Nie płucz ich wcześniej! Liście i kwiaty można w ten sposób przechowywać 1-2 dni.
Kwiaty możesz zbierać ręcznie lub ścinać nożyczkami. Obchodź się z nimi bardzo delikatnie, aby ich nie uszkodzić. Nie zbieraj takich, które wyglądają na przywiędłe. Brudne lub przywiędłe kwiaty od razu wyrzucaj na kompost.
Do zbierania łodyg i liści używaj nożyczek. Nie odrywaj liści, bo możesz uszkodzić roślinę. Zabrudzenia i owady (nie szkodniki!) usuń delikatnie szczoteczką lub po prostu strzep. Zioła uprawiane na liście zazwyczaj zbiera się przez cały okres wegetacyjny przed ich zakwitnięciem, gdyż potem liście często stają się szorstkie i tracą smak.
Zioła uprawiane na liście zazwyczaj zbiera się przez cały okres wegetacyjny, przed ich zakwitnięciem, gdyż potem liście często stają się szorstkie i tracą smak. Latem, po zebraniu liści mięty, melisy i majeranku, zioła te możesz przyciąć do poziomu pierwszych liści. Nie przejmuj się, że po tym zabiegu roślina obumrze – wręcz przeciwnie: wypuści nowe świeże liście i obdaruje Cię ponownym plonem. W trakcie okresu wegetacyjnego możesz również przycinać bazylię i pietruszkę, dzięki czemu zbierzesz więcej surowca do przygotowywania różnych preparatów.
Do zbioru nasion przygotuj kawałek tkaniny lub papierową torebkę. Kiedy ziarna wydadzą Ci się dojrzałe, delikatnie zegnij łodygę, kierując jej główkę nasienną nad rozłożoną na ziemi tkaninę lub nad papierową torebkę. Potrząśnij rośliną, tak żeby ziarna spadły na materiał albo do torebki.
Korzenie zbiera się jesienią lub wczesną wiosną, kiedy tkwi w nich znaczna część energii rośliny, co potęguje jej lecznicze działanie. Poczekaj na dzień, w którym gleba będzie wilgotna, ale nie mokra. Za pomocą łopaty, wideł lub kielni (zależnie od wielkości rośliny) spulchnij podłoże wokół ziół wytypowanych do zbiorów. Wbij narzędzie pod korzenie i delikatnie podważ całą glebę wraz z rośliną. Odetnij łodygi na wysokości mniej więcej do 2,5 centymetra od korzenia i otrząśnij je z ziemi.
UWAGA!
Jeśli zbierasz zioła poza swoim ogrodem, unikaj bliskości pól rolniczych (ze względu na pestycydy) oraz często uczęszczanych dróg (spaliny i zanieczyszczenie metalami ciężkimi).
Jak suszyć zioła?
Zioła, których nie zużyjesz od razu, muszą być specjalnie przygotowane do przechowania. Najprostszym sposobem na zachowanie ich właściwości jest suszenie z dostępem tlenu. Można to zrobić, zawieszając je w przewiewnym miejscu w bukietach lub układając na specjalnych siatkach. Proces suszenia przebiega najkorzystniej w ciemnym miejscu o małej wilgotności i dobrym przepływie powietrza oraz stałej temperaturze pokojowej.
Strych często najlepiej nadaje się do suszenia ziół, szczególnie jeśli ma zapewnioną właściwą wentylację i nie jest zbyt zakurzony, W razie konieczności możesz zasłonić któreś okno, choćby tylko częściowo, aby zaciemni obszar suszenia. Pomieszczenie nie musi być całkowicie ciemne, a jedynie pozbawione bezpośredniego nasłonecznienia. Odpowiednie warunki możesz również stworzyć na werandzie, w szopie, a nawet dużej szafie. Niezależnie od wyboru miejsca pamiętaj, że kluczowym czynnikiem jest cyrkulacja powietrza.
Nie mieszaj ziół, lecz zbieraj każdy gatunek oddzielnie, ponieważ różne rośliny schną w różnym tempie. Bazylia, ogórecznik, melisa i oba rodzaje mięty zawierają dużo wody, więc będą schły wolniej niż na przykład szałwia, rozmaryn i tymianek.
Związuj ze sobą do 10 łodyg na pęczek. Zioła, które potrzebują więcej czasu do wyschnięcia, powinny być wiązane w mniejsze bukiety – po 5 łodyg lub nawet mniej. Zwiąż bukiety sznurkiem. Zawieszaj je główkami w dół, zachowując wystarczające odstępy do swobodnego przepływu powietrza. Zadbaj, by pęczki nie stykały się ze sobą i nie dotykały ściany lub innego obiektu. Aby zioła się nie zakurzyły, owiń każdą wiązkę etaminą bądź też przykryj cienkim bawełnianym materiałem cały stojak.
Jeżeli postanowisz suszyć zioła na sitach, doskonale nadadzą się do tego czyste moskitiery okienne, możesz rozłożyć je np. na suszarce do prania, chodzi o to, by nie leżały bezpośrednio na stole lub blacie (cyrkulacja powietrza).
Liście wawrzynu, mięty pieprzowej, mięty zielonej i szałwii będą lepiej schły, gdy oderwiesz je od łodyg i rozłożysz na sicie. Codziennie zaglądaj do stanowiska suszenia i sukcesywnie zdejmuj te zioła, które już są gotowe. Kiedy całkowicie wyschną, będą się kruszyć po dotknięciu. Natychmiast odłóż je w miejsce przechowywania, by nie zaczęły się psuć.
Jeśli suszysz zioła powieszone w pęczkach, oderwij liście i/lub kwiaty od łodyg i dopiero wtedy odłóż do przechowywania. Użyj do tego celu szczelnie zamykanych szklanych słoiczków. Unikaj metalowych pojemników, ponieważ zioła mogą w nich gnić.
Przechowuj słoiki w chłodnym miejscu z dala od światła słonecznego. Nie zapomnij ich opisać (nazwa zioła i rok zbioru). Trzymaj zasuszone zioła przez rok lub trochę dłużej. Jeśli wewnątrz któregokolwiek słoika zauważysz mgiełkę lub wilgoć, wyjmij zioła i ponownie je podsusz.
Po zebraniu korzeni dobrze je wyszoruj, a następnie potnij na małe kawałki o długości 2,5-5 cm, aby szybciej wyschły. Rozdrobnione korzenie możesz przechowywać w lodówce do 48 godz. przed suszeniem. Ponieważ korzenie mają zbitą strukturę, schną dłużej niż inne części roślin. Proces ten można jednak skrócić za pomocą piekarnika.
W tym celu należy umieścić warstwę papierowych ręczników na blasze do pieczenia i rozłożyć na niej kawałki korzeni. Potem trzeba ustawić piekarnik na najniższą temperaturę, włożyć blachę i suszyć korzenie przez 3 do 4 godz. Drzwiczki powinny pozostać lekko uchylone, aby umożliwić cyrkulację powietrza i nie dopuścić do upieczenia się korzeni.
Zaglądaj do piekarnika co godzinę i odwracaj kawałki korzeni, aby schły równomiernie z każdej strony. Na zakończenie procesu suszenia przełóż korzonki na sitko i połóż je w ciepłym pomieszczeniu.
Korzystanie z piekarnika przyspiesza również suszenie liści i kwiatów, mogą one jednak utracić niektóre olejki eteryczne, a wraz z nimi część walorów smakowych i właściwości leczniczych.
Zapasy - co zrobić z zebranymi ziołami?
Wieki zielarstwa zaowocowały wypracowaniem skutecznych metod konserwowania ziół. Jednym z najprostszych jest ich zamrażanie. Szczególnie dobrze przechowuje się w ten sposób bazylię, kolendrę, miętę, pietruszkę, tymianek, koper ogrodowy i włoski oraz trawę cytrynową.
Niektóre rośliny, jak np. bazylia, mogą stracić kolor i strukturę, ale zachowają smak i swoje cenne właściwości. Przygotowując zioła do zamrożenia, rozłóż je w jednej warstwie na tacce i umieścić w zamrażarce. Kiedy zamarzną, przechowuj je w woreczkach do mrożenia żywności lub plastikowych pojemnikach. Możesz je mrozić w całości lub uprzednio posiekane.
Pojedyncze zioła oraz ich mieszanki można również zmiksować robotem kuchennym z niewielką ilością wody, a następnie zamrozić w formach na kostek lodu. Po zamrożeniu zapakuj kostki do woreczków lub pojemników. Rozważ także przygotowanie ziołowego purée z oliwą z oliwek – zwłaszcza bazylia i kolendra nadają się do przechowywania w tej formie.
Dobra rada: wsyp nieco posiekanej mięty pieprzowej do foremek na lód i dolej trochę wody. Tak przygotowane kostki dodawaj do napojów. Kolejnym sposobem na zachowanie liści ziół jest wysuszenie ich z niejodowaną solą stołową lub morską. Umieść warstwę soli na płytkiej patelni, rozłóż na niej liście, a następnie posyp taką ilością soli, aby były całkowicie przykryte. Liście schną zazwyczaj 2-4 tygodni.
Od czasu do czasu wydobywaj liść i sprawdzaj jego wilgotność, aby monitorować proces suszenia. W razie potrzeby umieść go z powrotem w soli. Kiedy zioła będą suche, otrząśnij je z nadmiaru soli i przechowuj w szklanych słojach w szafce bez dostępu światła. Przed użyciem wypłucz w zimnej wodzie, aby zmyć wszelkie pozostałości soli.
Zioła o intensywnym smaku konserwuje się niekiedy w oleju, occie lub brandy. Bazylia zmieszana z solą morską i zalana oliwą z oliwek może przetrwać nawet kilka lat! Liście co prawda ściemnieją, ale ich smak i działanie pozostaną niezmienione. Miętę często przechowuje się w occie białym, czerwonym lub winnym, jak również konserwuje się ją w oliwie z oliwek.
Jeśli chcesz zamarynować ją w brandy, wsyp suszoną miętę do słoika, dodaj alkohol, dokładnie przykryj i odstaw na miesiąc. Potem materiał ziołowy wyjmij lub zostaw w brandy. Nieznaczne ilości alkoholu z tego roztworu mogą być stosowane jako środek pomocny w problemach z sercem lub – w zależności od rodzaju zanurzonych ziół – jako preparat wspomagający trawienie.
Dobra rada: wsyp nieco posiekanej mięty pieprzowej do foremek na lód i dolej trochę wody. Tak przygotowane kostki dodawaj do napojów.
Teraz – gdy zioła zostały zebrane i przygotowane do przechowywania – będziesz je mieć pod ręką, gdy zechcesz sporządzić ziołowe preparaty.