Gram-dodatnie bakterie Clostridium novyi najlepiej czują się w środowisku o niskiej zawartości tlenu. Te żyjące w glebie mikroby produkują enzymy, które mogą zabijać komórki ssaków. Zespół Saurabha Sahy z BioMed Valley Discoveries w Kansas City (Stany Zjednoczone) postanowił wykorzystać to w terapii raka.
Pierwsze doświadczenie przeprowadzono na 16 psach (guzy nowotworowe psów przypominają ludzkie). Naukowcy wstrzyknęli im odpowiednio przygotowane bakterie (nie mogły one wyrządzić poważnych szkód w organizmie) i po 3 tygodniach zauważyli, że u 6 osobników guzy zmniejszyły się lub też całkowicie znikły.
Zachęceni tym wynikiem, badacze przystąpili do kolejnego eksperymentu. Tym razem bakterie wstrzyknięto kobiecie, która miała raka wątroby, płuc i tkanek miękkich, opornego na standardowe metod terapii. Po miesiącu eksperci zaobserwowali skurczenie się jednego z guzów tkanek miękkich.
Saha podkreśla, że mimo obiecujących wyników badań, terapia bakteriami nie zastąpi konwencjonalnych metod leczenia raka, ale może je wspomagać.
Źródło: Science Translational Medicine 13 Aug 2014: Vol. 6, Issue 249, pp. 249ra111 DOI: 10.1126/scitranslmed.3008982