Plaster Kinesio Tape (taśma kinezjologiczna lub taśma KT) ma właściwości fizyczne (ciężar właściwy, grubość, rozciągliwość) zbliżone do właściwości ludzkiej skóry. Ponieważ jest wodoodporny i przepuszcza powietrze, jego naklejanie nie ogranicza możliwości ruchowych i pozwala na normalizację napięcia mięśniowego, zmniejszenie bólu i aktywowanie uszkodzonych mięśni.
Co to jest kinesiotaping?
Kinesiotaping ma niezwykle szerokie zastosowanie. Jest uniwersalną techniką fizjoterapeutyczną, którą stosuje się nie tylko w medycynie sportowej czy przy przeciążeniach spowodowanych intensywną pracą bądź długotrwałym przebywaniem w pozycji siedzącej. Kinesiotaping często pomaga w leczeniu bólu o podłożu zapalnym oraz zwyrodnieniowym. Taśmy kinezjologiczne zakłada się u pacjentów, którzy skarżą się na ból kręgosłupa w odcinku szyjnym i piersiowym, a także lędźwiowo-krzyżowym.
Kinesiotaping sprawdza się również jako wsparcie w niestabilności stawów oraz w zespołach przeciążeniowych, do których zalicza się takie urazy jak kolano skoczka, kolano biegacza i łokieć tenisisty. Taśmy kinezjologiczne znajdują również zastosowanie u osób po operacji. Można nimi oklejać okolice blizny, co przyczynia się do jej prawidłowego uformowania. Stosuje się je także na obrzęki po operacjach oraz w przypadku występowania znacznych krwiaków.
Należy pamiętać, że plastrowanie dynamiczne nie jest terapią właściwą. Jest to technika wspomagająca proces leczenia, taśmy nakleja się także pod koniec sesji terapeutycznej, w celu podtrzymania jej efektu aż do kolejnej wizyty.
Historia kinesiotapingu
Kinesiotaping (KT), opracowany przez dr. Kenzo Kase w latach 70. ubiegłego stulecia, opiera się na zastosowaniu elastycznej taśmy (plastra dynamicznego), optymalnie odpowiadającej zasadom kinezjologii - nauki zajmującej się ruchem ciała człowieka. Plaster dynamiczny najczęściej widzimy na ciałach sportowców, ale jego zastosowania nie ograniczają się do medycyny sportowej. Wydarzeniem przełomowym w popularyzacji kinesiotapingu była olimpiada w Pekinie, w roku 2008, gdy startującym sportowcom przekazano 50 tys. rolek taśmy. Pozytywne opinie olimpijczyków i masowy przekaz telewizyjny gwałtownie zwiększyły zainteresowanie tą metodą. Podobny zabieg marketingowy, powtórzony na kolejnej olimpiadzie w Londynie, w roku 2012, umocnił renomę KT. Widok wybitnych sportowców, najczęściej tenisistów, oklejonych taśmami jest najlepszą reklamą kinesiotapingu, szeroko stosowanego obecnie także w przypadkach wykraczających poza medycynę sportową.
Plastry do kinesiotapingu
W KT stosuje się taśmy, zbliżone pod względem grubości (0,5-4 mm) do ludzkiej skóry. Plastry wykonane są głównie z bawełny z dodatkiem elastomeru poliuretanowego. Mają hipoalergiczne właściwości i nie zaburzają nawilżenia skóry. Taśmy są trwałe - utrzymują się na skórze około 5 dni (klej akrylowy, którym są pokryte, zapewnia dużą przyczepność).
Nie tylko ich grubość, ale również ciężar właściwy i rozciągliwość są zbliżone do parametrów ludzkiej skóry. Nie są nasycone żadnym lekiem. Taśmy występują w różnych kolorach, ale barwa nie ma żadnego wpływu na ich działanie. Wybierając więc taśmę dla siebie, należy kierować się jedynie własnym gustem, ponieważ jej widok prawdopodobnie będzie nam towarzyszył przez kilka dni. Kwestią dużo istotniejszą jest gramatura i rodzaj materiału, z którego wykonano taśmę. Najważniejsze zaś jest prawidłowe przyklejenie taśmy, ponieważ od tego zależy, jak łatwo się domyślić, efekt jej działania.
Kinesiotaping - zabiegi
Wbrew pozorom naklejanie plastrów KT nie jest prostą czynnością. Tylko przeszkolony terapeuta jest w stanie prawidłowo przeprowadzić badanie i odpowiednio nakleić plastry - przed podjęciem decyzji o sposobie ich użycia należy ocenić siłę mięśniową, zakres ruchomości stawów i reakcję na przesunięcie powięzi w różnych kierunkach, a niekiedy trzeba również wykonać badania neurologiczne. Należy ponadto dobrać szerokość i długość taśmy oraz kierunek i sposób jej przyklejenia. Na przykład przy plastrowaniu osłabionych mięśni opasuje się je, podążając od ich przyczepu początkowego do końcowego. Na uszkodzone mięśnie stosuje się taśmę nierozciągniętą, natomiast przy uszkodzeniu stawów i więzadeł taśma powinna być rozciągnięta, gdyż to gwarantuje właściwą korekcję.
Plastry aplikuje się na skórę po jej wcześniejszym przygotowaniu. Konieczne jest odtłuszczenie skóry, ponieważ jedynie sucha skóra zapewnia prawidłowe przywieranie plastra. Zaleca się również, by miejsce, gdzie nakładany będzie plaster, ogolić przynajmniej 24 godziny przed wykonaniem kinesiotapingu. Następnie należy przygotować odpowiedniej długości taśmę i zaokrąglić jej końcówki. Podczas nakładania taśmy nie wolno dotykać jej powierzchni. Naklejoną już taśmę należy zaś potrzeć w celu zaktywizowania.
W ciągu pierwszych 30 minut od zaaplikowania plastra należy unikać kontaktu z wodą i wstrzymać się od aktywności fizycznej. Eksperci zalecają również delikatne osuszanie taśm ręcznikiem po kąpieli, unikanie oddziaływania wszelkich źródeł ciepła na miejsca ciała z naklejonymi taśmami (np. zabiegów elektroterapii czy lamp na podczerwień), a także niestosowanie spreju klejącego w trakcie aplikacji taśmy.
Plaster usuwany jest za pomocą olejków, które pomagają rozluźnić resztki kleju. Olejki nakłada się bezpośrednio na plaster, by został całkowicie nimi nasączony, a następnie czeka się 5 minut i poddaje plaster działaniu strumienia ciepłej wody, dzięki czemu sam ostatecznie odkleja się od skóry. Szczególne warunki muszą być spełnione przy wspomaganiu taśmą kinezjologiczną leczenia blizn.
Kinesiotaping w leczeniu blizn
Kinesiotaping jako terapia uzupełniająca w leczeniu blizn korzystnie wpływa na zmniejszenie napięcia na powierzchni skóry, a także minimalizuje ryzyko powstania nieestetycznych blizn przerostowych. Tego rodzaju blizny, tworzące się na ciele po urazach, szczególnie po oparzeniach, mogą negatywnie wpływać na jakość życia pacjentów. Są one zwykle grube, czerwone i wypukłe, ograniczają ponadto ruchomość, a występujące wokół nich zbyt duże napięcie skóry i naprężenie okolicznych powięzi sprawia, że powodują dolegliwości bólowe.
W niektórych przypadkach proces przebudowy blizny trwa nawet 2 lata od momentu zranienia. Taśmy kinezjologiczne mogą wspierać prawidłowe kształtowanie się blizny, zwiększać ruchomość i zmniejszać odczuwanie bólu. Taśmy oddziałują bezpośrednio na tkankę łączną, która tworzy blizny. Tkanka ta jest nierozciągliwa i zazwyczaj wiąże się ze sobą w sposób nieuporządkowany, dlatego tworzeniu się blizn bardzo często towarzyszy uczucie ciągnięcia, ograniczenia ruchomości oraz ból. Plastry stopniowo rozrywają włókna tkanki łącznej i przebudowują ją w taki sposób, by nie ograniczała ruchomości.
Kinesiotaping wspiera także gojenie się blizn pooperacyjnych. Metoda ta pozwala kobietom po cesarskim cięciu na szybszy powrót do zdrowia, a ponadto zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań pooperacyjnych związanych z tkanką łączną oraz mięśniową. KT zaleca się po całkowitym zasklepieniu się blizny, czyli po upływie 2-3 tygodni od momentu szycia. Taśmę nakleja się skośnie do przebiegu powstałej blizny. Naciąg plastra w centralnej części wynosi około 25-50 proc. W przypadku świeżych blizn (ale również zasklepionych) stosuje się aplikację limfatyczną.
Przeciwwskazania do stosowania kinesiotapingu i skutki uboczne
Przed wykonaniem plastrowania należy przeprowadzić badania (neurologiczno-ortopedyczne), ocenić skórę pod względem wizualnym i przeprowadzić wywiad w celu wykluczenia wystąpienia ewentualnych skutków ubocznych.
Przeciwwskazaniami do wykonania kinesiotapingu są m.in.:
- otwarte, nieopatrzone lub trudno gojące się rany
- podrażnienia skóry
- uczulenia na klej, którym pokryte są taśmy
- terapia kortyzonem trwająca długi czas
- złamania nieleczone chirurgicznie
- przewlekła niewydolność żylna
- nerkowy oraz sercowy obrzęk limfatyczny
- schorzenia skóry (np. łuszczyca).
Kinesiotaping, jak każda metoda terapeutyczna, może również wiązać się z powikłaniami. Głównymi skutkami ubocznymi terapii są skórne reakcje uczuleniowe na plaster, podrażnienia skórne, pęcherze napięciowe.
Czy kinesiotaping jest skuteczny?
W Wikipedii (angielskojęzycznej) można przeczytać, że "żaden przekonujący dowód naukowy nie wskazuje, że takie produkty (KT) zapewniają jakąkolwiek możliwą do udowodnienia korzyść przekraczającą placebo, przy czym niektórzy deklarują, że jest to leczenie pseudonaukowe". Jednak publikacje, które są cytowane w Wikipedii, nie pozwalają na wyciąganie takich wniosków. Są to badania wyrywkowe z niejednoznacznymi wynikami i wątpliwymi tezami. Na przykład badano skuteczność plastrowania dynamicznego jako samodzielnej metody terapeutycznej, podczas gdy kinesiotaping nie pretenduje do takiej roli, nie jest terapią właściwą, tylko techniką wspomagającą leczenie.
Inny przykład to badanie wpływu koloru taśm na wyniki terapii. Stawianie tezy, że kolor miałby jakieś znaczenie i dowodzenie, że ta teza się nie potwierdza, to właśnie jest pseudonauka. Przecież z góry wiadomo, że kolor nie ma znaczenia. Można się zgodzić, że kinesiotaping, tak samo jak np. akupunktura, nie należy do arsenału medycyny akademickiej, czyli może być przypisany do medycyny holistycznej czy alternatywnej. Jednak w ostatnich latach kryteria kwalifikowania metod terapeutycznych do tzw. medycyny opartej na dowodach (EBM - Evidence Based Medicine) są coraz mniej restrykcyjne. Uznaje się już nie tylko dowody statystyczne, ale również, w niektórych przypadkach, dowody obserwacyjne. Wszyscy oglądamy zmagania sportowców, jakże często oplastrowanych. Nie robiliby tego, gdyby plastry nie dawały żadnego pożytku. To poważny dowód obserwacyjny skuteczności kinesiotapingu.