W latach 50. ubiegłego wieku biolog René Jacquier, zaliczany do głównych przedstawicieli medycyny niekonwencjonalnej, zainteresował się tlenem, pierwiastkiem niezbędnym do życia, a swoje badania ukierunkował na poprawę jego biodostępności w naszym organizmie. Zaowocowało to opracowaniem metody natlenienia biokatalicznego, znanej powszechnie jako bol d’air Jacquier.
Według Jacquiera ilość powietrza, którym oddychamy, jest wystarczająca, ale nie można tego powiedzieć o ilości tlenu przyswajanego przez komórki, a przecież jest on niezbędny do przebiegu procesów biologicznych i zachowania w organizmie homeostazy.
Kiedy w naszych komórkach brakuje tlenu, mówimy o hipoksji. Wiele czynników wpływa na jej zwiększenie: wiek, stres, zanieczyszczenia środowiska, choroby i siedzący tryb życia. Czynniki te przyczyniają się do obciążenia organizmu szkodliwymi substancjami, ponieważ spowalniają przepływ tlenu do komórek i wpływają negatywnie na nasz metabolizm.
Efektywne oddychanie
René Jacquier stworzył także aparat bol d’air Jacquier, którego zasada działania polega na oferowaniu wolnych jonów tlenu, które są łatwo przyswajalne i które pomagają utrzymać zrównoważone natlenienie komórek niezależnie od warunków otoczenia.
W pracy nad tym urządzeniem René Jacquier wykorzystał naturalne zjawisko związane z sosną nadmorską: wiatr i słońce powodują, że z igieł sosny wydobywają się lotne cząsteczki, których wdychanie jest źródłem przyjemnych doznań i które - wiążąc się z hemoglobiną we krwi - dają nową cząsteczkę przenoszącą tlen. Wszystkie tkanki są dzięki temu odpowiednio natlenione i zachowują lub odzyskują prawidłowe funkcje.
Aparat bol d’air Jacquier wykorzystuje specyficzny wyciąg z sosny (orésine). Sesje inhalacyjne są krótkie, trwają maksymalnie 6 minut. Kurację można przeprowadzić w gabinecie naturopaty, ale urządzenie to jest również dostępne w sprzedaży.
Kiedy zacząć detoksykację?
Wiosna i lato, jak powszechnie wiadomo, to idealne pory roku na detoksykację organizmu. Chodzi o pozbycie się z organizmu wszelkich niekorzystnych "nadwyżek" i toksyn nagromadzonych zimą. Ten proces uwydatnia stany demineralizacji, czyli obniżanie zawartości substancji mineralnych w tkankach.
Rezultatem jest nagłe zmęczenie, stajemy się ponadto podatni na przeziębienie, dopada nas zapalenie zatok, jesteśmy rozdrażnieni, mamy objawy zespołu fermentacji jelitowej. Są to oznaki przeciążenia organizmu toksynami, więc trzeba podjąć próbę ich wyeliminowania.
Istnieje wiele rodzajów kuracji detoksykujących. Wystarczy jedynie wybrać tę najlepszą dla siebie, w zależności od zdolności do jej wdrożenia i osobistych ograniczeń. Ważną rzeczą jest oczyszczenie płynów ustrojowych (krew, limfa, płyn pozakomórkowy itp.), aby nasze komórki były skąpane w zdrowym środowisku.
Będą wówczas wykazywały optymalną zdolność do przyswajania składników odżywczych i wdychanego tlenu. Metoda natlenienia biokatalicznego wspiera detoksykację, usprawniając proces eliminowania z organizmu szkodliwych substancji.