Niedawno informowaliśmy, że w szpitalach w Stanach Zjednoczonych brakuje sody oczyszczonej - substancji, którą każdy z nas trzyma w kuchni, a która jest nieoceniona w terapii pacjentów z kwasicą metaboliczną i hiperkaliemią (nadmiar potasu).
Nie był to odosobniony przypadek - w wielu placówkach medycznych brakuje podstawowych leków. Dlatego pracownicy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Tak powstała Intermountain Healthcare, organizacja non-profit, której celem jest uniezależnienie szpitali od koncernów farmaceutycznych - przynajmniej w kwestii niektórych leków.
300 szpitali chce wytwarzać zamienniki i sprzedawać je do pozostałych placówek poniższych kosztach niż leki proponowane przez koncerny farmaceutyczne. Kolejne są gotowe dołączyć do organizacji. Dzięki temu być może uda się uniknąć podbijania ceny produktu tylko po to, aby jak najwięcej zarobić - czego najlepszym przykładem jest Daraprim, którego cena za 1 tabletkę wrosła z 13,50 dol. do 750 dol.
- Myślę, że wszystkie działania, które zwiększą liczbę dostawców, będą pomocne - uważa Erin Fox z Uniwersytetu w Utah i dodaje, że kluczem do sukcesu jest wybranie odpowiedniego producenta, który przygotuje lek wysokiej jakości, jednocześnie gwarantując jego niską cenę.