99-letnia kobieta została znaleziona nieprzytomna w swoim domu w Caldwell w Teksasie w USA i przewieziona karetką do szpitala. Niezwykle płytko oddychała, tętno było nieregularne, a ciśnienie tętnicze niebezpiecznie niskie. Nie reagowała na tlen, a lekarze nie mieli wielkich nadziei na jej wyzdrowienie. W dokumentacji medycznej wpisano polecenie: "Nie reanimować".
Przyszedł do niej jej wnuk, który był lekarzem. Stwierdził, że niewiele więcej da się zrobić, ale postanowił spróbować czegoś niekonwencjonalnego. Wyciągnął z kieszeni małą białą pastylkę do ssania i rozdrobnił ją na proszek, który delikatnie włożył babci do ust wraz z odrobiną wody. Następnie wyszedł.
Ok. 20 min później pielęgniarka przybiegła, żeby go znaleźć. Jak się okazało, jego babcia obudziła się, była przytomna i mówiła. Jej tętno wróciło do normy, ciśnienie tętnicze było stabilne, a oddech poprawił się. Kobieta wyzdrowiała i dożyła setnych urodzin. Co znajdowało się w tej pastylce, która w ciągu kilku minut przywróciła staruszce funkcje życiowe i wyrwała ją z objęć śmierci?
Okazało się, że był to tlenek azotu – małe cząsteczka gazu zbudowana z jednego atomu tlenu i jednego atomu azotu. Odkryto ją dopiero w latach 70. XX w. Tlenek azotu był znany głównie jako gaz przemysłowy i toksyna środowiskowa.
Od tego czasu przez dekady dokonała się radykalna zmiana jego postrzegania w perspektywie nauki i medycyny. W 1992 r. tlenek azotu okrzyknięto molekułą roku. Następnie w 1998 r. 3 lekarzom przyznano Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za przełomowe badania wykazujące, że gaz ten działa w organizmie jak cząsteczka sygnałowa, szczególnie w układzie sercowo-naczyniowym.
Było to przełomowe odkrycie, ponieważ ujawniło, w jaki sposób tlenek azotu wspomaga rozluźnianie i rozszerzanie naczyń krwionośnych, co reguluje ciśnienie tętnicze oraz poprawia krążenie, dopływ tlenu i ogólną kondycję układu sercowo-naczyniowego. Położyło to podwaliny pod rewolucyjne leki, takie jak nitrogliceryna, stosowane w leczeniu dławicy piersiowej i niewydolności serca, a także otworzyło nowe możliwości terapii chorób serca, udaru mózgu i innych zaburzeń naczyniowych.
Obecnie liczba badań nad pozytywnym wpływem tlenku azotu na zdrowie gwałtownie wzrosła – w literaturze medycznej opublikowano już wyniki ponad 200 tys. prób. Gaz ten zmienił sposób, w jaki naukowcy postrzegają komunikację komórkową i prawidłową kondycję naczyń krwionośnych.
Jaką rolę odgrywa tlenek azotu?
Tlenek azotu nie tylko bierze udział w rozkurczaniu naczyń krwionośnych, które pozwala na zwiększenie napływu krwi do tkanek. Jest też obecnie uznawany za główny regulator napięcia naczyń, odpowiedzi immunologicznej, neurotransmisji i energii komórkowej. Wspiera zasoby energii, wytrzymałość oraz funkcje poznawcze.
– Wyobraź sobie pojedynczą cząsteczkę, która może radykalnie poprawić stan zdrowia – mówi biochemik dr Nathan Bryan, jeden z czołowych światowych ekspertów w dziedzinie medycyny molekularnej, a szczególnie biochemii tlenku azotu. Według dr. Bryana, autora książki pt. "The Secret of Nitric Oxide: Bringing the Science to Life" ("Tajemnica tlenku azotu – ożywianie nauki", wydanej przez Brick Tower Press, 2025), "tlenek azotu wysyła kluczowe sygnały we wszystkich komórkach, tkankach i narządach organizmu".)
Ta cząsteczka chroni ważne narządy, takie jak serce, mózg i nerki. Utrzymuje elastyczność i drożność tętnic, co zapobiega powstawaniu zakrzepów, które mogą prowadzić do zawałów serca i udarów mózgu, a także obniża szkodliwy poziom trójglicerydów. Zmniejsza również ryzyko rozwoju cukrzycy i jej poważnych powikłań, takich jak trudno gojące się rany, amputacje, utrata wzroku czy niewydolność nerek.
To jednak nie koniec korzyści. Tlenek azotu wspomaga kondycję mózgu, co potencjalnie spowalnia pogorszenie funkcji poznawczych, charakterystyczne dla demencji i choroby Alzheimera. Łagodzi artretyczne bóle i obrzęki stawów, cofa zaburzenia erekcji, łagodzi stany zapalne w przebiegu astmy, chroni przed osteoporozą i wspomaga regulację odpowiedzi immunologicznej w przypadku zaburzeń autoimmunologicznych. Jego działanie przeciwdrobnoustrojowe wspiera zwalczanie infekcji i nowotworów. Gaz ten chroni nawet skórę przed oparzeniami słonecznymi.
Jedz warzywa liściaste
Liczne badania kliniczne wykazują obecnie, że azotany w diecie mogą odpowiadać za wszystkie najważniejsze korzyści zdrowotne płynące ze spożywania warzyw. Należą do nich m.in.: obniżanie wysokiego ciśnienia tętniczego, zwiększanie wydolności fizycznej i wytrzymałości, redukcja stanu zapalnego naczyń krwionośnych oraz poprawa markerów cukrzycy, otyłości, choroby Alzheimera, funkcji nerek i nie tylko.
Niektórzy badacze uważają właściwie, że azotany mogą być głównym źródłem zdrowotnych korzyści związanych ze spożyciem warzyw. To nie przypadek, że znane z pozytywnego wpływu na kondycję serca diety – np. śródziemnomorska, DASH i tradycyjna japońska – należą również do tych najbogatszych w azotany.
Które warzywa?
Pierwszą rekomendacją dr. Nathana Bryana jest spożywanie większej ilości zielonych warzyw liściastych. Jednak kiedy testował warzywa w USA, aby określić zawartość azotanów, odkrył zaskakujące różnice w zależności od miejsca i sposobu uprawy. Seler z Kalifornii może zawierać nawet 50 razy więcej azotanów niż ta sama ilość tego warzywa uprawianego w Nowym Jorku. To uniemożliwia określenie, ile danego pokarmu należy spożywać, aby uzyskać odpowiednią podaż azotanów.
Kolejne zaskakujące odkrycie: ekologiczne warzywa i owoce zazwyczaj zawierają do 10 razy mniej azotanów, ponieważ nie są uprawiane przy użyciu nawozów nieorganicznych. To trudny wybór, ale dr Bryan sugeruje poszukiwanie produktów konwencjonalnego rolnictwa, które nie były poddawane działaniu pestycydów. Jednak w wielu krajach podejmowane są działania mające na celu ograniczenie stosowania nawozów azotowych, ponieważ zanieczyszczają one ekosystemy i wody gruntowe. Inną opcją jest spożywanie produktów uprawianych na bogatym kompoście i oborniku, które wspomagają wzbogacanie gleby w azot.
Zdrowotne korzyści z suplementacji tlenku azotu
Kondycja układu sercowo-naczyniowego
Prawdopodobnie najbardziej znaną funkcją tlenku azotu jest jego rola w rozszerzaniu naczyń krwionośnych. Dzięki rozluźnianiu mięśni wewnętrznych gaz ten nasila przepływ krwi i obniża ciśnienie tętnicze. Niedawne badania wskazują, że suplementacja tlenku azotu (szczególnie w postaci pastylek do ssania lub systemów transdermalnych) pozwala szybko ustabilizować pracę serca i naczyń w sytuacjach awaryjnych. Dzięki temu przywraca równowagę rytmu serca, normalizuje ciśnienie tętnicze i przywraca napływ krwi do uszkodzonych narządów.
Podwójnie zaślepione kontrolowane placebo badaniebadanie krzyżowe z udziałem 30 nieleczonych pacjentów z nadciśnieniem tętniczym wykazało, że pojedyncza dawka pastylki do ssania z tlenkiem azotu obniżyła skurczowe i rozkurczowe ciśnienie tętnicze odpowiednio o 4 i 5 mmHg w ciągu 20 min. Po 60 min nastąpiły spadki tych wartości o 6 mmHg.
Badanie wykazało również poprawę funkcji naczyń krwionośnych w ciągu kilku godzin od podania dawki. Z kolei w 30-dniowym randomizowanym badaniu kontrolowanym przeprowadzonym w Kalifornijskim Instytucie Medycznym w USA dorośli z nadciśnieniem granicznym, którzy przyjmowali pastylki do ssania z tlenkiem azotu, odnotowali znaczny spadek spoczynkowego ciśnienia tętniczego – ze średnio 138/84 do 126/78 mmHg. Wykazali również poprawę wytrzymałości fizycznej, mierzonej w 6-minutowym teście marszu, oraz zgłaszali polepszenie jakości życia.
Gojenie się ran
Tlenek azotu odgrywa kilka ważnych ról we wspomaganiu gojenia się ran. Sprzyja rozwojowi nowych naczyń krwionośnych (w procesie zwanym angiogenezą), pobudza organizm do produkcji kolagenu (który nadaje skórze i tkance łącznej siłę i strukturę), zwalcza szkodliwe bakterie oraz wspiera kontrolę stanów zapalnych.
Wszystkie te działania są kluczowe dla naprawy uszkodzonej tkanki. Wstępne wyniki stosowania serum z tlenkiem azotu na rany pooperacyjne i przewlekłe owrzodzenia wskazują, że może ono przyspieszać gojenie się – szczególnie u osób z zaburzeniami krążenia, cukrzycą lub osłabieniem układu odpornościowego.
Może to stać się nową obiecującą – pozbawioną działań niepożądanych – metodą leczenia trudno gojących się ran. W pewnym badaniu klinicznym z udziałem 25 pacjentów z różnymi urazami skóry – w tym ranami pooperacyjnymi, owrzodzeniami cukrzycowymi i oparzeniami – poddano miejscowemu leczeniu z wykorzystaniem serum uwalniającego tlenek azotu.
Wyniki były imponujące:
• Owrzodzenie cukrzycowe, które nie goiło się od miesięcy, zagoiło się w ciągu 30 dni.
• Oparzenie II stopnia, które nie goiło się przez 2 miesiące, zaczęło się goić w ciągu 7 dni i całkowicie zniknęło w ciągu 3 tygodni.
• Rana po wycięciu raka skóry zagoiła się bardzo szybko, w ciągu 7 dni, prawie bez zasinienia. Lekarze zauważyli ogólnie szybsze gojenie oraz mniejsze obrzęki i zasinienia bez działań niepożądanych.
Funkcje poznawcze
Tlenek azotu działa jak neuroprzekaźnik w mózgu, gdzie wpływa na procesy związane z uczeniem się i zapamiętywaniem. Wspiera plastyczność synaptyczną, która jest niezbędnym aspektem zdolności poznawczych. Badania sugerują, że utrzymanie odpowiedniego poziomu tlenku azotu może wspomagać ochronę przed związanym z wiekiem pogorszeniem funkcji kognitywnych.
Wsparcie układu odpornościowego
Tlenek azotu wspomaga mechanizmy obronne organizmu przez zwalczanie drobnoustrojów. Wspiera komórki odpornościowe w walce z patogenami i odgrywa rolę w regulacji stanu zapalnego. Funkcja ta jest szczególnie ważna dla osób w średnim wieku, ponieważ sprawność układu immunologicznego może pogarszać się wraz z wiekiem.
Dysfunkcja seksualna
Zaburzenia erekcji, które kiedyś uważano za schorzenie związane ze stylem życia, często poprzedzają choroby serca i obecnie są uznawane za ich wczesny objaw. Zarówno u mężczyzn, jak i kobiet dysfunkcja seksualna jest oznaką słabego napływu krwi do narządów płciowych. – Zaburzenia erekcji oznaczają niedobór tlenku azotu. Ważne jest podejmowanie działań naprawczych w celu przywrócenia jego produkcji – wyjaśnia dr Bryan.
Poprawa wydolności fizycznej
Dla osób dorosłych w średnim wieku dążących do utrzymania sprawności fizycznej tlenek azotu może być korzystny. Zwiększa on dopływ tlenu i składników odżywczych do mięśni podczas ćwiczeń, co poprawia wytrzymałość i redukuje zmęczenie. Badania wskazują, że suplementy diety bogate w azotany, takie jak sok z buraków, mogą poprawiać wydolność fizyczną w różnych dyscyplinach sportowych6.
Na dużych wysokościach poziom tlenu w powietrzu spada, co wywołuje w organizmie stres hipoksyjny, który może upośledzać wydolność fizyczną i funkcje poznawcze. Tlenek azotu pomaga zoptymalizować dostarczanie tlenu do komórek dzięki nasileniu przepływu krwi i wsparciu mitochondriów, dzięki któremu mogą one wydajniej pracować.
Dr Bryan opowiada, jak pomagał grupie żołnierzy Marynarki Wojennej USA, którzy często musieli szybko przemieszczać się z bazy na wysokości 900 m n.p.m. do misji na dużych wysokościach (3000-3600 m n.p.m.). Gwałtowne zmiany wysokości często wywoływały u nich złe samopoczucie – bóle głowy, nudności i zmęczenie – klasyczne objawy choroby wysokościowej.
Dr Bryan dał im wytwarzające tlenek azotu pastylki do ssania, które zażyli podczas lotu helikopterem. Rezultaty były imponujące: na miejsce docelowe przybyli czujni, skoncentrowani i gotowi do zjazdu na linie do stref działań wojennych bez typowych dla takich manewrów objawów. Pastylki najwyraźniej pomagały ich organizmom efektywniej wykorzystywać tlen na dużych wysokościach.
To rzeczywisty dowód na potencjał tlenku azotu jako środka wspomagającego wydolność i aklimatyzację wysokościową. Cząsteczka ta zyskuje popularność wśród sportowców, wspinaczy i ratowników działających w warunkach rozrzedzenia powietrza.
Problematyczne płyny do płukania ust
Ok. 200 mln osób w USA regularnie stosuje płyny do płukania jamy ustnej lub płukanki stomatologiczne. Utrzymywanie świeżości jamy ustnej może wydawać się dobrym pomysłem, ale naukowcy od lat zauważają związek między używaniem tego rodzaju produktów a nadciśnieniem tętniczym.
Opublikowany w 2024 r. przegląd danych z 55 badań wykazał, że płyn do płukania jamy ustnej może zwiększać ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego i cukrzycy odpowiednio o 85 i 55%1. Przeprowadzona w 2019 r. na niewielkiej grupie osób próba ujawniła, że już tydzień stosowania płynu z chlorheksydyną 2 razy dziennie wystarczył, aby podnieść ciśnienie skurczowe²
Teraz pojawia się wyjaśnienie tego związku: antyseptyczny płyn stomatologiczny niszczy w jamie ustnej bakterie przetwarzające azotany, co znacznie ogranicza ich konwersję do tlenku azotu. – Ludzie myślą, że postępują właściwie. Ćwiczą i jedzą warzywa, ale niwelują korzystne działanie tlenku azotu przez stosowanie płynu do płukania ust – mówi dr Nathan Bryan. Mikrobiom jamy ustnej uszkadzają również antybiotyki, dlatego należy stosować je tylko w razie konieczności. – Podobnie niekorzystne działanie ma fluor – twierdzi dr Bryan, który sprzedaje własną pastę do zębów bez fluoru, pobudzającą rozwój bakterii (n101.com).
1. Int J Environ Res Public Health, 2024; 21(10): 131
2. Front Cell Infect Microbiol, 2019: 9: 39
Młode zdrowe ciała produkują tlenek azotu przez cały dzień, na żądanie. Jednak znika on w ciągu sekundy od momentu wytworzenia. Wraz z wiekiem – lub w przypadku choroby czy blokady produkcji – w organizmie powstaje coraz mniej tego cennego, kruchego i nietrwałego gazu.
– Brak lub niedobór tlenku azotu leży w zasadzie u podstaw większości chorób przewlekłych, w tym zaburzeń układu krążenia, które są główną przyczyną zgonów kobiet i mężczyzn na całym świecie – twierdzi dr Bryan. Jak dodaje, niedobór tego cennego gazu jest przyczyną nadciśnienia tętniczego, osłabienia krążenia, spowolnienia gojenia i praktycznie wszystkich chronicznych problemów związanych z wiekiem.
Jak działa tlenek azotu?
Wydaje się niemożliwe, aby jedna maleńka cząsteczka mogła odpowiadać za tak wiele procesów. Jednak tlenek azotu spełnia w organizmie 4 kluczowe role: nasila przepływ krwi, redukuje stany zapalne, łagodzi stres oksydacyjny oraz rozwiązuje problemy z odpornością.
Większość chorób charakteryzuje się stanem zapalnym, utlenianiem, nieprawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego lub brakiem przepływu krwi, która dostarcza składniki odżywcze i tlen do tkanek. – Tlenek azotu dociera zasadniczo do pierwotnej przyczyny wszystkich przewlekłych problemów zdrowotnych. To oznacza, że tak naprawdę nie ma choroby ani wskazania do stosowania, w przypadku których w odpowiedniej dawce nie przyniósłby on korzyści terapeutycznych – przekonuje dr Bryan.
Jego przemyślenia są zgodne z poglądami prof. Louisa Ignarro, laureata Nagrody Nobla z 1998 r. za odkrycia dotyczące tlenku azotu. Powiedział on: "Nie ma chyba procesu chorobowego, w przypadku którego ta cudowna cząsteczka nie pełniłaby roli ochronnej".
Skąd się bierze tlenek azotu?
Jak zatem powstaje ten gaz? Istnieją dwie ścieżki produkcji tlenku azotu w ludzkim organizmie. Pierwsza to złożony, zależny od enzymów proces, znany jako szlak śródbłonkowy, ponieważ zachodzi w śródbłonku – cienkiej warstwie komórek wyściełających naczynia krwionośne. Ten szlak produkcyjny aktywują naprężenie ścinające, czyli tarcie wywierane przez krwinki na śródbłonek podczas przepływu przez naczynia, oraz działania, takie jak wysiłek fizyczny.
Jednak śródbłonkowa produkcja tlenku azotu nieuchronnie maleje wraz z wiekiem. Nawet osoby z prawidłowym poziomem cukru we krwi i ciśnieniem tętniczym doświadczają jej gwałtownego osłabienia w miarę upływu lat. – Im człowiek starszy, tym niższy poziom tlenku azotu w jego organizmie. Co dekadę tracimy 10-12% tego produkowanego przez śródbłonek gazu – mówi dr Bryan. Oznacza to, że do 40. r.ż. organizm wytwarza już tylko ok. 50% śródbłonkowego tlenku azotu w stosunku do lat dzieciństwa.
Produkcja tlenku azotu maleje również w warunkach dużego stresu oksydacyjnego lub w przebiegu cukrzycy czy nadciśnienia tętniczego. Obecnie wiadomo, że brak jego wytwarzania i sygnalizacji odpowiada za powstawanie i postęp chorób układu krążenia oraz wielu innych związanych z wiekiem zaburzeń.
Istnieje dobrze udokumentowane błędne koło łączące cukrzycę, nadciśnienie tętnicze i śródbłonkową produkcję tlenku azotu. Wysoki poziom glukozy we krwi (hiperglikemia) i nadciśnienie tętnicze powodują stres oksydacyjny i sprzyjają stanom zapalnym prowadzącym do uszkodzenia komórek śródbłonka. To z kolei hamuje enzym niezbędny do produkcji tlenku azotu w naczyniach krwionośnych, co powoduje gwałtowne osłabienie jego wytwarzania.
Ponieważ gaz ten jest niezbędny do wazodylatacji, zapobiegania zlepianiu się płytek krwi i miażdżycy, spadek jego poziomu prowadzi do kolejnych problemów. Należą do nich: zwężenie naczyń krwionośnych, wzrost ciśnienia tętniczego, zaburzenia sygnalizacji wydzielania insuliny oraz dalsze uszkodzenia śródbłonka.
Zaburzenia przepływu krwi i napięcia naczyń krwionośnych przyczyniają się do zwiększenia insulinooporności, stopniowego wzrostu ciśnienia tętniczego (w wyniku usztywnienia i słabego rozszerzenia naczyń), a także wystąpienia miażdżycy i jej powikłań. A pętla ujemnego sprzężenia zwrotnego toczy się dalej – problemy się nasilają, co ostatecznie prowadzi do rozwoju chorób układu krążenia, udaru mózgu i niewydolności nerek.
Problematyczne związki zobojętniające kwas
Ponad połowa Amerykanów i prawie połowa dorosłych Brytyjczyków oraz 40% dorosłych Polaków deklaruje stosowanie leków zobojętniających sok żołądkowy w leczeniu zgagi i choroby refluksowej przełyku (gastroesophageal reflux disease, GERD). Należą do nich środki dostępne bez recepty oraz inhibitory pompy protonowej (IPP) wydawane z przepisu lekarza, takie jak omeprazol.
Ponieważ IPP uszkadzają nabłonek naczyń krwionośnych7 i obniżają kwasowość żołądka, mogą zakłócać produkcję tlenku azotu w organizmie. Może to wyjaśniać spowodowane tym podwyższone ryzyko wystąpienia zawału serca8, demencji9 i ogólnoustrojowych chorób autoimmunologicznych10. – Redukcja kwasowości żołądka to bardzo zły pomysł – ostrzega dr Bryan.
Jak podnieść poziom tlenku azotu w organizmie?
Zdrowe odżywianie, odstawienie płynu do płukania ust (patrz ramka pt. "Problematyczne płyny do płukania ust") i leków zobojętniających sok żołądkowy w dużym stopniu przyczynią się do przywrócenia produkcji tlenku azotu w organizmie.
Dieta bogata w azotany
Na szczęście organizm ma wbudowany zapasowy system produkcji tlenku azotu, co jest szczególnie ważne, ponieważ jest on tak istotny dla zdrowia. Ta alternatywna droga znana jest jako szlak azotanów-azotynów-tlenku azotu.
W przeciwieństwie do głównego szlaku, uzależnionego od enzymu (endotelialnej syntazy tlenku azotu, eNOS) w śródbłonku, alternatywna ścieżka produkcji opiera się na azotanach pochodzących z pożywienia.
Azotan przekształca się w azotyn, a następnie w tlenek azotu11. Droga pokarmowa staje się jeszcze ważniejsza w miarę starzenia lub w przypadku wystąpienia zaburzeń zdrowotnych, takch jak choroby układu sercowo-naczyniowego, w których przebiegu zdolność organizmu do wytwarzania tlenku azotu przez szlak śródbłonkowy maleje.
A zatem tak – mama miała rację, gdy kazała Ci jeść zieleninę. Warzywa liściaste, takie jak szpinak, jarmuż i rukola, a także buraki, seler i inne produkty spożywcze bogate w azotany, dostarczają surowca (azotanu) potrzebnego do tego procesu produkcji tlenku azotu (patrz ramka pt. "Jedz warzywa liściaste").
Oto jak to działa:
1. Spożywasz produkty bogate w azotany.
2. Około 25% wchłoniętych do krwiobiegu azotanów gromadzi się w śliniankach i uwalnia do śliny.
3. Pożyteczne bakterie w szczelinach języka (szczególnie w jego tylnej części) przekształcają azotan w azotyn za pomocą specjalnego enzymu (reduktazy azotynowej), którego ludzki organizm nie wytwarza naturalnie.
4. Po połknięciu azotyn trafia do żołądka, gdzie w kwaśnym środowisku zostaje przekształcony w tlenek azotu, który następnie dostaje się do krwiobiegu i zaczyna działać.
Co może pójść nie tak? Aby ta ścieżka działała prawidłowo, musi zostać spełnionych kilka warunków:
• należy spożywać wystarczająco dużo produktów bogatych w azotany,
• w jamie ustnej potrzebne są zdrowe bakterie, którym może zaszkodzić antyseptyczny płyn do płukania ust,
• aby mogła zachodzić konwersja do tlenku azotu, żołądek musi zachować wystarczającą kwasowość.
Według dr. Bryana, aby utrzymać optymalny poziom tlenku azotu – szczególnie dla utrzymania prawidłowego ciśnienia tętniczego i krążenia – potrzeba co najmniej 300 mg azotanów na posiłek. Tymczasem w przypadku większości ludzi ich podaż wynosi zaledwie 150 mg lub mniej na dobę w typowej diecie zachodniej, co prowadzi do powszechnego niedoboru tlenku azotu wraz z wiekiem.
Oto niektóre produkty bogate w azotany, na których warto się skupić:
• zielone warzywa liściaste: szpinak, jarmuż, kapusta właściwa chińska, rukola, botwina, młoda kapusta,
• warzywa krzyżowe: brokuły, kalafior, brukselka, kapusta,
• owoce: jabłko, gruszka, arbuz, granat, winogrona,
• buraki,
• seler,
• karczochy.
Szybki powrót do zdrowia - opis przypadku
Dr Nathan Bryan przywołuje opublikowany opis przypadku, w którym jego pastylki do ssania z tlenkiem azotu działały, nawet gdy szlak jego produkcji w organizmie był zablokowany przez wrodzoną chorobę. 15-letni chłopiec cierpiący na rzadkie zaburzenie genetyczne, zwane kwasicą argininobursztynianową, nie był w stanie samodzielnie wytwarzać tlenku azotu. W rezultacie od dawna cierpiał na niebezpiecznie wysokie nadciśnienie tętnicze i problemy z nerkami. Miał także wczesne stadium choroby serca.
Chociaż lekarze przepisali mu kilka leków, żaden z nich nie był w stanie uregulować ciśnienia tętniczego, które wynosiło średnio ok. 185/110 mmHg. Nie mieli nic innego w zanadrzu, więc spróbowali pastylki do ssania z tlenkiem azotu.
W ciągu zaledwie 4 godzin od jej zastosowania ciśnienie nastolatka gwałtownie spadło do bezpiecznego poziomu 135/85 mmHg i utrzymało się. Po 3 tygodniach ustąpiły problemy z nerkami, a 5 miesięcy później do normy wróciło serce.
Według raportu opublikowanego w czasopiśmie The American Journal of Human Genetics była to pierwsza kuracja, która przyniosła u tego pacjenta tak znaczące efekty. Podkreślono w nim również kluczową obserwację: nawet w ciężkiej chorobie organizm zachowuje zdolność do reakcji na tlenek azotu, choć może utracić możliwość do jego produkcji.
Am J Hum Genet, 2012; 90(5): 836–46
Aktywność fizyczna
Ćwiczenia to jeden z najlepszych naturalnych sposobów na podwyższenie w organizmie poziomu tlenku azotu, który pomaga utrzymać zdrowe naczynia krwionośne i ciśnienie tętnicze pod kontrolą.
W ruchu – zwłaszcza podczas takich aktywności jak chodzenie, bieganie czy jazda na rowerze – krew krąży szybciej. To zaś sygnalizuje organizmowi konieczność wytwarzania większej ilości tlenku azotu. Powoduje to rozluźnienie i rozszerzenie naczyń krwionośnych, co poprawia krążenie. Regularna aktywność fizyczna wspomaga również organizm w produkcji większych ilości syntazy tlenku azotu – enzymu niezbędnego do jego wytwarzania – oraz podwyższa poziom związków takich jak azotany i azotyny we krwi.
Oddychanie przez nos
Zatoki przynosowe to kluczowe miejsca produkcji tlenku azotu. Kiedy oddychasz przez nos, gaz ten jest uwalniany do przewodów nosowych i przedostaje się do płuc, gdzie pomaga rozszerzyć naczynia krwionośne, co poprawia dopływ tlenu, otwiera drogi oddechowe oraz zwalcza bakterie, wirusy i grzyby.
Badania pokazują, że oddychanie przez nos znacząco zwiększa produkcję i wykorzystanie tlenku azotu w organizmie w porównaniu z oddychaniem przez usta, które omija ten proces i zmniejsza dostępność tego dobroczynnego gazu.
Unikanie cukru
Szczególnie rafinowane cukry i węglowodanany o wysokim indeksie glikemicznym mogą zaburzać produkcję tlenku azotu przez kilka mechanizmów: nasilanie stanu zapalnego, uszkadzanie naczyń krwionośnych, sprzyjanie insulinooporności oraz blokowanie składników odżywczych i potrzebnych do tego procesu enzymów.
Więcej słońca
Umiarkowana ekspozycja na światło słoneczne może podwyższać poziom tlenku azotu w organizmie. Promieniowanie ultrafioletowe stymuluje uwalnianie go z magazynów skórnych do krwiobiegu, co wspomaga regulację ciśnienia tętniczego.
Suplementacja
Co niezwykłe, nawet gdy organizm traci zdolność wytwarzania tlenku azotu, nadal reaguje na ten gaz, gdy jest on podawany w formie suplementu diety. Dlatego pastylki do ssania, kremy do skóry i inne uwalniające go preparaty są obecnie badane jako silne narzędzia do przywracania w organizmie równowagi.
Tlenek azotu może być małą cząsteczką, ale ma ogromny wpływ na postrzeganie i leczenie chorób. Niezależnie od tego, czy pomaga stulatkowi uniknąć śmierci, goić przewlekłe rany, czy chronić elitarnych żołnierzy w ekstremalnych warunkach, gaz ten okazuje się kluczowym składnikiem zdrowia i leczenia.
W istocie działa jak biochemiczna „centrala” modulująca liczne procesy fizjologiczne w niemal każdym układzie organizmu. Coraz liczniejsze dowody – od opublikowanych wyników badań klinicznych po spektakularne opisy przypadków – wskazują na to, że tlenek azotu to kamień węgielny przyszłego leczenia.
Wraz z dalszym odkrywaniem jego licznych funkcji w organizmie może się on stać się jednym z najbardziej wszechstronnych i cennych narzędzi współczesnej medycyny. Zamiast pytać, czy tlenek azotu działa, być może lepiej zastanowić się obecnie nad tym, w profilaktyce i leczeniu ilu schorzeń może być pomocny.
Odstaw L-argininę
Jeśli poszukasz suplementów tlenku azotu, znajdziesz setki preparatów zawierających aminokwas L-argininę lub jej prekursor – L-cytrulinę. Chociaż organizm wykorzystuje je do produkcji tego dobroczynnego gazu, dr Nathan Bryan ostrzega, że mogą być nie tylko nieskuteczne, lecz także potencjalnie szkodliwe.
– Niedobór L-argininy jest niezwykle rzadki. Ten aminokwas występuje w szerokiej gamie produktów spożywczych – od mięsa i owoców morza po fasolę. Niedobór tlenku azotu to zupełnie inny problem – wyjaśnia specjalista.
Według niego prawdziwym problemem jest nie brak argininy, lecz ograniczona zdolność organizmu do przekształcania jej w tlenek azotu.
– To jak tankowanie samochodu z zepsutym silnikiem – to nie rozwiązuje problemu – mówi specjalista. Jak dodaje, bardziej niepokojące są dowody kliniczne wskazujące na podwyższone ryzyko zgonu w przypadku osób, którym podawano L-argininę po zawale serca. Jedna z ważnych prób wykazała, że pacjenci ci byli bardziej narażeni na śmierć niż grupa, która nie przyjmowała tego aminokwasu1. – Uważajcie – ostrzega dr Bryan.
AMA, 2006; 295(1): 58–64
- 1. J Clin Hypertens (Greenwich), 2014; 16(7): 524–9
- 2. J Cardiovasc Pharmacol Ther, 2015; 20(1): 52–8
- 3. Surg Case Rep, 2020; doi: 10.31487/j.SCR.2020.09.04
- 4. Sci Rep, 2024; 14(1): 30020
- 5. J Clin Diagn Res, 2018; 12(7): BE01–BE05
- 6. Med Gas Res, 2025; 15(2): 200–201
- 7. Circ Res, 2016; 118(12): e36–42
- 8. PLoS One, 2015; 10(6): e0124653; Drugs Aging, 2024; 41(3): 239–249
- 9. PLoS One, 2017; 12(2): e0171006
- 10. Clin Rheumatol, 2020; 39(9): 2773–2780
- 11. Nat Rev Drug Discov, 2008; 7(2):156–67
- 12. Acta Physiol Scand, 1996; 158(4): 343–7; Am J Respir Crit Care Med, 1996; 153(2): 829–36