Nasze magazyny
Gdzie znajduje się Światowe Centrum Słuchu? W Ameryce? W Europie Zachodniej? W Azji? Nie, najbardziej zaawansowane technologicznie miejsce pomagające osobom cierpiącym na zaburzenia słuchu mieści się w Polsce!
Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu w podwarszawskich Kajetanach dokonał właśnie przełomu w leczeniu częściowej głuchoty z wykorzystaniem nowej generacji implantów słuchowych.
Zespół kierowany przez prof. Henryka Skarżyńskiego 3 marca 2015 roku wszczepił pierwszy na świecie implant słuchowy typu SYNCHRONY. Ta data ma szansę na trwałe zapisać się w podręcznikach do medycyny. Nie bez powodu właśnie tego dnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień dla Ucha i Słuchu. Dlaczego przeprowadzony przez naszych rodaków zabieg jest przełomem na międzynarodową skalę?
Skonstruowany przez Polaków nowoczesny aparat pozwala na wykonanie badania całego ciała rezonansem magnetycznym nie tylko u pacjentów z częściową głuchotą, ale także u osób starszych oraz tych pochodzących z grupy podwyższonego ryzyka chorób onkologicznych.
Innowacyjność tego urządzenia polega również na tym, że umożliwia wczesne wykrywanie zmian nowotworowych, i naczyniowych oraz znacznie obniża całkowity koszt monitoringu pooperacyjnego. W jaki sposób tego dokonano?
Implant typu SYNCHRONY jest w stanie śledzić zmiany zachodzące w wybranych strukturach mózgu po wyemitowaniu bodźca akustycznego oraz elektrycznego. Co to zmienia? Okazuje się, że takie podejście w leczeniu słuchu jest absolutną nowością we współczesnej nauce i medycynie. Wcześniej pełna obserwacja procesów zachodzących w obrębie głowy była ograniczona i często niewystarczająca dla potrzeb monitorowania określonej terapii.
Nie bez znaczenia jest także trwałość tego typu sprzętu. Pacjent, któremu wszczepiono implant może funkcjonować z nim przez dziesiątki lat. Można go także bez większego problemu wyjąć i zastąpić nowym. Do tej pory nie było to takie proste. Podobne zabiegi wymagały skomplikowanych operacji. Teraz jest to dużo łatwiejsze.
- Leczenie słuchu jest dziś prawdziwym wyzwaniem dla lekarzy. Zaburzenia tego zmysłu dotyczą coraz młodszych ludzi. O ile można zaakceptować fakt, że problemy ze słyszeniem ma 3/4 ludzi powyżej 70. roku życia, o tyle mocno zaskakuje informacja o tym, że już u co piątego siedmiolatka można zaobserwować pewne ubytki słuchu - mówi prof. Skarżyński.
Dziś problemy ze słyszeniem mają zupełnie inny, bardziej społeczny, wymiar niż kiedykolwiek w historii. Współczesna komunikacja decyduje o funkcjonowaniu w społeczeństwie. Nowoczesne technologie, telefony komórkowe, mp3 i tablety są powszechnie dostępne dla młodych ludzi. Często ignorują oni ostrzeżenia i sami doprowadzają do własnej częściowej głuchoty.
Badania przesiewowe, które umożliwiają wczesne wykrycie problemów ze słuchem, są obecnie zupełnie uzasadnione i konieczne, szczególnie wśród młodzieży. Im szybciej zauważymy patologiczne zmiany, tym łatwiej będzie je opanować.
Zasady higieny słuchu wg profesora Skarżyńskiego:
1.Kochajmy muzykę, ale słuchajmy jej nie szkodząc naszym uszom!
2.Przerwa lekcyjna nie musi być hałasem o częstotliwości startującego samolotu!
3.Szanujmy ciszę!
4.Nie mówmy GŁOŚNIEJ, tylko WOLNIEJ!
5.Jak najszybciej zgłaszajmy się do specjalistów, kiedy tylko zauważymy pierwsze ubytki słuchu lub szumy uszne!
6.Nie wstydźmy się nosić aparatów słuchowych, mogą nam ułatwić życie!
Niewątpliwie działania profesora Skarżyńskiego i kierowanego przez niego Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu zasługują na powszechne uznanie, nie można jednak przemilczeć faktu, że dopiero niedawno (30 grudnia 2014 roku) prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości podczas przetargów w prowadzonej przez niego instytucji.
Profesorowi zarzucono zarzut nepotyzmu i poświadczenia nieprawdy o braku konfliktów interesów z wybranymi firmami. Wielomilionowe przetargi wygrywały zawsze te same cztery spółki, z którymi biznesowo związany był syn profesora, który z wykształcenia również jest lekarzem.
Ostatecznie jednak naukowiec został oczyszczony z zarzucanych mu czynów. Nie można także podważyć faktu, że obecnie w Kajetanach robi się najwięcej na świecie skomplikowanych operacji słuchu. Oby udało się wyleczyć coraz więcej ludzi. Życzymy powodzenia i dalszych sukcesów!
Tekst: Monika Piorun
