Nasze magazyny
Jeśli i tobie zdarzył się wypadek, który zaowocował poważnym uszkodzeniem tego stawu, przedstawimy ci pokrótce, czego możesz spodziewać się po rehabilitacji.
Pierwsze dni: odpoczynek
Tuż po urazie należy zadbać przede wszystkim o zmniejszenie bólu, opuchlizny i krwiaka. Dlatego niezwykle ważny jest odpoczynek z uniesioną nogą, przykładanie chłodnych kompresów czy używanie opasek uciskowych. Bez wątpienia przydadzą się także kule i orteza, które zabezpieczą staw przed obciążeniem czy nieodpowiednim ruchem.
Faza pierwsza rehabilitacji: poruszanie się
Następnie przychodzi czas na rozpoczęcie właściwej rehabilitacji. W początkowym okresie polega ona na zmniejszeniu stanu zapalnego i opanowaniu bólu przez pacjenta. Pojawia się stopniowe przywracanie ruchu, aż do wypracowania wzorca poruszania się, optymalnego dla danej osoby.
Druga faza rehabilitacji: prawidłowy chód
Kolejny etap skoncentrowany jest na stopniowym wzmacnianiu elementów stawu kolanowego. Zazwyczaj wymagają one także delikatnego, naturalnego rozciągania w celu uzyskania większego zakresu ruchu. Celem ostatecznym tej części rehabilitacji jest przywrócenie w pełni prawidłowego chodu oraz propriocepcji. Jest to czucie głębokie, pozwalające na ocenę ułożenia poszczególnych części ciała względem siebie.
Trzecia faza: powrót do początkowej aktywności
Ostatnia faza rehabilitacji jest skoncentrowana na powrocie do sprawności sprzed urazu. Dopiero na tym etapie, oprócz dalszego wzmacniania i usprawniania, wprowadzane są elementy związane z uprawianą wcześniej dyscypliną sportu. Umożliwia to ponowne przyzwyczajenie organizmu i jego uszkodzonego miejsca do wysiłku i aktywności.
Gdzie najczęściej występują urazy?
Warto zastanowić się jeszcze, które elementy kolana zazwyczaj ulegają uszkodzeniu i w jakich okolicznościach. Przede wszystkim są to więzadła: krzyżowe przednie i poboczne piszczelowe.
Pierwsze z nich z reguły ulega uszkodzeniu u piłkarzy i narciarzy, a podczas leczenia zazwyczaj wymaga interwencji chirurgicznej. Dojście do pełnej sprawności może zająć nawet 4 miesiące. Więzadło poboczne piszczelowe zazwyczaj ulega uszkodzeniu podczas ruchów skrętnych lub silnych uderzeń. Narażeni są na nie w szczególności piłkarze, koszykarze i osoby trenujące skoki. Jest stosunkowo łatwe do zregenerowania i do sprawności powraca w ciągu kilku-kilkunastu tygodni.
Ostatni element, często ulegający uszkodzeniu, to łąkotki. Do urazy może dojść w wyniku niespodziewanego, nadmiernego przeprostu, ale także w wyniku gwałtownego wyprostowania kolana z jednoczesnym jego skręceniem. Do uszkodzenia łąkotki może dochodzić także w wyniku zwyrodnień. Ze względu na częstą konieczność interwencji chirurgicznej, okres odciążenia i późniejszej rehabilitacji może być wydłużony.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
Na koniec warto dodać, że najlepszym sposobem na zachowanie zdrowia kolan oraz innych stawów jest zapobieganie ich urazom. Najlepszym sposobem na to jest stopniowanie wysiłku, które pozwala organizmowi na przyzwyczajenie się do większego obciążenia. Przykładem może być maraton, opisany dokładniej na stronie sporttaker.pl (artykuł pt. "Jak przygotować się do maratonu?"). Jeśli ktoś chce wziąć w nim udział, powinien przede wszystkim skoncentrować się na stopniowym osiąganiu mniejszych celów, nim weźmie udział w tak trudnym i długim biegu.
Jednak nie tylko przygotowanie do maratonu lub zbyt szybkie podjęcie się wyzwania może być obciążające. Nawet zwykłe, codzienne treningi mogą sprawić, że pojawi się uraz, jeśli nie zwracamy uwagi na pierwsze symptomy przetrenowania. Dlatego podczas uprawiania każdego sportu należy przede wszystkim obserwować własne ciało i wychwytywać wszystkie sygnały, które świadczą o jego przeciążeniu. Więcej porad na ten temat na stronie strongo.pl, w pełni poświęconej treningom, fitnessowi i kulturystyce, gdzie znajdziemy artykuł "Czym jest przetrenowanie i jak go uniknąć?".
