972 par, w których 1 z partnerów był zakażony HIV, uczestniczyło w trwającym 8 lat badaniu. W tym czasie ochotnicy-nosiciele przyjmowali leki antyretrowirusowe.
Autorzy pracy oświadczają, że w toku badania uczestnicy poinformowali o łącznej liczbie 76 088 stosunków płciowych bez zabezpieczenia. Okazuje się, że doszło w tym czasie jedynie do 15 przypadków zakażenia HIV i żaden nie był wynikiem seksu z partnerem.
Eksperci są przekonani, że to właśnie leki antyretrowirusowe powstrzymały namnażanie HIV i obniżyły ryzyko zakażenia partnera do zera. Ich zdaniem w czasie badania dzięki lekom udało się uniknąć nawet 472 przypadków zakażenia wirusem HIV.
Badanie to, chociaż dostarcza dobrych wieści, może budzić pewne kontrowersje: uczestniczyły w nim tylko męskie pary homoseksualne. Specjaliści argumentują to tym, że HIV szczególnie łatwo przenosi się z jednego organizmu na drugi podczas seksu analnego. Nie zmienia to faktu, że istnieją również inne ścieżki zakażenia, jak chociażby kontakt z krwią chorego lub transmisja z matki na płód poprzez łożysko.