Analiza kwantowa - co to takiego? Badanie analizatorem kwantowym

Kilka minut wystarczy, by dowiedzieć się, jaki jest poziom witamin, minerałów, aminokwasów i enzymów w organizmie oraz poznać faktyczną kondycję narządów.

03 sierpień 2017
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

- Proszę zdjąć zegarek, biżuterię. Chodzi o to, aby żaden metal nie dotykał skóry - instruuje mnie analityk. Następnie do nadgarstków przykleja mi po diodzie. Teraz przez kilka minut mam siedzieć w bezruchu, nie odzywać się i nie kaszleć. W tym czasie wychwytują one pole magnetyczne moich komórek. I w oparciu o sygnały, jakie są przez nie emitowane, określają stan zdrowia narządów, takich jak trzustka, wątroba, pęcherzyk żółciowy, nerki, płuca, jelita czy mózg.

Analizator kwantowy to proste urządzenie działające w oparciu o przepływ energii w organizmie, tzw. bioimpedancję. Odczytuje także poziom wszystkich związków odżywczych w organizmie: witamin, minerałów, aminokwasów, koenzymów, hormonów oraz cukru, lipidów i kolagenu. I tak na ekranie komputera pojawiają się wykresy przedstawiające stężenia istotnych dla organizmu substancji. W zaledwie kilka minut mam przed sobą wykaz odpowiadający przynajmniej 20 badaniom laboratoryjnym - pozyskany w bezinwazyjny i bezpieczny sposób. W ten sposób określony zostaje wstępny stan mojego zdrowia.

Wzięte pod lupę

Kwantowy rezonans magnetyczny - jak często określa się tę metodę - został opracowany na podstawie badań przeprowadzonych na astronautach. Sygnały fal elektromagnetycznych emitowanych przez ciało człowieka różnią się w zależności od stanu poszczególnych organów.


Zebrane przez urządzenie informacje obejmują układ krążenia i naczyń mózgowych, funkcje przewodu pokarmowego, jelit, wątroby i pęcherzyka żółciowego, trzustki, nerek, płuc. Podają też informację o stanie mózgu, tarczycy, skóry, układów kostnego, hormonalnego, rozrodczego i odpornościowego. Ponadto z raportów dowiesz się, jaka jest gęstość mineralna kości. Analiza kwantowa odpowie również na pytanie, ile toksyn, metali ciężkich i alergenów zanieczyszcza Twój organizm.

Za mało jedzenia...

Na łamach O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą nie raz pisaliśmy już o tym, że bardzo często nawet dobrze zbilansowana dieta nie dostarcza nam odpowiedniej ilości oraz jakości składników odżywczych. Przeprowadzone w latach 1985, 1996 oraz 2002 badania Gelgy pokazują, jak dramatycznie obniżył się poziom składników odżywczych w warzywach i owocach. 100 g brokułów w 1985 r. zawierało 103 mg wapnia, 47 mg kwasu foliowego i 26 mg magnezu. W 2002 r. miało już tylko 28 mg wapnia, 18 kwasu foliowego i 11 mg magnezu1!

Więcej danych na ten temat znajdziesz w tabelce. Tymczasem do prawidłowego funkcjonowania komórka potrzebuje ok. 90 różnych składników. Kłopoty zaczynają się, gdy któregoś z nich zaczyna brakować. Może się to objawiać chronicznym zmęczeniem, problemami z nadwagą, wątrobą, tarczycą czy zaburzeniami hormonalnymi. Jednak w większości przypadków swój początek ma właśnie w... niedoborach składników odżywczych.

Analizę może wykonać każdy (nawet dzieci), z wyjątkiem osób mających rozrusznik serca i kobiet w ciąży. Przeciwwskazaniem do zrobienia badania jest również miesiączka. Z tej formy diagnostyki często korzystają sportowcy - w ich przypadku optymalny poziom składników odżywczych jest szalenie istotny dla osiągnięcia jak najlepszych wyników.

Przed badaniem należy być na czczo, a jeżeli jest wykonywane w ciągu dnia, to co najmniej 2 godz. po jedzeniu. Tego dnia nie należy również pić kawy, zielonej oraz czarnej herbaty lub napojów energetyzujących. Można za to gasić pragnienie, pijąc co najmniej litr wody. Dobrze jest również powstrzymać się od przyjmowania środków przeciwbólowych. Diabetycy powinni przyjść na analizę tuż przed przyjęciem kolejnej dawki insuliny. Przed badaniem należy usunąć wszystkie metalowe przedmioty, które dotykają skóry: kolczyki, spinki, zegarki, bransolety, klucze, okulary w metalowej oprawie, pieniądze, komórki, fiszbiny i paski.

Co dalej?

Raporty przedstawiające funkcje kolejnych narządów wskazują niedobory, potencjalne problemy i zagrożenia. Dzięki temu można dokładnie określić, czego brakuje organizmowi, zmodyfikować dietę oraz precyzyjnie dobrać suplementy.

- Pasek testu ma 4 kolory: zielony, niebieski, żółty i czerwony. Gdy wskaźnik znajduje się na zielonym polu, oznacza to optymalny wynik (norma), jeśli jednak przesuwa się na niebieskie - wskazuje to, małe zaburzenia. Suwak ustawiony na żółtym polu świadczy o zdecydowanym przekroczeniu normy, a na czerwonym sygnalizuje, że pomiar wypadł wysoko ponad lub poniżej normy. Dzięki temu można szybko się zorientować, czego nam brakuje, a co mamy w nadmiarze - tłumaczy specjalista medycyny naturalnej i dietetyk Paweł Widuliński.

- Na takiej samej zasadzie przedstawione są raporty dotyczące funkcjonowania poszczególnych narządów. Na ich podstawie terapeuta dobiera odpowiedni sposób żywienia oraz suplementacji, często wsparty indywidualnie dobranymi ziołami - dodaje.

Z jego doświadczenia wynika, że najczęściej szwankuje układ odpornościowy, drugim często przeciążanym jest układ nerwowy.

- I nic w tym dziwnego, żyjemy przecież w wiecznym stresie, a to nie pozostaje bez wpływu na układ immunologiczny - kwituje specjalista. - Na to nakładają się przemęczenie, niedosypianie i kiepskie żywienie, co również sprzyja obniżeniu odporności.

By wrócić do formy, potrzeba zwykle ok. 3 miesięcy. Jednak wobec faktu, że nasza żywność ma zbyt mało składników odżywczych, trzeba się liczyć z tym, że aby pozostać w zdrowiu, z upływem lat konieczna będzie ciągła suplementacja.

Bibliografia

  1. Gelgy Pharmaceutical Company
Wczytaj więcej
Nasze magazyny