Rowan z Brighton był poważnie chory. Cierpiał z powodu owrzodzeń skóry i wysypki, wyniszczającego obniżenia nastroju i smutku, bólu brzucha oraz zaburzeń metabolizmu. Miał stan przedcukrzycowy i skrajną nadwrażliwość na wszystkie produkty zawierające zboże, w tym mięso karmionych nim zwierząt.
Przez lata miotał się między niewłaściwymi diagnozami i bezmyślnymi zaleceniami miejscowych lekarzy pierwszego kontaktu oraz prywatnymi i światowej sławy szpitalami.
Przepis na odtrucie
Zalecenia dr. Stevena Finkbine'a, lekarza akupunktury i medycyny orientalnej, założyciela Dragon Heart Healing Arts Clinic w Fairfax w Kalifornii:
- pobudzenie produkcji żółci w wątrobie:
- Chanca piedra: 2-3 kapsułki 2 razy dziennie przed posiłkami
- Lidan Paishi Pian: 5 tabletek 2 razy dziennie przed posiłkami
- naprawa oraz odtruwanie błon komórkowych:
- fosfatydylocholina: 2 kapsułki 2 razy dziennie przed posiłkami
- osoby z problemami neurologicznymi:
- olej z kryla: 2 kapsułki 2 razy dziennie przed posiłkami
- mirystyoleinian cetylu: 2 kapsułki 2 razy dziennie przed posiłkami
- fosfatydyloseryna: 2 kapsułki 2 razy dziennie przed posiłkami
- osoby narażone na działanie toksyn i z nadwrażliwością na chemikalia:
- acetyloglutation: 3-6 kapsułek dziennie z witaminami B6, B12 i B9
- kwas R-alfa-liponowy: 2 kapsułki 2 razy dziennie
- W 2010 i 2012 r. prawie umarłem. W końcu zacząłem się niepokoić dogmatycznym punktem widzenia oraz ograniczonym zestawem narzędzi ludzi zobowiązanych do poprawy stanu mojego zdrowia. W jakiś sposób byłem przekonany, że można zrobić więcej - mówi Rowan.
Po tym, co nazywa "trudną i problematyczną ścieżką", znalazł się w końcu w londyńskiej klinice dr. Damiena Downinga, pioniera medycyny ekologicznej. Poddano go tam szeregowi badań, które opisuje jako "z zupełnie innego poziomu".
U Rowana zdiagnozowano ciężką grzybicę kryjącą się za chorobą autoimmunologiczną. Badania wykazały również, że jego organizm był obciążony 9 toksynami przemysłowymi, w tym 3 rodzajami pestycydów, środkami opóźniającymi palność, a nawet polichlorowanymi bifenylami i dichlorodifenylotrichloroetanem, których stosowania zakazano przed urodzeniem mężczyzny. Wszystkie te substancje przyczyniły się do wielorakich mutacji genetycznych.
- Oczywiście dowiedziałem się, że obecność wspomnianych zanieczyszczeń spowodowała wiele poważnych schorzeń, które są dziś tak powszechne - mówi Rowan.
Dr Downing rozpoczął serię fosfolipidowych zastrzyków - kurację, która wciąż trwa.
- Wszystkie parametry wskazują na ogromną poprawę. Poza fizycznym polepszeniem odczuwam również stabilizację wahań nastroju. Najwyraźniej mój organizm najbardziej potrzebował lipidów, a korzyści płynące z ich podawania są wielopoziomowe. Naprawdę czuję, że w końcu kładzione są fundamenty pod mój dobry stan zdrowia - cieszy się mężczyzna.
Czym są fosfolipidy?
Fosfolipidy to klasa lipidów, organicznych cząsteczek tworzących to, co ogół społeczeństwa nazywa przeważnie tłuszczami. Zawierają 2 kwasy tłuszczowe i wchodzą w skład najważniejszych molekuł ludzkiego ciała, np. tych wysyłających sygnały, regulujących migracje komórkowe i produkcję enzymów. Stanowią również formę ochronnej, izolacyjnej warstwy wokół nerwów i wspierają przewodzenie impulsów nerwowych. Fosfolipidy mogą być też wykorzystywane jako źródło energii.
Jednakże ich najważniejszą funkcją jest formowanie konstrukcyjnej podstawy każdej komórki, czyli błony komórkowej. Ta dwuwarstwowa otoczka fosfolipidowa wraz z cholesterolem zapewnia każdej komórce organizmu strukturę i chroni jej wnętrze przed naładowanymi cząstkami i innymi niekorzystnymi czynnikami.
Fosfolipidy i cholesterol tworzą również strukturalne błony otaczające wewnętrzne części składowe komórki, takie jak jądro zawierające DNA i organella zwane mitochondriami. Te ostatnie w celu napędzania metabolizmu każdej komórki organizmu wytwarzają adenozynotrójfosforan (ATP) poprzez łączenie tlenu z białkami, tłuszczami i węglowodanami. Jednakże fosfolipidy nie są tylko elementem struktury. Według nowej nauki biologicznej o nazwie epigenetyka błony komórkowe uczestniczą również w uruchamianiu i wyłączaniu naszych genów. Zależy to od reakcji błony komórkowej na otaczające ją środowisko: składniki odżywcze, toksyny, hormony, dietę, emocje i stres.
- Mózgiem komórki jest jej "skóra", błona, powierzchnia oddzielająca jej wnętrze od stale zmieniającego się świata, w którym żyjemy. Poprzez aktywność błony komórkowej możemy właściwie kontrolować nasze geny, biologię i życie - mówi biolog komórkowy dr Bruce Lipton1.
W celu zapewnienia odpowiednich substancji odżywczych uczestniczących w syntezie fosfolipidów konieczna jest wystarczająca podaż w codziennej diecie witamin z grupy B, aminokwasów pochodzących z białek i niezbędnych kwasów tłuszczowych. Do utrzymania integralności komórkowej potrzebny jest również cholesterol, ale niestety odkąd w latach 50. ubiegłego wieku amerykański dietetyk Ancel Keys wysnuł teorię na temat bezpośredniej korelacji między tłuszczami nasyconymi i cholesterolem a chorobami układu sercowo-naczyniowego, substancje te piętnuje się jako odpowiedniki "zawału serca na talerzu", któremu należy za wszelką cenę zapobiegać.
A jednak kwasy tłuszczowe biorą udział we wszystkich zachodzących w organizmie procesach - od produkcji fosfolipidów do profilaktyki choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu 2, reumatoidalnego zapalenia stawów, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, choroby Leśniowskiego-Crohna i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc2.
Zrób to sam - inne metody detoksykacji
- Okazjonalny post w ramach tzw. mistrzowskiego oczyszczania lub diety lemoniadowej zapewnia organizmowi przerwę w trawieniu i wspomaga wypłukiwanie toksyn. Składniki: 2 łyżki świeżego soku z cytryny, 2 łyżki organicznego syropu klonowego, pieprz cayenne w proszku do smaku, 250 ml filtrowanej wody.
Należy pić minimum 6 do 12 szklanek tej mikstury w ciągu dnia (lub zawsze wtedy, gdy odczuwa się głód). Ponadto powinno się przyjmować środek przeczyszczający przed położeniem się do łóżka, a rano na pusty żołądek robić płukankę słoną wodą (dodać 2 łyżeczki niejodowanej soli morskiej do litra letniej wody i wypić), by pobudzić ruchy jelit.
- Wyciśnij i zmieszaj sok ze świeżych organicznych marchewek, buraka, jarmużu, selera, imbiru i cytryny.
- Przyjmuj przynajmniej 3 g witaminy C (wspomaga organizm w produkcji glutationu).
- Pij codziennie przynajmniej ok. 2 l czystej wody źródlanej; w tym samym czasie można stosować lewatywy hydrokolonoterapię, aby pobudzać ruch jelit.
- Czyść skórę na sucho szczotką z naturalnego włosia, co pozwoli na utrzymanie otwartych porów. Jest to istotne, ponieważ - wraz z nerkami i wątrobą - skóra pozostaje główną ścieżką uwalniania toksyn. Nie powinien dziwić fakt, że podczas oczyszczania pojawia się trądzik.
- Pomocne są również hydromasaże albo kąpiele stóp.
- Wypoć toksyny w saunie lub podczas wyczerpujących ćwiczeń.
Ponadto niskie stężenie cholesterolu we krwi wydaje się bezpośrednio powiązane z rozwojem choroby Alzheimera3.
Dożylne podawanie emulsji na bazie oleju rybiego może wspomóc leczenie ostrych zaburzeń oddychania (takich jak niewydolność oddechowa)4, jak również hamować produkcję cytokin prozapalnych - cząsteczek, które wywołują w komórkach stan zapalny, infekcje i urazy. Jednocześnie emulsje te pozytywnie regulują wydzielanie cytokin przeciwzapalnych, a więc poprawiają funkcje immunologiczne.
Ze względu na to są "idealne dla poważnie chorych pacjentów z wieloma różnymi chorobami". Zauważmy jednak, że olej sojowy, długo stosowany we wcześniejszych składach emulsji, może nasilić reakcje zapalne, jak również wywołać objawy niepożądane związane z funkcjonowaniem wątroby5. Ponadto "lipidowy ratunek" od toksyczności innych leków to jedno z najbardziej kontrowersyjnych nowych osiągnięć w toksykologii klinicznej.
- Terapię z wykorzystaniem emulsji płynowych przez przypadek wymyślili ok. 10 lat temu anestezjolodzy. Zasadniczo ktoś zaaplikował pacjentowi w ramię duży zastrzyk ze środkiem miejscowo znieczulającym i trafił w tętnicę czy coś w tym rodzaju. Mężczyzna stracił przytomność, doszło do nagłego zatrzymania krążenia i przez pół godziny próbowano mu pomóc poprzez masaż serca. Nic nie działało, dopóki ktoś nie zasugerował wstrzyknięcia lipidów. W ciągu minuty po iniekcji pacjent odzyskał przytomność - mówi Downing.
Od czasu tego pierwszego szalonego strzału w ciemno niezliczone badania wykazały, że zwykły preparat emulsji płynowej może szybko odwrócić kliniczną toksyczność spowodowaną miejscowymi środkami znieczulającymi6, jak również nagłe zatrzymanie krążenia i arytmie, do których doszło w wyniku jatrogennego (czyli następującego wskutek leczenia) przedawkowania leków7.
Nic dziwnego, że - jak przez dziesięciolecia uznawała większość holistycznych lekarzy i pracowników służby zdrowia - lipidy mogą być również wysoce skuteczne w eliminacji wchłoniętych do organizmu toksyn.
Nasz trujący świat
Toksyny środowiskowe - takie jak pestycydy i herbicydy, lotne związki organiczne zawarte w farbach, lakierach, dywanach, podłogach, tapicerkach, sztucznych tworzywach piankowych, odświeżaczach powietrza, kosmetykach, środkach czyszczących, benzynie, oleju opałowym i płynach do czyszczenia na sucho - są wchłaniane przez skórę i płuca.
Organizm gromadzi również rtęć pochodzącą z amalgamatowych wypełnień stomatologicznych w zębach, szczepionek oraz spożywanych ryb z zanieczyszczonych wód. Pochłania aluminium z kuchennego sprzętu, a polichlorofluorowęglany z nieprzywierających patelni są uwalniane do żywności podczas procesu podgrzewania i mogą powodować wszelkiego rodzaju problemy zdrowotne.
Ołów z niektórych zabawek i innych produktów wytwarzanych w Chinach, pewne rodzaje emalii na kolorowych zagranicznych wyrobach ceramicznych, nikiel z papierosów i spalin… lista toksyn, na które narażony jest ludzki organizm i które absorbuje każdego dnia prawie nie ma końca.
Większość z nich jest rozpuszczalna w tłuszczach, więc ostatecznie trafia do tzw. lipidowych zasobów organizmu - innymi słowy do wnętrza komórek magazynujących tłuszcz, błędnie uważanych za bezpieczne miejsce ich przechowywania. Tak jednak nie jest. Nawet w przypadku olimpijskiego sportowca, który ma stosunkowo niewielkie lub w ogóle nieobecne pokłady tłuszczu, ok. 20% masy ciała wciąż nieuchronnie stanowią tłuszcze i oleje. Wiele z nich jest zawartych w zewnętrznych i wewnętrznych błonach komórkowych, w których znajdują się mitochondria i DNA.
- To bardzo złe miejsce do umieszczania toksyn i należy się ich pozbywać. Deformują one błony komórkowe. Otwierają fosfolipidową dwuwarstwę i odsłaniają wewnętrzne elementy, które nigdy nie powinny być eksponowane na wilgotną macierz i surowice spoza komórki - mówi Downing.
Według niego toksyny środowiskowe i metale ciężkie tworzą tzw. toksyczne związki addytywne - pozytywnie naładowane substancje chemiczne biorące udział w formowaniu wiązań oraz lokowaniu białek w różnych modelowych mechanizmach neurotoksycznych. Wiążą się one z błonami, białkami i innymi organellami komórkowymi, przez co komórki układu odpornościowego postrzegają je jako obce patogeny.
System immunologiczny stara się ich wówczas pozbyć poprzez inicjację stanu zapalnego, który z kolei prowadzi do dalszego uszkodzenia tkanek w formie artretyzmu lub innej choroby zapalnej. W dodatku toksyny środowiskowe zużywają mikroelementy w organizmie i prowadzą do dysfunkcji serca, arytmii i nadciśnienia tętniczego.
Badania toksykologiczne
Myślisz, że możesz mieć problem z toksycznością? Choć oznaki nagromadzenia toksyn w organizmie są zróżnicowane, wśród niektórych ogólnych objawów znajdują się: zmęczenie, zaburzenia trawienne i menstruacyjne, bóle stawów i przygnębienie. Symptomy ciężkiego zatrucia metalami są poważniejsze: drgawki, zaburzenia motoryczne, bóle głowy, trudności z koncentracją, poty, problemy oddechowe, nudności i wymioty.
Oznaki i objawy nagromadzenia metali ciężkich w organizmie zależą również od wieku i ogólnego stanu zdrowia, a także rodzaju, formy i ilości metalu oraz rozległości lub długości ekspozycji. W przypadku podejrzenia problemu przed podjęciem jakichkolwiek działań należy poddać się badaniom.
Panel metali ciężkich to szereg badań na obecność poszczególnych pierwiastków z tej grupy w różnych konfiguracjach we krwi, moczu, a czasami we włosach. Najczęściej wykonuje się test pod kątem rtęci, ołowiu i arsenu. Inne panele mogą obejmować badania na obecność kadmu, miedzi i cynku. W zależności od objawów lekarz powinien określić, któremu (lub którym) powinien poddać się pacjent.
Badanie zawartości pierwiastków w czerwonych krwinkach ocenia obecność niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania komórek minerałów, takich jak magnez, miedź i cynk. Ich niedobory często wskazują na zatrucie metalami ciężkimi, które organizm w dążeniu do równowagi będzie wtłaczał to komórek.
Analiza włosa to stosunkowo niedroga metoda diagnostyczna. Jeśli wykaże wysoki poziom toksycznego metalu, stanowi wiarygodny wskaźnik, jednakże wynik mieszczący się w normie niekoniecznie wyklucza obecność toksycznych pierwiastków.
Badania krwi i potu czasem wykazują zatrucie, ale ponieważ metale ciężkie są bardzo lepkie, mogą przyłączać się do tkanek w różnych częściach organizmu i być wydalane na rozmaite sposoby. Wiele z nich kumuluje się w kościach i tłuszczu lub wiąże z białkami i nie zostanie wykrytych w tego rodzaju testach. Badania moczu, wykonywane przed użyciem czynnika chelatującego i po nim, to według różnych źródeł najbardziej wiarygodna metoda diagnostyczna.
Jednakże, jak mówi dr Sarah Myhill, gdy nie stosuje się czynnika chelatującego, wykonywanie tego rodzaju testów nie będzie w pełni miarodajne, ponieważ metale ciężkie niełatwo jest wydalić w inny sposób.
- Aby je wykryć, trzeba je czymś przyciągnąć. To dlatego tak dobrze działa kwas DMSA: wychwytuje duże cząsteczki i zapewnia całkiem wiarygodne wyobrażenie na temat obciążenia metalami ciężkimi - mówi lekarka.
Toksyczne związki addytywne mogą również wiązać się z DNA. Kiedy do tego dochodzi, niemożliwa jest prawidłowa ekspresja, czyli kodowanie potrzebnych białek, a białka transbłonowe nie funkcjonują jak należy.
- Największe i najważniejsze białko transbłonowe w mitochondriach to translokator, który przenosi ATP w obrębie komórki w celu zapewnienia energii. Prawie 100% ludzi z zespołem chronicznego zmęczenia ma uszkodzone lub zablokowane mitochondria, co osłabia dostawę ATP. U takiej osoby od razu pojawiają się więc zmęczenie i brak energii - wyjaśnia Downing.
Uboga dieta i niedożywienie to kolejne czynniki. Według dr Sarah Myhill, lekarza pierwszego kontaktu i specjalistki w dziedzinie zespołu chronicznego zmęczenia, która praktykuje w Upper Weston w hrabstwie Powys w Walii, ludzkie organizmy gromadzą toksyczne minerały, ponieważ mają niedobory tych korzystnych.
- Oczywiście przede wszystkim musi dojść do ekspozycji. Jeśli jednak występują jakieś niedobory, organizm pochwyci metale ciężkie. Kiedy np. komuś brakuje selenu lub cynku (a to bardzo częste niedobory), istnieje o wiele wyższe prawdopodobieństwo, że jego ustrój będzie gromadził ołów lub rtęć - mówi dr Myhill.
W celu leczenia toksyczności wywołanej metalami ciężkimi stosowano zazwyczaj terapie chelatowe z wykorzystaniem kwasów EDTA (edetynowego), DMPS (dimerokapto-1-propanosulfonowego) i DMSA (dimerkaptobursztynowego, związku siarkoorganicznego). Jednakże wszystkie one mają działania niepożądane (DMSA jest uważany za najbezpieczniejszy), do których należą m.in. skurcze brzucha, nudności, wymioty, niedociśnienie tętnicze, możliwe uszkodzenie nerek, a nawet śmierć.
W związku z tym stosowanie tych kuracji wymaga uważnego monitorowania w celu upewnienia się, że wypłukiwanie z organizmu dużych ilości metali nie doprowadziło do uszkodzenia nerek lub wątroby.
- Wyprowadzają one z organizmu zarówno metale ciężkie, jak i wszystkie niezbędne minerały, które trzeba wciąż ponownie podawać, monitorować itd. To skomplikowane - mówi Downing.
W dodatku terapie chelatowe nie naprawiają naruszonych fosfolipidowych błon i innych elementów komórki. Tymczasem terapia lipidowa lub fosfolipidowa powoduje zastąpienie uszkodzonych struktur poprzez rozkładanie i usuwanie nieprawidłowych komponentów lub ich ponowne wykorzystanie po uprzedniej odbudowie8.
Dobre tłuszcze
Póki co nie ma badań klinicznych analizujących skuteczność fosfolipidów w usuwaniu metali ciężkich z ludzkiego organizmu. Jednakże wykazano, że nienasycone kwasy tłuszczowe obniżają poziom ołowiu we krwi szczurów9. Najnowszy przegląd dowodów dotyczących oleju sezamowego (i jego składnika aktywnego - antyoksydantu o nazwie sezamol) ujawnił jego dobroczynny wpływ na leczenie toksyczności wywołanej ołowiem i żelazem, która powoduje uszkodzenie nerek i wątroby10.
Fosfolipidy, które stanowią ok. 3% oleju sezamowego, uznaje się za naturalne antyoksydanty, które mogą kontrolować utlenianie tłuszczu - proces obniżający jakość pokarmów, w szczególności mięsa i nabiału. Częste spożywanie utlenionych tłuszczów jest toksyczne zarówno dla komórek, jak i genów11. Antyoksydanty mogą również wspomagać wypłukiwanie z organizmu metali ciężkich12.
Dożylne podawanie fosfolipidów działa szybciej niż kuracje doustne, jednak - w zależności od obciążenia organizmu toksynami - może wymagać nawet 20 lub więcej iniekcji. Kuracja doustna jest tańsza i dłuższa, a przy tym równie skuteczna. Jeśli pacjent wybierze tę drogę podawania fosfolipidów, przed jej rozpoczęciem Downing zaleca ponowne uruchomienie nerek, pęcherzyka żółciowego i wątroby (które stanowią główne drogi eliminacji toksyn) za pomocą 2-3 infuzji.
W dodatku zarówno doustnej, jak i dożylnej formie terapii lipidowej powinna towarzyszyć suplementacja S-transferazą glutationu - tworzącym wiązania enzymem, który wspomaga usuwanie toksyn, w wyniku czego jego zapasy w organizmie zaczynają się wyczerpywać. Glutation jest znakomitym wiążącym i odtruwającym czynnikiem, który dr Myhill wykorzystuje jako alternatywny środek do usuwania metali ciężkich.
Wnioski? - Terapia lipidowa to potężne narzędzie. I jak wszystko, co ma silne korzystne działanie, może mieć równie silne działanie szkodliwe w przypadku niewłaściwego stosowania lub braku wiedzy o tym, co się robi - podsumowuje dr Damien Downing.
21-letnia Tien Chong od dziecka zmagała się z ciężką egzemą. Cierpiała również z powodu astmy, zmęczenia, utraty masy ciała, alergii i braku apetytu i nie była już w stanie pracować. Nie reagowała na kremy ze sterydami i inne środki. Po ciężkim zaostrzeniu w grudniu 2015 r., kiedy badania krwi wykazały wysoki poziom niklu, Downing wdrożył u niej kurację fosfolipidami.
- Zabiegi [dożylne] były bezbolesne - mówi matka pacjentki. Początkowo dolegliwości skórne jeszcze bardziej się zaostrzyły, w dużej mierze dlatego, że Tien musiała poddać się kuracji w krótkim czasie, aby pogodzić ją ze swoim harmonogramem pracy. Jednakże obecnie ma się o wiele lepiej i pracuje w Hongkongu.
Metody oczyszczania i detoksykacji odkryto w medycynie ajurwedyjskiej w Indiach, kulturach Indian w USA oraz starożytnych cywilizacjach Grecji i Rzymu. Obecnie toksyczne obciążenie współczesnego stylu życia jest tak duże, że wielu specjalistów zaleca coroczne oczyszczanie. Jak to ujmuje Kara Fitzgerald, lekarz naturopata z Sandy Hook Clinic w Newtown w Connecticut:
- Wszyscy jesteśmy obciążeni toksynami. Okresowo. Wszyscy. Każdy z nas był narażony na działanie toksyn.
Główne protokoły oczyszczające, takie jak terapia chelatowa oraz emulsje płynowe, zapewniają upragnioną ulgę pacjentom cierpiącym z powodu osłabiających, powiązanych z toksycznością problemów, np. zespołu chronicznego zmęczenia, zapalenia wątroby, boreliozy, schorzeń neurodegeneracyjnych oraz zatruć chemikaliami. Istnieje jednak również wiele mniej radykalnych kuracji, które można przeprowadzić, by wspomóc odtruwanie organizmu.
Bibliografia
- Lipton B. 'The Wisdom of Your Cells'; https://goo.gl/nSpNBR
- Am J Clin Nutr, 1999; 70 [3 Suppl]: 560S–9S
- Coll Antropol, 2011; 35 Suppl 1: 115–20
- Crit Care, 2014; 18: R85
- AAPS PharmSciTech, 2010; 11: 1526–40
- Anesthesiol Res Pract, 2012; 2012: 131784; Anesth, 2012; 117:180–7
- Crit Care Nurse, 2014; 34: 62–6
- Biochim Biophys Acta, 2014; 1838: 1657–79
- Biomed Res Int, 2015; 2015: 189190
- JPEN J Parenter Enteral Nutr, 2014; 38: 179–85
- Mol Nutr Food Res, 2007; 51: 1094–101
- Int J Mol Sci, 2015; 16: 29592–630
W dzisiejszym świecie, gdziekolwiek mieszkamy, pewien poziom ekspozycji na toksyny jest nieunikniony. Z tego powodu Fitzgerald zaleca suplementację 3 głównymi mikroelementami w celu wspomagania ogólnego odtruwania or ganizmu: selenem, magnezem i cynkiem.
- U wszystkich moich pacjentów wdrażam dietę wysokotłuszczową, niskowęglowodanową i o niskim potencjale alergicznym. Wspomaga ona odtruwanie, ponieważ powoduje przypływ żółci, który wyprowadza toksyny przez wątrobę. Następnie łączy się ją z probiotykami w celu skrócenia pasażu jelitowego i usunięcia ich wraz z kałem - mówi dr Myhill.
Zdrowa, organiczna dieta składająca się ze świeżych warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych, ryb, mięsa i drobiu, pozbawiona wszystkich przetworzonych pokarmów zawierających cukier, dodatki chemiczne, pestycydy, herbicydy i GMO (organizmy modyfikowane genetycznie) to oczywistość. Warzywa z rodziny kapustowatych, takie jak brokuł, jarmuż i kapusta, szczególnie skutecznie wspomagają oczyszczanie organizmu. Kolendra, pietruszka, chlorella i sinice efektywnie zwalczają zatrucia zarówno metalami ciężkimi, jak i innymi chemikaliami.
Należy unikać używania w domu toksycznych chemikaliów i środków czyszczących oraz czytać etykiety wszystkich produktów - od kosmetyków po detergenty do prania. Nie powinno się też korzystać z farb i urządzeń domowych zawierających lotne związki organiczne, substancje ropopochodne i pestycydy, które - ogólnie mówiąc - są również rozpuszczalne w tłuszczach, więc gromadzą się w podskórnej tkance tłuszczowej. Jednakże według dr Myhill w przypadku podniesienia temperatury ciała, np. poprzez aktywność fizyczną lub korzystanie z sauny, wszystkie te związki chemiczne pod wpływem drgań przeniosą się do warstwy lipidowej na powierzchni skóry, z której można je zmyć.
- Dostosowuje się metodę do upodobań pacjentów. Osobie wysportowanej zaleca się intensywne ćwiczenia i pocenie, a po treningu zmywanie z siebie toksyn - mówi.
Pacjentom z zespołem chronicznego zmęczenia, którzy niezbyt dobrze tolerują ciepło, dr Myhill zaleca korzystanie z sauny na daleką podczerwień, ponieważ rozgrzewa ona jedynie warstwę podskórną, bez podnoszenia temperatury wnętrza ciała. Terapia z wykorzystaniem sauny przyspiesza również metabolizm, co powoduje spalanie tłuszczu jako surowca energetycznego, a więc uwalnianie toksyn w celu ich usunięcia.
Bezpiecznie jest ograniczać czas trwania sesji w saunie do 30 min lub mniej i pić dużo wody. Po wyjściu należy na kilka minut usiąść, aby pozwolić organizmowi na dostosowanie się do zmiany temperatury, a następnie wziąć prysznic.