Kiełki pszenicy, soja i orzeszki ziemne są szczególnie cenione ze względu na obecną w nich lecytynę, która wpływa korzystnie na obszary mózgu odpowiedzialne za koncentrację i zdolności poznawcze, pomaga nam w stanach znużenia i stresu. Z kolei kwasy omega-3 zawarte w tłustych rybach morskich czy olejach roślinnych (lniany, arachidowy, rzepakowy) poprawiają pamięć. Mózg ucieszy również solidna porcja hamujących procesy starzenia antyoksydantów, których źródłem są m.in. owoce jagodowe, warzywa, oliwa, kakao i czekolada. Dodajmy jeszcze żelazo, sód i potas, by podstawowe menu było pełne.
Dieta to nie wszystko!
Jeszcze do niedawna żyliśmy w przekonaniu, że liczba szarych komórek, czyli komórek nerwowych kory mózgowej, zmniejsza się bezpowrotnie z wiekiem, a także wskutek chorób. Mogliśmy liczyć jedynie na neuroplastyczność, czyli zdolność organizmu do zastępowania utraconych neuronów innymi. Dzisiaj istnieją już podstawy, by sądzić, że komórki mózgu mają też zdolności regeneracyjne.
Naukowcy na Uniwersytetu Duke’a w Karolinie Północnej postanowili pogłębić wiedzę na temat wpływu hatha-jogi na nasze funkcje poznawcze1. Za pomocą rezonansu magnetycznego ocenili korę mózgową w grupie ochotników, z których połowa praktykowała jogę 3–4 razy w tygodniu co najmniej od 5 lat. Były to osoby w porównywalnym wieku i o podobnym poziomie wykształcenia. Następnie wszyscy zostali poddani standardowym testom stosowanym przez neurologów i psychiatrów, które pozwalają ocenić takie funkcje mózgowe jak pamięć i koncentracja.
Przybywa szarych komórek
Rezonans magnetyczny wykazał, że osoby praktykujące jogę mają większą powierzchnię szarych komórek, i to w różnych obszarach mózgu. Rezultaty eksperymentu można podsumować w następujący sposób: im więcej jogi, tym więcej szarych komórek.
Źródło: http://www.laltramedicina.it/tradizioni-mediche/281-yoga-brain-power.html