Rośliny też się stresują, a my możemy to wykorzystać dla naszego zdrowia

Odpowiedni rodzaj stresu może przynosić duże korzyści zarówno roślinom, jak i ludziom – twierdzi autor, twórca podcastów i założyciel prozdrowotnej platformy Jeff Krasno. 

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Ku mojemu kompletnemu zaskocze­niu w 2018 r. zdiagnozowano u mnie przewlekłą chorobę. Oprócz mgły mózgowej, chronicznego zmęczenia, bezsenności i galaretowatego brzucha miałem teraz cukrzycę i nieszczelne jelito. Ta diagnoza skłoniła mnie do 5-letnich badań – nie tylko nad tym, jak poprawić stan mojego zdrowia, lecz także nad tym, co jest nie tak z naszym zdrowiem we współczesnym świecie. 

Podczas tej podróży przeprowadziłem wy­wiady z setkami najbardziej twórczych lekarzy, neurobiologów, dietetyków, joginów, spiryty­stów, mistyków i mędrców na świecie. Przeczy­tałem też ponad 400 książek oraz niezliczone prace naukowe, dane ze źródeł bezpośrednich i badań klinicznych. Odkryłem, że nasza kultura „przewlekłej łatwości” prowadzi bez­pośrednio do plagi przewlekłych chorób. 

W ciągu ostatniego stulecia kultura Zachodu ewoluowała przede wszystkim dla wygody i łatwości, co zaowocowało nadmiarem wysoko­przetworzonych kalorii, siedzącym trybem życia, obojętnością na temperatury i życiem w pomiesz­czeniach. Doprowadziło to również do niemal całkowitego uzależnienia od urządzeń cyfro­wych, nasilenia izolacji społecznej i nieusta­nego pochłaniania rozregulowującego poziom kortyzolu niebieskiego światła z wszechobec­nych ekranów. Te artefakty nowoczesności to bezpośrednia droga do otyłości, depresji, zaburzeń snu i całej gamy obecnych epidemii. 

kobieta pracująca w biurze

Ludzie przez tysiąclecia ewoluowali, aby rozwijać się w warunkach, w których stres i dyskomfort są normalne. Jednak nowocze­sny styl życia przejmuje kontrolę nad biologią i sprawia, że ciężko wypracowane mechanizmy adaptacyjne stają się nieadekwatne. Na po­ziomie biologicznym po prostu nie jesteśmy stworzeni do życia w superwygodzie i teraz płacimy za to cenę. Jest jednak sposób, aby przeciwdziałać tej chronicznej łatwości. 

Czym jest pozytywny stres?

Ostry i krótkotrwały „pozytywny stres” przynosi organizmowi człowieka korzyści zdrowotne i aktywuje ścieżki sprzyjające długowieczności i odporności. Zjawisko to nazywa się hormezą. Dzięki jego wyko­rzystaniu można przywrócić równowagę ciałom, które zostały spustoszone przez uza­leżnienie od nowoczesnych udogodnień. 

W tym celu opracowałem starannie dobra­ny program celowanych krótkoterminowych protokołów ostrego stresu, które dostosowu­ją człowieka do jego uwarunkowań biolo­gicznych. Obejmują one przerywany post, trening oporowy, terapię ciepłem i zimnem, medytację i świadomą kontrolę oddechu, pie­lęgnowanie więzi społecznych oraz powrót do natury – zanurzanie się w przyrodzie, chodzenie boso i kucanie zamiast siedzenia. 

Można je postrzegać jako protokoły niedogod­ności służące do sprostania wymaganiom świa­ta, w którym obsesją jest wygoda. Przyniosły mi one niezwykle dobre rezultaty. Udało mi się odwrócić cukrzycę i insulinooporność, a także schudnąć ponad 27 kg.

W dużej mierze po­wstrzymałem bezsenność, która była moją piętą achillesową przez większość dorosłego życia. Mój wiek chronologiczny wynosi 53 lata, ale według licznych testów mój wiek biologiczny – odzwierciedlający stan zdrowia komórek – to 45 lat. Poziom energii i wytrzymałość mam znakomite, a poziomy wszystkich biomarke­rów mieszczą się w optymalnych zakresach. 

   mężczyzna

Możesz myśleć, że już jesteś zalana/-y stre­sem i zastanawiać się, dlaczego miał(a)byś chcieć więcej. Istnieje jednak kolosalna róż­nica między współczesnym przewlekłym stresem a pozytywnym „eustresem”. Jak żartował Paracelsus: „dawka czyni truciznę”. Właściwy poziom stresu, czyli eustres, wywo­łuje hormezę – pozytywną psychologiczną lub fizjologiczną reakcję na przeciwności losu. A niektóre z moich protokołów pozytyw­nego stresu są zaskakująco proste. Oto jeden, który łatwo włączyć do codziennego życia, aby móc zacząć cieszyć się korzyściami już dziś. 

Jak stres wpływa na rośliny i ludzi?

W odpowiedzi na krótkotrwały stres ludzie rozwinęli mechanizmy adaptacyjne, które skut­kują większą odpornością. Hormeza to zjawisko biologiczne, w przypadku którego korzystny efekt – taki jak poprawa stanu zdrowia, toleran­cji stresu, rozwój lub długowieczność – wynika z ekspozycji na niskie dawki tego, co w więk­szych ilościach jest toksyczne lub śmiertelne. 

Okazuje się, że rośliny również odpowiadają hormezą na stres. W reakcji na nieprzyjazne warunki wzrostu – takie jak niskie temperatury, palące słońce, zawrotny wiatr czy suszę lub szkodniki – rośliny uprawiane w środowisku naturalnym wytwarzają ochronne związki che­miczne zwane ksenohormetynami.

Te fitozwiąz­ki, określane również jako polifenole, wspoma­gają utrzymanie rośliny przy życiu. Ochronne właściwości ksenohormetyn są następnie przeno­szone na ludzi, którzy je spożywają. Związkom tym przypisuje się działanie przeciwzapalne, przeciwutleniające i przeciwnowotworowe. 

konwencjonalne rolnictwo
Z kolei konwencjonalne rolnictwo z jego chemicznymi nawozami, intensywnym nawad­nianiem, pestycydami i herbicydami przynosi kruche i ubogie w składniki odżywcze rośliny. 

Przemysłowe rolnictwo jest dla roślin tym, czym McDo­nald’s dla ludzi. Tak, wygod­nie jest rosnąć bez chwastów i szkodników, z dużą ilością wody i w uporządkowanych szeregach. Jednak brak trud­ności zamieni ziemniaka czerwonego w… ziemniaka kanapowego. Dlatego jedzenie zestresowanych roślin jest kluczową częścią mojego pro­gramu pozytywnego stresu. 

Himalajska gryka tatarka – mistrzyni przetrwania

Dr Jeffrey Bland, który w 1991 r. wprowadził medy­cynę funkcjonalną na pierw­szy plan, twierdzi, że odkrył najbardziej zestresowaną roślinę na świecie. Nazywa się ona himalajska gryka ta­tarka. Nie powinno dziwić, że wyewoluowała w Hima­lajach, miejscu wyjątkowo niegościnnym dla roślin.

Przez tysiąclecia ta bez­glutenowa roślina, która nie ma nic wspólnego z pszenicą, przetrwała surowy klimat, duże wysokości i słabą jakość gleby. Jednak himalajska gryka tatarka stała się bardziej wytrzyma­ła – fizycznie i genetycznie – bezpośrednio wskutek tych suboptymalnych warunków. 

Spożywanie himalajskiej gryki tatarki powoduje odblo­kowanie skarbnicy unikalnych składników odżywczych, w tym antyoksydacyjnych polifenoli, takich jak kwercetyna, rutyna i luteolina. Przyczyniają się one do skutecznej odpowiedzi immunologicznej. Roślina ta za­wiera również 2-HOBA – rzadki roślinny składnik odżywczy, który – jak wykazano – chroni białka ludzkiego ciała przed szkodliwymi biologiczny­mi procesami starzenia. 

owoce

Dietetyczna tęcza stresu 

Oto moja lista kilku dobrze znanych ksenohormetyn, ich korzyści i „zestresowanych” gospodarzy: 
SULFORAFAN 
Źródło: warzywa krzyżowe, takie jak brokuły, brukselka, kapusta i kiełki brokułu. 
Korzyści: właściwości antyoksydacyjne i detoksykacyjne, potencjalne działanie przeciwnowotworowe. 
RESWERATROL 
Źródło: winogrona (zwłaszcza skórki), czerwone wino, orzeszki ziemne i owoce jagodowe. 
Korzyści: działanie przeciwstarzeniowe, zdrowie układu krążenia i właściwości neuroprotekcyjne. 
KURKUMINA 
Źródło: korzeń kurkumy. 
Korzyści: działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i potencjalnie neuroprotekcyjne. 

   korzeń kurkumy.

KWERCETYNA 
Źródło: cebula, jabłka, winogrona, owoce jagodowe, herbata i himalajska gryka tatarka. 
Korzyści: działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne i potencjalne korzyści dla układu krążenia. 
GALUSAN EPIGALLO-KATECHINY 
Źródło: zielona herbata. 
Korzyści: właściwości antyoksydacyjne, kontrola masy ciała i zdrowie układu sercowo-naczyniowego. 
PICEATANNOL 
Źródło: Winogrona, owoce jagodowe i marakuja. 
Korzyści: podobne do resweratrolu z potencjalnymi właściwościami przeciwzapalnymi i przeciwnowotworowymi. 
SALIDROZYD 
Źródło: różeniec górski (Rhodiola rosea)
Korzyści: odporność na stres, działanie przeciwzmęczeniowe i potencjalne właściwości neuroprotekcyjne. 

   różeniec górski

OLEUROPEINA 
Źródło: Liście oliwne i oliwki. 
Korzyści: korzyści dla układu sercowo-naczyniowego, właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. 
FISETYNA 
Źródło: truskawki, jabłka i owoce kaki. 
Korzyści: działanie antyoksydacyjne, neuroprotekcyjne i potencjalnie przeciwstarzeniowe. 
KEMFEROL 
Źródło: herbata, brokuły, jarmuż i fasola. 
Korzyści: działanie antyoksydacyjne i potencjalne właściwości przeciwnowotworowe. 
LUTEOLINA 
Źródło: papryka, marchew, seler, oliwa z oliwek i himalajska gryka tatarka. 
Korzyści: działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i neuroprotekcyjne. 

Ksenohormetyny – obronne skarby natury

Przykłady innych ksenohor­metyn obejmują resweratrol z czerwonego wina, kurkuminę z kurkumy i sulforafan z arzyw krzyżowych. Resweratrol naturalnie rozwija się w skór­kach winogron i ma działanie grzybobójcze. Wielu winiarzy celowo stresuje swoje winogro­na, często przez uprawę w su­chych warunkach. Robią to nie ze względów fitochemicznych, lecz dla poprawy smaku. 

Kiedy ludzie go spoży­wają, resweratrol aktywuje SIRT1 – jedno z białek z grupy sirtuin. Sirtuiny wpływają na szeroki zakres procesów komórkowych, takich jak starzenie, transkrypcja ge­netyczna, apoptoza, stan zapalny, odporność na stres, efektywność energetyczna w sy­tuacjach niedoborów kalorii i biogeneza mitochondrialna.

Co ciekawe, najbardziej ze­stresowanym winogronem jest odmiana pinot noir. W związku z tym największe stężenie re­sweratrolu znajdziemy w lamp­ce wina pinot. Jednak nie odkorkowujmy jeszcze butelki. Aby uzyskać zalecaną dawkę resweratrolu, trzeba byłoby wypijać 1 000 butelek wina dziennie. Nie jest to zalecane. Zamiast tego można spróbować suplementować resweratrol. 
  winogrona

Sirtuiny są wyjątkowe, po­nieważ potrzebują do działania koenzymu zwanego dinukle­otydem nikotynoamidoadeni­nowym (nicotinamide adenine dinucleotide, NAD). Jego po­ziom spada wraz z wiekiem, a spadek ten jest uważany za je­den z czynników przyczyniają­cych się do starzenia i chorób związanych z wiekiem. Dlatego coraz popularniejsza jest su­plementowacja NAD lub jego prekursora – mononukleotydu nikotynamidowego (nicotinamide mononucleotide, NMN). 

Większość badań nad sirtuinami przeprowadził australijski biolog dr David Sinclair, profesor w kate­drze genetyki Harvardzkiej Szkoły Medycznej i jeden z dyrektorów Centrum Badań Biologii Starzenia im. Paula F. Glenna w USA. Najbar­dziej znany jest on ze swoich badań nad starzeniem i długowiecznością, szczególnie w odniesieniu do aktywa­cji szlaku sirtuinowego w drożdżach. To, czy resweratrol ma taki sam wpływ na długość życia człowieka jak na cykl życia drożdży, pozostaje ze wszech miar otwartym pytaniem. 

Co sprawia, że matcha jest uznawana za superżywność?

Inną nadmiernie niespokojną rośliną jest zielona herbata. Japońska matcha to rodzaj sproszkowanej zielonej her­baty uprawianej w tradycyjny sposób.

Uprawa roślin w cieniu wywołuje u nich stres, co powoduje, że wytwa­rzają biologicznie aktywne związki, w tym teaninę, kofeinę, chlorofil i różne rodzaje katechin, m.in. galusan epigal­lokatechiny, które zwiększają aktyw­ność enzymów obronnych, takich jak SIRT1. Picie matchy wspomaga spala­nie tkanki tłuszczowej, chroni nerki, poprawia pamięć, zmniejsza stany za­palne i działa przeciwnowotworowo. 

Zestresowane rośliny występują ob­ficie w niebieskich strefach, pierwotnie zidentyfikowanych przez autora książek Dana Buettnera. To 5 miejsc na świe­cie o największej liczbie stulatków: 

  • Okinawa, Japonia, 
  • Sardynia, Włochy, 
  • Nicoya, Kostaryka, 
  • Ikaria, Grecja, 
  • Loma Linda, Kalifornia, USA1. 

Wszystkie te centra długowieczności mają pewne wspólne cechy, w tym ogra­niczenie technologii, zdrową dietę, ak­tywne kultury terenowe, wspólnotowość, pagórkowatość i – tak – zestresowane rośliny. Mieszkańcy niebieskich stref jedzą mnóstwo bogatych w składniki od­żywcze roślin. Są na nich wypasane również spożywane w tych miejscach zwierzęta.

Można zauważyć, że 2 z niebieskich stref świata to wyspy na Morzu Śród­ziemnym. Kojarzona z długowiecznością słynna dieta śródziemnomorska opiera się na oliwie z oliwek z pierwszego tłoczenia. Zawarty w niej bioaktyw­ny związek – oleokantal – ma silne właściwości przeciwzapalne i przeci­wutleniające, a także może hamować geny sprzyjające rozwojowi raka. Wy­kazano również, że oliwa aktywuje szlak komórkowy zwany AMPK (kinazę białkową aktywowaną przez AMP). 

Starzenie jest silnie związane z bra­kiem równowagi między AMPK a kinazą mTOR – szlakiem wzrostu komórkowego. Ta nierównowaga jest spowodowana nadmierną aktywacją mTOR i spadkiem wrażliwości na stymulację wykrywa­jącego energię białka AMPK – szlaku oczyszczania i naprawy organizmu.

Termin „superżywność” nie zawsze jest pomocny, ponieważ może prowa­dzić do nadmiernej konsumpcji jednego konkretnego produktu kosztem jedzenia tęczowego. Staram się jeść 30 różnych rodzajów warzyw tygodniowo. Mimo to oliwa z oliwek ma swoje uzasadnienie jako element żywieniowego panteonu. 

Dlaczego kiełki są uważane za najbardziej odżywcze jedzenie na świecie?

Jeśli naprawdę chcesz narobić so­bie niedogodności w celu poprawy stanu zdrowia, pozwól mi odsłonić najbardziej odżywcze pożywienie na świecie: kieł­ki. Do cudownego świata kiełkowania wprowadził mnie samozwańczy „król kiełków” Doug Evans. Proces kiełkowania, zwłaszcza kiełków brokułów, re­prezentuje efekt hormetyczny, w którym niewielki stres na poziomie komórkowym wyzwala silne korzyści zdro­wotne, w tym wzmocnienie mechanizmów obrony organi­zmu i aktywację produkcji sulforafanu – wyjaśnia Doug. 

  kiełki

Można kiełkować nasiona niezliczonych gatunków, w tym lucerny, koniczyny, kozieradki, liści rzepy, perzu, ryżu wodnego, zielonego groszku, rzodkiewki, fasoli adzuki, soczewicy, ciecierzycy, fasoli złotej i czerwonej kapusty. Wymagania sprzętowe są znikome: szeroki słoik do przetworów o pojemności ok. 1 l, gaza i gumka recepturka.

Oczy­wiście można kupić zestawy, które zawierają metalowe uchwyty do mocowania słoików pod kątem 45 stopni, aby ułatwić odpo­wiednie odprowadzanie wody, ale raczej nie jest to konieczne. Możesz układać słoiki do kieł­kowania na suszarce do naczyń lub improwizować inaczej.

2 łyżki maleń­kich nasion brokułu dadzą 450 g kiełków w ciągu zaledwie 4-6 dni. Mocz nasiona przez 6-8 godz., umieść słoiki w chłod­nym i zacienionym miejscu, a następnie po prostu płucz je i osuszaj 2 razy dziennie. To niezwykle satysfakcjonują­ce obserwować, jak nasiona wypuszczają swoje maleńkie białe łodygi i zielone liście wielkości domku dla lalek. 

Ten proces kiełkowania odbywa się bez udziału foto­syntezy. Sadzonka wykorzystuje zmagazynowaną energię, niewielką porcję pożywienia przechowywaną w bielmie nasienia. Ten zapas składników odżywczych – skrobia, tłuszcze i białka – może pozostawać uśpiony przez tysią­ce lat. Jednak w odpowiednich warunkach – wilgotności i umiarkowanej temperaturze – zarodek zostanie aktywowa­ny do wzrostu i przebija się przez zwilżoną łupinę nasienia. 

Kiełki, szczególnie brokułu, są uważane za najbardziej odżywcze pożywienie na świecie. Stężenie fitoskładni­ków jest w nich 40 razy wyższe niż w różyczkach bro­kułów2. Są one również niskokaloryczne, organiczne i bogate w błonnik. Co więcej, ze względu na zawarty w nich sulforafan mogą być najbardziej antyrakotwór­czym pożywieniem na Ziemi.


Dzień życia z pozytywnym stresem 

Oto zarys typowego „stresującego” dnia w moim życiu. Ten har­monogram pokazuje, jak różne protokoły pozytywnego stresu mogą się nakładać w ciągu dnia. Nie zawsze idealnie trzymam się tego planu. Życie się toczy. Może podróżujesz. Może pra­cujesz w systemie zmianowym. Może zwykły harmonogram pracy trochę nie pozwala na taki układ. Może trochę się zmienia w zależności od pory roku. Może przechodzisz przez życiową zmianę, która wprowadza zakłócenia na dłuższy czas. W po­rządku. Protokoły poczekają. Nie ma potrzeby neurotyczne­go podejścia do tej kwestii. Ortoreksja – obsesja na punkcie zdrowia – jest właściwie odrębnym rodzajem patologii. Roz­waż to jako ogólny plan gry z elastycznymi marginesami. 

6:00 Pobudka. Wypij wodę o temperaturze pokojowej (jeśli chcesz, dodaj cytrynę). 
6:30 Wyjdź na zewnątrz na 20 min lub użyj lampy terapeutycznej, aby uzyskać niebieskie światło. Połącz to z medytacją lub ćwiczeniami oddechowymi. 
7:00 Wypij kawę lub herbatę bez mleka i cukru. 
7:30 Przez 20 min rozgrzewaj się w saunie lub pod kocem saunowym. 
8:00 Przez 3 min schładzaj się w kąpieli lub pod prysznicem. 
8:30 Idź do pracy (jeśli pracujesz). 
11:00 „Przerwij” post błonnikiem, zdrowym tłuszczem i białkiem. 
11:30 Wybierz się na krótki spacer – jeśli możesz, boso. 
12:00 Poświęć 5 min na telefon do kogoś, kogo kochasz. 
14:00 Zrób sobie przerwę i wyjdź na zewnątrz bez telefonu. Zwolnij tempo i zwracaj uwagę na rzeczy wokół siebie. 
17:00 Rozruszaj ciało – najlepiej na łonie natury. Połącz ćwiczenia aerobowe, rozciągające i trening wytrzymałościowy. 
18:00 Przygotuj kolację z dużą ilością białka oraz warzyw i – jeśli to możliwe – zjedz ją w towarzystwie. 
19:00 Zjedz ostatni kęs jedzenia i wybierz się na krótki spacer lub zrób 20 pompek. 
19:15 Odpręż się. Poczytaj lub obejrzyj film w okularach blokujących niebieskie światło, rozciągając się i przysiadając na podłodze. 
21:00 Wyłącz wszystkie urządzenia elektroniczne. Schłodź i zaciemnij sypialnię. Używaj tylko bursztynowego światła. Poczytaj książkę. Policz swoje powody do wdzięczności i zapisz je w dzienniku. 
21:30 Wykonaj kilka prostych ćwiczeń oddechowych stymulujących układ przywspółczulny. 
22:00 Dobranoc. 
To wcale nie takie stresujące. To dobry stres. Tak często kojarzymy zdrowie z równią pochyłą. Tymczasem po 4 tygodniach pozytyw­nego stresu zaczniesz doświadczać niepohamowanego wzrostu. Impet napędza się sam. Nie ma wspanialszego doświadczenia w życiu niż bycie świadkiem własnej transformacji. Zdecydowanie można to osiągnąć dzięki podejmowaniu się trudnych działań. 

Na podstawie książki pt. „Good Stress: The Health Benefits of Doing Hard Things” („Pozytywny stres, czyli zdrowotne korzyści płynące z robienia rzeczy trudnych”) autorstwa Jeffa Krasno, wydanej przez Hay House w 2025 r.
Bibliografia
  • Dan Buettner, The Blue Zones: Lessons for Living Longer from the People Who’ve Lived the Longest (National Geographic Society, 2008) 
  • PNAS, 1997; 94(19): 10367–72 
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny