Przytulna sypialnia
Na jakość snu w dużym stopniu wpływają okoliczności, w których odpoczywamy. Nie bez powodu projektanci radzą, żeby w sypialni unikać mocnych barw oraz deseni i w zamian wybierać pastele, kremy czy odcienie neutralne. Takie kolory działają na nas relaksująco i ułatwiają zasypianie. Dla komfortu snu konieczne jest także całkowite odcięcie od źródeł światła, najlepiej za pomocą szczelnych rolet. Dobrze jest także unikać zasypiania przed ekranem komputera lub telewizora, ponieważ te urządzenia niekorzystnie wpływają na jakość wypoczynku.
Aktywny dzień i wieczorny spacer
Wieczorem zaśniemy szybciej, jeśli nasz dzień był pełen aktywności. Nie chodzi o padanie na łóżko z wyczerpania, ale o rodzaj zdrowego zmęczenia, po którym sen jest nagrodą oczekiwaną z niecierpliwością. Aktywność nie powinna jednak bezpośrednio poprzedzać snu, ponieważ nie zdążymy wówczas odzyskać równowagi niezbędnej dla właściwego wypoczynku. Jeśli nie mamy czasu na sport, wystarczy, że ograniczymy się do wieczornego spaceru, który rozrusza mięśnie i dotleni organizm, co również ułatwia zapadnięcie w głęboki sen.
Lekka kolacja
Spanie z pełnym żołądkiem jest równie szkodliwe, jak chodzenie do łóżka głodnym. W pierwszym wypadku dyskomfort może spędzać sen z powiek, a w drugim zrobi to burczenie w brzuchu. Z tego względu wieczorem powinniśmy jeść lekko (choć niekoniecznie bardzo mało) i maksymalnie na około 3 godziny przed położeniem się do łóżka. Dzięki temu w porę strawimy kolację, ale nie zdążymy ponownie odczuć głodu.
Stały rytm dnia
Nawet najwygodniejsze łózko i wieczorne rytuały nie pomogą, jeśli nie będziemy trzymać się względnie stałych godzin snu. Pory zasypiania i porannej pobudki powinny być przewidywalne i zawsze podobne, dzięki czemu osiągniemy optymalny poziom regeneracji organizmu.
Żeby w pełni wykorzystać nocny czas przeznaczony na sen, unikajmy drzemek w środku dnia, utrudniających nocną odnowę. Równie ważne jest trzymanie się ustalonego rytmu także w dni wolne, które często wykorzystujemy na zrekompensowanie braku snu w tygodniu. Taki hurtowy wypoczynek, sprowadzający się do spędzania w łóżku nawet kilkunastu godzin, skutecznie rozbije schemat naszego dnia i zaburzy funkcjonowanie organizmu. Między innymi dzięki temu często odczuwamy znużenie tuż po urlopie, ponieważ przestawienie się na zwykłe tory wymaga kolejnego wysiłku.
Krótki i wczesny sen
Przez długie lata eksperci przekonywali nas, że w przypadku dorosłego człowieka optymalna, dobowa długość snu wynosi 8 godzin. Dziś wiemy już, że te wskazania są znacznie bardziej elastyczne i wynoszą od 6 do 9 godzin.
Wielu ekspertów popiera krótszy sen, pod warunkiem, że czas na wypoczynek wykorzystamy mądrze. By tak było, poza stałymi porami snu warto również zadbać o wczesne kładzenie się do łóżka, ponieważ najbardziej efektywnie odpoczywamy między 22:00 a północą. Warto więc ustalić stałą porę zasypiania w tym przedziale, najlepiej na jego początku lub w środku, by wykorzystać przynajmniej jedną "złotą godzinę" snu.
Powodzenie wspomnianych wskazówek jest uzależnione od jeszcze jednego czynnika – właściwego wyboru łóżka i materaca. Duże znaczenie ma zwłaszcza materac, który wpływa na optymalne ułożenie kręgosłupa. Przy okazji wyboru łóżka nie zapominajmy także o pościeli wykonanej z lekkich, oddychających tkanin. Nie ma nic lepszego niż spanie w świeżej pościeli, dlatego warto ją zmieniać średnio co dwa tygodnie.
Artykuł przygotowany we współpracy z redakcją portalu NokautZdrowie.pl.