"Wybór tego, co robimy w czasie wolnym, wpływa na długoterminowe zdrowie mózgu" - mówią autorzy publikacji (10.1093/gerona/glae233 ) z Uniwersytetu Australii Południowej.
Naukowcy przyjrzeli się dobowym wzorcom aktywności 400 osób w w wieku powyżej 60 lat i doszli do wniosku, że duże znaczenie mają kontekst lub rodzaj działań, w które się angażujemy.
Do czynności statycznych, które najlepiej wpływają na zachowanie pamięci i funkcje związane z myśleniem, zaliczyli czytanie, słuchanie muzyki, modlitwę, majsterkowanie, grę na instrumencie muzycznym lub rozmowę z innymi ludźmi. Do najbardziej szkodliwych oglądanie telewizji i granie w gry wideo. Ocenili, że modyfkując styl życia, można zapobiec 45% przypadków demencji.
"To badanie pozwoliło nam odkryć, że jeden siedzący tryb życia nie jest równy drugiemu, jeśli chodzi o pamięć. Kontekst danej aktywności bardzo zmienia sposób, w jaki wpływa ona na funkcje poznawcze, bo różne aktywności zapewniają różne poziomy stymulacji poznawczej i zaangażowania społecznego" - wyjaśniła dr Maddison Mellow, jedna z autorek publikacji.
"Wiemy od dawna, że aktywność fizyczna jest silnym zabezpieczeniem przed rozwojem demencji i to właśnie ją powinno się traktować priorytetowo, jeśli chce się zadbać o zdrowie swojego mózgu. Jednak nikt do tej pory nie badał bezpośrednio, czy możemy poprawić zdrowie naszego mózgu, zamieniając jedno siedzące zachowanie na inne" - dodała.
Oczywiście ruch jest niezwykle ważny w kontekście zdrowia kardiometabolicznego i mózgu, warto przez całe życie uprawiać różne aktywności, jednak - zdaniem badaczki - potrzebne jest bardziej zniuansowane podejście, które mogłoby pomóc wielu osobom.
Źródło: PAP