Te sposoby mogą uchronić mózg przed demencją

Najnowsze badania pokazują, że pewne zachowania i warunki środowiskowe, w jakich żyjemy, dosłownie kurczą nasze mózgi. Inne czynniki sprawiają z kolei, że zwiększa się jego objętość i liczba połączeń między neuronami, co pozwala jak najdłużej zachować dobrą pamięć i sprawność intelektualną.

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Mózg to wyjątkowo pla­styczny narząd. W czasie całego życia poddaje się naszym działaniom, by w zależności od nich kurczyć się lub rosnąć, tworzyć lub przerywać połączenia neuronalne. Ta nieustan­na aktywność to szansa dla każdego, by zatrzymać niekorzystne zmiany i zastąpić je neurogenezą.

W końcu nie bez przyczyny neuronalne komórki macierzyste (NSC – neuronal stem cells) mają zdolność do nieograniczo­nej liczby podziałów mitotycznych oraz różnicowania się w odpowiedni typ morfologiczny, czyli neurony, astrocyty lub oligodendrocyty1. Co więcej, procesy te przebiegają przede wszystkim w strefie podkomo­rowej komór bocznych oraz w zakręcie zębatym hipokampa – obszaru mózgu odpowiadającego za pamięć i procesy uczenia się, ale również regulację lęku i stresu oraz zachowań społecznych2.

oglądanie telewizji
Wrogami w przypad­ku neurogenezy są wszech­obecne wytwory współczesnej cywilizacji, takie jak telewizja, klawiatury, spaliny czy prze­tworzona żywność. Na szczęście pewne remedia się nie starzeją, a naukowcy co rusz odkrywają kolejne karty, które dają nam przewagę w walce z demencją.

Aktywne siedzenie poprawia pracę mózgu

Jak wiadomo, ćwiczenia fizyczne i duża mobilność w ciągu dnia okazują się obiecujące w zmniejszaniu wskaźni­ków pogorszenia funkcji poznawczych, strukturalnego zaniku mózgu i ryzyka demencji u osób starszych3. Niemniej spędzanie czasu w pozycji siedzącej nie musi od razu oznaczać niekorzystnego wpływu na mózg! Okazuje się, że zna­czenie ma nie tyle sam fakt polegiwania, co podejmowane wówczas czynności.

Brytyjscy naukowcy przeanalizowali wielkoskalową bazę danych biomedycz­nych ponad 500 tys. rodaków (Biobank), wykorzystując ostatecznie informacje pochodzące od 145 tys. osób w wieku co najmniej 60 lat, które opisały swój tryb życia w latach 2006-2010. Po upły­wie 12 lat skorzystali z dokumentacji medycznej, by ustalić ich stan zdrowia. Na początku nikt z ochotników nie miał demencji, ale w czasie trwania obser­wacji rozwinęła się ona u 3 507 z nich.

Naukowcy przeanalizowali zebrane dane pod kątem czynników demogra­ficznych i stylu życia, aby mieć pew­ność, że jedynym czynnikiem, którego znaczenie ocenią, będzie sposób spę­dzania wolnego czasu na siedząco. Okazało się, że demencja rozwijała się najczęściej u osób przeznaczają­cych dużo czasu na oglądanie telewizji lub inne podobnie bierne czynności.

Wśród osób, które zamiast tego wybie­rały czytanie książek czy korzystanie z komputera, ryzyko zachorowania było mniejsze4. Zdaniem badaczy aktyw­ność umysłowa, towarzysząca lekturze czy pracy z komputerem, niweluje negatywne skutki samego siedzenia, a nawet może korzystnie oddziaływać na pracę mózgu i neurogenezę, pozwa­lając dłużej zachować jasność umysłu.

Ten kij ma jednak 2 końce. Norwescy naukowcy potwierdzili bowiem, że pi­sanie na klawiaturze jest dużo mniej stymulujące niż robienie odręcznych notatek. Jak wykazały badania bio­elektrycznej czynności mózgu, czyli elektroencefalografia (EEG), podczas tradycyjnego zapisywania słów rośnie łączność i aktywność różnych jego ob­szarów.

Prawdopodobnie informacje wizualne i ruchowe uzyskane dzięki pre­cyzyjnie kontrolowanym ruchom dłoni w znacznym stopniu przyczyniają się do tworzenia wzorców połączeń neuro­nalnych, które sprzyjają procesowi ucze­nia się. Prosty ruch polegający na wie­lokrotnym uderzaniu w klawisz tym samym palcem mniej angażuje mózg5.

Jak zanieczyszczenia środowiskowe wpływają na mózg?

stop smog
Niestety wyjście z domu – choćby dla aktywnego spędzania czasu – ozna­cza narażenie na kolejne potencjal­nie groźne czynniki. Jednym z nich są spaliny samochodowe, na które na co dzień narażeni są mieszkańcy dużych miast. Jak się okazuje, ekspo­zycja na takie zanieczyszczenia może powodować uszkodzenia mózgu.

Takie wnioski płyną z niewielkiego badania, przeprowadzonego przez na­ukowców z University of British Co­lumbia i University of Victoria. Odtwo­rzyli oni w warunkach laboratoryjnych tzw. sztuczną ulicę, gdzie w powietrzu dominowały spaliny z silnika Diesla. Warunki kontrolne stanowiło czyste, przefiltrowane powietrze.

Po krótko­trwałej ekspozycji na oba środowiska aktywność mózgową uczestników poddano badaniu za pomocą funk­cjonalnego rezonansu magnetyczne­go (fMRI). Naukowcy przeanalizowali zmiany przede wszystkim tych obsza­rów mózgu, które biorą udział w me­chanizmach związanych z pamięcią.

Okazało się, że już 2-godzinna ekspo­zycja na spaliny poważnie upośledza mózg. Na obrazach z rezonansu magne­tycznego badacze zaobserwowali, że po­szczególne sieci neuronalne dosłownie tracą ze sobą łączność, a uczestnicy doświadczają zaburzeń kognitywnych6.

Efekty te wiążą się ze zmniejszoną wydajnością poznawczą. Co prawda były one tymczasowe, ale naukowcy podejrzewają, że przy długotrwałej eks­pozycji na zanieczyszczenia mogą się utrwalić. By to potwierdzić, zamierzają przeprowadzić bardziej złożone analizy.

Z pewnością dodatkowych analiz nie potrzeba natomiast w zakresie innego szkodliwego zanieczyszczenia – dymu tytoniowego. Jak wiadomo, wywiera on szalenie niekorzystny wpływ na cały organizm. Teraz pokazano, że powo­duje również kurczenie się mózgu!

W tym przypadku naukowcy również skorzystali z rezerw bry­tyjskiego Biobanku, analizując dane dotyczące objętości mózgu oraz historii palenia (łącznie z jego czasem i częstotliwością) 32 094 osób. Porównali też skany ich mózgów z grupą niepalących. Analiza wykazała, że nałóg po­woduje zmniejszanie się objętości mózgu proporcjonalnie do dobowej liczby papierosów7. Co więcej, porzu­cenie dymka jedynie zatrzymuje ten proces, ale nie można cofnąć wyrzą­dzonych już szkód i odzyskać utraconej wcześniej tkanki. Niemniej nigdy nie jest za późno, by to zrobić i choć zmi­nimalizować negatywne skutki nałogu.

Nieleczone zęby i chora wątroba pogarszają zdrowie mózgu

Przy okazji warto zadbać również o inne aspekty swojego zdrowia, które również łączą się z funkcjonowaniem mózgu. Można zacząć od wizyty u stomatolo­ga. Okazuje się bowiem, że choroby zębów i dziąseł przekładają się na po­gorszenie kondycji mózgu, a konkret­nie – mają związek ze zmniejszeniem objętości lewego hipokampu, który kontroluje myślenie i pamięć.

Takie wnioski przyniosły badania z udziałem 172 osób w średnim wieku ok. 67 lat. Po matematycznej analizie wyników naukowcy stwierdzili, że 1 niezdrowy ząb może przyspieszyć starzenie się mózgu o 1 rok. Jeśli zaś do­datkowo występuje ciężka choroba dziąseł, to każdy chory ząb sprawia, że proces ten przyspiesza nawet o 1,3 roku8.

Równie brzemienne w skutkach okazuje się bagatelizowanie problemów z wątrobą. Włóknienie tego narządu może bowiem pogarszać funkcje poznawcze związane z postrzeganiem, myśleniem, pamięcią, koncentracją i podejmowaniem decy­zji. Ponadto nieprawidłowa praca wątroby zaburza procesy detoksykacji i niewystarczającego usuwania szkodliwych metabolitów, m.in. beta-amyloidu, którego gromadzenie się w mózgu zwiększa ryzyko rozwoju choroby Alzheimera.

Na podstawie danych ponad 447 tys. osób naukow­cy stwierdzili, że w porównaniu ze zdrowymi ludźmi osoby ze zwłóknieniem wątroby wykazują nie tylko zmniejszone zdolności poznawcze, ale też zanik istoty szarej w niektórych obszarach mózgu, takich jak hipo­kamp, w obrębie których obserwuje się pierwsze zmiany w przebiegu starzenia się i chorób neurodegeneracyjnych. Zdaniem autorów rolę odgrywa tu uogólniony stan zapal­ny, towarzyszący chorobom wątroby, ponieważ poziom białka C-reaktywnego korelował z funkcjonowaniem po­znawczym i objętością istoty szarej u ochotników9.

Jak niedobory żywieniowe wpływają na rozwój demencji?

Badania wskazują również, że niski poziom hemoglobiny u starszych osób może być wskaźnikiem ryzyka rozwoju alzheimera. Takie wnioski przyniosła analiza stanu zdro­wia ok. 2,5 tys. osób w wieku 70-79 lat, które nie mieszkały w domu opieki, poruszały się samodzielnie i początkowo nie miały demencji.

W ciągu 11 lat obserwacji choroba ta roz­winęła się u 18% ochotników. Okazało się, że odsetek osób z demencją był wyższy w grupie seniorów, którzy na początku badań mieli anemię, niż wśród osób bez niej – odpowiednio 23% i 17%. Jak wyliczyli naukowcy, po uwzględnieniu in­nych czynników (jak wiek czy inne choroby), niedokrwistość miała związek z wyższym aż o 49% ryzykiem otępienia10.

Zda­niem naukowców duże znaczenie może mieć fakt niedoborów żelaza lub witaminy B12, które są najczęstszymi przyczynami anemii i być może to one same w sobie sprzyjają rozwojowi demencji. Deficyt żelaza może bowiem zakłócać pracę enzymów ograni­czających szybkość metabolizmu komórek mózgowych, z kolei braki witaminy B12 i kwasu foliowego zmieniają metabolizm homocysteiny i acetylocholiny, dając efekt otępienny11.
witamina b12

Badacze zwrócili też uwagę na fakt przewlekłego niedotle­nienia mózgu, które ma miejsce przy niedokrwistości i może zaburzać pracę mózgu. Podobne obserwacje poczyniono w późniejszych pracach. W metaanalizie 35 doniesień wyka­zano istotny związek między anemią a ogólnym pogorszeniem funkcji poznawczych i wykonawczych oraz zwiększonym ryzy­kiem demencji i choroby Alzheimera. Może on być powiązany ze wspomnianym niedotlenieniem, wytrącaniem się beta-a­myloidu i późniejszym zapaleniem neuronów, ale zwraca się również uwagę na zmiany w integralności istoty białej i zanik kory mózgowej w wyniku niskiego poziomu hemoglobiny12.

Bez względu na szczegółowe me­chanizmy opisanej zależności trzeba pamiętać o tym, że niedokrwistość u osób powyżej 65. r.ż. jest istotną chorobą współistniejącą (dotyczy ok. 11% z nich), a jej przyczyny są inne niż w młodszej populacji. Wielokrotnie etiologia okazuje się wieloczynnikowa, ale najczęściej anemię w tej grupie wie­kowej powodują choroby przewlekłe, niedobór żelaza (z utratą krwi lub bez), stany zapalne i chroniczna choroba nerek13. Rzadsze powody to niedobory witaminy B12 lub kwasu foliowego.

Jak cukier wpływa na zdrowie mózgu?

Jest jeszcze jedna choroba, o której nie można zapominać w kontekście utrzymania funkcji poznawczych: to tocząca współczesne społeczeń­stwo otyłość. Choć problem ten jest złożony, w dużej mierze wynika z pro­stego faktu: jemy coraz więcej prze­tworzonej i dosładzanej żywności, która zaburza metabolizm i sprzyja gromadzeniu tkanki tłuszczowej.

Jak ma się to do mózgu? Otóż badania epidemiologiczne wskazują, że otyłość jest niezależnym czynnikiem ryzyka rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, takich jak alzheimer czy parkinson. Mechanizmy tej zależności nie są do końca znane, ale pewne światło rzuca niedawna praca amerykańskich naukow­ców.

Okazuje się, że dysfunkcja mikro­gleju, spowodowana zmniejszeniem wrażliwości jego komórek na insulinę, prowadzi do zaburzeń metabolicznych i neurodegeneracyjnych. U otyłych lu­dzi i zwierząt obserwuje się przewlekłą aktywację tej struktury oraz opóźnione usuwanie obumierających neuronów i wydzielanych przez nie toksycznych białek, co przyczynia się do zapalenia w obrębie mózgu, wtórnego obumiera­nia neuronów oraz osłabieniem rege­neracji układu nerwowego. Wszystkie te zmiany mogą ujawniać się pod po­stacią zaburzenia funkcji poznawczych i chorób neurodegeneracyjnych14.

Jak ustalili naukowcy, właśnie niewła­ściwa, wysokocukrowa dieta i powodująca otyłość upośledza funkcję fagocy­tów glejowych i opóźnione usuwanie resztek neuronów. To zaś oznacza, że zmiana jadłospisu może zmniejszyć ryzyko chorób neurodegeneracyjnych.

Która dieta jest najlepsza - śródziemnomorska, DASH czy MIND?

Istnieje kilka diet, które wykazują poten­cjalnie protekcyjny wpływ na komórki mózgowe. Najstarsza z nich – śródziem­nomorska – charakteryzuje się dużą zawartością owoców, warzyw, orzechów, roślin strączkowych, świeżych ryb i oli­wy z oliwek oraz umiarkowanymi ilo­ściami czerwonego, wytrawnego wina. Przestrzeganie tej diety przez dłuższy czas (ok. 5 lat) przez osoby zdrowe wią­zało się w badaniach z większą całko­witą objętością mózgu oraz mniejszym ubytkiem zarówno istoty szarej, jak i białej, w porównaniu do osób odżywia­jących się niezgodnie z jej zaleceniami15.

Na bazie diety śródziemnomorskiej opracowana zmniejszający ryzyko nad­ciśnienia i chorób sercowych jadłospis DASH. Również w tym przypadku cho­dzi przede wszystkim o zwiększenie spożycia produktów roślinnych i ryb, ale dodatkowo zaleca się ograniczenie sodu, tłuszczu (zwłaszcza nasyconych kwasów tłuszczowych), czerwonego mięsa i alko­holu. Ponadto DASH stawia na produkty pełnoziarniste, nasiona i orzechy. Jej stosowanie, podobnie do diety śródziem­nomorskiej, przynosi pozytywne efekty w poprawie funkcji poznawczych16.

Dieta MIND

W 2015 r. naukowcy opracowali die­tę MIND, łączącą wspomniane reżimy żywieniowe. Ma ona szczególnie ko­rzystnie wpływać na funkcjonowanie układu nerwowego, ponieważ powstała jako podsumowanie wieloletnich badań na temat wpływu pożywienia i składni­ków odżywczych na kondycję mózgu. Badania obserwacyjne rzeczywiście wskazują, że dieta MIND może chronić przed pogorszeniem funkcji poznaw­czych i chorobą Alzheimera skuteczniej niż śródziemnomorska i DASH17.

pokarmy dla zdrowia mózgu

Jadłospis najlepszy dla mózgu jest dość szczegółowy, a powinien opierać się na naturalnej żywności, głównie produktach roślinnych. Zgodnie z za­sadami w każdym tygodniu należy jeść co najmniej 6 porcji zielonych warzyw, 3 porcje pełnowartościo­wych produktów zbożowych, 5 porcji orzechów oraz 3 porcje nasion roślin strączkowych (fasola, ciecierzyca, so­czewica, groch). Do tego raz dziennie należy sięgać po warzywa inne niż zie­lone oraz lampkę czerwonego wina.

Dieta MIND uściśla także kwestie spożycia owoców, ograniczając je do jagodowych (2 razy w tygodniu, podob­nie jak drób). Co najmniej raz w tygo­dniu należy też sięgać po ryby. Z kolei na liście pożywienia niezalecanego znajdują się czerwone mięso, produk­ty smażone i typu fast-food, słodycze, masło i margaryna oraz żółty ser.

Przeciwzapalna siła omega

W gruncie rzeczy wspomniane die­ty więcej łączy niż dzieli, ponieważ wszystkie ograniczają słodycze i inne produkty przetworzone, a opierają się przede wszystkim na źródłach roślin­nych oraz zdrowych, przeciwzapalnych tłuszczach. Dzięki temu dostarczają do organizmu korzystnych dla mózgu kwasów tłuszczowych, przeciwutle­niaczy, polifenoli, składników mine­ralnych (zwłaszcza potasu, magnezu), witamin i błonnika pokarmowego.

To, co wydaje się szczególnie cenne, to kwasy omega-3, czyli linolenowy (ALA), eikozapentaenowy (EPA) i do­kozaheksaenowy (DHA), obecne w każ­dej z diet pod postacią ryb czy oliwy z oliwek. Są one składnikiem błon komórkowych, wspomagają pracę ukła­du nerwowego, wspomagają zdrowie mózgu oraz spowalniają jego starzenie się.

W jednym z badań wyższe stężenie kwasów omega-3 w krwinkach czer­wonych 2 183 zdrowych uczestników między 40. A 60. r.ż. było związane z większą objętością hipokampa, a spo­żywanie większej ilości tych kwasów tłuszczowych skutkowało polepszeniem myślenia abstrakcyjnego oraz logiczne­go, a dzięki temu zdolnością rozumienia złożonych zagadnień18. Właśnie status EPA i DHA na membranach czerwonych krwinek (a nie, jak wcześniej, stosunek omega-6 do omega-3) uważa się dzisiaj za ich najdokładniejszy wskaźnik.

Kwas DHA w największych ilościach gromadzony jest w mózgu. Warunkuje on prawidłowy rozwój układu nerwo­wego oraz wspiera jego funkcjonowanie na każdym etapie naszego życia. Jego niedobory prowadzą do powstawania zaburzeń rozwojowych oraz zwiększają ryzyko zaburzeń neurodegeneracyjnych, w tym także otępienia.

Wykazano, że DHA daje najlepsze korzyści, zanim funkcjonowanie mózgu znacząco się po­gorszy. Badania wykazują, że osoby cier­piące na chorobę Alzheimera mają niż­szy poziom DHA w mózgach niż starsze osoby dorosłe z dobrą funkcją mózgu.

Niewątpliwie podstawowym me­chanizmem działania kwasów ome­ga-3 w układzie nerwowym jest ich aktywność przeciwzapalna. To prze­wlekły stan zapalny w obrębie układu nerwowego może bowiem odpowiadać za uszkodzenia w obrębie mózgowia. Zwalczające go substancje m.in. regu­lują ekspresję specyficznych cytokin i chemokin, są prekursorem wyspe­cjalizowanych mediatorów wygasze­nia (SPM), zmniejszają neurozapa­lenie i produkcję beta-amyloidu19.

Mimo to nie wszystkie badania potwierdzają, że większa ilość ome­ga-3 w diecie zapobiega neurodege­neracji. Wydaje się, że kluczową rolę odgrywają tu m.in. takie elementy jak etap choroby (na wcześniejszych kwasy są bardziej skuteczne), czas suplemen­tacji oraz stosowana dawka, a także różne źródła omega-3 (oleje roślinne lub suplementy diety będące źródłem jedynie prekursora EPA i DHA – kwa­su alfa-linolenowego ALA), którego przekształcenie jest zależne od za­wartości omega-6 w diecie). Modele żywieniowe wskazują, jak ważne jest regularne spożywanie tłustych ryb morskich, jako najlep­szego źródła kwasu DHA. Niestety goszczą one zbyt rzadko na naszych stołach. Rozwiązaniem tej sytu­acji może być suplementacja.

zdrowe produkty
Najnowsze dane zwracają również uwagę na większą skuteczność prze­ciwzapalnego działania suplementacji wieloskładnikowej, obejmującej – oprócz kwasów omega-3 – przede wszystkim witaminy D i z grupy B (kwas foliowy, B6 i B12), resweratrol i kurkuminę

Wykazano przykładowo, że wi­taminy z grupy B spowalniają atrofię mózgu i pogorszenie funk­cjonowania poznawczego, jednak wyłącznie u pacjentów z dobrym wyjściowym poziomem ome­ga-3 w osoczu. Autorzy sugerują, że suplementacja EPA i DHA wraz z witaminami z grupy B może wpły­nąć na poprawę funkcjonowania połączeń synaptycznych u pacjen­tów z łagodnymi zaburzeniami po­znawczymi i podkreślają korzyści płynące ze złożonej suplementacji, uwzględniającej oba składniki20.

Istnieją też doniesienia, że specy­ficzny receptor dla witaminy D (vita­min D receptor, VDR) może odgrywać istotną rolę w aktywacji komórek mi­krogleju oraz wspomagać mechanizmy przeciwzapalne w obrębie mózgu21. Wcześniej badania obserwacyjne wska­zywały po prostu, że im niższe stężenie witaminy D3 we krwi, tym większe ryzyko rozwoju choroby Alzheimera.

Jakie suplementy wspierają pracę mózgu?

Oprócz wspomnianych kwasów tłusz­czowych i witamin w profilaktyce i łagodzeniu zaburzeń poznawczych sprawdza się wiele innych substancji o ugruntowanej latami badań pozycji.

  • Resweratrol Tę polifenolową po­chodną stilbenu można znaleźć w winogronach, winie czerwonym, jagodach, malinach, jabłkach, śliw­kach oraz orzeszkach ziemnych. Działa neuroprotekcyjnie m.in. dzięki zdol­ności usuwania wolnych rodników tlenowych, hamowania aktywacji mikrogleju, zmniejszania odpowiedzi zapalnej i produkcji prozapalnych cy­tokin22. Ponadto resweratrol zmniejsza uszkodzenia neuronów oraz wpływa na procesy neurozapalenia i akumulacje beta-amyloidu w łagodnej i umiarko­wanej postaci choroby Alzheimera23.

Kurkumina to kolejny polifenolowy przeciwutleniacz o przeciwzapal­nych właściwościach. W badaniach przeprowadzonych na sporej grupie seniorów populacji azjatyckiej zaob­serwowano, że wyższe spożycie curry (przyprawy zawierającej kurkumę i pieprz) było związane z wyższymi wynikami w MMSE (krótkie narzę­dzie przesiewowe do oceny otępień) w porównaniu z unikaniem lub rzadkim jej spożyciem24. Istnieją też doniesienia podkreślające wpływ kurkuminy na wytwarzanie beta­-amyloidu oraz zmniejszenie prze­wlekłego stanu zapalnego w mózgu, a także jej synergiczne przeciwzapalne działanie z kwasami omega-325.

kurkuma

  • NAD+ Dinukleotyd nikotynoami­doadeninowy to koenzym występujący w każdej komórce naszego organizmu, kluczowy dla produkcji energii, która jest następnie wykorzystywana przez mięśnie i mózg do wszystkich czyn­ności. Suplementacja NAD+ uzna­no za obiecującą strategię leczenia szeregu schorzeń, przede wszystkim związanego z wiekiem pogorszenia funkcji poznawczych (w tym cho­roby Alzheimera i otępienia naczy­niowego), ale także cukrzycy czy urazowego uszkodzenia mózgu26. Jak wykazały badania, substancja ta poprawia funkcje poznawcze i zmniejsza zapalenie układu nerwo­wego poprzez złagodzenie uszkodzeń mitochondriów i zmniejszenie wy­twarzania reaktywnych form tlenu27.
  • L-glutation Ten trójpeptyd złożony z kwasu glutaminowego, cysteiny i gli­cyny jest najważniejszym antyoksy­dantem w mózgu, który pełni ważną funkcję w zapobieganiu schorzeniom neurodegeneracyjnym, ponieważ uczest­niczy w ochronie mitochondriów przed uszkodzeniami, a także w zapobieganiu śmierci komórek i w procesach patoge­nezy centralnego układu nerwowego. U pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi i chorobą Alzheimera występuje znaczny niedobór glutatio­nu zredukowanego (GSH) w obszarach hipokampa w porównaniu ze zdro­wymi osobami w podeszłym wieku, a suplementacja w tych przypadkach może poprawić funkcje poznawcze28.

    Luteina, zeaksantyna i li­kopen to stosunkowo nowi gracze na li­ście potencjalnych substancji neuropro­tekcyjnych. Niedawne badanie wykazało bowiem, że w mózgach osób cierpiących na alzheimera poziom tych karoteno­idów jest 2-krotnie niższy niż u osób zdrowych31. Zdaniem autorów podkreśla to rolę przeciwutleniaczy w homeostazie i zachowaniu zdrowia mózgu, jednak potrzeba dalszych badań, aby poznać dokładniejszy mechanizm działania karotenoidów i ich rolę w patofizjologii chorób neurodegeneracyjnych. Wy­stępują one w kolorowych warzy­wach i owocach, takich jak jarmuż, szpinak, kukury­dza czy papryka, które z pewnością warto włączyć do diety.

  • Ubichinol Zredukowana forma ko­enzymu Q10 (CoQ) jest efektywnym antyoksydantem, działającym jako przenośnik elektronów w mitochon­drialnym łańcuchu oddechowym. Ubiegłoroczny przegląd badań wykazał jego ważne neuroprotekcyjne działanie u ludzi z chorobą Alzheimera, innymi rodzajami otępienia i łagodnymi zabu­rzeniami poznawczymi29. Wykazano też, że doustna suplementacja ubichinolem w dawce 200 mg na dobę przez rok spowodowała wzrost poziomu koenzy­mu Q10 w osoczu krwi, co poprawiło reaktywność naczyń krwionośnych mózgu oraz łagodziło przebiegają­cy w nich stan zapalny i dysfunkcję śródbłonka, poprawiając parametry neu­rologiczne pacjentów z rozpoznaniem łagodnych zaburzeń poznawczych30.
Wyniki badań pozwoliły wykazać, że kanna­binol (CBN) chroni neurony, podtrzymując funkcjono­wanie mitochondrów w sy­tuacji stresu oksydacyjnego. To mało znany składnik konopi indyjskich, molekularnie podobny do THC, ale bez efektów psychoaktywnych. Według na­ukowców związek ten chroni neurony przed oksytozą, czyli zaprogramowa­ną śmiercią komórki, która następuje w związku z m.in. spadkiem poziomu glutationu32. Wcześniejsze badania pokazywały, że również CBD, czyli kannabidiol, ma działanie neuropro­tekcyjne, może łagodzić oznaki demen­cji, a także poprawić funkcjonowanie mózgu oraz ukoić nerwy i niepokój.
olejek CBD

Aktywność fizyczna poprawia pracę mózgu

Oczywiście dieta i suplementacja to nie wszystko, co możemy zrobić dla polep­szenia neurogenezy. Tak, jak palenie kurczy mózg, tak inne aktywności mogą zwiększać jego objętość, i to dosłownie! Najważniejsza wydaje się tu ak­tywność fizyczna, która jest powią­zana ze zwiększonym rozmiarem obszarów mózgu odpowiedzialnych za pamięć i zdolności uczenia się. Takie wnioski przyniosło badanie przeprowadzone przez naukowców z Pacific Neuroscience Institute Brain Health Center (PBHC) w Providence Saint John’s Health Center oraz Wa­shington University w St. Louis.

Eksperci wykorzystali skany mózgów wykonane metodą rezonansu magne­tycznego (MRI) u 10 125 osób. Te, które twierdziły, że regularnie angażują się w jakąś aktywność fizyczną, jak cho­ciażby spacery czy bieganie, miały większą całkowitą objętość substancji szarej, która pomaga w przetwarza­niu informacji oraz substancji białej. Badacze zauważyli też u nich zwięk­szony hipokamp, część mózgu odpo­wiedzialna m.in. za pamięć oraz płat czołowy, ciemieniowy i potyliczny33.

spacer z psem w parku
Nawet umiarkowany poziom aktywności fi­zycznej, np. wykonywanie mniej niż 4 tys. kroków dziennie, może mieć pozytywny wpływ na zdrowie mózgu.

Inny zespół wskazał jeden z poten­cjalnych czynników decydujących o neuroprotekcyjnym wpływie ćwiczeń. Okazuje się, że iryzyna, czyli hormon wydzielany podczas aktywności fizycz­nej, chroni mózg przed tworzeniem się skupisk beta-amyloidu34. Mechanizm jej działania polega na zwiększaniu stężenia enzymu o nazwie neprylizyna, który odpowiada za degradację jego złogów.

Co więcej, hormon ten wpływa na szlaki metaboliczne, w efekcie czego rośnie poziom neprylizyny – enzymu wydzielanego przez astrocyty i odpowie­dzialnego za trawienie beta-amyloidu.

Regenerująca drzemka dla zdrowia mózgu

Są też dobre wieści dla osób, które pre­ferują spokojniejszy tryb życia. Wyniki badań naukowych świadczą o tym, że regularne drzemki mogą spowalniać tempo zmian neurodegeneracyjnych. Naukowcy z University College Lon­don i University of the Republic w Uru­gwaju przeanalizowali dane pochodzące od 500 tys. mężczyzn i kobiet w wieku 40-69 lat. Jak się okazało, osoby, które regularnie drzemią, zachowują spraw­ność umysłową dłużej oraz rzadziej cierpią na choroby neurodegeneracyj­ne.

Badania obserwacyjne wykazały, że długość i czas tych drzemek również mogą wpływać na funkcje poznawcze. Krótkie przerwy w aktywności, trwa­jące do 30 min, przynoszą najwięcej korzyści w postaci poprawy funkcji poznawczych, a pozytywne efekty ich działania trwają 1-3 godz. Z kolei tuż po przebudzeniu z dłuższej drzemki obserwuje się pogorszenie wydajności, po którym następuje poprawa, która może trwać nawet jeden dzień35. Warto pamiętać, aby celebrować ten zwyczaj w pierwszej części dnia, ponie­waż wtedy nie zakłóci snu nocnego.

Bibliografia
  • Acta Neuropsychiatr. 2007; 19:11-26
  • Cell Stem Cell. 2019 May 2; 24(5):690-705
  • Lancet Neurol. 2014; 13:788-794; Proc. Natl. Acad. Sci. U.S.A. 2011; 108:3017-3022
  • Proc Natl Acad Sci USA 2022 Aug 30; 119(35):e2206931119
  • Front Psychol. 2023; 14: 1219945
  • Environ Health 2023 Jan 14; 22(1):7
  • Biol Psychiatry Glob Open Sci 2023 Oct 6; 4(1):74-82
  • Neurology 2023 Sep 5; 101(10):e1056-e1068
  • eBioMedicine 2023; 93:104679
  • Neurology. 2013 Aug 6; 81(6):528-533
  • Alzheimers Res Ther. 2017; 9:94
  • Cureus. 2020 Nov; 12(11):e11378
  • Blood. 2018; 131:505-514
  • bioRxiv 2023 Mar 10:2023.03.09.531940. doi: 10.1101/2023.03.09.531940
  • Neurology 2018; 90: e1789-e1798; Am J Clin Nutr 2018 Mar 1; 107(3):389-404
  • Ann Intern Med. 2001 Dec 18; 135(12):1019-28
  • Adv Nutr. 2019 Nov 1; 10(6):1040-1065
  • Neurology 2022 Dec 5; 99(23):e2572-e2582
  • J Alzheimers Dis 2018; 62:1013-1022; Mol Neurobiol 2013; 48:875-882
  • JAMA Neurol. 2017 Mar 1;74(3):339-47; J Clin Med Res. 2017 Jan;9(1):1-9; J Alzheimers Dis. 2016; 50(2):547-557; AKTUALN NEUROL 2019, 19 (1), p. 27-32, doi: 10.15557/AN.2019.0005;
  • Mol Neurobiol 2010; 41:115-128
  • J Neuroinflammation 2017; 14: 1
  • Curr Top Med Chem 2016; 16:1951-1960; Sci Transl Med 2017; 9:pii: eaam6055
  • Am J Epidemiol 2006; 164:898-906
  • Clin Nutr 2015; 34:1101-1108; Adv Nutr 2018; 9:105-113
  • Nutrients. 2022 Aug; 14(15):3231
  • J Neuroinflammation 2021 Sep 16; 18(1):207
  • J Alzheimers Dis 2019; 68(2):531-535
  • Antioxidants (Basel). 2023 Feb; 12(2):533
  • Antioxidants (Basel). 2021 Jan 20; 10(2):143
  • J Alzheimers Dis. 2023; 94(1):1-17
  • Free Radic Biol Med 2022 Feb 20:180:33-51
  • J Alzheimers Dis 2024; 97(2):829-839
  • Neuron. 2023 Nov 15;111(22):3619-3633.e8
  • Sleep Health. 2023 Oct;9(5):786-793
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny