Nieswoiste choroby zapalne jelit (ang. inflammatory bowel disease, IBD) to ogólna nazwa na problemy zdrowotne tego odcinka układu pokarmowego, które wyniszczają go, a ich wyleczenie pozostaje poza naszymi możliwościami. Latami utrudniają życie pacjentom (w Polsce jest ich ok. 60 tys.), prowadząc niekiedy nawet do wycofania z życia społecznego. Leczenie pozwala złagodzić objawy, a nierzadko spowodować remisję choroby, czasem na długi okres.
Niestety, nie u wszystkich pacjentów terapia odnosi sukcesy: niektórzy muszą poddać się operacji, w wyniku której już zawsze będą żyć ze stomią1: bezpośrednim połączeniem jelita grubego ze światem zewnętrznym, które umożliwia oddawanie kału. Dlatego też każde nowe odkrycie na polu IBD może przyczyniać się do lepszego zrozumienia choroby i tym samym przybliżać dzień, w którym zostanie opracowana skuteczna terapia – tym bardziej, że chorych przybywa.
Choroba zapalna jelit – przyczyną antybiotyki?
Wcześniejsze badania sugerowały związek między antybiotykoterapią a IBD: im większa była dawka leku, tym silniejsze stawały się objawy. Zespół izraelskich specjalistów postanowił sprawdzić, na czym faktycznie zależność ta miałaby polegać.
W tym celu poddano myszy laboratoryjne doustnej antybiotykoterapii. Trwała ona zaledwie 3 dni, podczas których zwierzęta przyjmowały 1 z 4 preparatów: amplicylinę, metronidazol, neomycynę lub wankomycynę.
Wyniki pozwoliły ustalić, że u gryzoni doszło do uszkodzenia warstwy śluzowej jelit, a przez to do wniknięcia bakterii w ściany jelita. Tam wytwarzane przez nie metabolity przyczyniły się do wystąpienia ognisk wrzodowych. To, który szczep bakterii skolonizował odkryty nabłonek jelita, zależało od zastosowanego antybiotyku.
To ciekawe odkrycie, jako że do tej pory sądzono, że antybiotyki oddziałują jedynie na biom jelitowy, nie wpływając na tkanki pacjenta. Specjaliści podejrzewają, że te leki mogą zakłócać funkcjonowanie mitochondriów, replikację DNA i inne procesy zachodzące w komórkach.
Czy to badanie daje jednoznaczną odpowiedź na pytanie, skąd się bierze choroba zapalna jelit? Nie, ale przybliża nas do zrozumienia mechanizmów jej powstawania. Jest też kolejnym argumentem przeciwko nadmiernej antybiotykoterapii, która wyjaławia organizm i sprzyja powstawaniu antybiotykoopornych bakterii, tym samym wytrącając nam broń przeciwko groźnym patogenom2.
Kiedy zatem antybiotykoterapia jest niepotrzebna3? Przede wszystkim w przebiegu chorób wirusowych. Nie należy też stosować na własną rękę antybiotyków, które pozostały po wcześniejszej terapii – te nie tylko wyjałowią układ pokarmowy, ale też możliwe, że zostaną przyjęte np. w łagodnym przebiegu choroby, który wystarczy leczyć preparatami dostępnymi bez recepty.
Choroba zapalna jelit – objawy
Nieswoiste choroby zapalne jelit obejmują trzy schorzenia: chorobę Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego i zapalenie niezdefiniowane.
Najczęstsze objawy to: ból, biegunka ze śluzem i krwią (wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniowskiego-Crohna),
gorączka, obniżenie aktywności fizycznej, chudnięcie, ból odbytu, parcie na stolec, nietrzymanie kału (wrzodziejące zapalenie jelita grubego),
przetoki, np. przy odbycie (choroba Leśniowskiego-Crohna).
Ponadto schorzenia te mogą dawać objawy w innych obszarach organizmu, wywołując m.in.: rumień guzowaty, choroby oczu, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa.
Każdy przypadek nieswoistej choroby zapalnej jelit wymaga leczenia, nie każdy jednak wiąże się z hospitalizacją. Pacjenci z łagodniejszym przebiegiem choroby mogą prowadzić normalne życie pod okiem specjalistów4.
- https://www.mp.pl/pacjent/gastrologia/wzjg/wzjg-aktualnosci/207226,60-tys-polakow-cierpi-na-nzj
- https://www.science.org/doi/10.1126/sciadv.adp4119
- https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/kiedy-antybiotyk-nie-leczy
- https://www.termedia.pl/poz/Wytyczne-postepowania-z-chorymi-na-nieswoiste-choroby-zapalne-jelit-w-praktyce-lekarza-rodzinnego,25675.html