Choroby zapalne jelit - jak sobie z nimi radzić?

Zapalna choroba to scho­rzenie nieuleczalne i można najwyżej próbować łagodzić dokuczliwe objawy za pomo­cą leków, takich jak sterydy. Czy naprawdę nie ma innych, mniej szkodliwych dla orga­nizmu sposobów leczenia? 

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Nieswoiste zapalenie jelit, znane również jako choroba zapal­na jelit (IBD), obejmuje grupę schorzeń autoimmu­nologicznych, z których najważniejsze to choroba Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego. U niektórych osób diagnozuje się też niezróżnicowane zapalenie jelit, którego nie można przypisać jednoznacznie do żadnego z dwóch zasadni­czych typów tej choroby. 

Choroba Leśniowskie­go-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego wykazują wiele cech wspólnych, ale zasadniczą różnicą między nimi jest lokalizacja i rozmiar stanu zapalnego. Pierwsza z tych chorób charakteryzuje się głębszymi zmianami za­palnymi i może dotyczyć wszystkich odcinków prze­wodu pokarmowego, pod­czas gdy w drugiej zmiany zapalne ograniczają się do powierzchniowej war­stwy śluzówki i pojawiają się tylko w jelicie grubym. 

Do objawów choroby Leśniowskiego-Crohna należą skurcze i bóle brzu­cha (często w lewej dolnej części), biegunka, krwa­wienia z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, spadek wagi, stany pod­gorączkowe lub gorączka, a także stany zapalne oczu, wysypki skórne, artretyczne schorzenia stawów i zmęczenie.

W cięższych przypadkach choroba ta może wywoły­wać powikłania takie jak ropnie, przewężenia jelit prowadzące do ich zablo­kowania, perforacje ścian jelit lub przetoki do innej części jelita albo do narzą­dów wewnętrznych. W ta­kich przypadkach nie­zbędna może się okazać ingerencja chirurgiczna. 

Objawy wrzodziejącego zapalenia jelita grubego są dość podobne, a najbar­dziej typowym z nich jest biegunka z domieszką krwi. Oprócz niej występują też bóle w podbrzuszu, utrata wagi, gorączka, osłabie­nie, a także bóle stawów, wysypki i podrażnienia oczu. Nie dochodzi jednak do powstawania przetok. 

Obydwie choroby mają charakter przewlekły i przebiegają z okresowymi zaostrzeniami i remisjami objawów. Częstość nawro­tów może być bardzo różna: od kilku lat do kilku miesię­cy. Do zaostrzenia choroby mogą przyczyniać się różne czynniki, takie jak stosowa­nie niektórych leków, infek­cje przewodu pokarmowe­go, stres, szczepienia oraz niewłaściwe odżywianie. 

Chore jelito

Skąd to się biorą zapalne choroby jelit? 

Mechanizm powstawania zapalnych chorób jelit nie został jeszcze całkiem wyjaśniony, ale ustalono 3 zasadnicze komponenty odgrywające rolę w ich rozwoju, a mianowicie predyspozycje genetyczne, czynniki środowiskowe oraz nieprawidłowości funkcjonowania układu odpornościowego, przeja­wiające się stałą aktywacją odpowiedzi immunologicz­nej w śluzówce jelit.

Bardzo istotną rolę w etiologii odgrywa też dysbioza, czyli zaburzenie równowagi mi­krobioty jelitowej. Dotych­czas nie wyjaśniono jednak, czy dysbioza jest bezpo­średnią przyczyną stanów zapalnych jelit, czy też jest raczej skutkiem zaburzenia równowagi środowiska jeli­towego w wyniku choroby. 

Zdrowy układ odporno­ściowy wykazuje tolerancję na antygeny mikrobioty jelitowej, ale w przypadku IBD mamy do czynienia z rozregulowaniem tych reakcji.

Bardzo istotną rolę w tych chorobach odgrywa osłabienie bariery jelitowej, oddzielającej zawartość jelita od reszty organizmu. Gdy jest ona szczelna, za­pobiega przedostawaniu się do organizmu szkodliwych czynników, takich jak drob­noustroje i ich toksyny oraz obce antygeny. Jed­nocześnie musi jednak umożliwiać wchłanianie do krwiobiegu składni­ków odżywczych, elek­trolitów i wody.

kobieta na kanapie trzymająca się za brzuch
Uwarunkowania ge­netyczne mogą sprzyjać zachorowaniu, jednakże w żadnym wypadku nie przesądzają o tym, że oso­ba z historią rodzinną IBD również doświadczy takiego schorzenia. Pew­ne mutacje genów mogą sprzyjać dysbiozie, co z ko­lei zwiększa przepusz­czalność bariery jelitowej i prowadzi do zaburzenia odpowiedzi immunolo­gicznej oraz powstawa­nia stanów zapalnych. 

 

Zdrowy nabłonek skutecznie pełni te role dzięki ścisłym połączeniom pomiędzy komórkami, utrzymywanym przez kompleksy białkowe (takie jak okludyna i klaudyna), oraz dzięki białkom transportowym, przenoszącym składniki odżywcze. Rozszczel­nienie tej bariery może jednak doprowadzić do zaburzenia tolerancji i nieprawidłowej odpo­wiedzi immunologicznej ma mikrobiotę, a powsta­jące w ten sposób pro­cesy zapalne mogą dalej pogarszać jej szczelność. 

Czynniki ryzyka powstawania dysbiozy jelit?

Dysbioza może też być skutkiem oddziaływania czynników środowisko­wych i to już w okresie niemowlęcym. Jednym z takich czynników jest stosowanie anty­biotyków, szczególnie we wczesnym dzieciń­stwie, gdy mikrobiom jelitowy dopiero się for­muje.

Nawet krótka seria doustnych antybiotyków może zmniejszyć różno­rodność flory jelitowej i choć po pewnym czasie zostanie ona odtwo­rzona, to jednak często w niekompletny sposób, w wyniku czego jej skład zostanie trwale zmienio­ny. Musimy pamiętać, że antybiotyki mogą do­stawać się do naszego or­ganizmu także w sposób niezamierzony, w mięsie i produktach mlecz­nych, jako skutek ich nadmiernego stosowania w hodowli zwierząt.

Powiązanie pomiędzy stosowaniem antybio­tyków we wczesnym dzieciństwie a późniejszą diagnozą IBD potwier­dzają badania, dowo­dzące, że dzieci leczone antybiotykami są trzy­krotnie bardziej zagrożo­ne tą chorobą¹. Również u dorosłych z IBD czę­ściej notowano antybio­tykoterapię poprzedza­jącą diagnozę o 2-5 lat2. Ryzyko IBD było tym większe, im większa była ilość takich kura­cji. Metaanaliza badań wykazała, że z występo­waniem IBD powiązane są wszystkie antybiotyki z wyjątkiem penicyliny, a najsilniejszą zależność stwierdzono w przypad­ku fluorochinolonów oraz chemioterapeuty­ku – metronidazolu3

Przyczyną dysbiozy u dziecka może być też poród poprzez cesarskie cięcie oraz karmienie mlekiem modyfikowa­nym zamiast mlekiem matki. Także i w tym przypadku badania potwierdzają, że dzie­ci karmione piersią są mniej zagrożone wystąpieniem IBD, a ochrona ta jest tym silniejsza, im dłuższy jest okres tego karmienia4

Badania epidemiolo­giczne konsekwentnie potwierdzają, że IBD występuje częściej w miastach i na obsza­rach zurbanizowanych. W krajach uprzemy­słowionych notuje się stały wzrost zachoro­wań, co jest szczególnie wyraźnie widoczne w tych krajach, w któ­rych industrializacja i przyjęcie zachodniego sposobu życia nastąpiło w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci.

Na taki skutek może składać się wiele przyczyn, m.in. zanieczyszczenia, dieta i styl życia. Mieszkanie na wsi, jak potwierdza­ją badania, może mieć ochronny wpływ, zwłasz­cza u dzieci. Sypianie we wspólnym łóżku oraz kontakt ze zwie­rzętami hodowlanymi i domowymi obniżają ryzyko IBD. Posiadanie zwierzęcia domowego w dzieciństwie zmniej­sza zagrożenie chorobą w późniejszym życiu5

Narażenie na wpływ zanieczyszczeń śro­dowiska, szczególnie zawartych w powietrzu, wiąże się za to z pod­wyższonym ryzykiem występowania IBD i za­ostrzania objawów. Tok­syny środowiskowe mogą zwiększać przepusz­czalność jelit, a także powodować wzrost wy­dzielania prozapalnych cytokin oraz zmiany mikrobioty jelitowej. W badaniach na zwie­rzętach wykazano też szkodliwy wpływ alum­inium, obecnego w wo­dzie i żywności, a także w pewnych lekach. I niech nie zmylą nas dane o niskiej (1%) bio­dostępności tego pier­wiastka podawanego drogą doustną.  

kobieta trzymająca się za brzuch

40% spożywanego aluminium odkłada się w śluzówce jelit, co czyni je głów­nym miejscem jego magazynowania. Alum­inium zaostrza objawy wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, nasila stan zapalny, a także osłabia proces gojenia śluzówki i zwiększa przepuszczalność ścian jelit. Pewną rolę w roz­woju IBD mogą odgrywać też związki chemiczne zaburzające gospodarkę hormonalną (np. ftalany, bisfenol A, pestycydy), które nasilają odpowiedź zapalną, a także oddziałują na receptory steroidowe. 

Z rozwojem i nawro­tami IBD powiązano także stosowanie nieste­roidowych leków prze­ciwzapalnych (NLPZ), a szczególnie tych, które działają nieselektywnie, hamując aktywność obu form cyklooksygenazy: COX-1 i COX-2. Do grupy tej należą m.in. ibuprofen, diklofenak, ketoprofen, na­proksen, a także aspiryna.

Leki te powodują zmniej­szenie syntezy ochronnych prostaglandyn, mogą na­silać objawy IBD, a także zwiększać ryzyko poważ­nych powikłań. Objawy IBD mogą ulegać zaostrze­niu także pod wpływem do­ustnych środków antykon­cepcyjnych, izotretynoiny (leku przeciwtrądzikowego Izotek) i rytuksymabu (leku przeciwnowotworowego). 

Stres, depresja i zaburze­nia snu to także czynniki mogące brać udział w wy­woływaniu i zaostrzaniu IBD poprzez zwiększanie produkcji prozapalnych cytokin, oddziaływanie na mikrobiotę jelitową i zwiększanie przepuszczal­ności jelit. Stres sprzyja na­wrotom choroby i pogarsza jej przebieg. Niestety, mamy tu do czynienia z błędnym kołem, gdyż sama choro­ba powoduje pogorsze­nie stanu psychicznego, zwiększenie odczuwanego stresu, a także obniżenie jakości snu i czasu jego trwania, a z kolei zaburze­nia snu zwiększają ryzyko nawrotu dolegliwości. 

Jednym z najwcześniej zidentyfikowanych czynni­ków ryzyka IBD jest palenie papierosów. Wpływa ono zarówno na skład mikro­bioty jelitowej, jak i na odpowiedź immunologicz­ną, a także może sprzyjać stanom zapalnym śluzówki jelita.

Zarówno aktualni, jak i byli palacze są bar­dziej zagrożeni chorobą Leśniowskiego-Crohna, a w przypadku jej wystą­pienia objawy są bardziej nasilone i wymagają sil­niejszych ingerencji me­dycznych. W przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego stwierdzono jednak, że palenie obniża ryzyko choroby i łagodzi jej przebieg, podczas gdy rzu­cenie palenia może sprzyjać nawrotowi dolegliwości6

Jak wygląda standardowe leczenie IBD?

Terapia IBD jest trudna ze względu na to, że nie do końca wiemy, jaki jest dokładnie mechanizm powstawania tej choroby. Standardowe leczenie far­makologiczne obejmuje leki przeciwzapalne z grupy ami­nosalicylanów (mesalazynę, sulfasalazynę), kortykostero­idy, leki immunosupresyjne (metotreksat, cyklosporynę), leki blokujące prozapalny czynnik TNF-alfa, antybio­tyki i leki objawowe. Żadna z tych terapii nie jest jednak w pełni skuteczna u wszyst­kich pacjentów, a każda z nich wiąże się z niepożą­danymi skutkami uboczny­mi. W przypadku ciężkiego przebiegu choroby, gdy do­chodzi do powikłań, stosuje się zabiegi chirurgiczne. 

Masz wrażliwe jelita? Uważaj, co jesz 

Negatywny wpływ na mi­krobiotę jelitową może mieć również tzw. zachodnia dieta, powodująca w kon­sekwencji zaburzenie prawidłowej odpowie­dzi immunologicznej. Wprawdzie dotychczas nie udało się ustalić, jaka konkretna dieta byłaby naj­lepsza dla osób z IBD, ale badania dostarczają pew­nych wskazówek co do tego, co należy włączać do jadłospisu, a czego unikać.

Ogólnie zaleca się dietę śródziemnomorską lub dietę z ograniczeniem FODMAP, czyli fermen­tujących węglowodanów. Wskazana jest także dieta bezglutenowa, ponieważ wrażliwość na gluten – nawet jeśli nie została wykryta – może przyczy­niać się do zaostrzenia objawów. Z podobnego powodu zaleca się też ogra­niczenie spożycia laktozy. 

  • Unikać należy dużych ilości tłuszczów nasy­conych, a za to warto wprowadzić oliwę z oli­wek jako główne źródło tłuszczu. Należy też zadbać o większą ilość kwasów tłuszczowych omega-3, spożywanych w postaci ryb lub oleju rybnego. Dobrze będzie wyelimi­nować z diety ziemniaki, ponieważ zawarte w nich glikoalkaloidy, takie jak solanina, pogarszają stan bariery jelitowej i mogą zaostrzać objawy choroby. Proces smażenia powoduje większą koncentrację tych substancji i nie jest przy­padkiem, że odsetek IBD jest najwyższy w krajach o największym spożyciu smażonych ziemniaków7
  • Należy również zrezygno­wać z roślin strączkowych ze względu na zawarte w nich lektyny, które mogą nasilać reakcje autoim­munologiczne, zaburzać równowagę mikrobioty jelitowej, powodować zanik ochronnej warstwy śluzu w jelitach, a także przywierać do komórek nabłonka i zaburzać meta­bolizm jelit oraz utrudniać naprawę uszkodzeń. 
kiszonki
Probiotyki mogą swą skutecznością dorównywać lekom przeciwzapalnym, ale trzeba pamiętać, że każdy rodzaj bakterii wykazuje inne mechanizmy działania i nie wszystkie probiotyki przyniosą ten sam efekt.

Błonnik – tak czy nie? 

Zalecenia dotyczące spoży­wania błonnika przez osoby z IBD są wciąż przedmio­tem dyskusji. Choć ogół lekarzy zaleca w takich przypadkach spożywanie dużych ilości błonnika, to jednak niektórzy specjali­ści przestrzegają przed tym, twierdząc wręcz, że pacjen­ci z chorobą Leśniowskie­go-Crohna powinni unikać dużych ilości błonnika, gdyż mogą one prowadzić do blokowania drożności je­lit.

Jak sugerują, powiązanie w badaniach niskiego spo­życia błonnika z zaostrze­niem dolegliwości może wynikać z nieświadomego ograniczania takich pro­duktów przez osoby, które zaczynają po ich spożyciu odczuwać objawy choro­by, choć nie została ona jeszcze zdiagnozowana8

fasola

Należy pamiętać, że błon­nik w naszym przewodzie pokarmowym nie jest tra­wiony, lecz ulega fermen­tacji bakteryjnej w jelicie. Pewne rodzaje błonnika mogą zaostrzać objawy u osób, które w wyniku dysbiozy nie posiadają odpowiedniej ilości fermen­tujących go bakterii. Szcze­gólnie dotyczy to inuliny, występującej w bananach, szparagach, karczochu, czosnku, topinamburze. Unikać należy też pełno­ziarnistych zbóż, a także orzechów i nasion, suro­wych zielonych warzyw, warzyw krzyżowych oraz surowych owoców ze skórą i nasionami, gdyż mogą one być trudne do stra­wienia. Spożycie nieroz­puszczalnego błonnika podczas zaostrzeń choroby może nasilać jej objawy. 

Niebezpieczne dodatki 

Ryzyko IBD jest wyższe w krajach rozwiniętych, gdzie przeważa dieta za­chodnia oparta na produk­tach wysokoprzetworzo­nych. Potwierdzają to dane emigrantów z krajów rozwijających się, którzy po dotarciu do krajów za­chodnich stają się bardziej narażeni na choroby zapal­ne jelit, a jeszcze bardziej narażone są ich dzieci.

Dieta o wysokiej zawarto­ści cukru i niezdrowych, przetworzonych tłuszczów powoduje niekorzystne zmiany mikrobioty jelitowej i zaburza homeostazę jelit. Wysoce szkodliwe są do­datki spożywcze, takie jak sztuczne słodziki (aspar­tam, sacharyna, sukraloza, acesulfam, neotam). Ich spożycie, zwłaszcza długo­trwałe, może doprowadzić do dysbiozy jelitowej. Mogą one też znacznie pogarszać szczelność bariery jelitowej, a także nasilać wydzielanie cytokin prozapalnych, po­wodując z czasem zapalne uszkodzenia jelit.

Skład flory bakteryjnej w jeli­tach mogą zaburzać także emulgatory spożywcze, takie jak karboksymetylo­celuloza (CMC), karagen i lecytyna słonecznikowa. Mogą one też (a szczególnie CMC) zwiększać przepusz­czalność bariery jelitowej. Spożycie maltodekstryny, dodawanej do produktów spożywczych jako środek wypełniający i zagęsz­czający, może zaostrzać stany zapalne jelit poprzez zmniejszanie ilości śluzu chroniącego ich ściany, przez co zwiększa się ich podatność na szkodliwe czynniki.

Pożyteczne bakterie jelitowe są też często bardziej wrażliwe na działanie konserwantów spożywczych niż bakterie o właściwościach zapal­nych. Bardzo popularne środki konserwujące, takie jak benzoesan sodu E211, azotyn sodu E250 i sorbi­nian potasu E202, mogą zmniejszać różnorodność mikrobioty jelitowej oraz powodować dysbiozę na­wet w dawkach normalnie stosowanych w żywności. 

Dobroczynne probiotyki i ich wpływ na jelita

Przywrócenie prawidło­wego składu i aktywno­ści mikrobioty jelitowej ma ogromne znaczenie w leczeniu IBD. Stosowa­ne w tym celu probiotyki mogą zawierać różne kom­binacje szczepów bakterii, choć najczęściej wybierane są połączenia rodzaju Lac­tobacillus i Bifidobacterium.

Bakterie probiotyczne mogą modyfikować środowisko jelitowe na szereg sposo­bów, łagodząc stany zapal­ne i ułatwiając osiągnięcie remisji choroby. Mogą one zmniejszać populacje bakte­rii patogennych, konkurując z nimi o ograniczoną liczbę receptorów w nabłonku jelita, a także hamując ich wzrost poprzez wydzielanie czynników przeciwdrob­noustrojowych, takich jak kwas mlekowy i octowy, nadtlenek wodoru i bakte­riocyny, czyli białka hamu­jące wzrost szkodliwych szczepów.

Probiotyki mają też zdolność modulowania odpowiedzi immunologicz­nej nabłonka jelit poprzez bezpośrednie oddziaływa­nie na limfocyty T i zwięk­szanie produkcji immuno­globuliny IgA, regulującej reakcje odpornościowe. Łagodzą stany zapalne po­przez hamowanie wydzie­lania cytokin prozapalnych i stymulowanie produkcji cytokin przeciwzapalnych.

I wreszcie – skutecznie wzmacniają barierę jelito­wą, zwiększając wydzie­lanie śluzu, który chroni komórki nabłonka przed uszkodzeniami chemicz­nymi i enzymatycznymi, a także sprzyjając produkcji okludyny i innych czynni­ków uszczelniających połą­czenia komórek. Probiotyki mogą swą skutecznością dorównywać lekom prze­ciwzapalnym, ale trzeba pamiętać, że każdy rodzaj bakterii wykazuje inne me­chanizmy działania i nie wszystkie probiotyki przy­niosą ten sam efekt. Probio­tyków nie należy przyjmo­wać równolegle z lekami immunosupresyjnymi. 

Probioytki

Cenne suplementy dla zdrowia jelit

Liczne mikroskładniki odżywcze pełnią funkcję koenzymów pomagających zachować prawidłową barierę jelitową lub też w bezpośredni sposób wpływają na jelitowe reak­cje immunologiczne oraz skład mikrobioty.

Osoby cierpiące na IBD często wykazują niedobory wi­tamin i składników mi­neralnych, spowodowane zaburzonym wchłanianiem jelitowym, biegunkami, a często także niechęcią do jedzenia, wiążącego się z zaostrzeniem objawów. Trzeba mieć to przez cały czas na uwadze i w razie potrzeby suplementować brakujące składniki od­żywcze, m.in. żelazo (które organizm traci w wyniku krwawych biegunek). 

Cynk jest ważny 

Niedobór cynku powiąza­ny jest ze zmniejszeniem szczelności bariery jeli­towej, natomiast wysoki poziom tego pierwiastka obniża ryzyko choroby Leśniowskiego-Crohna. W przypadku już istniejącej choroby niedobór cyn­ku wiąże się z większym ryzykiem hospitalizacji, operacji i powikłań, na­tomiast suplementacja może poprawić stan pa­cjenta.

U osób cierpiących na IBD niedobór cynku notuje się często, gdyż sama choroba może przyczyniać się do obniżenia jego po­ziomu. Niski poziom cynku powiązany jest z pod­wyższonym poziomem białka CRP, markera stanu zapalnego w organizmie. Zalecane dzienne spożycie cynku dla osób dorosłych wynosi 8-15 mg, ale przy upośledzeniu wchłaniania, z jakim mamy do czynienia w IBD, mogą być potrzebne większe dawki, wynoszą­ce 30-40 mg dziennie9

Czytaj również: 7 powodów, dla których warto włączyć cynk do codziennej diety

kobieta

Słoneczna witamina 

Ten składnik odżywczy może regulować stany za­palne jelit poprzez oddzia­ływanie zarówno na odpo­wiedź immunologiczną, jak i na barierę jelitową oraz skład mikrobioty, a u osób z IBD niedobór tej witami­ny występuje częściej niż w ogólnej populacji. Nie­dobór ten może zwiększać ryzyko nawrotów choroby, utrudniać jej leczenie i po­garszać jakość życia zwią­zaną z dolegliwościami. Badacze stwierdzili, że ko­biety mieszkające w bar­dziej nasłonecznionych obszarach południowych wypełniający i zagęsz­czający, może zaostrzać stany zapalne jelit poprzez zmniejszanie ilości śluzu chroniącego ich ściany, przez co zwiększa się ich podatność na szkodliwe czynniki. Pożyteczne bakterie jelitowe są też często bardziej wrażliwe na działanie konserwantów spożywczych niż bakterie o właściwościach zapal­nych. Bardzo popularne środki konserwujące, takie jak benzoesan sodu E211, azotyn sodu E250 i sorbi­nian potasu E202, mogą zmniejszać różnorodność mikrobioty jelitowej oraz powodować dysbiozę na­wet w dawkach normalnie stosowanych w żywności. 

Łagodzące colostrum 

Colostrum, czyli siara by­dlęca to pierwsze mleko produkowane przez gruczo­ły mleczne krów po poro­dzie. Odróżnia się od mleka właściwego m.in. wyższą zawartością immunoglobu­lin, witamin, składników mineralnych, hormonów, peptydów o działaniu prze­ciwdrobnoustrojowym oraz czynników wzrostu.

Dzięki temu może ono modulować odpowiedź immunologicz­ną oraz zmniejszać stany zapalne poprzez hamowa­nie wydzielania prozapal­nych cytokin. Przyjmowa­nie colostrum przynosi ulgę w biegunkach, zmniejszając częstość wypróżnień, ła­godząc ból i poprawiając konsystencję stolca, także wtedy, gdy przyczyną dolegliwości jest infekcja bakteryjna lub wirusowa. Poprawia też szczelność bariery jelitowej, a zawarte w nim czynniki wzrostu chronią przed uszkodze­niami śluzówki jelita. 

Inne pomocne suplementy 

  • Siarczan glukozaminy, sto­sowany w leczeniu zmian artretycznych stawów, wykazuje też działanie przeciwzapalne w IBD, zmniejszając infiltrację neu­trofilów. Hamuje uszkodze­nia komórek kubkowych, wydzielających śluz, dzięki czemu sprzyja ochronie nabłonka jelit. Jak stwier­dzono, suplementacja glu­kozaminy wiąże się z niż­szym ryzykiem zabiegów chirurgicznych w IBD11
  • Betaina, aminokwas wystę­pujący m.in. w burakach i szpinaku, dostępny także w postaci suplementu, zapobiega nadmiernemu wydzielaniu cytokin pro­zapalnych, dzięki czemu hamuje rozwój stanów zapalnych i przyspiesza gojenie nabłonka jelit. Przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu, a poprzez zwiększanie ekspresji białek uszczelniających połączenia międzykomór­kowe oraz utrzymywanie prawidłowej mikrobio­ty poprawia szczelność bariery jelitowej12

Roślinne wsparcie jelit

  • Kurkumina, czyli aktywny składnik kurkumy, również udowodniła in vitro, in vivo i w badaniach klinicznych swą przydatność w le­czeniu IBD, a szczególnie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego13. Ma silne działanie przeciwzapal­ne, przeciwutleniające i modulujące odpowiedź odpornościową, a także ma zdolność hamowania rozwoju guzów rakowych, co jest również niezmier­nie istotne w IBD, gdyż zapalne zmiany jelit mogą sprzyjać procesom nowo­tworowym. Niewskazane jest stosowanie kurkuminy wraz z lekami rozrzedza­jącymi krew, gdyż może ona nasilać ich działanie. 

  • Berberyna, alkaloid zawar­ty w owocach berberysu, ma zdolność hamowania biegunki, działa też prze­ciwskurczowo. Pomaga w przywróceniu prawi­dłowego działania bariery jelitowej, a także ochrania warstwę śluzową i modulu­je ekspresję czynników im­munologicznych. Zmniej­sza nadwrażliwość jelit i redukuje stany zapalne poprzez zwiększanie po­pulacji bakterii probiotycz­nych, wytwarzających kwas mlekowy, i zmniejszanie ilości bakterii patogennych. Działa przeciwutleniająco i zmniejsza wydzielanie cytokin prozapalnych w nabłonku jelit, a dzięki tym mechanizmom ma też działanie przeciwbólowe. Zwiększa również sku­teczność standardowej farmakoterapii14. Berbery­na dostępna jest w postaci kapsułek, należy więc sto­sować się do dawkowania zalecanego na opakowaniu. 
granat

Owoce i sok z granatu, a także ekstrakt ze skórek jego owoców i z kwiatów są bogate w ellagitaniny, które nie tylko hamują stany zapalne jelit, ale zmniejszają też stres oksy­dacyjny, pomagają zacho­wać szczelność nabłonka jelit i sprzyjają zwiększeniu różnorodności mikrobioty. Badania potwierdzają ko­rzystne działanie prepara­tów z granatu w IBD, gdzie modulują one odpowiedź zapalną i pomagają wydłu­żyć okres remisji choroby16

  • Lukrecja dla wsparcia jelit - glycyrrhiza to roślina stosowana od stuleci m.in. w medycynie chiń­skiej ze względu na wła­sności przeciwzapalne, przeciwalergiczne i prze­ciwrakowe. Zawarte w niej substancje czynne, takie jak glabrydyna, glicyryzy­na i kwas glicyretynowy, okazują się szczególnie pomocne we wrzodzieją­cym zapaleniu jelita grube­go, gdzie zmniejszają stan zapalny śluzówki poprzez tłumienie aktywności cyto­kin prozapalnych, a także zapobiegają uszkodzeniom oksydacyjnym oraz uła­twiają gojenie nabłonka jelita.

    Lukrecja pomaga też przywrócić równowagę mikrobioty jelitowej. Można stosować ją w postaci od­waru z korzenia (łyżeczkę suszonego korzenia zalać szklanką wody, gotować 5-10 min) lub standaryzo­wanych preparatów z eks­traktem z tej rośliny. Okres jej stosowania powinien być jednak ograniczony do 4-6 tygodni, a dawek zalecanych przez producen­ta nie należy przekraczać, gdyż w większych ilościach lukrecja może powodować nadciśnienie i obniżenie poziomu potasu we krwi.

  • Kadzidłowiec indyj­ski (Boswellia serrata) ma zdolność tłumienia aktywności mediatorów zapalnych (m.in. TNF-alfa) i modulowania odpowie­dzi immunologicznej, jak również zapobiegania rozwojowi nowotwo­rów. Podawany w dawce 350 mg 3 razy dziennie przez 6 tygodni pacjen­tom z wrzodziejącym zapaleniem jelita gru­bego przyniósł remisję choroby w większego odsetka osób niż sulfala­zyna (82% do 75%)15
Bibliografia
  • Am. J. Gastroenterol. 105, 2687–2692 (2010) 
  • Am. J. Gastroenterol. 106, 2133–2142 (2011) 
  • Am. J. Gastroenterol. 109, 1728–1738 (2014) 
  • Am. J. Clin. Nutr. 80, 1342–1352 (2004) 
  • Intern Med J. 2016 Jun;46(6):669-76 
  • Gastroenterol Hepatol (N Y). 2019 Feb;15(2):72-82 
  • Inflamm Bowel Dis. 2002 Sep;8(5):340-6 
  • https://www.gastrojournal.org/artic­le/S0016-5085(14)00156-5/pdf 
  • Nutrients 2022, 14, 4052 
  • Gut. 2012;61(12):1686-1692 
  • Eur J Nutr. 2025 May 28;64(5):191 
  • Biology 2021, 10, 456 
  • Front. Pharmacol. 13:908077 
  • Pharmacol Res. 2016 Nov;113(Pt A):592-599 
  • Eur J Med Res. 1997 Jan;2(1):37-43. 
  • Mol Nutr Food Res. 2025 Apr 21:e70067 
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny