Dotychczas za chorobę Leśniowskiego-Crohna winiono wrzody i bakterie, teraz badania wskazują, że to naturalnie zamieszkujące nasze jelita grzyby z gatunku Candida tropicalis powinny znaleźć się na ławie oskarżonych.
Międzynarodowy zespół składający się z naukowców francuskich, belgijskich i amerykańskich porównał materiał pobrany od 20 osób cierpiących na chorobę Leśniowskiego-Crohna z materiałem 28 ich zdrowych współdomowników. Badanie wskazało na silną zależność między bakteriami, zwłaszcza Escherichia coli i Serratia marcenses, i grzybami Candida tropicalis. Liczba przedstawicieli tych gatunków znacząco przekraczała normę w materiale pobranym od osób chorych, natomiast szczepy "dobroczynnych" bakterii były wyraźnie przetrzebione.
To odkrycie może całkowicie zmienić ścieżki terapii choroby Leśniowskiego-Crohna. Jeśli faktycznie wśród winnych znajdują się grzyby, konieczne będzie wprowadzenie innych leków niż te stosowane dotychczas.
Źródło: mBio, 2016; 7: e01250-16