Jeśli chodzi o choroby pasożytnicze przenoszone drogą pokarmową, najwięcej przypadków w skali ogólnoświatowej to przypadki toksoplazmozy i glistnicy.
Rodzaje pasożytów ludzkich najczęściej występujących w Polsce:
- owsiki (najczęściej u dzieci w wieku 3-14 lat; w Polsce zarażonych może być aż 95% ludności),
- włosogłówka (80%),
- glista ludzka (50% populacji),
- toxoplasma gondii (25-90% osób może być zarażone; choroba jest groźna dla kobiet w ciąży; może powodować poronienie lub wady wrodzone u dziecka; dlatego podczas ciąży zalecane jest niejedzenie surowego mięsa i unikanie kontaktu z kotami);
- ogoniastek/wielkouściec jelitowy, inaczej zwanego lamblią (10% dorosłych, 25-50% dzieci),
- rzadko dochodzi do zakażeń tasiemcem nieuzbrojonym (1% osób).
Do zakażeń najgroźniejszymi występującymi w Polsce pasożytami dochodzi rzadko.
Należą do nich:
- bąblowiec – larwy mogą przenikać do płuc, nerek, wątroby, a nawet mózgu, gdzie mogą powodować nieodwracalne szkody; leczenie bywa bardzo trudne; do zakażenia najczęściej dochodzi po spożyciu nieumytych jagód lub poziomek pochodzących z lasu lub po dotknięciu zakażonego zwierzęcia (jaja bąblowca roznoszą lisy - w Polsce co trzeci - i niektóre nieodrobaczone psy). Zachorowalność rośnie – w 2017 roku wykryto w naszym kraju prawie 80 przypadków zachorowania na bąblowicę (przy 20 przypadkach w roku 2011). Zachorowań na pewno jest więcej, ponieważ choroba późno daje objawy i czasem wykrywana jest zupełnie przypadkowo.
- włosień kręty – może powodować ciężkie objawy, czasem nawet śmierć; człowiek zaraża się włośniem, jedząc mięso chorej świni, dzika albo konia; obecnie do zachorowania na włośnicę, dzięki badaniom mięsa na obecność larw, dochodzi dość rzadko, ale jednak nadal się one zdarzają; w roku 2010 odnotowano w Polsce 51 przypadków (z czego 2 wymagały hospitalizacji);
- tasiemiec uzbrojony – wywołuje zwykłą, niegroźną tasiemczycę, ale może powodować wągrowicę mózgu, groźną dla życia; W Polsce notuje się rocznie 1 - 2 przypadki zakażeń tym tasiemcem. Do zarażenia dochodzi po zjedzeniu niedogotowanego mięsa zakażonej świni lub dzika.
Według niektórych naukowców pasożyty, podobnie jak bakterie jelitowe, są czynnikiem sprzyjającym naszemu zdrowiu – wpływają one korzystnie na pracę układu immunologicznego. Ma o tym świadczyć chociażby mały odsetek zachorowań na choroby autoimmunologiczne i alergie w krajach Trzeciego Świata, gdzie poziom higieny jest niski i – co za tym idzie – procent osób zakażonych pasożytami jest wysoki. W krajach rozwiniętych zaś, gdzie pasożytów jest znacznie mniej, wiele osób boryka się z nadreaktywnością układu odpornościowego, który nie ma z czymwalczyć, zaczyna więc atakować własny organizm.
Według tej hipotezy obecność pasożytów, takich jak włosogłówka czy owsik, jest korzystna dla organizmu, ale tylko wtedy, gdy ich liczba nie jest zbyt duża(zakażenie przebiega wtedy przeważnie bezobjawowo). Jeśli inwazja jest spora, szkody powodowane przez pasożyty przeważają nad korzyściami z ich obecności - dopiero wtedy mówimy o stanie chorobowym, który należy leczyć. Nieleczone duże inwazje pasożytnicze mogą powodować takie problemy zdrowotne jak zaburzenia neurologiczne, utrata wzroku, cukrzyca, zapalenie mózgu, zespół drażliwego jelita, depresja czy zapalenie stawów.
Pasożyty jelitowe - objawy
- bóle brzucha, niestrawność,
- dyskomfort jelitowy, biegunka,
- zaparcia, wzdęcia,
- zgaga, mdłości lub wymioty,
- utrata apetytu, chudnięcie,
- dreszcze, zmęczenie,
- krew i śluz w luźnym stolcu,
- swędzenie i wysypka w okolicy odbytu lub sromu,
- ból lub nadwrażliwość żołądka,
- wysypka (czerwone plamy na tułowiu, znikające samoistnie),
- powiększona wątroba i śledziona.
Pasożyty - badania diagnostyczne:
- badanie mikroskopowe kału (pobiera się zwykle przynajmniej trzy próbki, w odstępach kilku dni),
- badania biochemiczne krwi lub kału w kierunku konkretnego pasożyta,
- wymaz okołoodbytniczy w kierunku owsików,
- USG jamy brzusznej (można podczas niego sprawdzić, czy węzły chłonne w jamie brzusznej są powiększone; jeśli tak, może to świadczyć o zakażeniu pasożytami).
Pasożyty - leczenie standardowe
- działające na pasożyty we wszystkich stadiach rozwoju – niklozamid (tasiemce), albendazol (glista ludzka, włosogłówka, owsiki, niektóre tasiemce), mebendazol (owsiki, włosogłówka, glista ludzka, tęgoryjce);
- działające wyłącznie na dorosłe formy pasożytów – pyrantel (owsiki, glista ludzka), prazykwantel (tasiemce).
Tych preparatów zwykle nie stosuje się u kobiet w ciąży, matek karmiących i dzieci do drugiego roku życia. Poza tym są dość bezpieczne, ale mogą obciążać wątrobę i dawać nieprzyjemne efekty uboczne. Jeśli choroba ma postać inwazyjną, to znaczy pasożyty bytują nie w jelitach, a w tkankach organizmu, podaje się pacjentowi leki, np. albendazol, mające na celu obkurczenie cyst, a w razie potrzeby także leki przeciwzapalne i przeciwdrgawkowe. Czasem istnieje konieczność chirurgicznego usunięcia cysty (zwłaszcza jeśli jest ona obecna w płucach, wątrobie lub oku).
Profilaktyka zakażeń pasożytniczych:
- podstawowe zasady higieny (mycie rąk przed przygotowaniem posiłku i jedzeniem, po skorzystaniu z toalety, po powrocie do domu, zwłaszcza po zabawie w piaskownicy),
- mycie owoców i warzyw (niektórzy zalecają wrzątek, inni 10 - 15 minut namaczania w wodzie z octem),
- unikanie surowego mięsa i ryb, surowego mleka,
- niekupowanie mięsa z nielegalnego uboju,
- regularne odrobaczanie zwierząt domowych.
W niektórych krajach odrobacza się profilaktycznie także ludzi (tak jak odrobaczało się dzieci w Polsce jeszcze w latach 80.).
Domowe sposoby na pasożyty
- dieta przeciwpasożytnicza:
– dieta bez cukru i zbóż, zbliżona do diety paleo; zalecane jest także odstawienie owoców na czas leczenia;
– zawierającą produkty działające przeciwpasożytniczo, jak: pestki dyni, czosnek, cebulę, sok z papai, olej kokosowy, probiotyki (jogurt, kefir, kapusta kwaszona), grejfruty, buraki, marchew;
– oprócz cukru i zbóż należy unikać alkoholu i żywności wysokoprzetworzonej. - zioła na pasożyty i suplementy o działaniu przeciwpasożytnicznym:
– orzech czarny,
– piołun,
– olejek z oregano,
– wyciąg z pestek grejfruta,
– olejek z goździków,
– berberys,
– gorzknik kanadyjski,
– anyż,
– mahonia pospolita,
– mięta zielona.
Niektórzy lekarze ostrzegają przed stosowaniem ziołowych środków na odrobaczanie, ponieważ mogą one być zbyt słabe, by zabić pasożyty. Mogą spowodować osłabienie ich aktywności, ale nie usuną ich z organizmu. Co gorsza, jeśli mamy tasiemca uzbrojonego, jego larwy, uciekając przed niekorzystnym środowiskiem w jelitach, mogą przemieścić się do narządów wewnętrznych, w tym do mózgu - a wtedy nawet leczenie konwencjonalne może być bardzo trudne.
Z drugiej strony stosowanie dużych dawek preparatów ziołowych może być niebezpieczne dla naszego zdrowia - część z tych ziół to trucizny, mogące uszkadzać wątrobę, nerki lub mózg. Dlatego najlepiej przy podejrzeniu zakażenia pasożytniczego zgłosić się do lekarza, który ustali odpowiednie postępowanie i właściwe dawki leków.