Jeżeli światło LED się pali, poziom cukru we krwi jest w normie, kiedy lampka zgaśnie - trzeba uważać. Tak najprościej wytłumaczyć działanie szkieł kontaktowych stworzonych przez koreańskich naukowców. To jednak efekt końcowy, a sam mechanizm jest nieco bardziej skomplikowany.
Zespół pod kierownictwem Jang-Ung Parka poinformował właśnie o pozytywnym zakończeniu testów nad soczewkami kontaktowymi dla cukrzyków. Maleńki mechanizm zbudowany jest z grafenowych i srebrnych nitek. Czujniki grafenowe na bieżąco zbierają informacje o stężeniu glukozy w płynie łzowym i włączają lub wyłączają diody LED.
Oprócz monitorowania poziomu cukru, soczewki informują też o ciśnieniu wewnątrz gałki ocznej. Specjalne elastyczne struktury krzemowe umieszczone między 2 warstwami grafenowo-srebrnej siatki reagują na odkształcanie się powierzchni oka w wyniku zmiany ciśnienia. To kolejne ułatwienie monitorowania stanu zdrowia pacjenta - nadciśnienie maleńkich naczyń wewnątrz oka prowadzi do retinopatii cukrzycowej i zwiększa ryzyko jaskry. Dzięki soczewkom możliwe będzie wdrożenie terapii na wczesnym etapie choroby.
Co prawda prace nad inteligentnymi szkłami kontaktowymi trwają już od wielu lat, jednak dopiero zespołowi z Korei udało się stworzyć praktyczne, bezpieczne dla oka soczewki: miękkie i transparentne.