Nasze magazyny
Kapsułę stworzył krakowski startup AILIS przy wsparciu onkologów, naukowców i specjalistów od sztucznej inteligencji. Prace trwały osiem lat. Okazję do poddania się badaniom miało już 1,5 zdrowych kobiet, około 300, u których podejrzewa się zmiany nowotworowe, czeka teraz na swoją kolej.
Badanie ma nie zastępować tradycyjnych metod diagnostyki, jak mammografia czy USG, ale może być pierwszym etapem je poprzedzającym. Wszystkie pacjentki Instytutu, które biorą udział w testach, zostaną poddane również tradycyjnym metodom diagnostyki.
Jak działa kapsuła diagnozująca zmiany w piersiach?
Badanie jest nieinwazyjne, bezbolesne i bezpieczne (nie naraża na emisję promieniowania jonizującego). Wystarczy zasiąść w fotelu umieszczonym w kapsule, która następie analizuje wzrost i wagę pacjentki, żeby wykonać 21 tys. pomiarów w 4 minuty. Wszystko w obecności operatora medycznego. Wynik otrzymuje się po 10 minutach.
Fenomen kapsuły polega na tym, że działa ona w oparciu o autorską metodę Parametrycznego Obrazowania Dynamicznego z wykorzystaniem wysoko zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji. Umożliwia zobrazowanie nie tyle struktury guza, jak czynią to rentgen czy mammografia, ale jego funkcjonowania.
- Pozwala odróżnić obszar o zwiększonej aktywności od normalnego tła. Większość nowotworów piersi cechuje się właśnie taką większą aktywnością widoczną w POD z powodu zwiększonego metabolizmu oraz perfuzji krwi – wyjaśnił współtwórca projektu dr inż. Mateusz Moderhak.
Co dalej?
Etap oceny klinicznej aparatury potrwa jeszcze minimum rok i jeżeli zakończy się sukcesem, nowy system badania zostanie wprowadzony na rynek - na początek w Polsce, a potem za granicą.
- Jeżeli projekt przejdzie pozytywnie kolejne etapy badań, niewątpliwie Polska stanie się liderem w dziedzinie wczesnego wykrywania raka piersi za pomocą sztucznej inteligencji – powiedziała na konferencji prasowej dr n. med. Katarzyna Chrobak-Kasprzyk z krakowskiego Instytutu Onkologii.
Byłoby się z czego cieszyć, ponieważ każdego dnia u 58 Polek diagnozuje się raka piersi, a 17 kobiet umiera z powodu tej choroby. Na tle Europy wypadamy bardzo źle, ponieważ tylko 41% przypadków nowotworu wykrywa się w Polsce na wczesnym etapie.
Twórcy nowego systemu mają zamiar rozszerzyć go o funkcję cyfrowego asystenta, którego zadaniem będzie monitorowanie stanu zdrowia piersi, rekomendacja badania oraz analiza ryzyka zachorowania na raka piersi na podstawie indywidualnych parametrów pacjentki. Na badanie będzie można zapisać się w aplikacji, która dobierz termin.
System obejmie proces od chwili rejestracji pacjentki, poprzez skompletowanie wywiadu medycznego, badanie w kapsule, sformułowanie zaleceń oraz zaplanowanie ścieżki działania i kolejnych badań.
Źródło: Media
Fot. ailiscare.com
