W takim podejściu ignoruje się jednak problem potencjalnej nadrozpoznawalności. Na przykład małe guzy, które nigdy nie spowodowałyby żadnych szkód, poddaje się agresywnemu leczeniu.
Ważnym pytaniem dla każdego programu jest to, czy szkody nie przewyższą korzyści. Odpowiedź na nie jest najbardziej istotna w przypadku raka prostaty. Wiele badań pokazuje, że mężczyźni, którzy badali się regularnie, nie żyli dłużej niż mężczyźni, którzy tego nie robili. Dowód ten powstrzymał wprowadzenie rutynowych badań przesiewowych w Wielkiej Brytanii.
Teraz jest coraz więcej dowodów przemawiających za tym, że taka sama zależność dotyczy badań przesiewowych w kierunku raka piersi. Jednakże badania przesiewowe piersi są trwałym elementem wielu systemów opieki zdrowia. Każdy argument za wycofaniem jest przeciw interesom grup mających władzę i autorytet. Obecnie w Wielkiej Brytanii rząd rozważa rozszerzenie granic wieku kobiet objętych badaniami przesiewowymi w kierunku raka piersi, choć jest coraz więcej dowodów na to, że dla tych grup może to się wiązać z ryzykiem. Jedynym sposobem na uzyskanie wiarygodnej oceny ryzyka i korzyści jest przeprowadzenie dużego badania klinicznego, które w Wielkiej Brytanii aktualnie jest realizowane.
Niestety na ulotkach przeznaczonych dla kobiet biorących udział w tym badaniu nie ma informacji, że w ich przypadku ryzyko nadrozpoznawalności może być dużo wyższe. Nie zostało także jasno sformułowane, że biorą one udział w próbie. Brak takich informacji i brak świadomej zgody uczestników badania naruszają podstawowe zasady prowadzenia badań medycznych. Biorąc pod uwagę, że jest to największe badanie kliniczne z randomizacją, obejmujące aż 3 mln kobiet, zaniechania takie są szokujące. Prawdopodobnie stosunek kobiet zmieniłby się, gdyby były świadome wszystkich ryzyk związanych z badaniem.
Na początku tego roku Swiss Medical Board oświadczyła, że w ogóle należałoby zaprzestać prowadzenia jakichkolwiek badań przesiewowych w kierunku raka piersi. Z kolei ostatni raport brytyjskich parlamentarzystów kwestionuje rozszerzenie granic wieku. Choć brytyjski rząd jeszcze nie przyjął tego raportu, powinien przerwać trwającą próbę kliniczną do czasu rozpatrzenia wykazanych jej licznych wad. W ostateczności powinno się zadbać o rzetelną informację, aby kobiety nie były wprowadzane w błąd. Nie wolno ich traktować jak nieświadome badań króliki doświadczalne.