Wyniki nowego badania przemawiają jednak za tym, że jest odwrotnie. To znaczy, im więcej się ćwiczy, tym mniejsze prawdopodobieństwo rozwoju choroby zwyrodnieniowej.
Wcześniejsze badania wykazały pewien związek między bieganiem a rozwojem choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych. Jednakże przeprowadzono je na grupie sportowców. Badacze z Baylor College of Medicine postawili sobie zatem pytanie, czy taka sama zależność będzie występowała dla ogólnej populacji.
Przepytano 2683 osób po 64 roku życia o ich styl życia i zdrowie. Okazało się, że około 30% z nich w którymś momencie ich życia zajmowało się bieganiem.
Grupę ankietowanych przebadano także, robiąc im RTG kolan w poszukiwaniu oznak zwyrodnienia stawów. Udowodniono, że 22% z grupy badanych deklarujących, że kiedyś zajmowali się bieganiem, zwyrodnienie stawów kolanowych pojawiało się cztery lata później niż w grupie, która nie wykonywała tego typu ćwiczeń.
Naukowcy doszli do wniosku, że regularne bieganie na dowolnym etapie życia może chronić przed zwyrodnieniem stawów kolanowych.