Jesteś kobietą? Ćwicz w zgodzie ze swoim cyklem

Nikogo już nie trzeba przekonywać, że regularna aktywność fizyczna to podstawa zdrowia i dobrego samopoczucia. Ale czy zawsze działa na organizm tak samo? Debra Atkinson wyjaśnia, dlaczego, będąc kobietą, warto ćwiczyć zgodnie z cyklem miesiączkowym i jak to robić, by osiągać jak najlepsze rezultaty.

Artykuł na: 17-22 minuty
Zdrowe zakupy

Wciąż brakuje informa­cji na temat wpływu hormonów na ochotę i zdolność do ćwiczeń u kobiet. Niedawne badanie wykazało, że 86% aktywnych fizycznie kobiet doświadcza zmęczenia, znużenia i/lub innych objawów menstruacyj­nych, które zwiększają prawdopo­dobieństwo pominięcia treningu lub wydarzenia sportowego1. Tylko 39% wszystkich badań w dziedzi­nie aktywności fizycznej i medy­cyny sportowej obejmuje kobiety i dziewczęta2. Tymczasem zwykle przechodzą one średnio 7 faz hor­monalnych zmian. Jedna z nich występuje co miesiąc w (przeciętnie) 28-dniowym cyklu, a inne, np. prze­miany ciążowe oraz przed- i popo­rodowe, mogą nie nadejść nigdy lub następować wielokrotnie.

Bez uwzględnienia wpływu hor­monów na aktywność fizyczną nie ma mowy o wsparciu optymalnej wydajności czy redukcji ryzyka wystąpienia urazu. Mogą one spra­wiać, że w pewnych momentach kobieta wykorzystuje więcej tłusz­czu jako źródła energii, w innych zwiększać jej podatność na urazy, a w niektórych oknach przygotowy­wać jej organizm na przyrost siły.

Zmiany hormonalne w ciele kobiety

W czasie normalnego cyklu men­struacyjnego estrogeny i progesteron na zmianę sterują procesem dojrzewa­nia i uwalniania jajeczka oraz przygo­towywania macicy do możliwej ciąży. Poziom estrogenów wzrasta w pierw­szej połowie cyklu, szczytowość osią­ga w momencie owulacji, a następnie obniża się w drugiej połowie wraz ze wzrostem stężenia progesteronu, który wydziela pękający podczas ja­jeczkowania pęcherzyk jajnikowy.

W okolicy owulacji wzrasta rów­nież poziom testosteronu, co być może stanowi metodę Matki Natury na zwiększenie zainteresowania kobiety seksem. Stężenie tego hor­monu ponownie rośnie przed mie­siączką. Jeśli kobieta nie zachodzi w ciążę, następuje krwawienie i cały cykl rozpoczyna się od nowa. Przyjrzyjmy się poszczególnym fazom cyklu miesiączkowego i spo­sobom na dostosowanie aktywności fizycznej do układu hormonalne­go. Doświadczenia kobiet są bar­dzo zróżnicowane, więc szanuj własną energię. Już samo to może poprawić wyniki sportowe.

Znajomość zmian hormonalnych, jakie zachodzą w ciele kobiety, i wsłuchanie się we własne wnętrze daje duże zrozumienie, a także znaczne ułatwienie przy planowaniu aktywności fizycznej.

Menstruacja/wczesna faza pęcherzykowa

Zmęczenie to kluczowy objaw od­czuwany przez wiele kobiet w czasie miesiączki, która zapoczątkowuje fazę pęcherzykową, i przez kilka pierwszych dni po niej. Poziomy estrogenów i progesteronu są naj­niższe tuż przed krwawieniem.

Jeśli tak jest w Twoim przypadku, zamiast wykonywać bardziej energicz­ne ćwiczenia, chodź wtedy na spacery lub wybieraj wzmacniające sesje jogi. Lżejsze aktywności to sprawdzona metoda łagodzenia skurczów i obja­wów menstruacyjnych3. Jeśli masz skłonność do zmuszania się do ćwi­czeń w dni, w których nie czujesz się w pełni sił, i stwierdzasz, że nie jest to korzystne dla poziomu spraw­ności, spróbuj dać sobie spokój.

Do ok. 7. dnia cyklu zaczniesz od­czuwać działanie stopniowo wzrasta­jącego stężenia estrogenów. To dobry moment na powrót do regularnych ćwiczeń siłowych i treningu interwało­wego o wysokiej intensywności (high­-intensity interval training, HIIT), jeśli go uprawiasz. Na HIIT składają się krót­kie i intensywne serie aktywności prze­platane krótkimi okresami odpoczynku.

Jeśli lubisz ćwiczyć i trudno Ci od­poczywać od treningu, miesiączka może być dobrym czasem na bardziej funkcjonalne aktywności, obejmujące ćwiczenia unilateralne (jednostron­ne). Umożliwiają one zmęczenie mięśni przy mniejszym obciążeniu, co ogranicza prawdopodobieństwo przeciążenia układu nadnerczy, kiedy już zmaga się on z menstruacją. Jeśli wymagające treningi powodują większe wyczerpanie, zrób z miesiączki aktyw­ny czas regeneracji, który umożliwia cięższą pracę po jej zakończeniu.

Środkowa i późna faza pęcherzykowa

Kiedy poziom estrogenów wzrasta od początku miesiączki, a stężenie progesteronu pozostaje niskie, masz do dyspozycji okno, w którym możesz łatwiej zwiększyć siłę mięśniową. Ogólnie rzecz biorąc, w ciągu tygodnia od rozpoczęcia menstruacji kobiety czują się zdolne do większego natę­żenia ruchu i szybszej regeneracji. Może to być czas, w którym czujesz się najsilniejsza w miesiącu. Pomimo że możesz być w stanie więcej ćwi­czyć, nie pomijaj regeneracji (w końcu to w czasie jej trwania tworzy się tę­żyzna). Zamiast zwiększać częstotli­wość treningów, co zaprzepaści szansę na potrzebny do czerpania korzyści z wysiłku odpoczynek, spróbuj dodać więcej obciążenia, serii lub powtórzeń.

Kontynuuj ograniczanie ćwiczeń wyczerpujących oraz wymagających gwałtownej zmiany kierunku. Twoje sztywne ścięgna (wskutek wysokiego poziomu estrogenów) wspierają przy­rost siły mięśniowej, ponieważ pozwa­lają na podnoszenie cięższych przed­miotów. Jednak hormony te powodują również rozluźnienie więzadeł oraz re­dukcję kontroli nerwowo-mięśniowej4, co sprzyja urazom. A zatem chociaż możesz wykonywać HIIT, zamiast wie­lokierunkowych czy forsownych aktyw­ności skup się na jeździe na rowerze, pływaniu lub treningu eliptycznym. W tym momencie cyklu nadal mo­żesz odczuwać zmęczenie. Cokolwiek czujesz, dopasowuj do tego odpo­wiednie treningi i regenerację.

Owulacja i faza lutealna

Według specjalistki w dziedzinie ko­biecych hormonów, dr Jolene Brighten, owulacja to jednodniowe zdarzenie z wciąż szczytowym poziomem estro­genów, kiedy stężenie progesteronu ma zacząć rosnąć. Po niej rozpoczyna się faza lutealna, która trwa przez ostatnie 2 tygodnie cyklu. Wiele kobiet zaczyna odczuwać wówczas większe zmęczenie lub mniejszą motywację do ćwiczeń. Kiedy poziom progesteronu wzrasta, ze względu na jego antyestrogenowy wpływ5, wydolność kobiecego or­ganizmu jest niższa niż zazwyczaj. Zwiększa się ona, gdy w trakcie cyklu stężenie estrogenów jest wysokie w po­równaniu z progesteronem.

kobieta skacze na skakance
W przypadku niektórych kobiet istnieje dramatyczna różnica pod względem siły i energii w pierwszych 2 tygodniach cyklu w porównaniu z 2 ostatnimi.

Wiele kobiet zaczyna również od­czuwać związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego zachcianki. Każda jest inna – możesz czuć się dobrze aż do kilku dni przed miesiączką lub nawet w ogóle nie obserwować żadnej różnicy. Niektóre zmiany mogą mieć związek z większą niestabilnością glikemii oraz insulinoopornością, która występuje przy niższym poziomie estrogenów.

joga
W fazie lutealnej ćwicz dalej, ale zmniejsz intensyw­ność lub czas trwania treningu, jeśli zwykłe forsowne aktywności powodują wyczerpanie. Możesz również bardziej skupić się na wytrzymałościowych i mniej dynamicznych ćwiczeniach, takich jak spacery, joga czy pilates.

Aby ograniczyć zmęczenie i za­chcianki, spróbuj zwiększyć podaż kalorii. Może się to wydawać sprzecz­ne z intuicją kobietom, które ograni­czają regularną aktywność fizyczną, ale w tym czasie również metabolizm jest nieco szybszy6. Organizm zareaguje zarówno na mniejszą intensywność wysiłku, kiedy czujesz taką potrzebę, jak i wzrost spożycia wysokiej jako­ści białka, warzyw i skrobi opornej (słodkich ziemniaków, fasoli, roślin strączkowych oraz brązowego ryżu). Każda kobieta reaguje w wyjątkowy sposób. Niektóre radzą sobie najlepiej, gdy stosują w tym czasie przerywa­ny post (rozsądne ograniczanie okna żywieniowego w ciągu dnia), który korzystnie wpływa na poziom gluko­zy we krwi. Jednakże innym w celu kontroli zachcianek, podniesienia poziomu energii i poprawy nastroju służy zwiększenie podaży kalorii7.

Jak planować trening w zgodzie z cyklem miesiączkowym?

Oto szybki przegląd hormonów i ich wpływu na wydolność. Biorąc pod uwagę wyjątkowość doświadczenia każdej kobiety, może nie być to mo­del uniwersalny, ale cykliczne okresy wymagających ćwiczeń i więcej ak­tywności regenerujących prawdopodobnie przyniosą duże korzyści.



Faza: Miesiączka

  • 3-7 dni
  • Niski poziom estrogenów i progesteronu
  • W czasie miesiączki poziom energii jest często przynajmniej na krótko niższy. To dobry czas na bardziej funkcjonalne (mniej stresujące) treningi. Wraz ze wz­rostem poziomu energii wracaj do bardziej tradycyjnych ćwiczeń siłowych i HIIT.

Faza: Pęcherzykowa

  • 14 dni, począwszy od wystąpienia miesiączki
  • Stopniowy wzrost poziomu estrogenów i niskie stężenie progesteronu
  • Ciężki trening siłowy i HIIT, ale z minimalnymi szybkimi zmianami kierunku lub obciążeń dla więzadeł, spacery.

Faza: Owulacja

  • Jeden dzień w środku cyklu
  • Szczytowy poziom estro­genów
  • To chwila, którą możesz wychwycić lub nie, optymalna dla siły i intensywności treningu.

Faza: Lutealna

  • Dni od 16. do 28.
  • Wysoki poziom estrogenów i – do połowy fazy lutealnej – progesteronu, a następnie spadek stężeń obu hormonów
  • Jeśli poziom energii spada, sto­pniowo ograniczaj ciężki tren­ing siłowy pod koniec tej fazy. Skoncentruj się na aktywnościach regeneracyjnych, takich jak joga i spacery.

Co z testosteronem?

W cyklu menstruacyjnym skupiłam się na estrogenach i progesteronie. Jednakże testosteron również odgrywa w endokrynologii aktywności fizycznej rolę, o której nie można zapomnieć.
Hormon ten jest również znany ze swego anabolicznego wpływu na mięśnie. A zatem kiedy poziom testosteronu jest wysoki, możesz czuć się nieco silniejsza i odnosić trochę większe korzyści z treningów. Stężenie tego hormonu również zwyżkuje w okolicach owulacji.

Aktywność fizyczna po menopauzie

Pojęcie periodyzacji, czyli cyklicznej metody planowania treningów, nie dotyczy wyłącznie miesiączkujących kobiet. To narzędzie od dawna stoso­wane przez trenerów siłowych i kon­dycyjnych oraz personalnych w celu uzyskania optymalnych korzyści przy redukcji ryzyka wystąpienia urazów.

Aby uzyskiwać korzyści z aktyw­ności fizycznej, musimy wysilać się bardziej, niż wymagają tego czyn­ności życia codziennego. Aby ten dodatkowy wysiłek był pożyteczny, a nie szkodliwy, trzeba świadomie planować treningi i poświęcać dosta­tecznie dużo czasu na odpoczynek. Z periodyzacji aktywności fi­zycznej odnoszą korzyści spor­towcy zarówno płci żeńskiej, jak i męskiej. W przypadku mężczyzn nie uwzględnia się oczywiście mie­siączki. Cykle periodyzacji istnieją w obrębie tygodni, miesięcy i roku8.

4-tygodniowy cykliczny trening pomenopauzalny

Tydzień 1.: Funkcjonalny trening siło­wy (jednostronny, wielokierunkowy)
Tydzień 2.: Siła i moc (umiarko­wanie ciężki, progresywny)
Tydzień 3.: Hipertrofia (ciężki z mniejszą liczbą powtórzeń)
Tydzień 4.: Trening wytrzymałościowy (lżejszy z większą liczbą powtórzeń)

W przypadku kobiet po meno­pauzie niższy poziom estrogenów oznacza większą niż kiedykolwiek potrzebę wystarczającej intensywno­ści wysiłku w celu zrównoważenia objawów przekwitania oraz popra­wy kondycji mięśni, kości i mózgu. Najlepszym partnerem dostatecznej intensywności jest odpowiednia regeneracja. A zatem cykliczne okresy pracy i odpoczynku to klucz do optymalizacji sprawności fizycz­nej. Okresowość aktywności fizycznej nie musi być skomplikowana, ale nie powinna być przypadkowa. Trochę bardziej świadome ćwiczenia mogą przynieść optymalne wyniki ener­getyczne i fizyczne, których chcesz i na które zasługujesz. Kropka.

Mgr Debra Atkinson, certyfi­kowana specjalistka treningu siłowego i kondycji, jest dyrektorem firmy Flipping 50 i twórczynią kursu dla trenerów sportowych i zdro­wotnych, zatytułowanego Flipping 50 Menopause Fitness Specialist. Jest specjalistką w dziedzinie ćwiczeń leczniczych z blisko 40-letnim doświadczeniem. W trakcie swojej kariery zawodowej nauczała kine­zjologii na Uniwersytecie Stanu Iowa, pro­wadziła międzynarodowe prezentacje dla zawodowych trenerów fitness, organizo­wane przez najważniejsze stowarzyszenia fitness, a także pracowała jako ekspert dla Amerykańskiej Rady Ćwiczeń Fizycznych.
Jest popularną wykładowczynią, mó­wiącą o odmiennym spojrzeniu na starze­nie i o tym, jak je osiągnąć, a jej wykład na TEDx nosi tytuł „Wszystko, czego kobiety w menopauzie dowiedziały się o ćwiczeniach, może być kłamstwem”.
Bibliografia
  • Br J Sports Med, 2021; 55(8): 438-43
  • Br J Sports Med, 2017; 51(6): 487-8
  • J Altern Complement Med, 2016; 22(9): 732-8
  • Orthop J Sports Med, 2017; 5(7): 2325967117718781
  • Front Physiol, 2021; 12: 654585
  • PLOS One, 2020; 15(7): e0236025
  • Pratyusha R. Gudipally and Gyanendra K. Sharma, Premenstrual Syndrome (StatPearls, 2022)
  • Sports Health, 2010; 2(6): 509-18
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Magazyn
O czym lekarze ci nie powiedzą
ma już 10 lat
Alicja Langsteiner
Alicja Langsteiner
Prezes i założycielka Spółki Langsteiner Sp. z o.o

W życiu i działalności biznesowej ważne są dla mnie te same wartości. Tworzenie rzeczy użytecznych, poprawiających zdrowie i komfort życia idą więc w parze ze wspieraniem rozwoju nauki. Jestem propagatorką holistycznego podejścia do zdrowia, wykorzystywania mądrości natury i siły nauki, w tworzeniu naszych produktów, suplementów diety i wyrobów medycznych. Jako laureaci licznych nagród, w tym Diamenty Forbes, Ambasador Polskiej Gospodarki czy Gazele Biznesu, cenimy współpracę z zaufanymi partnerami i odpowiedzialnymi mediami. Dlatego gościmy na łamach tego wydawnictwa.

Więcej
Ryszard Chęciński
Ryszard Chęciński
Prezes Gabinety Mumio Sp. z.o.o.

O czym lekarze Ci nie powiedzą?... na przestrzeni dziesięciolecia periodyku, okazuje się, że nie powiedzą Ci o wielu sprawach, możliwościach, lekach, sposobach, nadziejach wręcz.
W sposób jasny, przejrzysty, dostępny robi to za nich właśnie ten nasz miesięcznik. To na jego łamach dowiadujemy się, jak można z pominięciem medycyny konwencjonalnej postawić się na nogi, zapobiec schorzeniom czy nawet po prostu się uzdrowić. Skala źródeł, środków, ocen, podpowiedzi, adresów jest ogromna i z łatwością można dotrzeć zarówno
do wiarygodnych uzdrowicieli, jak i zdrowych suplementów diety, ziół czy sposobów uzdrawiania się samemu. Naszym zdaniem, może to i lepiej dla nas, że lekarze nie o wszystkim Ci powiedzą, a zrobi to dla nas dostępny, porządnie wydany i wiarygodny miesięcznik.

Więcej
Marcin Płoch
Marcin Płoch
Dyrektor ds. marketingu Xenico Pharma Sp. z o.o.

Żyjemy w czasach szerokiego dostępu do informacji, również do informacji o tym, jak najlepiej należy dbać o swoje zdrowie. Prewencja i profilaktyka to jest coś, co pozwala nam je jak najdłużej utrzymać w dobrej kondycji. W Xenico tworzymy wysokiej jakości, naturalne rozwiązania w oparciu o najnowsze doniesienia z całego świata. Od wielu już lat prezentujemy nasze produkty na łamach OCL. Mamy nadzieję na dobrą współpracę w kolejnych latach, w myśl wspólnie wyznawanej zasady – Twoje zdrowie w Twoich rękach.

Więcej
Marcin Fiedorowicz
Marcin Fiedorowicz
Dyrektor Operacyjny Herbal Pharmaceuticals

Doceniamy O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą za ich nieustępliwość w dążeniu do szerzenia wiedzy i za to, że wszystkie publikacje oraz informacje, na których bazuje pismo, są poparte rzetelnymi i zweryfikowanymi badaniami. To pokrewieństwo w podejściu do zdrowia i nauki sprawia, że nasza współpraca jest tak naturalna i trwała. Herbal Monasterium to kluczowa marka firmy Herbal Pharmaceuticals, która od lat szanuje tradycję stosowania naturalnych składników w celu promowania holistycznego podejścia do zdrowia. Oferujemy preparaty, które łączą w sobie mądrość tradycyjnego ziołolecznictwa z nowoczesnymi osiągnięciami medycyny. Nasza obietnica to dostarczenie produktów najwyższej jakości, które są nie tylko skuteczne, ale przede wszystkim bezpieczne, pozbawione zbędnych dodatków, konserwantów czy barwników. Sięgając po nasze produkty, dzięki określonej standaryzacji składników, otrzymuje się oczekiwaną skuteczność z wysokim poziomem bezpieczeństwa stosowania. Wyróżnia nas holistyczne podejście do zdrowia, które wykracza poza leczenie objawów i skupia się na pierwotnych przyczynach problemów zdrowotnych. Ponadto, kładziemy nacisk na etyczne praktyki i odpowiedzialność za środowisko. Herbal Monasterium to marka dla tych, którzy szukają naturalnych rozwiązań dla swojego zdrowia. Nasze produkty są odpowiedzią na potrzeby współczesnego Pacjenta, który chce łączyć tradycję z nowoczesnością.

Więcej
mgr farm. Aleksandra Mróz-Lubińska
mgr farm. Aleksandra Mróz-Lubińska
Prezes Zarządu Chemiczno-Farmaceutycznej Spółdzielni Pracy ESPEFA

Nasza współpraca zrodziła się na łamach tego prestiżowego czasopisma i trwa nadal, owocując udanymi kampaniami. 10 ostatnich lat to dla nas inspirująca podróż do innowacji i rozwoju. ESPEFA w tym czasie z sukcesem wprowadzała na rynek nowe produkty, które znalazły miejsce na łamach czasopisma, dzięki czemu mogliśmy dotrzeć z ważnymi informacjami do odbiorców. Wspólnie edukowaliśmy czytelników, umożliwiając im podejmowanie bardziej świadomych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej.

Więcej
Beata Iwanicka
Beata Iwanicka
General Manager Kenay

Współpracę z redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą rozpoczęliśmy dokładnie 10 lat temu – zamieściliśmy reklamę już w drugim numerze pisma. Przez ten czas nasza firma rozrosła się i rozwinęła współpracę z najlepszymi zagranicznymi producentami renomowanych marek, z roku na rok poszerzając asortyment oraz kontynuując swoją misję propagowania zdrowego stylu życia i udowadniając, że zachowanie młodości i zdrowia przez długie lata – a co za tym idzie także poprawianie jakości codziennego życia – nie musi kojarzyć się z nieprzyjemnym obowiązkiem. Wiemy, jak ważne jest zdrowie dla każdego, dlatego kierując się tym przekonaniem, obserwujemy światowy rynek suplementów diety zarówno poprzez uczestniczenie w międzynarodowych targach, analizę fachowej literatury, jak i poprzez rozwijanie współpracy z partnerami na całym świecie. W ten sposób staramy się zapewnić naszym klientom dostęp do najnowszych, najciekawszych, ekologicznych suplementów diety oraz superfoods. W tych działaniach sekunduje nam redakcja O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą. Lata współpracy zawodowej zaowocowały również przyjacielskimi relacjami osobistymi.

Więcej
Marta Skolmowska
Marta Skolmowska
Właścicielka Centrum Ziołolecznictwa Wilcaccora w Łomiankach

Nasza współpraca z Redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą przyczyniła się niewątpliwie do poprawienia wiedzy Czytelników o naszych sztandarowych produktach, jakimi są zioła amazońskie, o ich zastosowaniu i skuteczności. Jako Centrum Ziołolecznictwa dokładamy wszelkich starań, aby nasze produkty były zawsze badane zarówno pod względem czystości, jak i skuteczności, dlatego staramy się podkreślać w artykułach, udostępnianych na łamach tego magazynu, jak ważna jest nasza współpraca z centrami naukowymi. Sądzimy, że dzięki naszej współpracy z gazetą rośnie w społeczeństwie świadomość, jak niezwykle ważna jest profilaktyka zdrowotna, gdyż łatwiej jest zapobiegać, niż leczyć, a lepiej jest zapobiegać środkami naturalnymi, aniżeli sztucznie wytworzonymi przez koncerny farmaceutyczne. Właśnie to propagowanie wśród Czytelników profilaktyki zdrowotnej uważamy za jedno z najważniejszych zadań, które magazyn O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą nam umożliwia, za co bardzo dziękujemy i mamy nadzieję na dalszą wieloletnią i owocną współpracę.

Więcej
Agnieszka Wójcik
Agnieszka Wójcik
Prezes Onkomed Sp. z o.o.

Onkomed Sp. z o.o. współpracuje z redakcją O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą od wielu lat w ramach reklamy naszych oliwek ozonowanych OZONELLA i potwierdzamy dużą skuteczność naszych reklam oraz oczekiwany odzew. Mimo ogromnego postępu medycyna konwencjonalna ma swoje ograniczenia, zostawiając przestrzeń dla niekonwencjonalnych, sięgających natury, metod walki z różnymi dolegliwościami. Te właśnie metody w sposób bardzo przystępny prezentowane są na łamach miesięcznika. Wielu z naszych klientów
to jego czytelnicy. W dzisiejszych czasach ludzie chcą wiedzieć więcej, żyć zdrowo i naturalnie, dlatego chętnie sięgają do natury mającej tak wiele do zaoferowania. Warto podkreślić, że miesięcznik stale ewoluuje, reaguje na zmieniające się potrzeby swoich odbiorców i nieustannie dąży do tego, aby czymś nowym, niespotykanym zaskoczyć swoich czytelników i tym samym sprawia, że ich rzesza ciągle rośnie. W ciągu 10 lat istnienia na rynku stał się inspiracją i kopalnią wiedzy dla wielu osób, poszukujących różnych ciekawych rozwiązań w dziedzinie zdrowego trybu życia.

Więcej
Nasze magazyny