Co najmniej 150 pacjentów rocznie odzyskuje świadomość podczas zabiegów specjalistycznych w Wielkiej Brytanii. Wiele osób nie może otrząsnąć się z przeżytej traumy. Część czuje się tak, jakby było pogrzebywanych żywcem - podaje Królewskie Kolegium Anestezjologów w Londynie.
Badania naukowe potwierdzają, że u ponad połowy pacjentów, którzy przez przypadek lub w wyniku błędów medycznych odzyskują świadomość w trakcie operacji, rozwijają się takie problemy psychologiczne jak depresja, koszmary nocne, poczucie lęku i zagrożenia, a nawet zespół stresu pourazowego.
Specjaliści uważają, że pacjenci powinni być za każdym razem ostrzegani, że w trakcie ich zabiegu może dojść do komplikacji i mogą się przypadkiem obudzić doznając uczucia całkowitego sparaliżowania własnego ciała.
Osoby otyłe oraz ciężarne kobiety, którym zaleca się cesarskie cięcie, są najbardziej zagrożone ryzykiem obudzenia się w trakcie operacji. Dlaczego? W ich przypadku anestezjolodzy muszą indywidualnie dobrać odpowiednią dawkę znieczulenia, co często jest dosyć problematyczne.
Naczelne Izby Lekarskie są zasypywane skargami pacjentów, którym lekarze podali niewłaściwą ilość środków znieczulających, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że odzyskali przytomność na stole operacyjnym.
W badaniu (w którym wzięto pod uwagę przebieg ponad 3 milionów operacji medycznych) wykazano, że statystycznie raz na 19 tysięcy zabiegów dochodzi do takiej sytuacji, że pacjent budzi się z narkozy w trakcie interwencji lekarzy.
Kierownik badań - profesor Jaideep Pandit z Uniwersytetu w Oksfordzie mówi, że tacy pacjenci często przeżywają traumę, z której niezwykle trudno jest im się potem otrząsnąć. Wielu twierdzi, że czuło się tak, jakby miało zaraz umrzeć.
Tekst: Monika Piorun