Nie należy spożywać więcej niż 6 g soli dziennie, co odpowiada mniej więcej łyżeczce. Przekroczenie tej granicy wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nadciśnienia tętniczego oraz chorób układu krążenia - ostrzegają oficjalne wytyczne organizacji zdrowia.
Rzekomo śmiertelnie niebezpiecznym pierwiastkiem jest tu sód, który stanowi ok. 40% składu soli kuchennej, podczas gdy pozostałe 60% zajmują aniony chlorkowe. A zatem 6 g soli zawiera 2,3 g sodu.
Większość instytucji zdrowotnych zaleca, aby nie przekraczać spożycia 2,5 g sodu dziennie. Niektóre organizacje radzą jednak, by granica ta znajdowała się jeszcze niżej. Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne zezwala na dzienne spożycie sodu rzędu 1,5 g, co oznacza 0,5 łyżeczki soli.
Jak postuluje jednak prominentny panel ekspertów, ostrzeżenia te są mocno przesadzone. Rzeczywisty limit dziennego spożycia soli jest 2 razy większy, niż podają oficjalne organizacje1. Bezpieczna ilość sodu, jaką można spożyć bez zwiększenia ryzyka nadciśnienia i chorób serca, to 5 g, czyli ok. 2 łyżeczki soli.
Specjaliści ze Światowej Federacji Serca, Europejskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego oraz Europejskiego Stowarzyszenia Zdrowia Publicznego twierdzą, że nie odnaleźli dowodów na poparcie obowiązującej dziś granicy spożycia soli. Dodają też, że przyjmowanie tak niewielkich ilości soli jest w praktyce niemożliwe, a nawet może być szkodliwe dla zdrowia. Zamiast tego można spokojnie jeść 3-5 g sodu dziennie.
Obowiązujące dziś wytyczne opracowano w wyniku badań, które wykazały, że ograniczenie spożycia sodu do 1,5 g dziennie obniża ciśnienie krwi. Lecz panel naukowców uznał te badania za kontrowersyjne i nieprecyzyjne.