Specjaliści z Bringham and Women's Hospital w Bostonie (Stany Zjednoczone) przebadali 42 tys. leków na receptę w postaci tabletek doustnych zawierających łącznie 354 tys. "nieaktywnych składników" - 38 z nich rozpoznano jako alergeny. Chociaż wydaje się, że to niewiele, to jedynie 7% przebadanych tabletek nie zawierało tych substancji.
Inne alergeny, które mogą znajdować się w lekach to laktoza, olej arachidowy, gluten i barwniki chemiczne. Najczęściej występowała laktoza (45% próbek), na drugim miejscu znalazły się barwniki spożywcze (33%). Olej arachidowy wykryto jedynie w 33 tabletkach, ale alergia na orzeszki ziemne może wywołać wstrząs anafilaktyczny, dlatego ten dodatek uznano za niebezpieczny.
Silna reakcja alergiczna może objawiać się m.in. opuchnięciem gardła i płytkim oddechem, a także przyspieszoną akcją serca i problemami ze strony układu pokarmowego.
Autorów pracy zainspirował przypadek pacjenta z celiakią, któremu przepisano lek zawierający gluten.