Czy można mieć alergię na alergię?

To oczywiście przewrotny tytuł: nie można mieć uczulenia na alergię. Ale można mieć nietolerancję histaminy. To związek chemiczny, hormon, pełniący rolę mediatora stanu zapalnego, do którego dochodzi m.in. wskutek alergii – dlatego w celu zmniejszenia nasilenia objawów, stosuje się właśnie leki przeciwhistaminowe. Czasami zdarza się jednak tak, że organizm w przebiegu reakcji alergicznej wydziela zbyt duże ilości histaminy lub nieprawidłowo reaguje na jej normalne poziomy. Jak to zatem możliwe, że organizm może źle reagować na substancję, którą sam wytwarza?

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Winna jest tutaj nieprawidłowa gospodarka tym hor­monem. Zbytnie nasilenie procesów wytwarzania, przy zahamowaniu procesów degradacji, powodują jego nagro­madzenie, a w konsekwencji problemy zdrowotne przypo­minające uczulenie:

  • dyskomfort w jamie brzusznej, wzdęcia i gazy, biegunkę lub zaparcia,
  • nieżyt nosa, przekrwienie jego błony śluzowej, duszność, kichanie,
  • świąd, zaczerwienienie skóry, pokrzywka, zapalenie skóry i obrzęk,
  • skurcze macicy (ryzyko poronienia),
  • przyspieszone tętno, zmniejszone napięcie nerwowe, zapaść,
  • bóle głowy, migreny.

Warto zauważyć, że objawy dotyczące trzech ostatnich ukła­dów (rozrodczego, sercowo-naczyniowego i nerwowego) występują najrzadziej.

Przyczyn nietolerancji histaminy można szukać w genach, ale też w diecie, dysbiozie jelitowej czy farmakoterapii. Winowajcą może być również alkohol, który zwiększa wydzie­lanie histaminy i zmniejsza tempo jej rozkładu, a także powoduje tymczasowy niedobór DAO, czyli oksydazy diaminowej. To enzym, metabolizujący histaminę, a nie­które produkty spożywcze i leki hamują jego aktywność.

Do innych przyczyn niedoboru DAO należą czynniki genetyczne, choroby zapalne jelit, zespół złego wchłaniania węglowodanów, niedobory witamin i minerałów, a nawet wahania hormonalne, związane z cyklem menstruacyjnym.

Jak rozpoznać nietolerancji histaminy?

Diagnostyka nietolerancji histaminy nie jest prosta. Po pierwsze, przypomina ona reakcję alergiczną. Po drugie, nawet jeśli uczulenie nie zostanie potwierdzone, to objawy przypominają wiele innych problemów zdrowotnych, od refluksu żołądkowo-przełykowego po zapalenie skóry. Bra­kuje też badania, które jednoznacznie pozwalałoby orzec, czy pacjent doświadcza nietolerancji histaminy. Dlatego w diagnostyce stosuje się pomiar stężenia DAO w surowicy, należy jednak mieć na uwadze, że może ono różnić się w zależności od pory dnia.

Często wykonuje się badania pomocnicze, takie jak test skórny, kiedy to pacjentowi podaje się na skórę histaminę i sprawdza, jak długo utrzymuje się zaczerwienienie skóry (niestety, wynik może być błędny z powodu alergii) bądź prowokację z wykorzystaniem histaminy.

Inne możliwo­ści obejmują pomiar stężenia histaminy w kale (ale wynik może być zafałszowany przez aktywność mikrobiomu) i testy genetyczne: pozwalają one wykryć polimorfizm, czyli warianty zdrowych genów (nie są to mutacje, a zmiany w DNA, których doświadcza każdy z nas), które wpływają na wydzielanie DAO.

Mam nietolerancję, co dalej?

Jeżeli zachodzi taka potrzeba, lekarz przepisuje pacjen­towi farmakoterapię, jednak podawanie leków przeciwhi­staminowych powinno trwać krótko, ponieważ mogą one negatywnie wpływać na aktywność DAO. Przydatne natomiast mogą okazać się suplementy. Przyjmowanie tych zawierających DAO często prowadzi do wzrostu stężenia tego enzymu we krwi, złagodzenia objawów (w tym tych ze strony układu sercowo-naczyniowego, przewodu pokarmo­wego i skóry) i umożliwia zmniejszenie dawki przyjmowa­nych leków przeciwhistaminowych.

Dodatkowo warto wyrównać w organizmie poziom wita­min i minerałów. Mowa o cynku, miedzi, kwasie askorbi­nowym i witaminie B6. Są one kofaktorami dla DAO, to znaczy, że w ich obecności enzym działa wydajniej.

Należy też porozmawiać z lekarzem o zmianie preparatów, przyj­mowanych na inne schorzenia, w tym nadciśnienie, ponie­waż, jak już wspomniano, niektóre leki obniżają poziom DAO. Najważniejszym elementem terapii nietolerancji histaminy pozostaje jednak dieta i to ona stanowi pierwszy krok na drodze do zdrowia1.

Co jeść, żeby poczuć się lepiej?

Przede wszystkim zaleca się picie wody. Można sięgać również po świeże soki (o ile nie są wyciskane z cytru­sów) i napary ziołowe (poza herbatą).

Wśród produktów o niskiej zawartości histaminy znajdują się:

  kurczak z warzywami

  • świeże mięso (może być mrożone, ale bez dodatków czy wstępnego przyrządzenia) i mięso drobiowe z kurczaka,
  • niektóre ryby (morszczuk, pstrąg, gładzica),
  • gotowane jaja,
  • większość świeżych owoców i warzyw,
  • zboża i produkty na ich bazie (makarony, w tym maka­ron ryżowy, białe pieczywo, chleb żytni, pieczywo chrupkie),
  • mleko pasteryzowane (również mleko kozie i owcze) i nabiał: serki kremowe, mozzarella, masło,
  • większość olejów,
  • ziemniaki,
  • większość ziół,
  • miód, dżemy.

Nadal jednak należy spożywać je z głową.

Jakich produktów unikać?

Na liście produktów zakazanych znajdują się:

  owoce morza

  • przetworzone i gotowe posiłki, mrożonki (poddane już pewnej obróbce),
  • owoce morza,
  • rośliny strączkowe i wyrabiana z nich mąka,
  • sfermentowane produkty: natto, kiszonki,
  • wędliny i kiełbasy,
  • mleko, czekolada i produkty zawierające kakao,
  • dojrzewające sery,
  • orzechy, w tym pistacje, migdały i nerkowce (również orzeszki ziemne),
  • cytrusy, awokado, papaja, ananas, śliwki, kiwi, banany, truskawki,
  • bakłażan, pomidor, szpinak, szparagi,
  • ryby tłuste (łosoś) i o ciemnym mięsie (makrela), kon­serwy rybne,
  • seitan (wegańskie danie z glutenu pszennego),
  • ocet,
  • słone i słodkie przekąski,
  • dodatki do żywności, w tym siarczany i glutaminian sodu, sztuczne barwniki,
  • kiełki pszenicy,
  • napoje energetyczne,
  • czarna herbata, yerba mate, kombucha1,2,3.

Nie wszystkie powyższe produkty wyklucza się całkowi­cie – niektóre można spożywać okazjonalnie. Do tego, jeśli dieta przynosi efekty i organizm „rozkręca się” w temacie metabolizmu histaminy, to możliwe jest ponowne włączanie żywności zakazanej do menu. To jednak musi potrwać: sam okres „resetu” trwa zazwyczaj ponad miesiąc, a przecież każdy organizm działa według własnego rytmu, tak więc czas ten może się wydłużyć. Pamiętaj również, że jeśli czu­jesz się zagubiony, a przygotowanie planu żywienia cię prze­rasta, możesz skorzystać z pomocy dietetyka klinicznego.

Co prawda zrezygnowanie z niektórych produktów na kilka tygodni może wydawać się torturą, ale badania wykazują, że warto przestrzegać tego reżimu: oprócz złagodzenia objawów, dieta w nietolerancji histaminy pomaga zwiększyć stężenie DAO. W związku z tym już sama zmiana nawyków żywieniowych może okazać się wystarczającą interwencją i przywrócić równowagę w organizmie1.

Bibliografia
  • Jochum C. Histamine Intolerance: Symptoms, Diagnosis, and Beyond. Nutrients. 2024 Apr 19;16(8):1219. doi: 10.3390/nu16081219. PMID: 38674909; PMCID: PMC11054089. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC11054089/
  • https://www.histamineintolerance.org.uk/about/the-food-diary/the-food-list/
  • https://ncez.pzh.gov.pl/choroba-a-dieta/alergie-i-nietolerancje-pokarmowe/dieta-antyhistaminowa­-czy-histamina-moze-szkodzic/
Autor publikacji:
Julia Cember-Ogorzałek

"Uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy i uważam, że każdy człowiek ma ciekawą historię do opowiedzenia. Kiedy akurat nie piszę, spędzam czas z dzieckiem i świnkami morskimi, organizuję wirtualne bazarki na rzecz zwierząt lub wystawiam moje małżeństwo na próbę podczas sesji Monopoly." 

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Wczytaj więcej
Nasze magazyny