Czym jest nietolerancja histaminy?
Nietolerancja histaminy to stosunkowo „młoda” choroba – opisano ją dopiero pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. Co ciekawe, do jej odkrycia przyczynił się właśnie tuńczyk w puszcze, po którego spożyciu zatruło się w Ameryce ponad 200 osób.
Słusznie zauważyłaś, że to mało znana przypadłość, jednak naukowcy szacują, że będziemy się z nią spotykać coraz częściej, za sprawą wzrostu konsumpcji ryb, takich jak tuńczyk, makrela, morszczuk, śledź i sardynki. Główni winowajcy, tuńczyk i makrela, należą do rodziny makrelowatych (Scombridae), dlatego zatrucie, będące skutkiem spożycia mięsa ryb, nazwano skombrotoksizmem.
W trakcie przechowywania połowu jeden z aminokwasów obecnych mięśniach ryb, histydyna, w sposób naturalny ulega przekształceniu w histaminę, której nie jesteśmy w stanie usunąć ani poprzez gotowanie, ani wędzenie czy pieczenie.
Mrożenie także nie zmniejsza jej zawartości. Lekarze szacują, że ok. 5% wszystkich przypadków zatruć, to właśnie reakcje nietolerancji histaminy, związane ze spożyciem zawierających ją pokarmów. Spójrzmy zatem, czym jest wspomniana histamina i dlaczego nam szkodzi1.
Czym jest histamina?
To ona odpowiada za rozwój reakcji anafilaktycznej, będącej silną i groźną odpowiedzią organizmu na kontakt z alergenem. Magazynowana jest m.in. w ziarnistościach niektórych białych krwinek, w tym granulocytów zasadochłonnych (bazofile), limfocytów i makrofagów oraz komórek tucznych (mastocyty), obecnych w tkance łącznej. Nasz organizm wytwarza ją ze wspomnianej histydyny.
Histamina oddziałuje na swoiste receptory rozsiane po całym ciele, w tym w mózgu, naczyniach krwionośnych, sercu i błonach śluzowych górnych dróg oddechowych oraz przewodu pokarmowego.
Do jej uwolnienia dochodzi podczas zniszczenia komórki tucznej, np. wskutek mechanicznego uszkodzenia tkanek, zmiany ich pH lub działania niektórych leków, a także w odpowiedzi na pobudzenie bazofilów przez reakcję przeciwciał z antygenem.
Histamina wywołuje szereg reakcji miejscowych i ogólnych, których celem jest zwalczenie antygenu lub alergenu. Jednak często reakcja ta, choć podlega skomplikowanym mechanizmom samoograniczającym i prowadzącym do jej enzymatycznego rozkładu, wymyka się spod kontroli i przybiera postać reakcji nadwrażliwości lub reakcji alergicznej.
Pod wpływem działania histaminy dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych i zwiększenia ich przepuszczalności, co skutkuje powstaniem obrzęków i zaczerwienieniem skóry oraz błon śluzowych, może to także doprowadzić do znacznego obniżenia ciśnienia krwi. Ponadto przyspiesza tętno i zwiększa się wydzielanie soków trawiennych oraz śluzu na błonach śluzowych, może pojawić się także wysypka lub plamy na skórze.
Histamina podrażnia również zakończenia nerwów, co odczuwamy jako świąd lub pieczenie w różnych częściach ciała. Na skutek jej działa dochodzi do skurczu mięśni gładkich dróg oddechowych, co może powodować trudności z oddychaniem, a także mięśni przewodu pokarmowego (skutkuje to bólami brzucha i biegunką) oraz mięśni macicy, co z kolei zagraża poronieniem.
Takie działanie histaminy odpowiada za wystąpienie typowych objawów alergicznych, w tym łzawienia, zaczerwienienia spojówek, obrzęku błony śluzowej nosa i gardła, kataru, kaszlu i świądu skóry oraz pokrzywki. Prowadzi także do nasilenia objawów astmy i stanów zapalnych jelit. Reakcja ta staje się niebezpieczna, gdy poziom histaminy znacząco wrośnie i z tkanek przedostanie się ona do krwiobiegu – mówimy wtedy o reakcji anafilaktycznej. Może wtedy dojść do tak silnego obrzęku i skurczu oskrzeli, że chory zaczyna się dusić albo do zagrażających życiu zaburzeń rytmu serca i nagłego spadku ciśnienia krwi.
Choć mechanizm nadwrażliwości na histaminę nie ma podłoża immunologicznego (jak to ma miejsce w przypadku alergii), a enzymatyczne, w obu przypadkach mamy do czynienia z konsekwencjami wzrostu stężenia histaminy w organizmie, zatem objawy po spożyciu pokarmów bogatych w ten składnik są dokładnie takie same. To, jak bardzo będą one nasilone, zależy od wrodzonej wrażliwości organizmu i ilości spożytego pokarmu, zawierającego histaminę2.
Aby zapobiegać takim sytuacjom, organizm na bieżąco rozkłada nadmiar histaminy – służy do tego m.in. enzym, diaminooksydaza (DAO) i to właśnie jego niedobory są uważane za przyczynę reakcji nadwrażliwości na histaminę. Istotą tej choroby jest zatem niewystarczająca aktywność DAO, wskutek czego stężenie histaminy niebezpiecznie rośnie, podczas gdy organizm nie ma wystarczająco skutecznych narzędzi do jej zneutralizowania.
Najczęstszą przyczyną obniżenia aktywności DAO są wrodzone predyspozycje genetyczne, ale jego niedobory mogą pojawić się także na skutek stosowania niektórych medykamentów (statyny, sterydy, antybiotyki, leki rozrzedzające wydzielinę dróg oddechowych, moczopędne, na nadkwasotę, niesteroidowe leki przeciwzapalne, aspiryna, niektóre środki przeciwdepresyjne czy znieczulające) lub nadużywania alkoholu.
Obniżenie aktywności DAO może towarzyszyć także pewnym chorobom, w tym celiakii, SIBO (zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego), stanom zapalnym jelit i dysbiozie (zaburzenie ilościowego i jakościowego składu mikrobioty jelitowej). Badania dowiodły, że do nietolerancji histaminy przyczyniać może się także brak snu, insulinooporność, zakażenie pasożytami i infekcja Helicobacter pylori.
Na rozwój choroby narażone są także kobiety z zaburzeniami hormonalnymi, w których przebiegu dochodzi do wzrostu stężenia estrogenów, w tym zwłaszcza z zespołem policystycznych jajników (PCOS) oraz przyjmujące antykoncepcję doustną3.
W jaki sposób objawia się nadwrażliwości na histaminę?
Zaczyna się zazwyczaj niepozornie, ok. 30 min po spożyciu posiłku, od nudności i wymiotów, bólu brzucha, lekkiego bólu głowy, zaczerwienienia skóry i wzmożonego pragnienia, typowych początkowych objawów zatrucia pokarmowego, takich, jakich doświadczyłaś.
Z czasem może pojawić się gorączka, tachykardia, czyli przyspieszona akcja serca, której często towarzyszy uczucie kołatania serca, trudności w przełykaniu, duszność, uczucie lęku lub atak paniki oraz zaburzenia widzenia, spowodowane nadmiernym rozszerzeniem źrenic. Może dojść także do obrzęku powiek. Biegunka pojawia się dopiero po jakimś czasie, najczęściej po kilku godzinach.
Jak można zdiagnozować nietolerancję histaminy?
Nietolerancję histaminy trudno zdiagnozować. Nie dlatego, że nie posiadamy odpowiednich narzędzi, ale dlatego, że jej objawy tak bardzo przypominają reakcję alergiczną i są bardzo niespecyficzne.
Każdy przypadek jest inny i chorzy doświadczają objawów w różnym nasileniu oraz w rozmaitych kombinacjach. Zazwyczaj zatem diagnoza odbywa się poprzez wykluczenie innych chorób, w tym zatrucia pokarmowego, alergii pokarmowej, mastocytozy (nowotwór krwi) i stanów zapalnych przewodu pokarmowego.
Utrudnieniem jest także to, że niektóre z pokarmów zawierających histaminę to jednocześnie silne alergeny, co zaciemnia obraz kliniczny. Dopiero gdy badania wykluczą wszystkie z powyższych, lekarze zaczynają myśleć o nietolerancji histaminy.
Diagnostykę w jej kierunku rozpoczyna się od oznaczenia poziomu histaminy i aktywności DAO we krwi. Od niedawna można także wykonać test genetyczny, by sprawdzić, czy niedobór DAO i N-metylotransferazy histaminowej (HNMT) – to drugi enzym zaangażowany w przemiany histaminy, jest wrodzony.
W diagnostyce warto uwzględnić również oznaczenie poziomu witamin B6 i B12 oraz cynku i miedzi, ponieważ substancje te są niezbędne do zachowania prawidłowego metabolizmu DAO. Wyniki badania krwi i testów oraz analiza objawów pozwalają na postawienie diagnozy. Nie istnieje jednak lek na nietolerancję histaminy, a postępowanie lecznicze opiera się w dużej mierze na zmianie diety i przyjmowaniu suplementów.
Leki antyhistaminowe podaje się zazwyczaj jedynie pacjentom, u których choroba ma ciężki przebieg, a reakcja organizmu na histaminę zagraża zdrowiu i życiu.
Warto jednak, aby chory miał takie leki przy sobie na wszelki wypadek, nawet jeżeli na co dzień kontroluje nadwrażliwość na histaminę za pomocą diety. Może się bowiem zdarzyć, że będzie chciał zjeść coś poza domem, na przyjęciu czy w restauracji, a wtedy nie ma pewności co do składu posiłku i szybko działające leki mogą okazać się jedynym ratunkiem4.
Przejdź na dietę antyhistaminową
Unikaj pokarmów zawierających tę substancję.
Oczywiście nie da się wykluczyć z menu wszystkich, ale na pewno z wielką ostrożnością sięgaj po te, które zawierają jej najwięcej. Dieta osoby nadwrażliwej na histaminę powinna składać się z pokarmów świeżych, jak najkrócej przetrzymywanych w lodówce i z krótkim terminem ważności – im dłużej pożywienie jest przechowywane, tym większe jest ryzyko, że zajdą w nim procesy przemian aminokwasów, prowadzące do zwiększenia zawartości samej histaminy lub wytworzenia związków, które po wchłonięciu wzmagają jej wydzielanie przez nasz organizm. Jedną z nich jest tyramina, którą znajdziemy m.in. w dojrzewających żółtych serach (a zwłaszcza camembercie, brie, cheddarze, ementalerze, parmezanie, roqueforcie, stiltonie i gruyere oraz mozzarelli), podrobach, owocach morza, sosie sojowym, kostkach rosołowych, awokado, bananach, czekoladzie, figach i bobie.
Zawartość histaminy wzrasta także na skutek fermentacji i wędzenia, zatem powinnaś unikać wszelkiego rodzaju kiszonek, w tym tofu, kimchi i kombuchy oraz wędzonych wędlin i ryb. Niebezpieczne dla Ciebie będą także wędliny długo dojrzewające. Histaminę w dużych ilościach zawierają szpinak, bakłażan, szparagi oraz pomidory (a także wytwarzany z nich ketchup), cytrusy, truskawki, śliwki, papaja, ananasy i kiwi, a także wino (zwłaszcza musujące) i piwo. Niektórzy specjaliści w przypadku nietolerancji histaminy zalecają rezygnację z białka jaj i przetworów mlecznych oraz herbaty i orzechów.
Dobrze, aby zmiana jadłospisu odbywała się pod okiem doświadczonego dietetyka i przebiegała w 3 fazach, które pozwalają określić indywidualny stopień tolerancji histaminy oraz określonych pokarmów.
- Faza I to eliminacja – należy usunąć z menu wszystkie wskazane przez dietetyka produkty, zawierające wysokie stężenie histaminy lub pobudzające jej wydzielanie. Powinna ona trwać 2-8 tygodni.
- Faza II testu, trwającą ok. 6 tygodni – wprowadza się w niej pojedynczo wykluczone produkty i obserwuje swój organizm oraz nasilenie objawów. Może się bowiem okazać, że bez problemu tolerujesz niewielkie ilości pewnych pokarmów, a jednocześnie silna reakcja zachodzi po bodaj symbolicznym skosztowaniu innego.
- III faza diety polega na ułożeniu indywidualnego jadłospisu, zawierającego dokładne wytyczne, którego produktu absolutnie trzeba unikać, a które i w jakich ilościach, są tolerowane przez organizm. Ponadto na podstawie tak ułożonego programu żywieniowego dietetyk może określić, czy istnieje potrzeba przyjmowania suplementów, gdyż każda dieta eliminacyjna pozbawia nas ważnych źródeł witamin, mikroelementów i innych cennych substancji odżywczych5.
Stosuj suplementy DAO
Chorym zazwyczaj zaleca się przyjmowanie suplementów, zawierających diaminooksydazę w celu łagodzenia objawów. DAO pozyskuje się w postaci białkowego ekstraktu z wieprzowych nerek. Europejskie wytyczne EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) zalecają stosowanie dawki 0,3 mg 3 razy dziennie.
Warto jednak zaznaczyć, że samo przyjmowanie DAO nie wystarczy i należy suplementację łączyć z dietą antyhistaminową. Brak jest także szeroko zakrojonych badań nad skutecznością suplementów, zawierających DAO, chociaż dotychczas przeprowadzone badania na niewielkich grupach ochotników są obiecujące i dowodzą skuteczności terapii5.
Co ciekawe, trwają także badania nad pozyskaniem DAO ze źródeł roślinnych, bowiem dostępnych preparatów wieprzowych nie mogą przyjmować wegetarianie i weganie oraz wyznawcy islamu. Hiszpańscy badacze dowiedli, że doskonałym źródłem DAO mogą być 6-dniowe kiełki roślin strączkowych. Potrzebne są jednak dalsze badania nad ich wykorzystaniem w suplementacji osób z nietolerancją histaminy6.
Przyjmuj witaminy i minerały
Kofaktorami nazywamy substancje, które potrzebne są enzymom do przeprowadzania reakcji chemicznych i przez to warunkujące aktywność tych enzymów. W skrócie – bez nich, nawet przy prawidłowej ilości enzymu, reakcja nie zajedzie. DAO także potrzebuje kofaktorów, w tym witaminy B6, która znajdziemy m.in. w mięsie drobiowym, żółtku kurzym, ziemniakach i kaszy gryczanej oraz witaminy B12 obecnej w nabiale, podrobach drobiowych i jajach.
Kofaktorem DAO są także miedź i cynk. Bezpiecznym dla chorego źródłem miedzi będą m.in. zielone warzywa liściaste, grzyby, soczewica i groch, a cynku natka pietruszki, otręby, endywia, dziki ryż, pieczarki i boczniaki. Jeżeli masz obawy, czy dany produkt, będący źródłem cennych kofaktorów jest bezpieczny dla Ciebie, skonsultuj się z dietetykiem5.
Jeśli cierpisz na nietolerancję histaminy, zadbaj o mikrobiotę jelitową
Jak już wspomniano, bakterie zamieszkujące nasze jelita odgrywają istotną rolę w patogenezie nietolerancji histaminy. Niektóre szczepy, należące do fizjologicznej mikrobioty mają bowiem zdolność przekształcania histydyny w histaminę, jednak jeżeli ich liczba utrzymuje się na prawidłowym poziomie, nie powoduje to problemów.
Takie zaburzenia jej funkcjonowania, jak SIBO czy dysbioza, mogą zatem przyczyniać się do rozwoju lub zaostrzenia objawów choroby. Pojawiają się one, jeżeli miejsce bytowania, skład ilościowy i jakościowy mikrobiomu jelitowego ulegnie zachwianiu – do czego dochodzi zwykle m.in. na skutek nieprawidłowej diety, spożywania dużych ilości bogatej w sztuczne barwniki, polepszacze smaku i konserwanty żywności, stosowania niektórych leków, braku snu i przewlekłego stresu.
Warto zatem przyjmować suplementy, zawierające szczepy Lactocaseibacillus rhamnosus, Bifidobacterium bifidum, Bifidobacterium lactis, Bifidobacterium breve, Bifidobacterium infantis, Bifidobacterium longum, Lactobacillus salivarius oraz Lactobacillus gasseri – udowodniono, że hamują one wydzielanie histaminy, łagodzą objawy nietolerancji i zmniejszają aktywację receptorów histaminy w tkankach. Rozważ wykonanie badania składu mikrobioty jelitowej, które odpowie na pytanie, jakie szczepy zamieszkują Twoje trzewia. Dzięki niemu specjaliści będą mogli ustalić odpowiedni model suplementowania i dobiorą Ci konkretne probiotyki5.
Algi obniżają stężenie histaminy
Okazuje się, że spirulina hamuje uwalnianie tej substancji przez mastocyty i dodatkowo działa przeciwzapalnie, co pozwala na zmniejszenie nasilenia objawów nadwrażliwości na histaminę i reakcji alergicznych7. W pewnym badaniu porównano skuteczność spiruliny i cetyryzyny, czyli leku antyhistaminowego.
Okazało się, że suplement zawierający spirulinę jest o wiele bardziej skuteczny w zwalczaniu objawów alergicznego nieżytu nosa, niż cetyryzyna. Uczeni skupili się w nim na przeciwzapalnych i hamujących wydzielanie histaminy właściwościach alg, a nie oceniali wpływu suplementacji na reakcję z udziałem przeciwciał. Zwrócili jednak uwagę, że spirulina reguluje wydzielanie cytokin prozapalnych i aktywność białych krwinek, odpowiedzialnych za rozwój stanu zapalnego, obrzęku i nieżytu błon śluzowych dróg oddechowych. Dowiedli też, że zahamowanie wydzielania histaminy przez mastocyty samo w sobie zmniejsza nasilenie objawów, takich jak obrzęk, zaczerwienienie błon śluzowych dróg oddechowych oraz katar8.
Dlatego rozważ wprowadzenie spiruliny do swojego menu.
- Eurosurveillance, Volume 24, Issue22, 30/May/2019
- Borgis - Postępy Nauk Medycznych 11/2007, s. 453-5
- Military Phisician. 2017; 95(3): 306-16
- Biomolecules. 2020 Aug; 10(8): 1181
- Alergia Astma Immunologia 2021, 26 (4): 82-8
- LWT Food Sci. Technol. 2020; 125:109201
- Evid Based Complement Alternat Med. 2011; 2011: 531053
- Acta Otorhinolaryngol Ital. 2020 Jun; 40(3): 224-9
- Czym jest nietolerancja histaminy?
- Czym jest histamina?
- W jaki sposób objawia się nadwrażliwości na histaminę?
- Jak można zdiagnozować nietolerancję histaminy?
- Przejdź na dietę antyhistaminową
- Stosuj suplementy DAO
- Jeśli cierpisz na nietolerancję histaminy, zadbaj o mikrobiotę jelitową
- Algi obniżają stężenie histaminy