Domowe, naturalne sposoby na migrenę

Jej ofiarami częściej padają kobiety. Napad z reguły ma powtarzającą się sekwencję objawów, które trwają łącznie od kilku do kilkudziesięciu godzin. Mogą one wystąpić samoistnie lub być sprowokowane przez stres, ostre światło, niektóre pokarmy (takie jak kawa, czekolada, ser i czerwone wino), ale też np. przez miesiączkę.

Przyczyny tej dolegliwości są jeszcze słabo poznane. Wiemy, że może - ale nie musi - być dziedziczna. Jedni uznają ją za schorzenie neurologiczne, drudzy winą obarczają zbyt mocno rozszerzone naczynia krwionośne w czaszce, trzeci uznają ją za chorobę metaboliczną, a kolejni jej przyczyn upatrują w dysfunkcji woreczka żółciowego, wątroby, przewodu pokarmowego lub w chorobach kobiecych.

Niestety, jak pokazuje praktyka, w przypadku dolegliwości, których mechanizmu powstawania nie znamy, jednotorowe leczenie farmakologiczne zazwyczaj jest nieskuteczne. Na szczęście możemy działać wielowymiarowo, stosując kuracje rozkurczające mięśnie gładkie naczyń krwionośnych, uspokajające, zmniejszające napięcie oraz pobudzające wydzielanie łagodzących ból substancji (np. endorfin).

Na migrenę  - meszanka ojca Klimuszki

Dodaj po 50 g szyszek chmielu, liści melisy, ziela bukwicy, przetacznika i dziurawca, kłącza tataraku, korzenia kozłka, kwiatów lawendy i pierwiosnka, owoców kopru włoskiego oraz kory kaliny koralowej. Dokładnie wymieszaj. Kopiastą łyżkę stołową mieszanki zalej szklanką wrzątku, przykryj i zostaw na 3 godz. Następnie przecedź, lekko podgrzej i pij 3 razy dziennie po szklance, 20 min przed posiłkiem. Pij powoli, spokojnie z wiarą w skuteczność¹.

Wodna kuracja ks. Kneippa

W czasie studiów teologicznych Sebastian natknął się na książkę, dr. Johanna Siegmunda Hahna, o leczniczym działaniu zimnej wody. Gdy z sukcesem wypróbował na sobie zalecenia świdnickiego lekarza, postanowił zgłębić temat. Dziś, niemal 200 lat później, na całym świecie stosuje się jego kuracje.

Zgodnie z zaleceniami duchownego, by uniknąć bólów głowy, przynajmniej raz dziennie polewaj górną połowę ciała zimną wodą. Natomiast od wiosny do późnej jesieni chodź boso po mokrych kamieniach i trawie kilka razy w tygodniu przez parę minut. To nie tylko hartuje organizm, ale też pobudza krążenie krwi.

Ciepła kąpiel

Jeżeli dokuczają Ci bóle głowy związane ze zmianami ciśnienia atmosferycznego lub bolesnym napięciem mięśni szyi, zastosuj ciepłą kąpiel głowy. Zdaniem ks. Sebastiana Kneippa temperatura wody nie powinna przekraczać 36-38°C, a prysznic trwać dłużej niż 5-10 min. Po wszystkim delikatnie osusz głowę ręcznikiem².

 

Kąpiel perełkowa z hydromasażem (na migrenę)

Wodolecznictwo uznaje również medycyna akademicka. Zabieg hydromasażu relaksuje, odpręża i dotlenia organizm. Ciepła woda i rytmiczny masaż rozszerzają naczynia krwionośne, powodując szybsze krążenie krwi, stymulują także wydzielanie endorfin - hormonów szczęścia. Dzięki temu łagodzą migreny.

W pewnym trwającym 45 dni badaniu osoby z migreną w ramach fizjoterapii codziennie przez 20 min odbywały gorącą kąpiel ramion i stóp (ok. 40-43°C) oraz poddawały się masażowi głowy lodem. Po tym czasie u pacjentów znacząco spadła częstotliwość i intensywność bólów głowy.

Zdaniem badaczy bodźce sensoryczne hydroterapii mogą zdominować bodźce bólowe poprzez aktywację włókien mielinowych o dużej średnicy. Ponadto - jak wiadomo - oddziaływanie termiczne wywiera silny wpływ hemodynamiczny na organizm, zatem może modulować zapalenie i zwężenie naczyń krwionośnych, które są cechami charakterystycznymi migreny³.

Lawendowe napoje na migrenę

Zioło to może złagodzić różne bóle głowy. Sandra Kynes poleca zwłaszcza herbatę i nalewkę lawendową. Przygotuj po łyżeczce suszonych liści melisy i kwiatów lawendy. Zalej je szklanką wrzątku. Przykryj i zostaw na 10 min do zaparzenia. Po tym czasie odcedź zioła i powoli wypij napar. Złagodzi on napięciowe bóle głowy.

Herbatę lawendową możesz też wykorzystać jako ciepły kompres na kark lub - po ostygnięciu - nasączyć nim gazę, odcisnąć ją i przyłożyć na czoło oraz skronie. Z kolei nalewka jest skuteczna w leczeniu migreny. Zażywaj jednorazowo po 1/2 łyżeczki do łyżeczki na godzinę przed snem, popijając wodą.

Ważne jest, by w każdym z przepisów stosować lawendę wąskolistną (Lavandula angustifolia), która ma właściwości uspokajające, bowiem jej kuzynki - lawenda hiszpańska i francuska mają bowiem działanie stymulujące⁴.

Na migrenę - kasztanowa kuracja św. Hildegardy 

Benedyktynka mówiła, że wszystko, co pochodzi z drzewa kasztanowca "Maroni", jest zdrowe, a owoc ten jest dobry przeciw każdej słabości, która powstaje w człowieku. Na bóle głowy święta polecała spożywanie jadalnych kasztanów.

W swojej książce pt. "Physica. Uzdrawiające dzieło stworzenia. Naturalna siła oddziaływania rzeczy" tak pisała: "Człowiek, którego mózg poprzez wyschnięcie jest osłabiony i pusty, niech ugotuje wewnętrzną część owocu w wodzie, nic nie dodając. Po odcedzeniu wody niech je zje na pusty żołądek, a jego mózg będzie rósł i się napełni, a nerwy jego będą mocne, tak też odejdą od niego bóle głowy"⁵.

Na migrenę - receptura dr. Różańskiego

Naukowca na ten trop skierował jego ulubiony autor, lekarz i farmakolog niemiecki z XIX w. dr Friedrich Oesterlen, który w swoich publikacjach z 1861 r. podawał, iż 3 krople olejku lawendowego pomagają w zwalczaniu bólu migrenowego. Dr Henryk

Różański nieco zmodyfikował przepis i zaleca stosowanie olejku lawendowego pochodzącego z lawendy wąskolistnej (Lavandula angustifolia, czyli L. officinalis Chaix lub L. vera DC). W przypadku migreny upuść 4-6 kropli na łyżeczkę cukru lub miodu.

Olejek lawendowy zażyty doustnie działa przeciwdepresyjnie i uspokajająco, ułatwia zasypianie, a co najważniejsze zmniejsza dolegliwości bólowe⁶. Zioła ojca Sroki Weź po 50 g liści melisy, kwiatu pierwiosnka i ziela dziurawca. Następnie dodaj po 25 g korzenia kozłka, kwiatu lawendy oraz szyszek chmielu. Zioła dokładnie wymieszaj. Łyżeczkę mieszanki zalej szklanką wrzątku, zaparzaj pod przykryciem 20 min, przecedź. Jeśli jest chłodna, nieco ją podgrzej. Pij rano i wieczorem.

Nie słódź. Aby ustrzec się kolejnych ataków migreny, franciszkanin radzi porzucić palenie, ograniczyć sól, spożywać niewielkie i lekkostrawne kolacje, a tuż przed snem zjeść łyżeczkę miodu lub 2 jabłka. Ponadto dobrze jest unikać zimna, przeciągów, przemęczeń, stresów i zmartwień oraz wysypiać się dobrze w te dni, kiedy jest niskie ciśnienie atmosferyczne⁷.