Bakterie jelitowe są niejako wskaźnikiem obecności różnych chorób: determinują ostrość i częstotliwość występowania objawów, ale mogą też wspomagać leczenie, a nawet zapobiegać rozwinięciu się choroby.
Badacze zauważyli, że osoby chore na reumatoidalne zapalenie stawów mają zaburzenia równowagi mikrobioty wywołane ponadprzeciętną aktywnością bakterii.
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), które objawia się bolesnym obrzękiem stawów, to choroba autoimmunologiczna - jednak lekarze do dziś nie są pewni, co ją wywołuje.
Badacze z Mayo Clinic uważają, że mogą to być bakterie jelitowe. Zauważyli, że osoby chore na reumatoidalne zapalenie stawów mają zaburzenia równowagi mikrobioty wywołane ponadprzeciętną aktywnością bakterii. Wykryli obecność drobnoustrojów, które nie występują u zdrowych osób, za to obficie zasiedlają jelita osób cierpiących na reumatoidalne zapalenie stawów.
Naukowcy twierdzą, że osoby, u których te bakterie licznie występują, mogą być bardziej narażone na rozwój reumatoidalnego zapalenia stawów - o ile już go nie mają.
Badania na myszach laboratoryjnych wykazały, że te chorobotwórcze mikroby mogą być zwalczane przez bakterie Prevotella histicola, które przyczyniają się do zmniejszenia częstotliwości i ostrości objawów RZS. "Dobre" bakterie mogą okazać się skuteczną formą terapii oraz zapobiegać rozwojowi reumatoidalnego zapalenia stawów.
Źródło: Arthritis Rheumatol, 2016; doi: 10.1002/art.39785