Rezultaty badania, które zostało przeprowadzone na wydziale medycznym uniwersytetu w São Paulo, jednym z najlepszych na świecie1, są bardzo obiecujące. Wykazano, że japoński masaż shiatsu łagodzi bóle spowodowane fibromialgią, a także pozytywnie wpływa na jakość snu i ogólne samopoczucie. "Biorąc pod uwagę, jak wiele osób cierpi na tę chorobę, warto rozważyć włączenie masażu shiatsu do procedur medycyny zachodniej" - uważają autorzy eksperymentu.
8 tygodni dla zdrowia
W badaniu wzięło udział 34 pacjentów cierpiących na fibromialgię, których podzielono na dwie 17- osobowe grupy. Pierwszą poddano 16 sesjom shiatsu trwającym po 50 minut, drugą zaś - sesjom specjalnych ćwiczeń rozciągających i wzmacniających mięśnie. Po ośmiu tygodniach obie grupy poproszono o wypełnienie kwestionariusza dotyczącego występowania bólu, jakości snu i poczucia niepokoju.
Bibliografia
- Yuan S.,Berssa Neti A., Marquesa. A, Annals of the Rheumatic Diseases,2012,vol.71, supl.3
Inna jakość życia
Zaledwie 29% pacjentów z grupy shiatsu zadeklarowało, że fibromialgia nadal w dużym stopniu utrudnia im codzienne życie, podczas gdy przed eksperymentem ten odsetek wynosił 70%. W grupie wykonującej tylko ćwiczenia różnica nie była tak spektakularna (59% do 64%). Warto podkreślić, że 54% pacjentów oceniło, iż w ich przypadku mniej dokuczliwe stały się również częste w fibromialgii bóle nocne. Krótko mówiąc, shiatsu wpływa na komfort życia.