Choć trudno to sobie wyobrazić, poza przypadkami wrodzonych wad zgryzu, najczęściej pracujemy na nie niemal od urodzenia. To nie żarty. Jedną z przyczyn nieprawidłowego ustawienia zębów jest kleszczowy poród. Kolejne to złe przystawianie dziecka do piersi lub karmienie butelką - zarówno pierś, jak i butelka powinny znajdować się podczas karmienia pod kątem 45º - a także niewłaściwe układanie go do snu (główka oraz szyjka w pozycji na boku powinny być zawsze delikatnie wyżej). Dalej plasują się oddychanie przez usta, ssanie źle skonstruowanego smoczka, kciuka, warg oraz policzków, nałogowe gryzienie przedmiotów, np. długopisów, jak również bruksizm.
Rodzaje wad zgryzu
Zgryz otwarty - zęby w ogóle nie stykają się ze sobą. Powstały prześwit, zwany fachowo szparą niedogryzową, utrudnia prawidłowe odgryzanie i żucie, a także zaburza poprawną wymowę, zwłaszcza w zakresie spółgłosek przedniojęzykowozębowych (t, d, s, z, dz, c, n, ł). Charakterystycznymi cechami zgryzu otwartego są m.in.: niedorozwój szczęki, wydłużenie dolnego odcinka twarzy, obniżone napięcie mięśni warg, wyrazowych, żujących oraz mięśni języka.
Zgryz krzyżowy - należy do wad poprzecznych. Zęby dolne zachodzą na górne w pewnych obszarach lub w całym łuku zębowym.
Zgryz przewieszony - wynika z dysproporcji między górnym i dolnym łukiem zębowym. Najczęściej przyczyną jest nadmierna rozbudowa górnego względem prawidłowo uformowanego dolnego lub też zwężenie łuku dolnego względem górnego. W efekcie przy zwarciu szczęk powierzchnie zgryzowe zębów bocznych górnych i dolnych nie zachodzą na siebie prawidłowo. W rysach twarzy zaznacza się dysproporcja szerokości górnej i dolnej części twarzy.
Tyłozgryz - to najczęściej występująca wada zgryzu, która występuje u ok. 70% pacjentów. Typowe dla niej jest cofnięcie dolnego łuku zębowego względem górnego, przy czym zęby przednie nie stykają się. Z racji takiego ułożenia miejsce artykulacji głosek przesunięte jest do tyłu, co powoduje, że spółgłoski s, z, c, dz brzmieniem przypominają głoski ś, ź, ć, dź.
Zgryz głęboki - charakteryzuje się silnym zachodzeniem górnych zębów na dolne. To powoduje, że twarz staje się niesymetryczna, a zęby ścierają się. Ponadto wada ta może powodować problemy dentystyczne, np. choroby przyzębia i dziąseł. Zniekształca również wymowę tzw. głosek dentalizowanych (s, z, c, dz; sz, ż, cz, dż; ś, ż, ć, dź). Przyczyna leży w braku tarcia powietrza o brzegi siekaczy, które zbyt głęboko nachodzą na siebie.
Przodozgryz - dolny łuk zębowy zachodzi na górny. Twarz uwidacznia dokładnie wysunięcie do przodu brody oraz dolnej wargi, co nadaje jej nieprzyjemny, agresywny wygląd.
Stłoczenia - zęby wyrastają pod złym kątem i są poobracane, gdyż w szczęce nie ma dla nich miejsca. Pacjent ma ich zbyt dużo w stosunku do liczby zębodołów.
Zęby odseparowane - z powodu nadmiaru miejsca zęby są tak położone, iż między nimi znajdują się widoczne szpary1.
Bibliografia
- https://dentonet.pl/najczestsze-wady-zgryzu/
Podłożem wad zgryzu najczęściej jest niewłaściwy układ łuków zębowych albo nieprawidłowa budowa oraz położenie względem siebie kości szczęki i żuchwy1.
Wady zgryzu: statystyki
Częstość występowania wad zgryzu według różnych autorów waha się od 23 do 63%. Jednak we wszystkich okresach rozwojowych liczba wad o charakterze nabytym jest większa od liczby tych wrodzonych2. U dzieci w wieku przedszkolnym dominują kłopoty z grupy tyłozgryzów, których przyczyną są na ogół dysfunkcje i parafunkcje. W wieku szkolnym zwiększa się liczba dzieci z nieprawidłowościami zębowymi, które są skutkiem przedwczesnych ekstrakcji zębów mlecznych w wyniku powikłań próchnicy.
Wady zgryzu można leczyć
Przywrócenie prawidłowych warunków zgryzowych oraz prawidłowej czynności narządu żucia przekłada się na wiele sfer życia, począwszy od poprawy artykulacji, a co za tym idzie - usunięcia wad wymowy, przez usprawnienie funkcji rozdrabniania pokarmu, profilaktykę próchnicy, uszkodzeń zębów, parodontozy i bruksizmu, zapobieganie uszkodzeniom błony śluzowej warg i policzków, a na podniesieniu estetyki uzębienia i rysów twarzy kończąc.
Oczywiście najlepiej jest zacząć leczenie jak najwcześniej, kiedy kości jeszcze nie są tak mocno uwapnione, jak u dorosłych i łatwiej je uformować. Jednak bez względu na wiek pacjenta wcześniej trzeba zrobić zdjęcia panoramiczne zębów i boczne czaszki (by określić ich wzajemne ułożenie) oraz fotografię zębów i twarzy (żeby ocenić rysy i ustawienie zębów przed leczeniem). Następnie lekarz robi wycisk wszystkich zębów, a potem gipsowe modele szczęki i żuchwy, które służą do wykonania odpowiedniego aparatu. Niekiedy przed jego założeniem trzeba jeszcze wyleczyć zęby oraz zlikwidować kamień. Jednym z elementów terapii są także ćwiczenia mięśniowe lub gimnastyka lecznicza, której zadaniem jest przywrócenie równowagi między działającymi antagonistycznie grupami mięśni. Rehabilitacja mięśniowa (mioterapia) zwiększa siłę i napięcie mięśni działających hipotonicznie oraz rozluźnia mięśnie hipertoniczne. Kolejnym krokiem jest wprowadzenie i ugruntowanie za pomocą ćwiczeń prawidłowych odruchów i nawyków.
Zdarza się, że konieczne jest opiłowywanie zębów (np. przy stłoczeniach) oraz odontoplastyka, czyli poprawa ich kształtu lub ich usunięcie3. Dopiero po tych wszystkich przygotowaniach zakłada się aparaty ortodontyczne: jeden na górne, drugi na dolne zęby. Ich zadaniem jest poustawianie zębów w prawidłowych pozycjach, zarówno w szczęce, jak i w żuchwie.
Aparat skoryguje wadę zgryzu
Samo zakładanie aparatu nie boli, ale wymaga wytrwałości, ponieważ trwa ok. 1,5 godz. Lekarz najpierw czyści zęby, a potem, w zależności od rodzaju aparatu, przykleja do zębów trzonowych metalowe pierścienie lub zakłada na nie tuby, a następnie do każdego zęba mocuje zamki, przez które przewleka cieniutki drucik. To właśnie on będzie teraz działał na zęby z określoną siłą, przesuwając je względem siebie lub obracając wokół własnej osi. Zamki mogą być zrobione z różnych materiałów: metalu, porcelany, akrylu czy kryształu.
Po założeniu aparatu przez 7-10 dni zęby mogą boleć przy nagryzaniu. Organizm musi się przyzwyczaić. Przez pierwsze dni po założeniu aparatu stałego powinno się jeść potrawy ciepłe i rozdrobnione. Podczas całego leczenia należy unikać lepkich, ciągnących słodyczy, takich jak krówki, batony z karmelem, gumy do żucia, oraz produktów twardych, np. orzechów, czekolady (mogą spowodować odkształcenie lub odklejenie aparatu), napojów typu cola (sprzyjają powstawaniu nieestetycznych plam wokół zamków i mogą rozpuścić klej). Najlepiej wyrobić w sobie nawyk uważania, zwłaszcza podczas gryzienia przednimi zębami. Dobrze jest też pamiętać, że jedzenie i napoje zawierające silne barwniki, np. kawa, mocna herbata, buraki, wiśnie, mogą przebarwić elastyczne elementy aparatu.
Jeśli aparat obciera policzek, należy to zgłosić lekarzowi. Nałoży on wtedy na zamek specjalny wosk, dzięki czemu przestanie kaleczyć śluzówkę.
W zależności od rodzaju i stopnia wady ortodontycznej leczenie może trwać od kilku miesięcy do 2, a nawet 3 lat. Brutalna prawda jest taka, że im wcześniej rozpocznie się korekta wady zgryzu, tym krócej trwa terapia. Gdy pacjent decyduje się na nią w dorosłym wieku czas ten się wydłuża, gdyż aparat oddziałuje już na w pełni ukształtowane i uwapnione kości, które trudniej uformować4.
Leczenia nie można przyśpieszyć, gdyż zastosowanie zbyt dużej siły przesuwającej zęby lub zbyt częste wymienianie elementów pracujących aparatu może doprowadzić do uszkodzenia zębów. W tym czasie konieczne są regularne wizyty u ortodonty - tak aby mniej więcej raz na miesiąc mógł kontrolować postępy leczenia i regulować siłę, z jaką działa aparat.
Zdjęcie aparatu nie kończy kuracji. Aby utrzymać zęby w prawidłowej pozycji, pacjentowi zakłada się aparat retencyjny. Mogą to być przezroczyste szyny zakładane na zęby, specjalne włókna lub taśmy przyklejane do nich od strony języka. Zwykle aparat retencyjny jest potrzebny tak długo, jak długo trwało prostowanie zębów. W czasie jego noszenia raz na 3-6 miesięcy konieczne są wizyty kontrolne.
Rodzaje aparatów korygujących wady zgryzu
Choć dawniej ortodoncja skupiała się głównie na wadach zgryzu u dzieci, dziś równie dużą uwagę poświęca ludziom dorosłym. Dysponuje też szeroką gamą aparatów dla osób, które mają już stałe zęby. Ograniczeniem w ich zakładaniu obecnie nie jest wiek, lecz ilość i jakość zębów. Trzeba ich mieć co najmniej 6 w łuku: od trójki do trójki.
Ponadto zarówno zęby, jak i dziąsła muszą być zdrowe.
Ruchome aparaty ortodontyczne proponuje się dzieciom w wieku 8-9 lat, które mają zęby mleczne lub mieszane. Są one bardzo skuteczne zwłaszcza w poprawianiu ustawienia obu łuków zębowych wobec siebie i korekcie rysów twarzy, pod warunkiem, że są noszone przynajmniej 4 godz. w ciągu dnia oraz przez całą noc (w sumie 12-14 godz. na dobę) przez ok. 2 lata. Aparaty ruchome złożone są z płytki akrylowej oraz drucianych pętli dopasowanych do zębów. Mogą być kolorowe. Służą głównie usuwaniu wad w obrębie szczęk, a zęby prostują tylko w niewielkim stopniu.
Aparaty stałe, których nie można samodzielnie zdejmować, stosuje się przy uzębieniu stałym. Można nimi zrobić najdrobniejsze poprawki estetyczne, ale też wyleczyć ciężką wadę w obrębie szczęki, np. pobudzić jej rozwój na szerokość (wówczas indywidualnie dopasowywane metalowe konstrukcje z elementami akrylowymi zakłada się tylko na zęby boczne).
Klasyczne aparaty ortodontyczne przykleja się do zewnętrznych powierzchni wszystkich zębów. Aparat może być wykonany ze specjalnego metalu, kryształu, porcelany lub kompozytu. Składa się z zameczków, które przykleja się po jednym do każdego zęba, oraz mocowanego na nich łuku. Wokół nich mieszczą się ligatury (gumeczki), które wymieniane są przy każdej wizycie. Na zameczkach mocowany jest łuk. Ortodonta tak go ustawia i napina, by ten, działając siłą na korzenie i korony zębów, ustawił je - przesuwając, likwidując szparę, czy obracając.
Próchnica pod zamkiem
Aparat korygujący zgryz jest umocowany na kleju, który zawiera fluor i szczelnie wypełnia przestrzeń między zamkiem a zębem, uniemożliwiając powstanie ubytku. Jeżeli zamki są właściwie przyklejone i dba się o higienę, to zęby nie powinny się psuć. Jeśli jednak doszło do rozwoju próchnicy zębów, nie należy zwlekać. W takiej sytuacji ortodonta zdejmuje łuk albo zamek, a stomatolog wypełnia ząb. Aparat trzeba założyć jak najszybciej, bo inaczej cofną się postępy leczenia i wówczas może okazać się, że łuk nie będzie już pasował.
Aparaty lingwalne (językowe) mocuje się u osób, które nie chcą obnosić się z leczeniem zgryzu. W tym przypadku zamki przyklejane są do wewnętrznej powierzchni zębów - od strony języka. Ich niewątpliwą zaletą jest to, że są niewidoczne. Jednak trudniej się do nich przyzwyczaić.
Aparaty samoligaturujące, które dzięki unikalnej budowie zamków umożliwiają skrócenie czasu leczenia. Naprawiając zgryz tą metodą, nie stosuje się elastycznych gumeczek (tzw. ligatur). Łuki oddziałujące na zęby utrzymywane są we właściwej pozycji dzięki specjalnym klapkom wbudowanym w zamki. Pozwala to na zminimalizowanie tarcia, które jest skutkiem ubocznym stosowania tradycyjnych aparatów. To zaś przekłada się na oddziaływanie mniejszymi siłami i co za tym idzie, znaczne ograniczenie bólu, jaki towarzyszy leczeniu.
Jak dbać o higienę jamy ustnej podczas korekcji wady zgryzu?
Okres, w którym nosi się aparat, wymaga wyjątkowej higieny. Pokarm wchodzi bowiem pod elementy aparatu, a w miejscach przylegania zameczków do szkliwa łatwo tworzą się ogniska próchnicy. Dlatego pacjent powinien unikać jedzenia lepkich pokarmów oraz regularnie i dokładnie szczotkować zęby. Przy noszeniu aparatów ruchomych jest to łatwe. Po zdjęciu aparatu zęby trzeba umyć normalną szczoteczką i pastą, natomiast aparat szczoteczką i mydłem.
A jak dbać o zęby przy stałym aparacie? Trzeba zaopatrzyć się w specjalne szczotki, które czyszczą zarówno zęby, jak i przestrzenie wokół zamków klamer (z rowkiem pośrodku lub jednopęczkowe) oraz tzw. wyciorki umożliwiające dotarcie do miejsc między zamkami5. Istotne jest staranne mycie zębów po każdym posiłku, nawet po przekąsce, aby nie dopuścić do gromadzenia się resztek na aparacie, co sprzyja próchnicy. Gdy tylko jest to możliwe, a koniecznie przed snem, trzeba dodatkowo za pomocą nici dentystycznych usunąć jedzenie ze wszystkich zakamarków. Dobrze jest też stosować pasty i płukanki do ust z fluorem.
Bardzo istotne jest również regularnie odbywanie wizyt kontrolnych. Osoby noszące ruchome aparaty, jak i stałe klasyczne lub lingwalne, powinny robić to co 4 tygodnie. Natomiast posiadacze aparatów samoligaturujących mogą sobie pozwolić na rzadsze odwiedziny u ortodonty - raz na 8-10 tygodni.
Wadom zgryzu można zapobiegać
Jak wygląda prawidłowy zgryz?
- Szczęka ma kształt elipsy, a żuchwa paraboli,
- występują pełne łuki zębowe (20 zębów mlecznych i 32 zęby stałe),
- zęby zachowują punkty styczne, czyli nie ma między nimi szpar,
- przednie zęby szczęki zachodzą na przednie zęby żuchwy w 1/3 wysokości,
- występowanie I klasy klasyfikacji Angle'a (guzek policzkowy bliższy zęba trzonowego pierwszego górnego wchodzi w bruzdę międzyguzkową zęba trzonowego pierwszego dolnego),
- każdy ząb współpracuje z dwoma zębami przeciwnymi, z wyjątkiem siekaczy przyśrodkowych dolnych i ostatnich zębów trzonowych,
- łuk szczęki jest szerszy od łuku żuchwy (guzki policzkowe zębów górnych obejmują guzki policzkowe zębów dolnych)1.
Bibliografia
- https://goo.gl/6sHUwz
Profilaktyka w ortodoncji polega na kierowaniu wzrostem i rozwojem narządu żucia na każdym etapie życia dziecka. Osiąga się to poprzez dostarczenie narządowi żucia odpowiednich bodźców czynnościowych oraz usuwanie wszelkich czynników szkodliwych, hamujących lub wypaczających prawidłowy rozwój zgryzu. Poznaj 5 przykazań rodzica dbającego o prawidłowy zgryz swojej pociechy:
1. Niemowlęta do spania powinny być układane na plecach na dość twardym, sprężystym i płaskim materacu, z głową na płaskiej poduszce, położoną w taki sposób, aby była nieco podniesiona i nieznacznie przechylona do przodu. Wtedy ich wargi stykają się ze sobą, zamykając jamę ustną, oddychanie odbywa się miarowo, a napięcie mięśni twarzy i szyi jest obniżone. Zbyt wysokie ułożenie głowy jest przyczyną przesuwania się żuchwy i języka do przodu. Warga górna może wsuwać się między wały dziąsłowe. Natomiast zbyt niskie, zupełnie poziome ułożenie głowy powoduje przesuwanie się żuchwy i języka do tyłu; usta ulegają wówczas otwarciu i dziecko przez nie oddycha. Te nieprawidłowe pozycje prowadzą do niekorzystnych zmian ułożenia żuchwy, zaburzeń mięśniowych i stawu skroniowo-żuchwowego.
2. W trakcie karmienia głowa i tułów niemowlęcia powinny znajdować się w pozycji pionowej. Dolna część ciała maluszka powinna być oparta o brzuch i uda matki. Butelkę trzeba trzymać w pewnej odległości od warg, nieco powyżej ust niemowlęcia, pod kątem 45º do szpary ustnej. Przy poziomym ułożeniu niemowlęcia podczas karmienia dochodzi do słabszego doprzedniego wzrostu żuchwy. Utrudnia to również połykanie i oddychanie przez nos.
3. Smoczki do karmienia powinny mieć kształt podobny do kobiecego sutka. Część wkładana do jamy ustnej ma być krótka, baniasto rozszerzona. Ważna jest również wielkość otworu (najlepiej kilka małych otworów). Dzieci karmione sztucznie częściej nabierają nawyku ssania smoczka oraz palca. Karmienie piersią stanowi naturalny bodziec do prawidłowego i pełnego rozwoju czynności żucia oraz wykształcenia się prawidłowego zgryzu6.
4. Właściwe pod względem fizjologicznym jest oddychanie nosem, co wpływa dodatnio na ukształtowanie się szczęk. Nawyk oddychania ustami sprzyja powstawaniu zniekształceń narządu żucia. Po niemowlęctwie ważne jest zwracanie uwagi na prawidłowość oddychania, racjonalne odżywianie, sposób połykania oraz zapobieganie nieprawidłowym nawykom. W wieku przedszkolnym należy kłaść nacisk na prawidłowe gryzienie twardych pokarmów, natomiast w wieku szkolnym kontrolę mowy i toru oddychania.
5. Do profilaktyki ortodontycznej należy: motywowanie dziecka do prawidłowego wykonywania zabiegów higienicznych jamy ustnej, możliwie wczesne leczenie próchnicy i jej zapobieganie dla przeciwdziałania skutkom przedwczesnej utraty zębów7.
Artykuł ukazał się pt. "Zęby proste jak... drut" w numerze Październik 2018 >>
Bibliografia
- www.forumortodontyczne.pl/
- Czas. Stomat. 1972, 25, 969-977
- https://goo.gl/V18PLD
- https://goo.gl/ssxLXM
- Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2015, Tom 21, Nr 2, 152–157
- https://doi.org/10.1016/S0031-3939(07)70438-9
- B. Kahl-Niehle: Wprowadzenie do ortodoncji. Wydawnictwo Medyczne Urban&Partner Wrocław 1999