U kobiet jedzących śniadania o wysokiej zawartości białka we krwi utrzymywał się przez cały dzień stabilny poziom cukru i insuliny - hormonu biorącego udział w rozkładzie glukozy w organizmie. Dzięki temu kobiety mogły spędzić cały dzień bez niespodziewanych spadków energii czy napadów łaknienia cukru.
Poziom glukozy gwałtownie wzrasta po spożyciu przetworzonej żywności, która zawiera sztuczne cukry, a te z kolei uwalniają w organizmie wyższe poziomy insuliny. W ostateczności proces ten prowadzi do cukrzycy typu 2, ponieważ organizm przestaje sobie dawać radę z nagłym dopływem glukozy.
Jednak naukowcy z University of Missouri-Columbia są zdania, że tych nadmiernych wyrzutów insuliny można uniknąć, jeśli rozpocznie się dzień wysokobiałkowym śniadaniem. Aby przetestować swoją teorię, poddali obserwacjo grupę kobiet, którym podawano różne śniadania, rozpoczynając od naleśników zawierających tylko 3 g białka, kończąc na wędlinach i jajkach zawierających aż 39 g białka. Dla porównania przeciętna Amerykanka spożywa na śniadanie 10-15 g białka dziennie.