Naukowcy uważają, że posiadanie większej ilości pieprzyków na naszym prawym ramieniu może wiązać się z ponadprzeciętnym ryzykiem zachorowania na raka skóry.
Brytyjscy naukowcy z King's College w Londynie uważają, że ilość pieprzyków znajdujących się w tej części ciała może być skutecznym miernikiem zagrożenia nowotworem skóry i umożliwić oszacowanie zmian pojawiających się w innych miejscach.
Jeśli więc na naszym prawym ramieniu pojawia się więcej niż 11 pieprzyków, to na reszcie ciała mamy ich ponad 100, co oznacza, że mamy 5 razy większe ryzyko rozwoju nowotworu skóry niż osoby, które mają zaledwie kilka znamion. 7 pieprzyków oznacza z kolei, że ryzyko raka skóry jest aż 9 razy większe niż przeciętnie.
W odróżnieniu od piegów, pieprzyki nie muszą pojawiać się na naszym ciele pod wpływem słońca, choć wystawienie się na intensywne działanie promieni słonecznych może doprowadzić do zmian nowotworowych. Nie znikają też w takim tempie jak piegi, choć pod wpływem różnych czynników mogą zmieniać swą barwę i kształt.
Arm_RnD__Skin_Assemble_V01 from Isaac Turier on Vimeo.
Tekst: Monika Piorun