Nowotwór ten atakuje zwykle przed 3. rokiem życia, nierzadko prowadząc do usunięcia gałki ocznej. Dotychczas nie znano skuteczniejszego sposobu na pokonanie go, ale kilkanaście tygodni temu eksperci z Instytutu Św. Jana Bożego w Barcelonie (Hiszpania) ogłosili, że dysponują narzędziem, które pozwoli zachować oko.
Specjalnie przygotowany wirus uderza w komórki nowotworowe i niszczy je przy pomocy zmutowanego białka. Jego skuteczność potwierdzono w badaniu na myszach i królikach oraz na ludzkiej tkance w warunkach laboratoryjnych. Nie odnotowano silnych działań niepożądanych.
Naukowcy przeprowadzili też wstępne badanie z udziałem 2 dzieci. Co prawda ich nowotwory dzięki terapii wirusem uległy zmniejszeniu, jednak finalnie i tak należało je poddać operacji usunięcia oka.
Trwa teraz kolejna faza badania z udziałem 13 ochotników. Być może uda się uchronić ich przed operacją poprzez przygotowanie dawki zawierającej więcej wirusów.