Liczba nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce utrzymuje się na poziomie 25-28 tysięcy dziennie. Polska służba zdrowia postawiona jest niemal do ściany - to moment, w którym niedługo może przestać być wydolna. Czy hucznie ogłoszona wiadomość o szczepionce przeciwko COVID-19 jest tę informację, na którą wszyscy czekaliśmy? Pojawia się pytanie, czy wcześniej zachorujemy na SARS-CoV-2 czy doczekamy się ogólnie dostępnej szczepionki.
Skuteczność szczepionki na koronawirusa określana jest na poziomie 90% - to więcej niż w przypadku grypy, gdzie szczepionka gwarantuje, że nie zachorujemy w około 75-80%. Skuteczność szczepionki przewyższyła oczekiwania większości ekspertów.
Eksperci zapewniają, że po podaniu szczepionki grupie ochotników nie zaobserwowano żadnych poważnych skutków ubocznych. Zebranie niezbędnych danych dotyczących bezpieczeństwa szczepionki potrwa do końca listopada, po czym odpowiednie dokumenty zostaną przedstawione organom regulacyjnym do zatwierdzenia. Szybkie wydanie pozwolenia może oznaczać, że pierwsze dawki szczepionki zostaną podane pracownikom służby zdrowia pod koniec tego roku.
W badaniach 3 fazy nad skutecznością szczepionki wzięło udział ponad 43 000 chętnych osób. Uczestnikom podawano albo szczepionkę przeciwko COVID-19, albo placebo. Co ważne było to badanie randomizowane z podwójnie ślepą próbą - pacjenci trafili losowo do grup i zarówno pacjenci jak i lekarze ani przedstawiciele koncernu farmaceutycznego nie wiedzieli, kto otrzymał szczepionkę, a kto placebo. Dane te posiadali tylko członkowie komitetu naukowego zajmującego się kontrolą całego badania.
Produkcja szczepionki rozpoczęła się przed weryfikacją czy działa. Ta ryzykowna decyzja została podjęta w celu zaoszczędzenia czasu, którego cały świat nie ma zbyt wiele - pogrążeni w pandemii staramy się wygrać walkę, która staje się coraz trudniejsza. Wiele krajów już zamówiło szczepionkę Pfizer/BioNTech. Wielka Brytania zakupiła 30 milionów dawek, które starczą dla 15 milionów osób (wymagane jest podanie dwóch dawek szczepionki). Unia Europejska zabezpieczyła 200 milionów dawek szczepionki, które zostaną sprawiedliwie rozdzielone pomiędzy państwa członkowskie.
Pozostaje do rozwiązania wiele pytań - kiedy i w jakiej ilości szczepionka trafi do Polski, czy będzie objęta refundacją, czy szczepienie będzie dobrowolne dla wszystkich, jakie grupy otrzymają szczepionkę jako pierwsze?