Pięćdziesięciolatek jest szczęśliwszy od dwudziestolatka, a osiemdziesięciolatek - od pięćdziesięciolatka - to wniosek wyciągnięty przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego (USA). Badacze przeprowadzili ankietę wśród 1546 osób w wieku od 21 do 100 lat w latach 2010-2013, jednak dopiero w tym roku opublikowali wyniki.
Ankietę podzielono na dwa etapy. W latach 2010-2011 pytania kierowano do osób w grupie wiekowej 51-100 lat, natomiast w latach 2012-2013 - do grupy w wieku 21-50 lat. Ankieterzy kontaktowali się z badanymi przez telefon lub też odwiedzając ich w domu. Wyniki zdają się wskazywać na zależność pomiędzy uczuciem szczęścia a jasnym umysłem w podeszłym wieku: u seniorów, którzy określali siebie jako szczęśliwych, nie odnotowano oznak demencji.
Celem badania było wykazanie wpływu zadowolenia z życia na zdrowie fizyczne i psychiczne - temat zwykle pomijany przez naukowców, jak stwierdzili sami badacze. Uważają oni, że monitorowanie samopoczucia osób starszych może przyczynić się do zrozumienia procesów rozwoju demencji i wdrożenia odpowiedniej profilaktyki.
Źródło: http://www.psychiatrist.com/jcp/article/Pages/2016/v77n08/v77n0813.aspx