Ma niszczycielski wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Doświadcza jej ponad połowa Polaków

Amerykańscy specjaliści alarmują o rosnącym zagrożeniu dla zdrowia publicznego: samotności. Mówiąc o epidemii samotności, podkreślają jednocześnie jej niszczycielski wpływ. Szczególnie osoby starsze są narażone na wysokie ryzyko samotności z powodu pogarszającego się stanu zdrowia i śmierci partnerów, utraty członków rodziny i przyjaciół. Rozmowa z dr Carlą Perissinotto UCSF (Centrum Medyczne Uniwersytetu Kalifornijskiego, USA, która bada złożoność samotności i potencjalne sposoby jej przezwyciężenia, przeprowadziła Redakcja Wellness Letter.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Redakcja Wellness Letter: Czy samotność to to samo, co izolacja społeczna?

Dr Carla Perissinotto: Nie. Samotność to subiektywne poczucie bycia samot­nym lub odizolowanym albo rozbież­ność między rzeczywistymi a pożąda­nymi relacjami. Izolacja społeczna jest czymś wymiernym pod względem liczby relacji lub kontaktów, jakie ktoś ma z innymi osobami. Dlatego wła­śnie można czuć się samotnym nawet będąc otoczonym ludźmi.

WL: Czy możesz wyjaśnić, dlaczego osoby starsze są szczególnie narażone na samotność?

CP: Istnieje wiele czynników, które narażają osoby starsze na większe ryzyko doświadczania samotności, w tym utrata małżonka lub partnera, zmiana życia (np. przeprowadzka lub przejście na emeryturę) i inne zmiany, takie jak upośledzenie słuchu lub wzroku, które mogą utrudniać podtrzymywanie więzi z innymi oso­bami.

Z wiekiem ryzyko samotności z pewnością wzrasta. Osoby starsze są również najbardziej narażone na konsekwencje zdrowotne samotno­ści, częściowo z powodu zmian fizjo­logicznych związanych z wiekiem. Zasadniczo, gdy jesteśmy młodsi, szybciej jesteśmy w stanie odbić się od dna i mamy więcej czasu na cof­nięcie konsekwencji zdrowotnych osamotnienia oraz odbudowanie więzi społecznych.

Z drugiej strony, niektórzy badacze twierdzą, że wskaź­niki samotności u osób starszych w rzeczywistości nie rosną tak szybko, jak w przypadku osób młodszych, ale jesteśmy po prostu bardziej świadomi tego zjawiska i częściej pytamy o nie osoby starsze.

Polacy czują się samotni



Aż 53% Polaków doświadcza samotności, 39% czuje się opuszczona, a 35% nie ma w swoim otoczeniu nikogo, do kogo mogliby się zwrócić po wsparcie i pomoc w trudach codziennego życia. Wśród osób starszych, po 65. roku życia, samotności doświadcza 43%, a spośród seniorów po 80. roku życia 26% osób odczuwa osamotnienie
.

Badania wskazują także, że samotność bardziej doskwiera kobietom, które statystycznie żyją dłużej od mężczyzn, zatem częściej borykają się z utratą bliskich. Swój kamyczek do samotności dorzuca także wdowieństwo – 58% wdów i wdowców mieszka samotnie, a 26% odczuwa osamotnienie, do tego 13% nie wychodzi wcale z domu. 39% seniorów towarzyszy uczucie pustki, 48% doskwiera brak towarzystwa innych osób, a 59% odczuwa potrzebę kontaktu i rozmowy, 32% czuje się niepotrzebnymi, a 72% cierpi psychicznie z powodu utraty bliskich.


WL: Jak wpływa to na młodsze osoby?

CP: Najnowsze badania sugerują, że nastolatki i młodzi dorośli są również narażeni na samotność i ryzyko to może być nawet poten­cjalnie większe niż u osób star­szych. Nie do końca rozumiemy dlaczego, ale istnieją pewne obawy, że wszechobecne korzystanie z mediów społecznościowych zmie­nia sposób, w jaki tworzymy i utrzy­mujemy relacje.

Artykuł w "The Atlantic" sprzed kilku lat, w którym przyjrzano się korzystaniu z telefo­nów komórkowych przez młodych ludzi, wykazał, że nastolatki, które każdego dnia spędzały więcej czasu wpatrzone w ekran smartfonu i czę­ściej odwiedzały portale społeczno­ściowe, niż spotykały się osobiście ze znajomymi, częściej zgłaszały, że czują się samotne przez większość czasu.

Nastolatek

WL: Dlaczego samotność jest omawiana jako problem zdrowia publicznego, a nie jako kwestia osobista?

CP: Samotność zaczyna być uznawana za problem zdrowia publicznego ze względu na dużą liczbę osób nią dotkniętych – w badaniu, które opublikowałam w 2012 roku, 43% reprezentatywnej próby osób doro­słych w wieku powyżej 60 lat zgłosiło doświadczanie samotności – oraz ze względu na wiele negatywnych skutków zdrowotnych, związanych z samotnością.

Badania wykazały, że osoby samotne są bardziej narażone na choroby układu krążenia, demen­cję, chorobę Alzheimera, zaostrzenie przebiegu cukrzycy, utratę niezależ­ności, a nawet śmierć w porównaniu z osobami mniej samotnymi. Może to być niezależne od tego, czy są oni faktycznie odizolowani społecznie, czy też nie – oznacza to, że samo poczucie samotności jest czynnikiem ryzyka.

Jedną z hipotez jest to, że u osób samotnych występuje wzmo­żona reakcja na stres, co wpływa negatywnie na układ odpornościowy, odgrywający olbrzymią rolę w utrzy­maniu homeostazy organizmu, czyli stanu zdrowej równowagi.



Każdy z nas potrzebuje więzi z innymi osobami i jest to potrzeba zarówno fizyczna, umożliwiająca nam przetrwanie, jak i psychiczna. Niestety, wraz z wiekiem ryzyko osamotnienia i izolacji społecznej wzrasta, a to z kolei prowadzić może do pogorszenia zdrowia, tego fizycznego i psychicznego.
Działa to także w drugą stronę, schorowani seniorzy, zamknięci w swoich domach, ośrodkach pomocy społecznej lub szpitalach, siłą rzeczy doświadczają izolacji, a ta rodzi samotność. Ponadto problemy z pamięcią, wzrokiem lub słuchem dodatkowo izolują chorego seniora, któremu trudno wskutek tych niepełnosprawności utrzymać istniejące relacje.
Społeczeństwa się starzeją, a co za tym idzie, samotność osób starszych i seniorów staje się poważnym problemem społecznym, który przyczynia się do rozwoju chorób, jeszcze bardziej pogłębiających ten problem.

WL: Co jest przyczyną samotności i dlaczego staje się ona coraz większym problemem?

CP: Nie ma jednej przyczyny, a powody mogą być różne dla różnych osób, w zależności od ich sytuacji. Istnieje wiele sposobów, w jakie ktoś może stać się samotny. Jak wspomniano wcześniej, mogą to być zmiany życiowe, zmiany fizyczne, a u niektórych osób kluczowe są cechy, takie jak umiejętność radzenia sobie ze zmianami w związkach i spo­sób postrzegania tych zmian.

Inne przykłady: mam pacjentów, którzy chcieliby nawiązać kontakt z innymi osobami, ale nie mogą wyjść z domu z powodu barier architektonicznych, np. schodów, których nie są w stanie pokonać, więc czują się naprawdę samotni. Inni niedawno stracili part­nera, z którym przeżyli całe życie i są tym załamani, a jeszcze inni chcą się kontaktować, ale upośledzenie słuchu utrudnia im to, bo nie mogą poroz­mawiać przez telefon.

Tak naprawdę nie wiemy, dlaczego samotność staje się coraz większym problemem, ale wiemy, że nasze życie staje się coraz bardziej złożone. Na przykład, zdaniem wielu specjalistów, podczas gdy technologia i media społecznościowe co do zasady miały za zadanie łączenie się z innymi, uniemożliwiają nam one nawiązywa­nie prawdziwych relacji, ponieważ używamy ich jako substytutu relacji osobistych.

Samotna kobieta

WL: Czy niektórzy ludzie są bardziej narażeni na samotność?

CP: W moich badaniach kobiety, osoby starsze, osoby o niższym statusie społeczno-ekonomicznym i zmarginalizowane populacje okazały się bardziej narażone na samotność.

Trudno zrozumieć dlaczego, musimy to zjawisko dogłębnie zbadać i zro­zumieć. Co ciekawe, większość osób, które zgłosiły, że czują się samotne, mieszkała z bliskimi, a ponad 60% osób, które były samotne, pozosta­wało w związku małżeńskim.

Mał­żeństwo i związek partnerski zwykle chronią przed samotnością, ale wyniki te pokazują, że nawet będąc w związku małżeńskim, nadal można być samotnym.

Jakie samotność wpływa na zdrowie?



Samotni seniorzy częściej borykają się z nadciśnieniem, chorobami serca, osłabieniem odporności, otyłością i zaburzeniami metabolizmu węglowodanów oraz problemami psychologicznymi, takimi jak zaburzenia lękowe, pogorszenie funkcji poznawczych, depresja, demencja i choroba Alzheimera.
Wyższe jest u nich także prawdopodobieństwo śmierci z jakiejkolwiek przyczyny.

Niektóre z wymienionych chorób rozwijają się wskutek nadużywania alkoholu, nałogu tytoniowego i zajadania smutków, czyli czynności, za pomocą których senior stara się poradzić sobie z samotnością. Do tego dochodzi zaburzająca pracę całego organizmu bezsenność lub rozregulowanie rytmu dobowego, polegające na aktywności w nocy i kilku rekompensujących drzemkach za dnia. Samotni seniorzy mają także zbyt mało aktywności fizycznej, do czego przyczynia się m.in. choroba (trudności z poruszaniem się lub psychiczna blokada, np. agorafobia), brak motywacji (nie ma już partnera, który mi towarzyszył) lub brak celu (nie mam już rodziny, którą się zajmowałam lub partnera, którym trzeba było się opiekować).

Badania wskazują, że osoby samotne odczuwają także dotkliwy ból emocjonalny, wynikający z poczucia izolacji, braku nadziei, strachu o przyszłość i swoje zdrowie, niezrozumienia oraz osamotnienia. Ból ten pogarsza brak bliskiej osoby, której można by zaufać i powierzyć swoje troski. To prowadzi do chronicznego stresu, który m.in. przyczynia się do rozwoju chorób, utrudnia regenerację organizmu i przyspiesza starzenie się. Nie bez znaczenia jest także często trudna sytuacja ekonomiczna seniora, któremu w pojedynkę, po stracie partnera lub bez wsparcia bliskich, trudno się utrzymać – seniorzy często popadają przez to w zadłużenie, stają się ofiarami nieuczciwych lichwiarskich firm pożyczkowych i zaniedbują leczenie, oszczędzając na receptach.

Co warte odnotowania, coraz częściej zwraca się uwagę także na dyskryminację z powodu wieku, która sprawia, że seniorzy czuję się, jakby nie pasowali do nowoczesnych czasów i szybkiego tempa życia oraz wszelkich zmian, zachodzących w sferze kulturowej. Czują się przez to odrzuceni, lekceważeni i nikomu niepotrzebni, a każdy akt dyskryminacji jest dla nich olbrzymią przykrością. Przytoczone tu problemy to oczywiście jedynie czubek góry lodowej problemów, jakie napotykają osoby starsze i seniorzy, a każdy przypadek jest inny.

WL: Oprócz rozmowy z doradcą lub terapeutą, jakie praktyczne porady możesz dać osobom, które czują się samotne?

CP: Wejrzyj w siebie i spróbuj lepiej zrozumieć, dlaczego jesteś samotny. Bądź otwarty: zdziwiłbyś się, ile osób wokół Ciebie czuje się osamot­nionych, wystarczy zdobyć się na rozmowę. Bądź odważny: podejmij ryzyko i wykonaj telefon lub spotkaj się z kimś osobiście, zamiast ogra­niczać się do SMS-ów lub e-maili.

Pamiętaj także o tym, jak samotność wpływa na Twoje zdrowie. Naukowcy pisali o tym, że skupiamy się na utrzymaniu naszego zdrowia fizycz­nego, ale nie robimy wystarczająco dużo, aby zadbać o nasze zdrowie społeczne. Obejmuje to bycie odpor­nym i pomaganie innym. Pomagając innym, często pomagamy także sobie.

Musimy również zastanowić się nad niektórymi z naszych wła­snych negatywnych myśli na temat starzenia się, nad tym, jak utrwalamy je w sobie i jak, jako społeczeństwo, postrzegamy starzenie się. Walka z dyskryminacją ze względu na wiek jest prawdopodobnie jednym z najpotężniejszych kroków, jakie możemy podjąć, aby zmienić sposób, w jaki postrzegamy i doświadczamy samotności.

Jak sobie radzić z samotnością?



Choć podejście naukowe wydaje się w tym przypadku surowe i pozbawione empatii, proponowane przez świat nauki wnikliwie analizujący rzeczywistość życia osób starszych i seniorów, rozwiązania wydają się racjonalne i są oparte na doświadczeniu wielu osób. Oczywiście z całego koszyka porad trzeba wybrać te propozycje, które w danym przypadku są po pierwsze możliwe do wykonania, po drugie nie budzą sprzeciwu seniora i, jeśli się nie uda ich wprowadzić, nie pogłębią samotności. Jak z niej wyjść i zapobiegać problemom, które są jej wynikiem?

  • Zadbaj o swoje zdrowie – regularnie odwiedzaj lekarzy i stosuj się do ich zaleceń. Nie zaniedbuj leczenia, wiele leków ma tańsze zamienniki lub dostępne są bezpłatnie leki dla seniorów – wystarczy zapytać o to farmaceutę. Warto także zaopatrzyć się w organizer na leki, który pomoże kontrolować prawidłowe przyjmowanie medykamentów. Jeżeli masz trudności z odpowiednim jego zapełnieniem, poproś kogoś z rodziny, sąsiada lub farmaceutę w aptece, na pewno pomogą. Wysypiaj się, bo sen to najlepsze lekarstwo.
  • Trenuj umysł – nawet w samotności można zadbać o to, by umysł nie płatał nam figli. Rozwiązywanie krzyżówek, czytanie książek, słuchanie audiobooków, śledzenie gazet czy oglądanie TV trenują nasz mózg i pomagają zachować dobrą pamięć i funkcje poznawcze. Oczywiście, jeżeli masz trudności z powodu rozwijającej się demencji lub choroby Alzheimera, stosuj się do zaleceń lekarzy.
  • Bądź aktywny – oczywiście na miarę swoich możliwości, nawet spacer po mieszkaniu lub ogrodzie to już wartościowe ćwiczenie dla organizmu. Ćwiczyć można także w łóżku i siedząc na krześle.

Kobieta w lesie

  • Odżywiaj się prawidłowo – nie pomijaj posiłków i nawadniaj się – wiele osób starszych odczuwa mniejsze pragnienie, a ich organizmy są przez to permanentnie odwodnione, co niekorzystnie odbija się na zdrowiu.
  • Pozostań w kontakcie – zadbaj o to, by w telefonie mieć zapisane kontakty do rodziny, przyjaciół i znajomych. Wielu z nich w zabieganiu dnia codziennego nie wykona telefonu, ale doświadczenie wskazuje, że zazwyczaj są zadowoleni i chętnie rozmawiają, gdy się do nich zadzwoni. Nawiąż kontakt z sąsiadami – z pewnością w Twoim otoczeniu są osoby czujące się samotnie, które chętnie odnowią kontakt sąsiedzki lub nawiążą nowe relacje.
  • Odnów relacje – czasami najtrudniej jest zbliżyć się do bliskich, z którymi z jakiegoś powodu poróżniliśmy się, a czasami tym, co nas oddziela, jest po prostu odległość. Każdemu z nas trudno jest wyciągnąć rękę na zgodę i odnowić kontakt, ale warto chociażby spróbować. Dobrze jest także zadbać o istniejące relacje, np. z dziećmi i wnukami, które być może w codziennym zabieganiu uległy rozluźnieniu. Wielu osobom starszym rola aktywnej babci lub dziadka daje poczucie spełnienia i uszczęśliwia, podobnie jak wspieranie dalszej rodziny lub opieka nad innymi seniorami w rodzinie.
  • Znajdź pasję – zastanów się, co sprawia Ci przyjemność i znajdź osoby, które podzielają Twoją pasję. W ostatnich latach dość prężnie rozwijają się, zwłaszcza w miastach, kluby seniora i koła zainteresowań, które pozwalają osobom starszym zachować aktywność i nawiązywać relacje.

Gra w karty

  • Zapisz się na uniwersytet trzeciego wieku – uniwersytety takie pomagają zachować aktywność osobom starszym, aktywizują, pozwalają realizować pasje i zainteresowania oraz pogłębiać wiedzę. Uczestnictwo w zajęciach daje także szansę na poznanie innych osób w podobnym wieku i bliskich doświadczeniem, ułatwia tworzenie więzi społecznych w gronie osób, które nas akceptują.
  • Zaangażuj się w wolontariat senioralny – szkoły, przedszkola, domy kultury i inne organizacje społeczne oraz fundacje często poszukują żywych świadków historii, którzy dzieciom lub młodzieży będą mogli opowiedzieć o minionych latach, podzielić się mądrością życiową i doświadczeniem. Osoby starsze często angażują się w rozmaite akcje społeczne, spędzają czas w schroniskach dla zwierząt lub świadczą pomoc i dotrzymują towarzystwa swoim mniej sprawnym rówieśnikom. Pozwala to seniorom czuć się potrzebnymi, daje cel i wprowadza dającą poczucie bezpieczeństwa rutynę.

Mężczyzna z psem

  • Proś o pomoc – jeżeli w jakiejkolwiek czynności potrzebujesz pomocy, poproś o nią bliskich lub sąsiadów albo pracowników ośrodka pomocy. To nie wstyd prosić o wsparcie, także finansowe. Ludzie wokół, jeżeli im tego nie powiesz, mogą nie wiedzieć, z jakimi trudnościami się mierzysz, a wokół nas jest mnóstwo osób chętnych do pomocy i życzliwych. Sąsiad może zrobić zakupy, pomóc w opiece nad pupilem czy obsłudze komputera lub telefonu, podrzucić do lekarza czy, po prostu, dotrzymać towarzystwa przy kawie.

    Z kolei ośrodki pomocy udzielają wsparcia finansowego, doradzą, jak uzyskać dodatki mieszkaniowe czy inne ulgi, oferowane przez państwo, a w sytuacji kryzysowej wspomogą także pomocą rzeczową. Jeżeli zaś osoba starsza wymaga stałej opieki warto ubiegać się o bon senioralny, który przeznaczony jest na opłacanie usług opiekuńczych.

    Osoby przewlekle chore, jeżeli spełniają określone kryteria, mogą skorzystać z opieki domowego hospicjum – chory otrzymuje wtedy opiekę pielęgniarki i lekarza którzy przychodzą na wizyty domowe, wsparcie w codziennych czynnościach i dostęp do sprzętów ułatwiających np. poruszanie się, takich jak wózek inwalidzki czy chodzik, a także sprzętu rehabilitacyjnego, np. specjalne łóżka lub materace przeciwodleżynowe.
  • Zaadoptuj zwierzaka – posiadanie pupila pozwala rozproszyć samotność, uspokaja i sprawia, że senior czuje się potrzebny oraz skłania do aktywności fizycznej (zabawa w domu, spacer). Wybierając zwierzę, warto jednak kierować się nie tylko preferencjami, ale także możliwościami – kot to doskonały towarzysz domowy, pies wymaga spacerów, zatem senior musi być sprawny, by się nim opiekować, rybki mogą być za to towarzyszem osoby o ograniczonej mobilności.

Samotność jak palenie tytoniu i otyłość

Według artykułu opublikowanego w czasopiśmie "Aging & Mental Health" w 2020 roku, samotność ma poważne konsekwencje fizyczne i rywalizuje z paleniem tytoniu i otyłością pod względem wpływu na skrócenie dłu­gości naszego życia. Odbija się rów­nież na samopoczuciu psychicznym.

Badanie miało na celu jakościową ocenę doświadczenia samotności poprzez obszerne wywiady indy­widualne z 30 starszymi osobami w wieku od 67 do 92 lat. Uczestnikom zadawano takie pytania, jak: Czy kie­dykolwiek czujesz się samotny, a jeśli tak, to jak często i jak opisałbyś te uczucia?.

Kluczowym odkryciem było to, że nawet w zorganizowanych śro­dowiskach społecznych ze znacznymi możliwościami socjalizacji wielu star­szych dorosłych doświadcza silnego i niepokojącego poczucia samot­ności. W rzeczywistości 63% bada­nych miało umiarkowany poziom samotności, a 22% wysoki poziom samotności w skali samotności UCLA. 

Samotność

W wywiadach samotność opisywano jako uczucie smutku, pustki, bezrad­ności i bezsilności, a także brak sensu lub nadziei w życiu i poczucie wyob­cowania ze społeczeństwa. Często obwiniano za nią kurczące się sieci społeczne i rosnącą niepełnospraw­ność, a także brak umiejętności spo­łecznych, które umożliwiają ludziom nawiązywanie kontaktów z innymi.

Ale były też pozytywne wnioski wśród uczestników, którzy opisali osobiste cechy, które pomagają chro­nić się przed samotnością: zdolność do czucia się komfortowo, a nawet czerpania przyjemności z samot­ności – to znaczy bycia samemu bez odczuwania niepokoju oraz praktykowanie wiary jako sposobu radzenia sobie ze stratami i łączenia się z innymi w społeczności. 

Inne strategie radzenia sobie obejmowały akceptację starzenia się i związanych z nim strat, pomaganie innym oraz bycie proaktywnym i celową zmianę zachowań, takich jak poszukiwanie towarzystwa.

Co więcej, autorzy stwierdzili odwrotną zależność między samotnością a mądrością, cechą, którą można modyfikować. Podsumowując, wyniki tego badania sugerują, że doświadczenie życia w samotności jest kształtowane przez szereg czynników osobistych i środo­wiskowych, które pozostają ze sobą w stałym, wzajemnie powiązanym związku i determinują sposób, w jaki ludzie dostosowują się do samotności w czasie.

Bibliografia
  • Źródło: Wellness Letter, we współpracy z University of California, Berkeley (USA)
  • Instytut Pokolenia, Raport „Poczucie samotności wśród dorosłych Polaków”, 2022 r., www.instytutpokolenia.pl
  • Instytut Badań Pollster Accorp, Sp. z o.o., Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, Raport „Samotność wśród osób 80+”, marzec 2023
  • https://www.nia.nih.gov/health/loneliness-and-social-isolation/loneliness-and-social-isolation-tips-staying-connected
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny